Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: klątwa
Kozioł napisał(a): Tomek__ napisał(a): Cierpienia spotykają i wierzących i niewierzących, ale tylko ci którzy potrafią je przyjąć w duchu pokuty za własne lub cudze grzechy sprawiają, że cierpienia są dla nich zasługujące. Na tym polega niesienie krzyża, żeby przyjmować cierpienia które nas spotykają i ofiarować je jako pokutę i wynagrodzenie za siebie i innych. Bez tego nie niesiemy własnego krzyża, a cierpień nie da się uniknąć. Można jednak z nich wynieść dużą zasługę, bo cierpienia mają głęboki, ukryty przed nami jeszcze sens. Jeśli jesteś częścią Kościoła to jesteś Ciałem Chrystusa i powinnaś nieść swoje drobne lub większe cierpienia ofiarowując je za siebie i innych, tak jak to uczynił Chrystus. Teologia cierpienia jest teologią zapłaty i teologią pychy! Zbawienie mamy darmo z łaski i wiary, nie z uczynków aby kto się nie chełpił. Jakby było z uczynków, to byłaby to zapłata, a nie łaska. Takie jest nauczanie św. Pawła. Cy uważasz, ze Ofiara Jezusa dana za nas, za nasze grzechu jest niewystarczająca, niepełna, niedoskonała i wymaga uzupełnienia?  Nie jest niewystarczająca, niepełna, niemniej świadom tego Jezus mówi niech bierze swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Gdyby przyjmowanie krzyża przez ludzi pozbawione byłoby sensu, to i słowa Jezusa straciłyby znaczenie.
|
N maja 06, 2012 7:39 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: klątwa
jak rozumiesz stwierdzenie św. Pawła na jakiego się powołujesz "w ciele naszym dopełniam braki udręk Chrystusa" (Kol 1;24)?
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N maja 06, 2012 8:38 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: klątwa
@ Kozioł nie wiem czy wiesz, ale w KK istnieje grupa wiernych i teologów (nie wiem jak duża), którzy od lat zabiegają o ogłoszenie dogmatu o Maryi - Współodkupicielce Pośrednice wszystkich łask i Orędownice Ludu Bożego, myslę, że raczej nie mają na to szans, ale mimo wszystko prowadzi z nimi rozmowy "Maryja" domaga się ogłoszenia takiego dogmatu w objawieniach amsterdamskich które zostały uznane przez Kościół (jaki mam stosunek do objwień maryjnych i innych pisałam wielokrotnie na tym forum) jakby ktoś chciał, można podpisać petycję http://www.p-w-n.de/voxpopuli.htm
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N maja 06, 2012 8:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: klątwa
no właśnie... mówi się, ze można przyłączyć swoje cierpienia do cierpień Jezusa, współcierpieć z Nim. jeżeli ktoś cierpi to to tez się jakoś liczy chyba...
|
Pn maja 07, 2012 1:53 |
|
 |
labcio
Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21 Posty: 228
|
 Re: klątwa
Moze ktos odpowie na to coś mądrego : PRzykład: pewien dobry , poczciwy , prawy i oddany Bogu człowiek zachorował na jakąś ciężką i bolesną chorobą, i np: nie chce jej, chce być zdrowy. Mając na uwadze fragment pisma świetego: ,, Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. "
Człowiek ten dlatego prosi Boga, o zabrania tej choroby. Według tego co jest napisane, Bóg powinn ją zabrać. co wy na to?:)
_________________
Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.
|
Pn maja 07, 2012 22:41 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: klątwa
mkb napisał(a): no właśnie... mówi się, ze można przyłączyć swoje cierpienia do cierpień Jezusa, współcierpieć z Nim. jeżeli ktoś cierpi to to tez się jakoś liczy chyba... Co to znaczy "się liczy"? Bóg to nie wieki księgowy który księguje nasze dobre, złe uczynki, wyrzeczenia, cierpienie, modlitwy itp. a na koniec rozlicza nas z tego robiąc jakiś bilans a potem na podstawie wyniku tego bilansu zbawia lub nie To zupełnie niechrześcijańska perspaktywa. Bóg zbawia ze względu na Ofiarę Jezusa Z szczególnym smutkiem przyjmuję fakt, że w pismach niektórych świętych pojawia się słowo "zasługa" "posłuszeństwo przełożonym jest w moich oczach wielką zasługą" "będziesz miała wielką zasługę" mówi Jezus (św. Faustyna - cytat z pamięci) co do mnie to nie mam z tym problemów aby taki sposób traktowania sprawy krytykować bo to co napisała traktuję w kategoriach literatury religijnej a nie prawdy objawionej
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt maja 08, 2012 15:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: klątwa
dla Boga nie tylko Jego Syn sie liczy ale takze kazdy pojedynczy czlowiek. przeciez caly Plan Zbawienia jest dla ludzi. to jak postepujemy na pewno ma znaczenie i Bog "cieszy sie" z dobrych postepkow swoich dzieci, z ich wysilkow zblizenia sie do Niego.
