Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 15:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
Johnny99 napisał(a):
Jak wolisz. Ale nie zmienia to faktu, że co do istoty pozostaje bytem wszechmogącym.

Jest bytem niewszechmogącym co do istoty wszechmogącym. Jak kogoś zamorduję z zimną krwią na oczach setek świadków - Ciebie zatrudnię na obrońcę! :D

MARIEL napisał(a):
Przyczyna ograniczenia jest w tym przypadku superważna,
bo stanowi o istocie atrybutu. Jeśli przyczyna jest z zewnątrz
niezależna od bytu, to znaczy, że dany byt nigdy wszechmocny nie był.
Samoograniczenie nie wyklucza wszechmocy, ograniczenia z zewnątrz-tak.

Nie interesuje mnie historia wszechmocy - czy kiedyś był, czy nie był. Ważne że nie jest. Czy za przyczyną swoją czy cudzą - bez znaczenia. Definicja wszechmocy nie obejmuje przyczyn.

Cytuj:
Jeśli kierowca najszybszego auta na świecie ( dla potrzeb przyjmuję Bugatti Veyron ) jadąc po mieście kontroluje prędkość samochodu, czyli ogranicza jego możliwości to czy - poprzez fakt czasowej
kontroli mocy - Bugatti przestaje być najszybszym autem świata?

Jest potencjalnie najszybszym autem. Jest autem, do którego należy rekord prędkości. Ale jeżeli jedzie 30 km/h, a w tym samym czasie inne jadą szybciej - to nie jest najszybszym autem/najszybciej w tej chwili jadącym pojazdem.

Zaplątałaś się, bo zmyliło Cię potoczne rozumienie "najszybsze auto, człowiek" itd, oznaczające to do kogo należy rekord. Precyzyjnie należałoby mówić: najszybciej w tej chwili się poruszające.

Skoro mowa o przykładach - nie skomentowałaś mojego. Gość, który sam sobie nogi odrąbał nie jest beznogim?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz kwi 05, 2012 15:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
Johnny99 napisał(a):
Człowiek nie zbawia się sam, tylko we wspólnocie z innymi ludźmi. W tym sensie wszyscy jesteśmy "Adamem i Ewą". Nie jesteś monadą, niezależną od reszty ludzkości. Jesteś za ludzkość odpowiedzialny, a ludzkość jest odpowiedzialna za ciebie.

No to módl się za mnie Johnny, bo ja w Boga nie wierzę i bardzo dużo grzeszę. I wcale tego nie żałuję.

Cytuj:
No i nie skazuje nikogo przymusem.

Jak to? Wierzycie przecież, że jest sąd po którym niebo albo piekło.
Z KKK;
Ostateczne rzeczy człowieka:

1. Śmierć.
2. Sąd Boży.
3. Niebo albo piekło.



Cytuj:
I co za różnica?

Jeżeli pytanie ma być poprawnie logicznie to bardzo duża.
Ktoś ją kiedyś dostrzegł i napisał że, filozofia zadaje pytania na które nie ma odpowiedzi, teologia zaś daje odpowiedzi na które nie wypada zadawać pytań.

Rozumiesz nawiązanie?


Cytuj:
Na istnienie Boga jest mnóstwo dowodów,...

Jakich?


Cytuj:
To nie jest oczywistość, tylko przedmiot wiary. Oczywistości to są u ateistów. A jeśli chodzi o sprawdzenie, czy Jezus zmartwychwstał - tak, sprawdzano to od wieków i na wiele sposobów. Polecam na początek publikacje Josha McDowella.

Jak to sprawdził? i dlaczego nie jest to powszechnie przyjęte jako sprawdzony i udowodniony fakt?

Cytuj:
Nieprawda. Każdy dogmat jest ogłaszany wraz z uzasadnieniem, czyli omówieniem tego, co potwierdza jego treść.

No i co z tego wynika? Muzułmanie też maja swoje dogmaty, sekciarze swoje itd, a jak dla mnie i wielu mądrzejszych ludzi, wszystkie one jednakowo nieprzekonujące.


Cytuj:
Nie są w sprzeczności z racjonalnym myśleniem ani doświadczeniem.

Rozumiem, że ktoś doświadczalnie sprawdził i dowiódł, że Trójca Święta istnieje.

_________________
pajacyk.pl


Cz kwi 05, 2012 15:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
MARIEL napisał(a):
Podasz jakiś w miarę sensowny powód dlaczego Bóg
miałby się zachować jak idiota, który kupuje najszybsze auto świata
po to, żeby w nim założyć gaz?

Dlaczego ja mam podać taki powód? Ja takiego nie widzę. Ale taką dobrowolną rezygnacją z ingerencji w ten świat, można wytłumaczyć skąd na nim tyle zła. Bóg stworzył świat, wysłał na niego ludzi, dał im wolną wole, przykazania i patrzy co się będzie działo. Postanowił sobie, że nie będzie się wtrącał, a na koniec życia każdego rozliczy i szlus.

_________________
pajacyk.pl


Cz kwi 05, 2012 15:13
Zobacz profil
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
Acro napisał(a):
Jest potencjalnie najszybszym autem. Jest autem, do którego należy rekord prędkości. Ale jeżeli jedzie 30 km/h, a w tym samym czasie inne jadą szybciej - to nie jest najszybszym autem/najszybciej w tej chwili jadącym pojazdem.

Mnie nie interesuje w jakim czasie, w jakiej chwili. Definicja wszechmocy
nie wymaga takich 'uszczegółowień' :D
Acro napisał(a):
Skoro mowa o przykładach - nie skomentowałaś mojego. Gość, który sam sobie nogi odrąbał nie jest beznogim?

No raczej jest. Jest to czyn w skutkach nieodwracalny.
A skąd wiesz, że ograniczenie wszechmocy też jest nieodwracalne?


Cz kwi 05, 2012 15:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
Acro napisał(a):
Zaplątałaś się, bo zmyliło Cię potoczne rozumienie "najszybsze auto, człowiek" itd, oznaczające to do kogo należy rekord. Precyzyjnie należałoby mówić: najszybciej w tej chwili się poruszające.

Nic się nie zaplątała. Najszybszy samochód w rozumieniu, że potrafiący jechać szybciej niż jakikolwiek inny. Po co te wywody rodem z sali sądowej Acro?

_________________
pajacyk.pl


Cz kwi 05, 2012 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
tanie_wino napisał(a):
Nadal byłoby najszybszym autem świata. Lecz jeżeli Bóg dobrowolnie na stałe pozbawił się wszechmocy w jakimś zakresie, to wszechmogący od tej chwili nie jest. To coś jakby delikwent kupił sobie nowego Veyrona i dobrowolnie, bezpowrotnie przerobił go na tzw. gaz :lol:

Ale taki delikwent nie może potem powiedzieć, że to auto od razu było tylko na gaz i on nie miał żadnego wyjścia i musiał brać, co było, bo to by była brednia, w dodatku skrajnie bezczelna.

Więc tłumaczenie, że Bóg nie jest wszechmocny, bo się tej wszechmocy pozbawił - daruj, ale w przedszkolu to my już od dawna nie jesteśmy...
Cytuj:
Bóg stworzył świat, wysłał na niego ludzi, dał im wolną wole, przykazania i patrzy co się będzie działo. Postanowił sobie, że nie będzie się wtrącał, a na koniec życia każdego rozliczy i szlus.
Ja się z tym zgadzam, że Mu wolno coś takiego zrobić, tyle że nie wiem, czemu go tak usilnie nazywacie Bogiem, który jest miłością?

Kochający tatuś wpuszcza do klatki swoje dzieci i patrzy spokojnie jak się gwałcą i mordują? Co więcej - zanim je do klatki wpuścił to wiedział, że będą się wzajemnie zarzynać... I co z tego że na koniec surowo ukarze morderców a nagrodzi zamordowanych? Cierpienia doznanego przez mordowanych przecież już nie anuluje, choćby nie wiem jak doskonałym szczęściem było niebo. Pomijam już nawet sam fakt, że niektórzy mordujący znajdą się w w tym samym niebie z przez siebie zaszlachtowanymi...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Ostatnio edytowano Cz kwi 05, 2012 15:53 przez czuowiek, łącznie edytowano 1 raz



Cz kwi 05, 2012 15:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
A dlaczego nie?

_________________
pajacyk.pl


Cz kwi 05, 2012 15:51
Zobacz profil
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
@czuowiek, nikt tu nie mówił o pozbawianiu się wszechmocy. Grzeczność wymaga uprzednio
przeczytać choć kawałek wątku do którego się włączamy :)

Wszechmoc jest niezbywalnym atrybutem Boga. Rozmawiamy o jej ograniczeniu.
Chociaż to też może nie mieć sensu, bo nie wiem
czy ograniczenie wszechmocy nie stanowi jakiejś zasadniczej zmiany, a Bóg
przecież jest niezmienny :roll:


Cz kwi 05, 2012 15:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
Nie o ograniczeniu, tylko o samoograniczeniu, prawda? Samoograniczenie wszechmocy Boga nie zmienia faktu, że jest nadal wszechmocny. Więc jeśli mi napiszesz, że Bóg nic nie może poradzić na to, że się mu dzieci naparzają i mordują, bo narzucił na siebie takie ograniczenie, że nie może się wtrącać, to niczego nie zmienia - Bóg chciał, żeby mu się dzieci mogły wzajemnie mordować i gwałcić. I dlaczego takiego potwora nazywasz miłością, to ja naprawdę nie wiem.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz kwi 05, 2012 15:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
czuowiek,
moim zdaniem, jeżeli Bóg istnieje to żadną miłością nie jest. I też nie wiem skąd u wierzących taka o Nim opinia.

_________________
pajacyk.pl


Ostatnio edytowano Cz kwi 05, 2012 16:12 przez tanie_wino, łącznie edytowano 1 raz



Cz kwi 05, 2012 16:10
Zobacz profil
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
czuowiek napisał(a):
Nie o ograniczeniu, tylko o samoograniczeniu, prawda? Samoograniczenie wszechmocy Boga nie zmienia faktu, że jest nadal wszechmocny.

No też tak uważam :)
czuowiek napisał(a):
Więc jeśli mi napiszesz, że Bóg nic nie może poradzić na to, że się mu dzieci naparzają i mordują, bo narzucił na siebie takie ograniczenie, że nie może się wtrącać, to niczego nie zmienia - Bóg chciał, żeby mu się dzieci mogły wzajemnie mordować i gwałcić. I dlaczego takiego potwora nazywasz miłością, to ja naprawdę nie wiem.

Z całą pewnością bez Bożego przyzwolenia nic na świecie się nie dzieje.
Fakt, że On przyzwala, abyśmy ponosili konsekwencje swoich czynów,
nie oznacza, że te konsekwencje mu się podobają.
(Czuowiek, w pewnym sensie Cię rozumiem. Jestem na forum dość
zadomowiona i śledzę wiele wpisów. Rozpoznaję w Twoich postach wiele
z bezsilnej złości, którą do niedawna w sobie miałam.
Zrozumienie niestety przychodzi dopiero z wiarą, żadna wiedza
w wyjaśnieniu jednoczesnego istnienia Boga i cierpienia Ci nie pomoże,
przykro mi.)


Cz kwi 05, 2012 16:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
tanie_wino napisał(a):
czuowiek,
moim zdaniem, jeżeli Bóg istnieje to żadną miłością nie jest. I też nie wiem skąd u wierzących taka o Nim opinia.

A to o czym ja z tobą tu w ogóle w takim razie rozmawiam? :lol:
MARIEL napisał(a):
Zrozumienie niestety przychodzi dopiero z wiarą

Zrozumienie czego? Co zrozumiałaś? Jak zrozumiałaś?
Bo jeśli chcesz mi powiedzieć, że zrozumiałaś, że wobec nieodgadnionych boskich planów nic nie jesteś w stanie pojąć swoim małym rozumkiem (porównując go oczywiście z boskim Rozumem) to raczej nie o takie zrozumienie mi chodzi.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz kwi 05, 2012 17:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
tanie_wino napisał(a):
Acro napisał(a):
Zaplątałaś się, bo zmyliło Cię potoczne rozumienie "najszybsze auto, człowiek" itd, oznaczające to do kogo należy rekord. Precyzyjnie należałoby mówić: najszybciej w tej chwili się poruszające.

Nic się nie zaplątała. Najszybszy samochód w rozumieniu, że potrafiący jechać szybciej niż jakikolwiek inny. Po co te wywody rodem z sali sądowej Acro?


Jeżeli obok jedzie szybciej syrenka, to nasze auto nie jest najszybsze w tej chwili, prawda? Powiedz, co jest szybsze: owo Bugatti jadące 30 km/h czy syrenka, jadąca 40? Co się szybciej porusza?

Jeżeli zapytasz: co ma większą max prędkość (czyli pytanie o ewentualny wynik takiego porównania w przyszłości), do kogo nalezy rekord (czyli pytanie o max prędkość historyczną) - to padnie odpowiedź: Bugatti.

Zeszliśmy na semantykę, tylko powtórzę: określenie "co jest szybsze" to często skrót myślowy i wtedy pytanie nie dotyczy co teraz szybciej się porusza, tylko co ma potencjalnie szybszą prędkość.

Pytanie o wszechmoc dotyczy teraźniejszości. Nie przeszłości (kiedyś był - ok, ale nie pytam, czy był, ale czy jest), nie przyszłości (znowu nie pytam czy będzie wszechmocny), ale czy TERAZ JEST. A jeśli TERAZ się ograniczył, to TERAZ nie jest wszechmocny. Może kiedys zmieni zdanie i się odblokuje, to będzie znów wszechmocny, ale teraz nie jest.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz kwi 05, 2012 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
MARIEL napisał(a):
Mnie nie interesuje w jakim czasie, w jakiej chwili. Definicja wszechmocy
nie wymaga takich 'uszczegółowień' :D

Owszem wymaga. Pytamy czy TERAZ jest wszechmocny, a nie czy kiedyś był albo będzie. Czy o tym facecie bez nóg powiesz, że nie jest beznogi tylko dlatego, ze kiedyś miał wszystkie kończyny?

Cytuj:
No raczej jest. Jest to czyn w skutkach nieodwracalny.
A skąd wiesz, że ograniczenie wszechmocy też jest nieodwracalne?

Widzisz, facet jest beznogim bez względu na to, czy to sam je sobie urąbał czy ktoś mu to zrobił.
A jak mu odrosną - będzie znowu "dwunożny". Podobnie Bóg - jak odzyska wszechmoc - będzie wszechmocny. To chyba jasne.

Kolejne porównanie: narąbałem się, więc jestem pijany. Nieważne, czy wcześniej byłem trzeźwy i czy jutro znów będę, czy sam się upiłem, czy mi siłą alkohol wlano w gardło. Jestem pijany i koniec. Czy nie tak? Przecież to oczywiste, proste rzeczy, jak można bronić czegoś innego! Jeśli więcej ludzi ma takie podejście to zaczynam rozumieć, czemu u nas tylu pijanych - tak naprawdę to oni wszyscy są trzeźwi w swojej istocie.... :shock:

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz kwi 05, 2012 21:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wiara bez dowodów najwspanialszą z cnót
tanie_wino napisał(a):
No to módl się za mnie Johnny, bo ja w Boga nie wierzę i bardzo dużo grzeszę. I wcale tego nie żałuję.


W każdej modlitwie pamiętam o ateistach ;-) Aczkolwiek sądzę, że większości z was nic złego się nie stanie, bo w większości zupełnie, ale to zupełnie nie wiecie, co czynicie :-D

Cytuj:
Jak to? Wierzycie przecież, że jest sąd po którym niebo albo piekło.


A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło (J 3, 19). Bóg nikogo nie zmusza do niczego. Wszystko zależy od tego, czy miłujesz światło czy ciemność. Twoja decyzja.

Cytuj:
Rozumiesz nawiązanie?


Nie, teraz już zupełnie nie rozumiem, co chcesz powiedzieć.

Cytuj:
Jakich?


No weź przestań.. po co wam ta gra w głupiego?

Cytuj:
Jak to sprawdził?


Jego książki są powszechnie dostępne.

Cytuj:
i dlaczego nie jest to powszechnie przyjęte jako sprawdzony i udowodniony fakt?


Bo wielu ludzi wolałoby, żeby Jezus jednak nie zmartwychwstał, więc nie chcą tego przyjąć do wiadomości.

Cytuj:
No i co z tego wynika? Muzułmanie też maja swoje dogmaty, sekciarze swoje itd, a jak dla mnie i wielu mądrzejszych ludzi, wszystkie one jednakowo nieprzekonujące.


No to trudno. Ale to nie znaczy, że to wszystko jest podawane bez uzasadnienia.

Cytuj:
Rozumiem, że ktoś doświadczalnie sprawdził i dowiódł, że Trójca Święta istnieje.


Tak. Aczkolwiek nie w sensie doświadczenia w znaczeniu naukowym (to jest niemożliwe).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt kwi 06, 2012 9:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL