Jak w tytule.
Chciałem się dowiedzieć dlaczego Kościoły: Rzymskokatolicki,cerkiew Prawosławna, Kościół staro i grecko-katolicki, baptystyczny i inne przywłaszczyły sobie prawa do Boga Izraelitów Jahwe, który jest także nazywany dalej przeze mnie Bogiem Pustyni, oraz dlaczego wymienione Kościoły przywłaszczyły sobie prawo do jakiegokolwiek dysponowania wolą Boga pustyni, a także jego syna - króla żydowskiego Jezusa Chrystusa. Pragnę nadmienić, iż Bóg Jahwe jest Bogiem wybitnie żydowskim, Natomiast Izrael to państwo i naród, który został przez niego wybrany, by rządzić w sprawiedliwości całym Światem z Bożym błogosławieństwem poprzez swojego Jezusa Chrystusa jako króla żydowskiego i zarazem króla świata.
Moje pytanie jest zatem proste. Jakim prawem Europejskie imperium Rzymskie, które potem uległo przekształceniu w Kościół Rzymsko Katolicki z siedzibą w Watykanie w Rzymie, jakim prawem ten formalny twór, przez wielu uważany za jedyny Kościół rości sobie prawo do dysponowania władzą przekazaną przez Jezusa żydowskim apostołom. Jakim prawem pobiera z tego tytułu korzyści materialne i korzyści wynikające z posiadania władzy rzekomo zcedowanej w drodze sukcesji przez kolejne pokolenia uczniów Jezusa.
I chociaż Jezus nie przekreślał praw nieżydów do chrześcijaństwa wyraźnie zaznaczył, by w pierwszej kolejności apostołowie kierowali się do żydowskich domów i tam mówili kim był i czego dokonał Mistrz z Nazaretu oraz najistotniejsze żydzi byli główną grupą docelową ze względu na kontynuację i ciągłość władzy króla Jezusa Chrystusa w stosunku do Proroków i Pisma.
I pytanie kolejne dlaczego przez tak długi czas żydzi byli przez Kościół prześladowani, mordowani i przemieszczani z miejsca na miejsce.
Oraz kolejne pytanie, jak w rzekomo jedynym Kościele mogła się zrodzić idea zwalczania żydów, uważam, że wciąż ma to miejsce np. w orto - katolickim Radiu Maryja.

zabawne jest to, ze prawisz o jakimś zawłaszczaniu, a sam nadałeś sobie nazwę - "pazerny"

Niby co zabawnego jest w tym, że żydowski Bóg pustyni, Bóg Afryki sahary i bliskiego wschodu jest rzekomo wielbiony np. na antenie Radio Maryja podczas gdy w innych audycjach tej samej stacji dzieci owego Boga, naród który upodobał sobie najbardziej są atakowani i szykanowani.
Zabawne to jest to, że Benedykt XVI był w hitlerjugend. Rzekomy przedstawiciel i sukcesor apostołów żydowskiego króla był/jest aryjczykiem, którego celem było zniszczenie narodu żydowskiego.

rozumiem, ze jestem wyznania Mojżeszowego.
wybacz, jeśli coś pomylę, ale nie jestem specjalistka od Narodu Wybranego,
w twoim pojęciu tego terminu.
Dla mnie prawdziwym Narodem Wybranym są wszyscy ochrzczeni ludzie,
którzy zmierzają ku życiu wiecznemu.

Zbawienie to katolicki termin i nie do końca opisuje to co według nas miał do przekazania Chrystus. Wolałbym tłumaczenie ocalenie. Wszystko się kręci wokół tłumaczenia z łaciny Salva/salve.
Ocalenie znaczy tyle co przetrwanie. Natomiast zbawienie jest takim niewygodnym i nieprecyzyjnym słowem, które nie wiadomo co znaczy.
Co do Królestwa Niebieskiego. Nasz wielki Mistrz nikomu nie zamyka drzwi prowadzących do życia. Chyba że ten ktoś zamyka je innym. A niestety Kościół ma tak w swoim zwyczaju.

No to Apostołowie narobili! Zawładnęli żydowskim Bogiem i propagowali go wśród barbarzyńców. Wszystko przez nich, a głównie przez Piotra i jego protegowanego Pawła.

No narobili, zwłaszcza, że z setek milionów żydów rozsianych po świecie zaledwie garstka to chrześcijanie. Śmiejesz się, ale tak naprawdę tylko żyd może zrozumieć Jezusa Chrystusa, jego posłannictwo, wagę tego,iż jako potomek Dawida, król Żydowski i zarazem król Świata Jezus Chrystus był wielkim i odważnym wojownikiem, mędrcem, prorokiem, był obdarzony umiejętnościami tzw. drugiego widzenia, co oznacza wizje dotyczące przeszłości, przyszłości i teraźniejszości, a także posiadał umiejętność uzdrawiania i wpływania na materię poprzez telepatię.
Fakt, iż Kościół zrobił z Jezusa Chrystusa, syna Boga pustyni zaledwie człowieka wiszącego na krzyżu oraz, że wisząc na tym krzyżu oczyścił świat z grzechu. Bez obrazy, ale jest to fałszywy obraz tego kim był umiłowany syn Boga pustyni.
Kim był Chrystus:
po pierwsze była to osoba, która złożyła obietnicę, Królestwa bez cierpienia i głodu
po drugie: była to osoba zaspokajała realne potrzeby ludzi (uzdrawiała, pomnażała pożywienie itp)
po trzecie: był to król żydowski, to jest bardzo istotne. To jest konsekwencja wyboru narodu żydowskiego, podkreślenie wyboru mesjasza jako żyda jest właśnie to, że jest on królem żydowskim.
nie polskim, nie włoskim, nie austriackim, ale właśnie żydowskim
Przebogata osobowość Jezusa Chrystusa, oraz równie mocno przewiązany rzemyk wojenny niczym u Dawida przodka J.Ch. oraz odwaga i determinacja, z którą realizował Plan Ojca, Boga Pustyni uczyniła z niego postać kluczową w Chrześcijaństwie i pociągnęła za sobą zainspirowanie setek tysięcy.
Wracając do kwestii żydów chrześcijan oraz chrześcijan nie żydów.
Otóż żydzi chrześcijanie po pierwsze mają background. Chrześcijanie np. katoliccy backgroundu nie mają. Nie utożsamiają się z narodem żydowskim i nie doceniają np. czym była ucieczka z Egiptu, albo czym była wojny z sąsiadami. Żydzi bez dwóch zdań poddawani nieustającej agresji ze wszystkich stron mieli tylko Boga, który po wielokroć cudownie ocalał armię Izraela, choćby za pomocą Arki, która dawała nadprzyrodzoną siłę.
Nie oszukujmy się, np polski background duchowy to polański światowid. Nie rozumiejąc Ojca nie zrozumiesz Syna. A Ojciec jest Bogiem wyjątkowo żydowskim, związanym z narodem od początku do końca, jest on Bogiem Pustyni, który daje wodę spragnionym i pożywienie głodnym, obiecuję obfitość sprawiedliwym oraz karę dla występnych. Jaki jest Syn? Identyczny w żydowskim Bogu Jahwe widać żydowskiego mesjasza Chrystusa.
Bóg pustyni oraz mesjasz pustyni mówią jednym głosem, jakby byli jedną i tą samą osobą.
Prawo pierszeństwa zarówno do Ojca jak i Syna posiada naród żydowski. Ten sam naród, który od początku był pasiony żelazną rózgą.
Uważam, że bezcelowe i niegodne jest okradanie żydowskiego Boga i żydowskiego Mesjasza przez nieżydów.
Jeśli Kościół uważa, że ma władzę oraz pełnomocnictwa od Boga to jest w błędzie. Tylko żydowski naród może mieć władzę i pełnomocnictwo od Boga. Żydzi zostali wybrani.
Kościół to samozwańcy.

pazerny, w pewnym sensie twój post jest niesamowity!
nigdy czegoś takiego nie czytałam.
"Bóg pustyni"...nawet fajnie to brzmi, jednak Bóg Jedyny, Najwyższy, w którego ja (katoliczka!) wierze, jest Bogiem nie tylko pustyni, ale i lasów i rzek i wszystkiego co istnieje...dlaczego wiec miałabym zwać Go Bogiem pustyni?
Wierze także, ze jest On Bogiem wszystkich ludzi, choć nie wszyscy go uznają za Boga.
Wszystko pochodzi od Niego, wiec także, wszyscy ludzie maja życie od Niego.
Dlatego nie rozumiem, dlaczego miałby ON być zbawicielem jedynie jednego narodu?
Dal ludzkości swojego syna, aby wszystkich zbawić, wszystkich, którzy będą chcieli być zbawieni.
O zbawieniu nie będzie decydowała metryka urodzenia.
Czy jesteś Żydem czy Aborygenem czy Polakiem...wystarczy, ze pójdziesz za Chrystusem,
a będziesz Zbawiony - dlatego Kościół Chrystusowy nazywa się - Katolicki - czyli powszechny!
dla wszystkich i jest to wspaniale i słuszne i wypływa z miłości Boga, która jest dla wszystkich.

...piszesz o różnych zaletach Pana Naszego - Jezusa Chrystusa ...dobrze czynisz.
Zapominasz jedynie o jednym, najważniejszym, ze jest On jedna z Osób Trójcy Świętej,
jest Bogiem.

Pazerny, co to za religia, którą wyznajesz? Szczerze mówiąc, jeszcze się z taką doktryną nie spotkałem.

Ty piszesz o mesjanistycznych współczesnych Żydach, a ja pisze o Żydach którzy założyli i rozpropagowali Kościół. To Żyd pisał, że nie ma już podziału na Żyda i poganina, ze Jezus umarł za wszystkich, także za pogan, to Żyd został nazwany "Apostołem pogan". Gdy miał powstać kościół cesarski, to chrześcijaństwo miało juz silne ośrodki, rozbudowana strukturę i mocno rozwinięta teologię. Nie było juz Żydów i pogan, byli chrześcijanie. Piszesz więc po prostu bajki okraszone w dodatku egzotycznymi pojęciami wymyślonymi w kulturze europejskiej przez guru trzeciej kategorii.

Też się zastanawiałem, czy pazerny jest żydem mesjanistycznym, ale nie słyszałem, by używali oni określenia "Bóg Pustyni", kojarzy mi się ono raczej z islamem (może to kwestia mojej niewiedzy), albo żeby odcinali się od pojęcia "zbawienie". Choć zapewne istnieje wiele odłamów.

Co do moich zabawnych określeń. To czasem najgorsza potwarz i szyderstwo w odpowiednim czasie zmienia się w prawdę, z której szydzony staje się dumny.
To korona cierniowa uczyniła z Chrystusa prawdziwego i potężnęgo Króla, te szyderstwo rzymskich żołnierzy przypięczętowało rolę Chrystusa Króla, jako tego, który jest gotów współcierpieć ze swoimi sługami. Co do określenia Bóg Pustyni też przyznam, że jest to szyderstwo, ale jakże celne szyderstwo żałosnego ateisty, który sam nieświadom staje się narzędziem Boga, szyderstwo które przypięczetowywuje rolę Boga jako tego który poi wodą (życia?, ale nie tylko), tego, który zaspokaja potrzeby swojego ludu (vide Pan jest mym pasterzem i nie brak mi niczego) i jak już pisałem Syn czyni to samo co ojciec.
Pustynia i 40 dni na pustyni, posucha i brak miłości stają się tylko środkami w rękach Możnego i Wielkiego Pana przepasanego ciasno skórzanym rzemieniem to jest miejsce, gdzie rezyduje wielki Bóg i miejsce skąd daje swoim wiernym dzieciom największą miłość i spełnienie.
Król będąc na pustyni zrezygnował z mniejszego królestwa żeby sięgnąć po większe królestwo. Wszelkie próby przeszedł pomyślnie i wypełnił swoje przeznaczenie. Przeznaczenie nie tylko mesjasza, ale przeznaczenie Króla Żydowskiego.
Pustynia to także symbol wyzwolenia, gdzie naród Izraelski uciekał przed ciemiężcą Egipskim, I tam Bóg Pustyni był (bo jakże by inaczej) i tam karmił swoje dzieci manną z nieba. Wielu narzekało, ale wielu też ceniło wyżej honor i dumę wolnych ludzi. Bóg też daje swoim dzieciom wolność, dumę, niezależność i siłę. Bóg z pustyni, Bóg pustyni. Wielki i mocarny i potężny i silny. Bóg Jahwe, ten który wybrał naród żydowski. Bóg pustyni jest słowny, okrutny, nieprzejednany i sprawiedliwy, lecz trzyma się swoich wyborów konsekwentnie.
Pasie żelazną rózgą, ale w zamian daje siłę i wolność. Żąda i domaga się wiary i zaufania, ale i też daje w zamian wszystko co potrzebne. Jakiż głupiec po poznaniu tego wielkiego i potężnego pana może mu się sprzeciwić. Ale...
Jest to żydowski Bóg, Żydowski Bóg, który wyprowadza z piekła i daje ziemię obiecaną, ale po długiej i ciężkiej przeprawie. Nagradza ufnych i wiernych przepędza kłamców i obłudników. Wybiera gotowych na wszystko, szydzi z "łaskawych" i "możnych". Biedaków czyni bogaczami, bogaczów biedakami. Pierwszych czyni ostatnimi, ostatnich pierwszymi.
I czy jest ktoś, kto go widział i się mu sprzeciwił?

A czy mógłbyś odpowiedzieć na pytania?

Jestem wolnomyślącym żydem, sługą swojego Boga, uczniem i poddanym swojego króla (króla mojego narodu) Jezusa Chrystusa. Nie należę do żadnej kongregacji ani zboru, gdyż uważam, iż to nie przynależność czyni z człowieka żyda lub chrześcijanina, lecz czyny oraz myśli.
Nie przekreślam chrześcijan ze względu na fakt, iż nie są żydami, ale też odbieram im prawo do władzy nad Kościołem, ze względu na to, że żydami nie są. Tylko potomkowie żydów, tylko potomek wielkiej linii Dawidowej ma według mnie prawo, by stanąć na czele Kościoła Chrystusowego.
Ale czy to ważne kim jestem, czy to kim jestem przekreśla lub podkreśla moją wiarę? Ważne jest to, iż królowie europejscy nawet w dniach swojej świętności nie dorównowali królom żydowskim ze względu na namaszczenie. Zatem i władcy Kościoła nie otrzymali od Boga namaszczenia, jako przedstawiciele władzy Boskiej na Świecie.
Wybór narodu i królów żydowskich nie został przez Boga Pustyni cofnięty, zatem tylko oni mają prawo (dane przez Boga), by reprezentować Jezusa Chrystusa. Uważam, że Dawidowa linia jest nadrzędna o czym pisze Jan w Apokalipsie: "Lew z Pokolenia Judy".

Uznajesz Nowy Testament w całości?