Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna strona
 Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Kazeshini napisał(a):
ale ona jest odgórnie zakazana, a nie lokalnie.


W Polsce nie jest. Jedyne problemy jakie mieli wydawcy, to te z prawami autorskimi.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn maja 14, 2012 10:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13
Posty: 420
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
JedenPost napisał(a):
Kazeshini napisał(a):
ale ona jest odgórnie zakazana, a nie lokalnie.


W Polsce nie jest. Jedyne problemy jakie mieli wydawcy, to te z prawami autorskimi.


aha rozumiem ;)
W sumie nic dziwnego, że ciężko zdobyć prawa autorskie^^

_________________
"The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"


Pn maja 14, 2012 10:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Powiem tak. Z wykształcenia jestem lekarzem. Nie ginekologiem, to prawda. Niemniej raz już odeszłam z konkretnego miejsca pracy, bo musiałabym działać wbrew mojemu sumieniu. Ale trzeba powiedzieć jasno: miałam ruch. Są tacy, którzy go nie mają.

Z drugiej strony: nie interesuje mnie prawo państwowe, które zmuszałoby mnie do działania wbrew sumieniu. Nie interesuje mnie prawo nakazujące np. wykonanie aborcji. Nawet jeśli miałabym z tego powodu stracić pracę, prawo wykonywania zawodu lub pójść siedzieć. Co zupełnie nie zmienia faktu, że prawo, które by narażało na takie sankcje z powodu wierności własnemu sumieniu byłoby prawem niegodziwym.

W kwestii środków hormonalnych dostępnych w oficjalnej sprzedaży w Polsce (tabletki stricte wczesnoporonne, tzn. powodujące poronienie już zagnieżdżonej ciąży nie są oficjalnie dostępne w sprzedaży). Mamy:
- tzw. pigułki "po stosunku", czyli bomby hormonalne, których celem jest zapobieżenie zapłodnieniu i/lub zagnieżdżeniu - badania wskazują, że tego drugiego działania nie można wykluczyć; jednocześnie nie są to środki stosowane - wg mojej wiedzy - w jakimkolwiek innym celu niż zapobieganie ciąży;
- tzw. minipills, czyli preparaty z niewielką dawką gestagenów - polecane np. u młodych dziewcząt czy u kobiet karmiących; ich działanie przeciw zapłodnieniu jest zbyt słabe, istotną komponentą jest działanie przeciw zagnieżdżeniu; nie potrafię powiedzieć, czy mogą być stosowane z innych przyczyn niż antykoncepcja;
- dwuskładnikowa antykoncepcja hormonalna, estrogenowo-progestagenowa, stosowana w schemacie jedno, dwu lub trójfazowym. Zasadnicze jej działanie to zapobieganie owulacji i (wtórnie) zapłodnieniu. Niemniej skuteczność tych środków nie jest stuprocentowa. Jednocześnie gestageny powodują zmiany w błonie śluzowej macicy utrudniające zagnieżdżenie. Nie potrafię dotrzeć do prac dokumentujących wagę tego działania, także do prac dokumentujących jego nieistotność. Jeśli ktoś takie zna, proszę o ich przedstawienie.

Medyczna definicja środka "wczesnoporonnego" oznacza taki, który powoduje poronienie zagnieżdżonego zarodka. Zatem informacja, że lek "nie działa wczesnoporonnie" nie załatwia sprawy. Może nie działać wczesnoporonnie i działać antynidacyjnie.

Co więcej: autorzy metaanalizy dotyczącej pigułek po stosunku już w samym abstrakcie pracy zauważają, że ich akceptacja przez kobiety zależy od mechanizmu działania. Przeciwzapłodnieniowo - tak, przeciwzagnieżdżeniowo - nie. Myślę, że to stwierdzenie można ekstrapolować. Akceptacja antykoncepcji hormonalnej również może charakteryzować się taką zależnością. Ponieważ niestety moje zaufanie do firm farmaceutycznych jest ograniczone poproszę o badania stwierdzające, że zmiany błony śluzowej macicy - potencjalnie szkodliwe dla zagnieżdżenia - nie mają znaczenia. W przeciwnym razie należy mówić przynajmniej o możliwym działaniu antynidacyjnym.

I teraz: kobieta ma prawo zabezpieczyć się przed poczęciem, jeśli stosunek nie jest chciany (np. gwałt). Nie ma prawa stosować środków wpływających na zagnieżdżenie, bo prowadziłyby do śmierci niewinnego człowieka. Kościół w ocenie moralnej zna również zasadę podwójnego skutku: można stosować lek działający antykoncepcyjnie, jeśli celem tego stosowania jest leczenie, nie antykoncepcja. Można w tym czasie współżyć. Problem pojawia się wtedy, gdy środek może powodować śmierć zarodka. Wtedy od współżycia należy się powstrzymać. Z powodów jak wyżej.

Wracając do sprzeciwu sumienia: uważam że nie wolno łamać sumień. Trzeba je formować. Nie miałabym wątpliwości odmawiając sprzedaży pigułki po stosunku. Również minipills, jeśli faktycznie nie stosuje się ich w innym celu. Inaczej w przypadku środka, który może być lekiem. Skoro nie wiem, w jakim celu jest stosowany, i nie mam prawa tego wiedzieć, nie mam podstaw do tego, by mówić o swojej współpracy w złym. Nie wiem, czy w ogóle ktoś ma zamiar uczynić ZŁO.

Natomiast nie od rzeczy uważam dostarczenie rzetelnej informacji o działaniu leku - nie głośno, nie publicznie, a w formie np. ulotki. Do kobiety należy decyzja, czy się z nią zapozna.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn maja 14, 2012 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
I podstawą do mojego działania nie jest stwierdzenie, czy ktoś swoją seksualność prowadzi moralnie czy nie, ale obrona życia nienarodzonych dzieci, które same bronić się nie mogą. Odmowa pomocy w zabijaniu, mówiąc mocno.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn maja 14, 2012 11:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13
Posty: 420
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
jo_tka napisał(a):
Natomiast nie od rzeczy uważam dostarczenie rzetelnej informacji o działaniu leku - nie głośno, nie publicznie, a w formie np. ulotki. Do kobiety należy decyzja, czy się z nią zapozna.


W drugim temacie podałem ci linka i w nim ciekawa informacja właśnie o ulotkach w Polsce. Pozostaje więc w rękach lekarza poinformowanie o skutkach.
Idąc dalej, mówisz, ze te właśnie najgorsze nie są sprzedawane, wobec tego, wszystko w aptece (co nie jest dodatkowym zarobkiem) służy w pewnej mierze do leczenia? Czyni de facto farmaceuta nie może z góry zakładać zła i powinien sprzedawać wszystko wedle recept, natomiast to do czego recept nie ma, to w jego własnej ocenie? To byłoby w miarę rozsądne wówczas rozwiązanie.

_________________
"The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"


Pn maja 14, 2012 11:58
Zobacz profil
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
jo_tka napisał(a):
I teraz: kobieta ma prawo zabezpieczyć się przed poczęciem, jeśli stosunek nie jest chciany (np. gwałt). Nie ma prawa stosować środków wpływających na zagnieżdżenie (...)

Co to znaczy, że nie ma prawa? Czy prawo polskie zabrania stosowania takich środków?


jo_tka napisał(a):
Nie miałabym wątpliwości odmawiając sprzedaży pigułki po stosunku. Również minipills, jeśli faktycznie nie stosuje się ich w innym celu.

W takim razie nie powinnaś pracować w zawodzie farmaceuty. Skoro z powodów światopoglądowych nie jesteś w stanie wypełniać wszystkich swoich obowiązków, najwidoczniej nie jest to praca dla Ciebie.


Pn maja 14, 2012 12:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Obowiązkiem farmaceuty jest wydawanie leków, a nie środków wczesnoporonnych albo antykoncepcyjnych.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 14, 2012 12:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Obowiązkiem farmaceuty jest wydawanie farmaceutyków, a także wszystkich innych produktów jakie znajdują się w aptece i są przeznaczone na sprzedaż. Na tym polega praca: właściciel i prawo określa zakres obowiązków, nie zatrudniony.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn maja 14, 2012 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
A gdyby ktoś sprzedawał w aptece pistolety, to też "obowiązkiem farmaceuty" byłaby ich sprzedaż? Właściwym miejscem na środki antykoncepcyjne czy wczesnoporonne jest sex shop a nie apteka.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 14, 2012 12:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55
Posty: 414
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
hormonalne środki antykoncepcyjne służą też leczeniu, o czym była wielokrotnie mowa. Więc ich miejsce jest w aptece, nie w sexshopie.


