wszystkie działanie rządu (nie)Polskiego i brukseli zmierzają do tego aby Polak nie dozył wieku 67,
takze to było tylko takie ułatwienie dobicia "wolnego" obywatela

Jeszcze kilka lat temu sceptycznie słuchałam opinii, że Światowy Rząd, chce, aby nas Polaków było tylko 18milionów.
To co robi obecna ekipa rządząca, świadczy o tym, że zawarła pakt z tym rządem.

No nie- i jeszcze to wszystko wina Brukseli? A co ta Bruksela takiego zrobiła?
Jeszcze się dowiaduję, że spiski mają skalę znacznie większą niż prowincjonalna UE i obejmują cały świat

Hello- słońce świeci, piękna pogoda- wyjdźcie na spacer. Na zdrowie wam to wyjdzie. Spiski są od początku ludzkości i jak widać, tyle spisków ludzkość przeżyła, że kolejne przeżyje również

Podobno PO nic innego nie robi, tylko kombinuje jakie podnieść podatki..

A to informacja ze strony nie podejrzewanej o sympatię wobec PO




Jak widać PO wcale nie kwapi się do podnoszenia podatków. Tam, gdzie je faktycznie podniosła (VAT) widać, ze chodzi o opodatkowanie konsumpcji

Natomiast broni sie PO jak widać przed zwiększeniem opodatkowania oszczędności (choć tu też by sie przydało znieść w końcu "belkowe"), a także inwestycji i pracy (PIT)


BTW warto zauważyć, że nie doszło w końcu do prorokowanej przez pilastra koalicji pisopalikotyzmu, natomiast wrócono do spawdzonej już koncepcji PiSSLD

Bzdura- właśnie utrudnili pod tym względem oszczędzanie- nie słyszałeś o likwidacji furtki chroniącej przed "podatkiem belki"??

P.Rostowski pracuje nad podatkiem bankowym, tak jak pracują nad ustawą antykorupcyjną. To nie musi być PRowska zagrywka i faktycznie mogą w końcu wdrożyć projekt, tyle że chcą firmowany swoją partią

Miałeś napisać, jakie podatki obniżyła PO- ich ustawy. Czy doczekam się?

A koalicja Pisopalikot to dosłownie kosmiczny sen. PiS chce mieć religijnych/konserwatywnych wyborców, więc po co mieliby strzelać sobie w stopę i ryzykować ich utratę?

Jak wdrożą to będzie. A dopóki nie wdrożyli, to nie ma



Wskaźnik wolności podatkowej "fiscal freedom" wg Heritage dla Polski

Rok 2007 - 68,63
2012 - 74,40

PO obniżyła podatki i to znacznie (zwłaszcza PiT w 2009 roku)

A Ty znowu to samo jak katarynka- nie wiem, co ale wskaźnik tak pokazuje

I oczywiście- pytam o to JAKIE USTAWY WPROWADZIŁA PO- obniżające "znacznie" podatki.
PIT to projekt PiSu, nie PO. Nadal więc nie mam odpowiedzi.




Kiepski ten przykład z PIT, bo nie dość, ze to Pisowska ustawa, to na dodatek PO realizuje swoje motto: podwyższamy podatki

W przeciwieństwie do Val, która przytacza własne opinie i cudzą propagandę, pilaster przytacza fakty. Wysokość opodatkowania za PO zmalała znacznie. Val i inni wyznawcy PiS chcieliby tą prawdę zakuglować i zamazać, ale fakty są przeciw nim



Dla Val, PiS, kóry stracił władzę w roku 2007, obniżył podatki w roku ...2009, kiedy już od dwóch lat ...nie rządził.

I Val naprawdę w to wierzy

Kiedy zdarzy się w Polsce coś dobrego w roku 2159, to też usłyszymy, że to zasługa ...PiS

Czyżby Pilaster pracował jako wolontariusz w biurze politycznym propagandy PO? Czy też może Pilaster popisał się swoją ignorancją?

Otóż wskaźniki dlatego nie są do końca wyznacznikiem "zasług" danej władzy z prostego powodu, którego nijak Pilaster przez swoje ślepe zapatrzenie w PO pojąć nie może- ustawy można wprowadzać w ten sposób, że jest zapis- w tym a tym roku obowiązuje to i to.
Jeżeli więc za kadencji innej władzy wchodzą w życie pewne przepisy, to niekoniecznie to zasługa władzy rządzącej, a poprzedników.

Tak, Pilaster dał się nabrać propagandzie a nie faktom, ponieważ faktem jest, że ustawę o stawkach PIT wprowadzono stopniowo. Ostateczne wprowadzenie ostatnich zapisów ustawy zakończyło się w 2009 roku.
Również walkę korupcji wydał nie kto inny jak PiS, ponieważ to oni wprowadzili ustawę. PO pracuje nad swoją, ale wciąż jest niegotowa. Taki czar wskaźników, że nie pokazują, która partia co zrobiła(jakie ustawy) dla poprawy czegoś. Dlatego się pytam jakie ustawy wprowadziło PO, ponieważ dałoby to obraz co faktycznie został zrobione.
Pilastrowi polecam zapoznanie się z procedurami ustawodawczymi w RP, aby dowiedzieć się, ze wcale nie muszą od razu obowiązywać

Nadal czekam, jakie ustawy PO wprowadziło aby obniżyć podatki. Samo powtarzanie zgodnie z zasadą Goebbelsa, tysiąc razy że znacznie obniżają podatki nie stanie się prawdą, do czasu aż wskażesz konkretne ustawy autorstwa PO.

EDIT: żeby Pilaster nie musiał szukać w biurze propagandy PO dowodów, że to ich ustawa, przytaczam fakt z rzeczywistości, który w słowniku pojęć Pilastra znaczy propaganda PiSu:

USTAWA z dnia 16 listopada 2006 r.
o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw

I jest tam czarno na białym, że niektóre przepisy wchodzą w życie dopiero w 2009. W historii polskiego ustawodawstwa nie jest to niczym nowatorskim- takie jest życie

nieprawdopodobnym jest..
jak tuby propagandowe potrafią sprać mózg - dosłownie,
że ludzie potrafią bronić i tłumaczyć tych zdrajców narodu i zdrajców naszej Ojczyzny Polski i jeszcze głosować na nich..
jak to możliwe ?
czy czytacie/oglądacie coś oprócz agenturalnych koncernów ITI czy agory ?

No własnie, ale pamiętaj, działa to w obie strony... bez odbioru...

możesz odczytać przekaz medialny na 2 sposoby :
albo kłamstwo i manipulacja, albo bolesna prawda,
sam człowiek wybiera źródła informacji,
skoro ktos na codzień łyka ITI, agorę itp,to co może mieć w głowie ?

"jak to mój dziadek mawiał: gów... czytasz, gów... wiesz"
znany cytat..

Mialem nie pisać bo się brzydzę takimi tematami ale...



Pamiętaj ze z drugiej strony wygląda to zupełnie tak samo, co byś nie napisał, co byś nie zrobił to i tak
po obu stronach jest identycznie. Jedyne co z tego wynika to kłótnia tak wiec bawcie się dobrze,,,

Masz na myśli media księdza T. Rydzyka?

Jak zwykle Val interpretuje w ten sposób jedynie zjawiska korzystne, które zaistniały za PO. Te zjawiska, wg Val mają być zasługa władzy poprzedniej - PiS Zjawiska niekorzystne (rozrost biurokracji i wzrost zadłużenia), już są bezpośrednią winą PO, a nie wynikają z jakiś mitycznych ustaw autorstwa PiS

Uchwalenie ustawy o niczym jeszcze nie przesądza. Liczy się to, kiedy ona wchodzi w życie. Zresztą za tą konkretną ustawą w 2006 głosowało nie tylko PiS, ale także PO I co najważniejsze, PO nie zmieniło jej, kiedy doszło do władzy.

Mało kogo zastanawia, dlaczego Populizm i Socjalizm głosował wtedy za obniżeniem podatków, skoro partia ta uważa że podatki powinny być jak najwyższe. I dlaczego, skoro jednak zmieniła zdanie, nie obniżyła tych podatków od razu w 2006, tylko przeniosła to na 2009, który dziwnym trafem, miał być rokiem wyborów parlamentarnych, gdyby kadencja nie została skrócona

Faktem jest, że Polacy płaca niższe PiTy od 2009 roku, czyli obniżka nastąpiła za PO, a nie za PiS

Faktem jest, że PO obniżyło podatki i w roku 2012 są one wyraźnie niższe niż w 2007. Choćby Val wzorem Gobbelsa tysiac razy temu zaprzeczała, nie zmieni to w niczym relanej sytuacji.

noOne



No cóż, nikt przecież nie ma gęby pełniejszej frazesów o patriotyzmie, ojczyźnie, tradycji, jak właśnie PiS. Co bardziej niewyrobieni, latwo sięna to nabierają, tak samo jak nabierali sie na patriotyczne frazesy głoszone w Targowicy, czy PZPR, kórych PiS jest dzielnym kontynuatorem