Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 18:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 270 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona
 Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13
Posty: 420
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
I jakie masz "fakty" na podparcie swojej tezy? :)
To twoja wiara, gdzieś się wyrzekałeś wiary chyba jako tako o ile się nie mylę, ale mniejsza o to.
Ty masz wiarę, którą sobie sam stworzyłeś. My słuchamy się zapisów sprzed kilku tysięcy lat.
I tyle w temacie.
A teraz, o co biega z niemożnością przyjęcia faktów? Jakich faktów? Wróćmy może do tematu?

_________________
"The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"


Pn maja 07, 2012 15:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Ja mam intuicję,wyrzekam się wiary sprzed ponad 2000 lat,jest zbyt anachroniczna i pozbawiona faktów,prawdziwy relikt ;)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pn maja 07, 2012 16:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Kris65 napisał(a):
Jest inteligentny jak np. komputer :-D


Jak wszechwiedzący i wszechmocny komputer? To już lepiej :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 07, 2012 16:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 27, 2012 16:35
Posty: 17
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Johnny99,
Johnny99 napisał(a):
Z tych samych źródeł ja czerpię podstawy mojej wiary. Dlaczego mam nie uznawać tej wiedzy?

A kto powiedział, że masz jej nie uznawać :-D . Po prostu nie jest to wiedza naukowa, ale skoro wierzysz tym źródłom to co w tym złego?
Johnny99 napisał(a):
Ciekawe, dlaczego to miałby być argument "przeciw"? Zwykle jest on używany jako argument "za"..

Wydaje mi się, że wyjaśniłem - byli to różni bogowie, każdy zresztą wymyślone przez te ludy, więc dlaczego i teraz nie miałby zostać wymyślony?

Johnny99 napisał(a):
No i BTW: różnice między Bogiem a Zeusem to element również wiedzy. Podobnie jak różnice między Bogiem i krasnoludkami.

Kto wie czy za kilka(dziesiąt) lat wasz/nasz Bóg nie stanie się elementem wiedzy bo ludzkość znajdzie sobie innego Boga?

Johnny99 napisał(a):
No dobrze, niech ci będzie, skoro takie masz odczucie. A wierzysz, że jutro będziesz żył?

Nie rozważałbym tego w ramach wiary. Po prostu nie mam pojęcia, co będzie jutro.

Johnny99 napisał(a):
No dobrze. Streśćmy więc to, co zrozumiałem z twoich wypowiedzi: jest tak, że ludzie różnych rzeczy nie wiedzą. Dzielą się jednak ludzie na takich, w których umyśle "jest" wiara - i wtedy w momencie, kiedy czegoś nie wiedzą, to im się ta "wiara" uruchamia - oraz są tacy, w których umysłach "nie ma" wiary, więc kiedy czegoś nie wiedzą, to im się nic nie uruchamia, tylko po prostu poprzestają na tym, że nie wiedzą. Tak, mniej więcej?
Mniej więcej, z tym, że to tylko fragment. Katolicy nie tylko posiadają wiarę, ale zajmują się też zagadnieniami, którymi nie zajmują się niewierzący, jak np. życie po śmierci, wpływ modlitwy, itp. Tak jak mówiłem, wierzący mogą uznać, że Bóg coś chciał, że zdarzył się cud, itp., a ateiści po prostu nie wiedzą albo tłumaczą to sobie znanymi zjawiskami. Nikt nie musi mieć racji - ateista może nie wiedzieć i mieć błędne tłumaczenie (bo np. nie znał jakiegoś zjawiska, więc źle to sobie wytłumaczył), a katolik błędne uznał coś naturalnego za dzieło Boga (chyba, że całą naturę uważa za jego dzieło).

Cieszę się, że doszliśmy wreszcie do jakiegoś porozumienia :-D.

Kazeshini, zupełnie się z tobą zgadzam. Bardzo dobrze to wyjaśniłeś. Cieszę się, że użyłeś sformułowania wiedza w drugim zdaniu tej wypowiedzi:
Cytuj:
"przyczyna->skutek, nie ma skutku bez przyczyny, jaka jest więc przyczyna tego skutku?" Nie masz dostępu do tej wiedzy.

Jest to wiedzą. Wiem tylko tyle, że skutek ma jakąś przyczynę, ale jaką - już nie. Nie oznacza to, że muszę to sobie tłumaczyć jakoś :-D


Pn maja 07, 2012 16:42
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Kris65 napisał(a):
Ja mam intuicję,wyrzekam się wiary sprzed ponad 2000 lat,jest zbyt anachroniczna i pozbawiona faktów,prawdziwy relikt ;)

A wiesz cokolwiek na temat intuicji poza tym, że intuicyjnie wyczuwasz czym ona jest?


Pn maja 07, 2012 18:48
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Hehe, widzę kolejną przełomową dyskusję, która zapewne odwróci bieg historii świata :D


Pn maja 07, 2012 21:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Ludzie zawsze będą się straszyć miłościwym Bogiem.Przełomu nie przewiduję.I jest w tym chyba jedyny pozytyw,trzymania ludzi w jakichkolwiek ryzach moralnych :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pn maja 07, 2012 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00
Posty: 175
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Forward napisał(a):
Dziś katolicy twierdzą, że nawet gdy człowiek wziął się z ewolucji, to ewolucję zapoczątkował Bóg (taki nowoczesny model katolicyzmu). Dlaczego nie możecie przyjąć, że nie wiemy co ją zapoczątkowało?

Rozbawiło mnie to sformułowanie, miło połaskotało. Nie przyjmuję tej nie wiedzy. Najwyżej (jako laik w temacie) mogę przyjąć, że nie wiem co ją (ewolucję) zapoczątkowało jako fakt. Odczuwając jakiś tam konflikt między nauką a wiarą w poście, myślę że odpowiedź miło "połaskota" kiedyś obie strony poznawszy Boga i ewolucję. Wolę przesuwać granicę wyjaśnieniom "Bóg zrobił" i wierzyć, że ktoś kiedyś przyjmie twoich stwierdzeń, ale że ktoś postawi pytanie: co zapoczątkowało ewolucję?

_________________
"Eh! Gdyby tak skrzydła mieć, ogromne i tęczowe
Złotą aureolą otulić oślą głowę"


Wt maja 08, 2012 0:21
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Kris65 napisał(a):
Ludzie zawsze będą się straszyć miłościwym Bogiem.Przełomu nie przewiduję.I jest w tym chyba jedyny pozytyw,trzymania ludzi w jakichkolwiek ryzach moralnych :-D

To niewiedza a nie wiedza o intuicji. Swoją drogą intuicyjny brak wiary obarczony jest dużym błędem. To tak dla informacji...

Gorszą i bardziej niebezpieczną postawą niż niedojrzała wiara jest przekonanie, że człowiek jest jedynie nieco bardziej wyewoluowanym zwierzęciem.

Każdy system ateistyczny prowadzi do jakiejś formy dyktatury, gdyż ateiści przypisują sobie władzę decydowania o wszystkim. Przypisują sobie nawet władzę decydowania o życiu człowieka, a zatem władzę decydowania o tym, kogo wolno legalnie zabijać, a kogo - ustanowione przez nich prawo – będzie chronić.
Tymczasem w rzeczywistości ich pomysły polegają na powtarzaniu najbardziej archaicznych i prymitywnych mitów o tym, że człowiek może być szczęśliwy wtedy, gdy nie będzie jakościowo różnił się w swym postępowaniu od zachowania zwierząt.
Nie jest w stanie zapytać o Boga osoba, która nie widzi istotnej różnicy jakościowej między człowiekiem i zwierzęciem.
Punktem wyjścia ateizmu nie jest zatem problem teologiczny, lecz antropologiczny, czyli wiara ateistów w to, że nie ma istotnej różnicy między człowiekiem a zwierzętami.
Wolność i miłość to wyjątkowe zdolności człowieka, które nie są spotykane w świecie zwierząt, roślin czy minerałów. Wierzyć w to, że świadomy siebie i zdolny do miłości człowiek pochodzi od świata nieosobowego, to bardziej irracjonalne, niż wierzyć w to, że motyl potrafi swoimi skrzydełkami rozbić szybę pancerną.
W sytuacjach granicznych z wielu ateizm wychodzi jak katar. Dojrzała wiara utrwala się.


Wt maja 08, 2012 6:58
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
sysara napisał(a):
Forward napisał(a):
Dziś katolicy twierdzą, że nawet gdy człowiek wziął się z ewolucji, to ewolucję zapoczątkował Bóg (taki nowoczesny model katolicyzmu). Dlaczego nie możecie przyjąć, że nie wiemy co ją zapoczątkowało?
Rozbawiło mnie to sformułowanie, miło połaskotało. Nie przyjmuję tej nie wiedzy. Najwyżej (jako laik w temacie) mogę przyjąć, że nie wiem co ją (ewolucję) zapoczątkowało jako fakt.
We współczesnym świecie pomysły w rodzaju:
ewolucja zachodzi, ale pierwszy organizm, od którego się zaczęła, stworzył "osobiście" Bóg
są tylko kolejnym przykładem koncepcji Boga-zapchajdziury. Katolicy, którzy to dostrzegają, "eksportują" Boga jak najdalej poza zasięg nauki - jako stworzyciela (wszech)świata, który tylko (aż!) ZAPOCZĄTKOWAŁ świat, ale jako wszechmocny i wszechwiedzący tak ustalił stan początkowy i warunki działania, że koniec końców m.in. powstało życie, ruszyła ewolucja i tak dalej.


Wt maja 08, 2012 7:25
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Liza napisał(a):
Każdy system ateistyczny prowadzi do jakiejś formy dyktatury, gdyż ateiści przypisują sobie władzę decydowania o wszystkim. Przypisują sobie nawet władzę decydowania o życiu człowieka, a zatem władzę decydowania o tym, kogo wolno legalnie zabijać, a kogo - ustanowione przez nich prawo – będzie chronić.
Top zupełnie inaczej niż w przypadku chrześcijan, którzy w ogóle nie decydują i nie decydowali o życiu człowieka, prawda? Bo w takiej np. chrześcijańskiej cywilizacji średniowiecza to w ogóle nie decydowano o tym, kogo legalnie można zabić.
Że o całkiem współczesnej karze śmierci i stanowisku Kościoła wobec niej nie wspomnę.


Wt maja 08, 2012 7:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Forward napisał(a):
Po prostu nie jest to wiedza naukowa


No i co z tego, że nie jest to wiedza naukowa?

Cytuj:
skoro wierzysz tym źródłom to co w tym złego?


Skoro nic w tym złego, to po co założyłeś ten wątek?

Cytuj:
byli to różni bogowie, każdy zresztą wymyślone przez te ludy, więc dlaczego i teraz nie miałby zostać wymyślony?


Skąd wiesz, że każdy został wymyślony?

Cytuj:
Kto wie czy za kilka(dziesiąt) lat wasz/nasz Bóg nie stanie się elementem wiedzy bo ludzkość znajdzie sobie innego Boga?


Jakiego "innego"? Nie da się znaleźć "innego". Bóg jest jeden i musi być jeden. Można co najwyżej "znaleźć" inną religię.

Cytuj:
Nie rozważałbym tego w ramach wiary. Po prostu nie mam pojęcia, co będzie jutro.


A czy zachowujesz się raczej tak, jakbyś miał jutro żyć, czy raczej tak, jakbyś nie miał pojęcia, co będzie jutro?

Cytuj:
Katolicy nie tylko posiadają wiarę, ale zajmują się też zagadnieniami, którymi nie zajmują się niewierzący, jak np. życie po śmierci, wpływ modlitwy, itp.


Zawsze protestowałem przeciwko sugestiom, że ateiści nie zajmują się zagadnieniami typu życie po śmierci czy wpływ modlitwy. Przecież się zajmują - uważają, że życia po śmierci nie ma, a modlitwa nie działa. Nieprawdaż? A więc wcale nie poprzestają na tym, że "nie wiedzą" - jak sam piszesz, wiedzą przynajmniej tyle, że wyjaśnienie religijne jest błędne. Najczęściej zaś wiedzą dużo więcej: nie ograniczają się w końcu do konstatacji typu: "twierdzenia katolików co do życia po śmierci są błędne", tylko ogłaszają wprost: "życia po śmierci nie ma", albo wręcz: "wiem, że życia po śmierci nie ma". A co jest? "Nic nie jest", "przestaje się istnieć", "jest tak, jak przed narodzinami" itp. Mnóstwo tez i pozytywnych twierdzeń. Czy tak wygląda "nie zajmowanie się"? A tak jest w zdecydowanej większości przypadków. Ateizm jest często mylony ze sceptycyzmem, ale nim nie jest.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 08, 2012 7:56
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
akruk napisał(a):
Top zupełnie inaczej niż w przypadku chrześcijan, którzy w ogóle nie decydują i nie decydowali o życiu człowieka, prawda? Bo w takiej np. chrześcijańskiej cywilizacji średniowiecza to w ogóle nie decydowano o tym, kogo legalnie można zabić.

I czyniono to rzeczywiście i imię dobrze odczytanej Ewangelii? A może chodziło o wykorzystanie religii to prezentowania ukrytych zamiarów niewierzących? Religia i wiara mogą działać rozłącznie a ja pisałam o wierze i wynikającej stąd postawie człowieka.
Cytuj:
Że o całkiem współczesnej karze śmierci i stanowisku Kościoła wobec niej nie wspomnę.

Uznaje to za zło, nigdy za dobro. Jeśli nawet wypowiadano się o dopuszczeniu to w kategoriach zła...mniejszego zła. Mniejsze zło jest złem, nie dobrem. Dodawano jednocześnie, że w zasadzie w cywilizowanym świecie nie ma okoliczności usprawiedliwiających karę śmierci- jest bowiem możliwość zapewnienia, bezpiecznego dla innych, odosobnienia przestępcy (psychopaty-tu nie ma możliwości resocjalizacji).


Wt maja 08, 2012 8:17
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
akruk napisał(a):
Katolicy, którzy to dostrzegają, "eksportują" Boga jak najdalej poza zasięg nauki - jako stworzyciela (wszech)świata, który tylko (aż!) ZAPOCZĄTKOWAŁ świat, ale jako wszechmocny i wszechwiedzący tak ustalił stan początkowy i warunki działania, że koniec końców m.in. powstało życie, ruszyła ewolucja i tak dalej.

Zaingerował chyba co najmniej dwa razy. Człowiek posiada duszę nieśmiertelną.


Wt maja 08, 2012 8:24
Post Re: Dlaczego większość z Was nie potrafi przyjąć faktów?
Liza napisał(a):
akruk napisał(a):
Katolicy, którzy to dostrzegają, "eksportują" Boga jak najdalej poza zasięg nauki - jako stworzyciela (wszech)świata, który tylko (aż!) ZAPOCZĄTKOWAŁ świat, ale jako wszechmocny i wszechwiedzący tak ustalił stan początkowy i warunki działania, że koniec końców m.in. powstało życie, ruszyła ewolucja i tak dalej.
Zaingerował chyba co najmniej dwa razy. Człowiek posiada duszę nieśmiertelną.
Dusza nie jest weryfikowalna naukowo, więc wiara w taką ingerencję nic nie zmienia w kwestii odsuwania Boga poza zasięg nauki.


Wt maja 08, 2012 8:54
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 270 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL