Autor |
Wiadomość |
Venominus
Dołączył(a): Pn maja 09, 2011 12:59 Posty: 3
|
 Irracjonalizm religijny
Wy naprawdę nie widzicie, że religie to odpowiedź na potrzebę ludzi poznania sensu życia? Wszystkie religie mają ten sam schemat - kiedyś w Grecji, gdy miasta były oblegane przez barbarzyńców szło się do wyroczni Apolla o radę - co robić? Teraz także ludzie mają swojego Apolla (W chrześcijaństwie duch święty - przynajmniej taką rolę opisywała na religii katechetka z tego co pamiętam), teraz zamiast posągu apolla jest krzyż, przed nim wierny modlący się o pomoc. Było już mnóstwo religii i każda tak samo prawdziwa - rodząca się z ludzkiej potrzeby. W Grecji, Rzymie ludzie też wierzyli w to co ludzie mówią o sensie życia, o tym co napisali (mitologia grecka), tak samo dzisiaj ludzie wierzą nie "bogu", ale ludziom, którzy mówią o sensie życia i o tym co napisali (biblia). Naprawdę potrzebujecie się zamykać w złotej klatce jaką jest religia, niż poznawać realny świat? Jeśli tak kochacie bliźnich to jak będziecie w sklepie pomóżcie staruszce nieść worek z zakupami. Wy się śmiejecie z głupoty rzymian, greków, pogan - jak można wierzyć w takie coś - zapewne, a sami wierzycie w takie same głupoty. Wasz monoteizm niczym się nie różni od politeizmu, tylko kiedyś hermes był patronem sportowców, a teraz macie ogrom świętych odpowiedzialnych za coś. Kolejna kwestia - czemu uważacie się za innych od zwierząt mówicie ja i zwierzęta, a prawdą jest - ja i inne zwierzęta, to, że dłużej ewoluowaliśmy nie znaczy, że już nie jesteśmy zwierzętami, tak jak u nas wykształciła się świadomość i empatia (lepsze szanse do przetrwania gatunku), tak u sokoła dobry wzrok. Nie są to mądrości z żadnych ekstra naukowych książek, sam do wszystkiego doszedłem przez obserwację - myślałem samodzielnie, tylko tyle i aż tyle.
|
So sty 21, 2012 14:20 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Cytuj: Wy naprawdę nie widzicie, że religie to odpowiedź na potrzebę ludzi poznania sensu życia? Ależ widzimy. Przecież m.in. o to chodzi w naszej wierze, aby odnaleźć sens życia 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So sty 21, 2012 14:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Irracjonalizm religijny
w Piśmie Sw. jest napisane " to nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem". to jest w zasadzie sedno sprawy. ja się o wiarę nie prosiłam. bylam osoba niewierząca przez wiele wiele lat i nawet było mi z tym całkiem dobrze. jedyne co, to wierzyłam w miłość, szukałam jej. efektem tych poszukiwań było, ku mojemu szczeremu zaskoczeniu - spotkanie z Bogiem. tak wiec, wiara nie jest tak do końca naszym ludzkim wyborem... czy jakimś kombinowaniem, żeby jakiś tam sens odnaleźć.
|
Wt maja 15, 2012 6:42 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Venominus, Ameryki nie odkryłeś. To oczywista oczywistość, że religie i bogowie są wymyślani po to by tłumaczyć ludziom świat i sens życia.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt maja 15, 2012 7:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Venominus napisał(a): Nie są to mądrości z żadnych ekstra naukowych książek, sam do wszystkiego doszedłem przez obserwację - myślałem samodzielnie, tylko tyle i aż tyle. Zaprawdę, trudno w to uwierzyć.. Venominus napisał(a): Wy naprawdę nie widzicie, że religie to odpowiedź na potrzebę ludzi poznania sensu życia? Całkiem niechcący skonstruowałeś właściwą odpowiedź dla dwóch grup: wierzących i niewierzących. Dla tych pierwszych jest to odpowiedź Boga na potrzebę ludzi poznania sensu życia, dla drugich monolog człowieka, jego pytanie i jego własna odpowiedź.
|
Wt maja 15, 2012 8:08 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Venominus napisał(a): Naprawdę potrzebujecie się zamykać w złotej klatce jaką jest religia, niż poznawać realny świat? A jaki jest realny świat i skąd wiesz, że właśnie taki, a nie inny <ziew>.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt maja 15, 2012 8:12 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Kiedyś słyszałam taką argumentację.
Wykształcenie się oka reagującego na swiatło jest pośrednim dowodem na istnienie światła - gdyby nie było światła jaki cel miałoby wykształcenie się w procesie ewolucji oka?
ucho jest dowodem na istnienie fal dźwiękowych - gdyby fale dźwiękowe nie przenoszenie informacji w jakim celu miałoby powstać?
kręgosłup z jego funkcją podtrzymywania ciała człowieka jest dowodem na istnienie siły ciążenia, gdyby nie ona nie było by ciężaru jaki ma utrzymywać i wtedy po co kręgowcom byłby kręgosłup?
stopy i są dowodem na istnienie stałego podłoża gdyby nie ono byłyby zupełnie nieprzydatne o co by się miały opierać?
powstanie odczucia pragnienia jest dowodem na isnienie tego co może je zaspokoić czyli woda oraz na to, że jest ona potrzebna niezbędna człwikowi do życia, jaką pragnienie miałoby pełnic funkcję gdyby tak nie było?
swoisty zmysł religijny u ludzi (a jego istnienie nie ulega wątpliwości) jest dowodem na isnienienie....
dopowiedzcie sami
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt maja 15, 2012 9:10 |
|
 |
John_n00b
Dołączył(a): Wt maja 15, 2012 16:24 Posty: 9
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Kod: swoisty zmysł religijny u ludzi (a jego istnienie nie ulega wątpliwości) jest dowodem na isnienienie....
... Nurgla Przenajwspanialszego pragnącego obdarzyć swoim błogosławieństwem cały wszechświat? Osobiście nie posiadam tego zmysłu, czy jest to dziwne? Czy ten zmysł to nie jest poszukiwaniem prostych odpowiedzi na nieco bardziej skomplikowane pytania? Czy czasem każda czynność i każda instytucja nie ma własnego zmysłu? Pomyśl tylko, od niepamiętnych czasów są prowadzone walki, wojny, istnieje coś takiego jak organizacja, co prawda można by to zwalić na instynkty i inne bzdury, ale czy "zmysł biurokracji", "zmysł zamordyzmu", "zmysł obróbki termicznej" nie brzmi fajnie? Jest coś czego istnienie nie ulega żadnym wątpliwością?
_________________ Mądry cytat, mądrej osoby, która była mądra i znana.
|
Wt maja 15, 2012 17:58 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Irracjonalizm religijny
jesienna napisał(a): swoisty zmysł religijny u ludzi (a jego istnienie nie ulega wątpliwości)
Doprawdy? Wzrok, słuch, posiadanie kręgosłupa i stóp, pragnienie są niezależne od kultury, w przeciwieństwie do potrzeb/dążeń/przekonań religijnych, toteż nazywanie tych rzeczy zmysłem wydaje się być... sporym nadużyciem.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt maja 15, 2012 18:30 |
|
 |
kinokijuf
Dołączył(a): So wrz 25, 2010 19:44 Posty: 180
|
 Re: Irracjonalizm religijny
John_n00b napisał(a): Jest coś, czego istnienie nie ulega żadnym wątpliwościom? Nie ma. Dlatego stosujemy brzytwę Ockhama, aby odrzucić absurdalną i zbrodniczą ideologię nihilizmu (tzn. nic nie istnieje, wszystko jest moim wymysłem, jestem schizofrenikiem).
|
Wt maja 15, 2012 18:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Irracjonalizm religijny
JedenPost napisał(a): Doprawdy? Wzrok, słuch, posiadanie kręgosłupa i stóp, pragnienie są niezależne od kultury, w przeciwieństwie do potrzeb/dążeń/przekonań religijnych, toteż nazywanie tych rzeczy zmysłem wydaje się być... sporym nadużyciem. Dlatego nazywa się to "postrzeganie pozazmysłowe". Zajmuje się tym parapsychologia.
|
Wt maja 15, 2012 18:40 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Irracjonalizm religijny
To chyba jeszcze co innego, gdyby faktycznie istniało jakieś postrzegania pozazmysłowe (i to, co się tym sposobem postrzega) to powinno być w dużym stopniu niezależne od kultury, tak jak nie zależy od niej zdolność stwierdzenia, czy jest ciemno czy jasno lub fakt podlegania grawitacji...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt maja 15, 2012 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Postrzeganie pozazmysłowe bardzo się rozwinęło- nawet bardziej niż religie. Nie masz dowodów na to, że to wytwór kulturowy, a może masz?
Po 25 latach badań ukazała się publikacja, opisująca prawdopodobnego wspólnego przodka 30,000 gatunków kręgowców i podobną liczbę gatunków ryb, który miały bardzo dobrze wykształcony szósty zmysł, wykrywający pole elektryczne. Do dziś szczątkową zdolność posiadają np. rekiny, które wykorzystują to do orientacji, komunikacji i znajdywania ofiary.
Co o tym myślisz?
|
Wt maja 15, 2012 18:52 |
|
 |
John_n00b
Dołączył(a): Wt maja 15, 2012 16:24 Posty: 9
|
 Re: Irracjonalizm religijny
Cytuj: zbrodniczą ideologię nihilizmu (tzn. nic nie istnieje, wszystko jest moim wymysłem, jestem schizofrenikiem). Tak, zdaję sobie sprawę że zakrawa to o offtop, ale co jest zbrodniczego w nihilizmie? Od kiedy nihilizm jest solipsyzmem? Od kiedy wszyscy schizofrenicy są solipsystami?
_________________ Mądry cytat, mądrej osoby, która była mądra i znana.
|
Wt maja 15, 2012 19:27 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Irracjonalizm religijny
@Val
Że chyba się nie zrozumieliśmy... mówiąc o zależności od kultury zwracałem uwagę na różnicę między faktycznymi zmysłami (których działanie jest niezależne od kultury) a postulowanym przez jesienną "zmysłem religijnym" który najwyraźniej jest od kultury zależny. Ewentualne postrzeganie pozazmysłowe powinno być również od kultury niezależne, chyba, że mowa o postrzeganiu jakichś bytów, które celowo "objawiają się" w różny sposób. Co do ryb o których mówisz - to nie żadne postrzeganie pozazmysłowe tylko po prostu inny niż nasze regularny zmysł.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt maja 15, 2012 19:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|