Byla taka herezja dawno temu - kwietyzm. "Polozyc sie i lezec" bo i tak Pan Jezus juz nas zbawil (mniej wiecej cos takiego).
moim zdaniem trzeba troche ludzkiego ciepla i prostoty, w spojrzeniu na wiare, na Boga, bo milosc jest czula, a nie wyniosla i rzadzi sie prostymi prawami. Pomimo tego, ze ofiara Jezusa Chrystusa zapewnia nam Zabwienie, to mamy starac sie byc dobrzy tu na Ziemi, a to wymaga wielkiego wysilku.
|
Wt maja 08, 2012 16:01 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: klątwa
mkb napisał(a): dla Boga nie tylko Jego Syn sie liczy ale takze kazdy pojedynczy czlowiek. przeciez caly Plan Zbawienia jest dla ludzi. to jak postepujemy na pewno ma znaczenie i Bog "cieszy sie" z dobrych postepkow swoich dzieci, z ich wysilkow zblizenia sie do Niego.
Byla taka herezja dawno temu - kwietyzm. "Polozyc sie i lezec" bo i tak Pan Jezus juz nas zbawil (mniej wiecej cos takiego).
moim zdaniem trzeba troche ludzkiego ciepla i prostoty, w spojrzeniu na wiare, na Boga, bo milosc jest czula, a nie wyniosla i rzadzi sie prostymi prawami. Pomimo tego, ze ofiara Jezusa Chrystusa zapewnia nam Zabwienie, to mamy starac sie byc dobrzy tu na Ziemi, a to wymaga wielkiego wysilku. Oczywiście - św. jakub pisze, że "wiara bez uczynków jest martwa" Trzeba się troszczyć o to by nie była martwa - tyko żywa czyli przynosząca owoce Ale te dobre owoce nie mają nic wspólnego z "zasługami" (zasługiwaniem na zbawienie) tylko jest konsekwencją dbania o żywą wiarę
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt maja 08, 2012 17:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: klątwa
dobre uczynki nie maja wpływu na nasze zbawienie...no może, ale złe uczynki na pewno maja 
|
Śr maja 09, 2012 1:48 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: klątwa
mkb napisał(a): dobre uczynki nie maja wpływu na nasze zbawienie...no może, ale złe uczynki na pewno maja  Mają - ale w ten sposób że jest to marnowanie daru jaki dostaliśmy za darmoa jakim jest Odkupienie przez Mękę Jezusa On umarł za nas aby grzech już nad nami nie panował, bysmy byli wolni od grzechu jak się świadomie z tego nie korzysta i pozwala na panowanie grzech w swoim zyciu to się marnuje się, a nawet wręcz odrzuca owoce ofiary Jezusa Te owoce są nadal dla nas dostępne za darmo(gdy wyznajemy grzech i prosimy o przebaczenie) ale gdy uparcie trwamy w grzechu to je poprostu je odrzucamy Zbawienie jest dane każdemu za darmo. I to już zalezy od człowieka czy je przyjmie czy odrzuci Bóg nikomu siła nie "wciśnie" Zbawienia gdy on nie chce go przyjąć.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Śr maja 09, 2012 12:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: klątwa
uzmysłowiłaś mi coś chyba... dzieki
|
Cz maja 10, 2012 5:52 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: klątwa
dobre uczynki nie maja wpływu na nasze zbawienie...no może,
oczywiście ze maja wpływ
|
Cz maja 10, 2012 10:53 |
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: klątwa
uczynki bez wiary są niczym, ale z wiarą.. jak najbardziej
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Cz maja 10, 2012 11:12 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: klątwa
koala napisał(a): żyję od niepowodzenia do niepowodzenia..... Tak sie zastanawiam czy coś gorszego by mi się przytrafiło ! Może to przemęczenie? Nie przydałby Ci się odpoczynek? Przepraszam, ale pleciesz cokolwiek jak potłuczona! Szklanka zawsze może być w połowie pełna............., lub pusta
|
Cz maja 10, 2012 16:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|