Pn maja 14, 2012 12:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Skoro prawo dopuszcza sprzedaż środków antykoncepcyjnych w aptekach a nie seks szopach, a nie dopuszcza sprzedaży pistoletów w aptekach (ani seks szopach), to obowiązkiem pracownika apteki jest sprzedawać klientom prawnie dopuszczone do obrotu środki, a nie sprzedawać tych, których sprzedaży prawo zabrania. A więc w aptece sprzedawca ma prawo i obowiązek sprzedawać m.in. środki antykoncepcyjne, a nie ma prawa ani tym bardziej obowiązku sprzedawać broni.

Nie podoba się takie prawo - próbuj je zmienić, ale nie twierdź, że można je łamać.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn maja 14, 2012 12:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
@Johnny99

Ale nie sprzedaje (pistoletów), więc nie wiem w czym problem. Tzn. wiem, ale jest to problem farmaceuty, nie klienta/pacjenta i takim powinien pozostać. Sex shop nie jest odpowiednim miejscem na sprzedaż farmaceutyków, tak ponieważ obrót nimi jest wg. prawa kontrolowany, co jest rozsądnym rozwiązaniem.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn maja 14, 2012 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Aditu napisał(a):
hormonalne środki antykoncepcyjne służą też leczeniu


Mówię o środkach, których faktycznie nie stosuje się ich w innym celu.

Jajko napisał(a):
Nie podoba się takie prawo - próbuj je zmienić, ale nie twierdź, że można je łamać.


A to ja tak twierdzę?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 14, 2012 12:45
Zobacz profil
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Johnny99 napisał(a):
Obowiązkiem farmaceuty jest wydawanie leków, a nie środków wczesnoporonnych albo antykoncepcyjnych.

Johnny99 napisał(a):
A gdyby ktoś sprzedawał w aptece pistolety, to też "obowiązkiem farmaceuty" byłaby ich sprzedaż? Właściwym miejscem na środki antykoncepcyjne czy wczesnoporonne jest sex shop a nie apteka.

Ale prawo polskie mówi co innego i umieszcza dane preparaty na liście leków, które dostępne są w aptekach.

To co pisze użytkownik "johnny99" jest wyłącznie jego prywatną opinią.


Pn maja 14, 2012 12:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Klauzula sumienia dla farmaceutów - prośba o wsparcie
Kazeshini - nie. Środki wywołujące poronienie zagnieżdżonej ciąży nie są sprzedawane. Przynajmniej jako środki wczesnoporonne, bo z dostępnych preparatów domowym sposobem da się coś takiego wyprodukować.

Są sprzedawane środki mające jako jedno z działań przeciwdziałanie zagnieżdżeniu (a zatem śmierć zarodka). Są wśród nich takie, których - według mojej wiedzy - nie da się zastosować do czego innego (pigułki po, być może także minipills).

Pozostają pigułki dwuskładnikowe, które (jako grupa) mogą być lekiem. I uważam, że jeśli coś lekiem być może, to powinno się to sprzedawać. Kropka. Natomiast warto uzupełnić informację...

@Jajko:
- po pierwsze, jakie prawo w Polsce NAKAZUJE MI sprzedaż środka, którego sprzedać nie chcę? Tak konkretnie i realnie? Bo o ile wiem, to grozi mi co najwyżej zwolnienie z pracy w trybie dyscyplinarnym. Nic więcej. Fakt dopuszczenia środków do obrotu nie nakazuje mi ich sprzedaży, tylko na sprzedaż zezwala - to jednak różnica;
- po drugie: jeśli takiego prawa nie ma (nakazującego), to nie nawołuję do jego łamania. Jeśli jest, poproszę o paragraf;
- po trzecie: właśnie o zmianie prawa rozmawiamy, dokładnie: o zgodzie na prymat sumienia.

@Vi:
Odpowiadałam na pytanie o prawo moralne tak jak je widzi Kościół katolicki. W sytuacji przemocy kobieta ma prawo zapobiec niechcianemu poczęciu, nie zabijać już poczęte dziecko. Tyle.

A farmaceutą nie jestem. I nigdy nie byłam. Nie pracuję już nawet jako lekarz. Ale dla porządku: fakt odmowy wypisania pigułki po stosunku nie dyskwalifikuje mnie jako lekarza. Podobnie nie uważam, by farmaceutę dyskwalifikował fakt odmowy sprzedaży tych środków. W ten sposób fakt wyznawania przeze mnie religii katolickiej dyskwalifikowałby mnie z zawodu lekarza czy farmaceuty. A to już jest dyskryminacja.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn maja 14, 2012 12:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL