Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 7:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Czym różni się korwinizm od socjalizmu? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
SweetChild
Niby proste, ale ludzie potrafią skomplikować nawet proste rzeczy. A oto przykład pokrętnych teorii komplikujących tę prostotę:
[quote="Maluczki napisał(a):
Praca potrzebna jest to praca mająca na celu zaspokojenie czyjejś potrzeby, np praca przy wytwarzaniu chleba.
Okradanie wykonujących pracę potrzebną polega na nie płaceniu im tyle, ile się należy za pracę.

Prosta sytuacja: pan A ma piekarnię i półprodukty, których jest właścicielem. Zamierza wypiekać chleb i proponuje pracę piekarzom za wynagrodzenie w wysokości X złotych. Pan B może przyjąć ofertę pana A (który rozporządza swoją własnością) albo ją odrzucić (bo pan B również rozporządza swoją własnością, w tym przypadku czasem i umiejętnościami). Sprawa jest prosta, bo każdy rozporządza swoim, nikt nie zabiera cudzego, więc złodziejstwa brak.

Ale do akcji wkraczają socjaliści (zwani dla niepoznaki solidarystami czy anty-mamoniarzami), którym się ta prosta sytuacja nie podoba i roszczą sobie prawa do ustalania, jaka praca jest potrzebna i jakie wynagrodzenie się za nią należy. Rozporządzają więc nie tylko swoją własnością, ale również własnością pana A i pana B. Można więc stwierdzić, że mamy do czynienia z zabieraniem cudzego, czyli złodziejstwem.

Oczywiście złodziejstwo jest bardzo mocno osadzone w realnym świecie i z tym się zgadzam. Oderwany od realiów jest tzw. socjalizm czy anty-mamonizm utopijny czyli mniemanie, że powszechnym złodziejstwem można dojść do powszechnej szczęśliwości.

[/quote]
Socjalizm polega na złodziejstwie, więc też mocno tkwi w realiach, tylko posługuje się kłamstwem.
Z tytułu posiadania czegoś, nic się nie należy! Piekarz ma zapłacić pracownikowi tyle, ile wynosi wkład jego pracy. Za piekarnię należy się tylko tyle, ile ta piekarnia się zużyła w czasie tej produkcji.
Piekarzowi też należy się tyle, ile włożył pracy potrzebnej w proces produkcji chleba i ani centa więcej. Jeżeli bierze więcej, to jest to złodziejstwo.
Powyższe wynika z podstawy sprawiedliwości, którą zawiera jedynie religia chrześcijańska. Ta podstawa to: Wiara że świat stworzył Bóg i Bóg dał każdemu człowiekowi życie, wolność i świat materialny do równoprawnego wspólnego używania. Równoprawnego, ponieważ wszyscy ludzie w stosunku do Pana Boga są tak samo ważni. Oznacza to że w stosunku do siebie nawzajem też są tak samo ważni.
Prawo do równoprawnego używania świata materialnego polega między innymi na tym, że każdy ma prawo do zdobywania środków do życia na takich samych warunkach. Zabieranie więc takiej możliwości komukolwiek (bezrobocie), też jest złodziejstwem.
Inne religie nie mają w swoim pojęciu tej podstawy sprawiedliwości, w związku z czym nie są w stanie określić w praktyce, co się komu należy.
To też jest przesłanką wskazującą na istnienie Boga.
Przykłady pracy niepotrzebnej:
1. Udzielanie pozwolenia na ścięcie drzewa jego właścicielowi.
2. Sprawdzanie czy pasażerowie mają zapięte pasy.
3. Produkowanie i eksploatacja prawa tylko dla prawników i używania go jako narzędzia niewolenia.
4. Tworzenie "sztuki", której nikt nie chce i płaci się za nią z pieniędzy zdartych w podatkach.
5 Organizowanie "Euro 2012" za pieniądze tych, którzy tego nie chcą.


Śr maja 16, 2012 12:28

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Maluczki napisał(a):
Piekarzowi też należy się tyle, ile włożył pracy potrzebnej w proces produkcji chleba i ani centa więcej.


Acha. A z czego ma ów piekarz żyć? Nie mówiąc już o tym kto i jak miałby tę pracę na centy przeliczać...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr maja 16, 2012 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Maluczki napisał(a):
Z tytułu posiadania czegoś, nic się nie należy! Piekarz ma zapłacić pracownikowi tyle, ile wynosi wkład jego pracy. Za piekarnię należy się tylko tyle, ile ta piekarnia się zużyła w czasie tej produkcji.

To jest właśnie myślenie socjalistyczne - ktoś rości sobie prawo do rozporządzania cudzą własnością.
Korwinizm stoi na stanowisku dokładnie przeciwnym - piekarz płaci ze swojej kieszeni i może dowolnie rozporządzać swoją własnością. Łapy precz od cudzej kieszeni, bo to złodziejstwo. Podobnie piekarnia jest własnością piekarza i cała reszta nie-właścicieli nie ma prawa rozporządzać cudzą własnością, bo to złodziejstwo.

Można się z korwinizmem/liberalizmem zgadzać lub nie, ale w kwestii podejścia do własności prywatnej korwinizm/liberalizm oraz socjalizm stoją na przeciwnych pozycjach.

Maluczki napisał(a):
Piekarzowi też należy się tyle, ile włożył pracy potrzebnej w proces produkcji chleba i ani centa więcej. Jeżeli bierze więcej, to jest to złodziejstwo.

Jak wyżej, to podejście socjalistyczne. Zresztą za PRL-u były tabelki regulujące wysokość wynagrodzeń za konkretną pracę. W podejściu liberalnym piekarz może dowolnie dysponować własnym czasem oraz własnymi umiejętnościami. Reszta nie ma prawa rozporządzać cudzym czasem oraz cudzymi umiejętnościami, bo to złodziejstwo (ewentualnie niewolnictwo).

Maluczki napisał(a):
Powyższe wynika z podstawy sprawiedliwości, którą zawiera jedynie religia chrześcijańska.
(...)
Inne religie nie mają w swoim pojęciu tej podstawy sprawiedliwości, w związku z czym nie są w stanie określić w praktyce, co się komu należy.

Religia chrześcijańska też nie jest w stanie określić w praktyce, co się komu należy. Ale religia chrześcijańska daje przykazanie "nie kradnij/ nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego", czym bliżej jej do liberalizmu niż do socjalizmu.


Pt maja 18, 2012 9:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
SweetChild napisał(a):

Maluczki napisał(a):
Piekarzowi też należy się tyle, ile włożył pracy potrzebnej w proces produkcji chleba i ani centa więcej. Jeżeli bierze więcej, to jest to złodziejstwo.

Jak wyżej, to podejście socjalistyczne.


Co więcej - jeśliby chcieć wdrożyć to literalnie, sprowadzić pracę i płacę do wspólnego mianownika, postulowany porządek okazałby się fizyczną niemożliwością, ponieważ strategia przetrwania wszystkich organizmów żywych jest z gruntu taka sama - trzeba zyskiwać więcej niż się zużywa.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 18, 2012 10:59
Zobacz profil
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
SweetChild napisał(a):
To jest właśnie myślenie socjalistyczne - ktoś rości sobie prawo do rozporządzania cudzą własnością.
Korwinizm stoi na stanowisku dokładnie przeciwnym - piekarz płaci ze swojej kieszeni i może dowolnie rozporządzać swoją własnością. Łapy precz od cudzej kieszeni, bo to złodziejstwo. Podobnie piekarnia jest własnością piekarza i cała reszta nie-właścicieli nie ma prawa rozporządzać cudzą własnością, bo to złodziejstwo.

Można się z korwinizmem/liberalizmem zgadzać lub nie, ale w kwestii podejścia do własności prywatnej korwinizm/liberalizm oraz socjalizm stoją na przeciwnych pozycjach.



Jakie jest to myślenie, nie będę się wypowiadał.
Ciekawe skąd się bierze w kieszeni piekarza? Piekarzowi się w kieszeni cudownie mnoży i ze swojej łaski daje nierobom.
Tak myślą korwiniści.
Otóż piekarz ma pieniądze za sprzedany chleba, przy wyrobie którego, była potrzebna praca, więc każdemu pracującemu przy wyrobie tego chleba należy się tyle, ile wynosi wkład jego pracy.
Piekarzowi z tytułu tego, że jest właścicielem piekarni nie należy się nic. Należy się mu tylko tyle, ile wynosił wkład jego pracy.
Piekarz nie wypłacając robotnikom tyle, ile się im należy, kradnie.
Przez to nikt nie rozporządza jego własnością! To że ma piekarnię nie jest podstawą do okradania pracowników.
Z takiego niepłacenia powstał obecny "kryzys", ponieważ "piekarze" nie wypłacają pracownikom tyle, ile należy, w związku z czym nie jest wykupywany wyprodukowany towar, co powoduje że zamyka się produkcję, a to powoduje jeszcze większy spadek sprzedaży, co powoduje że jeszcze bardziej zamyka się produkcję itd. aż do zupełnego upadku. Aby ten upadek odwlec, mamoniarze zaczęli udzielać kredytów, co jeszcze bardziej napięło sytuację i teraz mamy brzytwę przystawioną do cenzoredów i czekamy, kiedy będzie chlast.
No ale pożądanie mamony tak zaślepia i niewoli, że ludzie idą jak ćma do ognia.
Cytuj:
Religia chrześcijańska też nie jest w stanie określić w praktyce, co się komu należy. Ale religia chrześcijańska daje przykazanie "nie kradnij/ nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego", czym bliżej jej do liberalizmu niż do socjalizmu.

Właśnie że religia chrześcijańska, jako jedyna jest to w stanie określić i właśnie to przedstawiłem.
Poza tym, cóż znaczyłoby przykazanie "Nie kradnij", jeżeli przedtem nie byłoby ściśle określone co jest czyje. Takie przykazanie byłoby pustym sloganem.


Pt maja 18, 2012 15:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Cytuj:
Piekarzowi z tytułu tego, że jest właścicielem piekarni nie należy się nic.


To nie byłoby lepiej,żeby ta piekarnia była własnością wszystkich pracowników.Taka mała spółdzielnia ;)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pt maja 18, 2012 15:25
Zobacz profil
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Maluczki napisał(a):
Jakie jest to myślenie, nie będę się wypowiadał.
Ciekawe skąd się bierze w kieszeni piekarza? Piekarzowi się w kieszeni cudownie mnoży i ze swojej łaski daje nierobom.
Tak myślą korwiniści.
Otóż piekarz ma pieniądze za sprzedany chleba, przy wyrobie którego, była potrzebna praca, więc każdemu pracującemu przy wyrobie tego chleba należy się tyle, ile wynosi wkład jego pracy.

W piekarni kluczowy jest piekarz. No tak. Jeśli jest to firma jednoosobowa, to wtedy piekarz dostaje tyle ile trzeba.
Gdy pracuje więcej osób, to piekarz piecze chleb, dostawca rozwozi ten chleb-generuje koszty- paliwa, zużycia samochodu, pensja kierowcy. Szef musi prowadzić księgowość, kierować zespołem itp. oraz płacić podatki. Ten piekarz więc nie może dostać tyle ile upiekł bochenków chleba, bo prócz wyżej wymienionych kosztów dochodzą koszty zakupu materiałów- do wyrobów pieczywa, a także biurowych.
Jak myślisz Maluczki- skąd szef ma wziąć pieniądze na to wszystko jak nie dzięki pracy piekarza?
To właśnie Ty Maluczki poprzez brak znajomości kosztów, jakie ponosi firma tworzysz utopię.
Szef by chętnie zapłacił pracownikom więcej, ale pieniądze mu się w kieszeni nie mnożą. Szefowie często biorą kredyty, aby założyć przedsiębiorstwo czy też je rozwinąć. W zasadzie to firma często ma różne kredyty.

Patrzysz z pozycji wyzyskiwanego- spójrz z pozycji szefa.


Pt maja 18, 2012 17:08

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Maluczki napisał(a):
Ciekawe skąd się bierze w kieszeni piekarza? Piekarzowi się w kieszeni cudownie mnoży i ze swojej łaski daje nierobom.
Tak myślą korwiniści.

Liberałów nie interesuje cudza własność. Jeśli piekarz potrafi cudownie rozmnożyć nie tylko chleb, ale i pieniądze, to jego sprawa. O ile oczywiście nie łamie prawa.
Jeśli np. jesteś właścicielem piekarni, to możesz sam wypiekać chleb i rozdawać go za darmo, możesz sam wypiekać i sprzedawać po 100 zł za bochenek, możesz zatrudnić piekarzy, płacić im miliony a chleb sprzedawać za grosze albo zatrudnić piekarzy, płacić im miliony a chleb rozdawać za grosze. Co mi do tego?
Nie możesz natomiast kraść mąki młynarzowi, nie możesz też umawiać się z piekarzem na konkretną wypłatę, a potem dać mu mniej albo nie zapłacić wcale, czyli go okraść.

Maluczki napisał(a):
Otóż piekarz ma pieniądze za sprzedany chleba, przy wyrobie którego, była potrzebna praca, więc każdemu pracującemu przy wyrobie tego chleba należy się tyle, ile wynosi wkład jego pracy.
Piekarzowi z tytułu tego, że jest właścicielem piekarni nie należy się nic. Należy się mu tylko tyle, ile wynosił wkład jego pracy.
Piekarz nie wypłacając robotnikom tyle, ile się im należy, kradnie.

Nikomu nic się nie należy, ani z tytułu posiadania piekarni, ani z tytułu wypiekania chleba. "Należenie się" to kategoria socjalistyczna, a ile się komu należy ustala Komitet Centralny Przewodniej Siły Narodu.

Maluczki napisał(a):
Przez to nikt nie rozporządza jego własnością! To że ma piekarnię nie jest podstawą do okradania pracowników.

Tak, o ile okradanie rozumiemy klasycznie jako "niewypłacenie ustalonej pensji", a nie jakaś socjalistyczną nowomowę odnoszącą się do "należenia".

Maluczki napisał(a):
No ale pożądanie mamony tak zaślepia i niewoli, że ludzie idą jak ćma do ognia.

Ty jesteś tak zaślepiony mamoną, że nawet tego nie dostrzegasz :evil: I piszę to całkiem serio.

Maluczki napisał(a):
Właśnie że religia chrześcijańska, jako jedyna jest to w stanie określić i właśnie to przedstawiłem.
Poza tym, cóż znaczyłoby przykazanie "Nie kradnij", jeżeli przedtem nie byłoby ściśle określone co jest czyje. Takie przykazanie byłoby pustym sloganem.

Jest ściśle określone, co jest czyje. Po prostu Tobie się to nie podoba i chcesz dysponować cudzym w imię jakiejś "sprawiedliwości społecznej". Więc dorabiasz pokrętne teorie o "należeniu się", zdecydowanie bliższe socjalizmowi niż chrześcijaństwu.


Pt maja 18, 2012 17:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Widzę, że Maluczki, jak każdy socjalista, szarżuje ostro nie bacząc na przyziemne realia. Brawa za odwagę. Parafrazując: Zaprawdę, powiadam Wam (...Towarzysze...), Królestwo Nasze nie jest z tego świata :D .

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 18, 2012 17:42
Zobacz profil
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Kris65 napisał(a):
Cytuj:
Piekarzowi z tytułu tego, że jest właścicielem piekarni nie należy się nic.


To nie byłoby lepiej,żeby ta piekarnia była własnością wszystkich pracowników.Taka mała spółdzielnia ;)

Lepieje mogą być różne.


So maja 19, 2012 8:08
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Val napisał(a):
W piekarni kluczowy jest piekarz. No tak. Jeśli jest to firma jednoosobowa, to wtedy piekarz dostaje tyle ile trzeba.
Gdy pracuje więcej osób, to piekarz piecze chleb, dostawca rozwozi ten chleb-generuje koszty- paliwa, zużycia samochodu, pensja kierowcy. Szef musi prowadzić księgowość, kierować zespołem itp. oraz płacić podatki. Ten piekarz więc nie może dostać tyle ile upiekł bochenków chleba, bo prócz wyżej wymienionych kosztów dochodzą koszty zakupu materiałów- do wyrobów pieczywa, a także biurowych.
Jak myślisz Maluczki- skąd szef ma wziąć pieniądze na to wszystko jak nie dzięki pracy piekarza?
To właśnie Ty Maluczki poprzez brak znajomości kosztów, jakie ponosi firma tworzysz utopię.
Szef by chętnie zapłacił pracownikom więcej, ale pieniądze mu się w kieszeni nie mnożą. Szefowie często biorą kredyty, aby założyć przedsiębiorstwo czy też je rozwinąć. W zasadzie to firma często ma różne kredyty.

Patrzysz z pozycji wyzyskiwanego- spójrz z pozycji szefa.

Co ma piernik do wiatraka?
Mówimy w tej chwili o płaceniu za pracę, a nie o innych kosztach produkcji i organizacji pracy.
Nie tworzę żadnej utopii, tylko opisuję warunki sprawiedliwego wyceniania pracy.


So maja 19, 2012 8:12

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Nierozumienie
Maluczki napisał(a):
Co ma piernik do wiatraka?
w obszarze gospodarki/ekonomii jest typową cechą utopijnych socjalistów, doskonale się wpisujesz.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So maja 19, 2012 8:32
Zobacz profil
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
SweetChild napisał(a):
Liberałów nie interesuje cudza własność. Jeśli piekarz potrafi cudownie rozmnożyć nie tylko chleb, ale i pieniądze, to jego sprawa. O ile oczywiście nie łamie prawa.
Jeśli np. jesteś właścicielem piekarni, to możesz sam wypiekać chleb i rozdawać go za darmo, możesz sam wypiekać i sprzedawać po 100 zł za bochenek, możesz zatrudnić piekarzy, płacić im miliony a chleb sprzedawać za grosze albo zatrudnić piekarzy, płacić im miliony a chleb rozdawać za grosze. Co mi do tego?
Nie możesz natomiast kraść mąki młynarzowi, nie możesz też umawiać się z piekarzem na konkretną wypłatę, a potem dać mu mniej albo nie zapłacić wcale, czyli go okraść.



Ale wykorzystując specjalnie wytworzoną sytuację, wymusić na nim pracę za nędzną płacę, to już można?
To, że przestrzega się prawa, nie oznacza że postępuje się sprawiedliwie!
Cytuj:
Nikomu nic się nie należy, ani z tytułu posiadania piekarni, ani z tytułu wypiekania chleba. "Należenie się" to kategoria socjalistyczna, a ile się komu należy ustala Komitet Centralny Przewodniej Siły Narodu.

Tak jest! Zgodnie z mentalnością korwinistów silniejszy bierze wszystko, a reszta niech spada!
No ale dlatego właśnie mamy kryzys!
Cytuj:
Tak, o ile okradanie rozumiemy klasycznie jako "niewypłacenie ustalonej pensji", a nie jakaś socjalistyczną nowomowę odnoszącą się do "należenia".

Czyli, mówiąc bardziej hard, gdy Ci ktoś przystawi pistolet do skroni i powie "dawaj portfel, zostawię ci stówę", a potem tej stówy nie zostawi, to złodziejstwem wg Ciebie jest tylko to, że nie zostawił Ci tej obiecanej stówy?
Cytuj:
Ty jesteś tak zaślepiony mamoną, że nawet tego nie dostrzegasz :evil: I piszę to całkiem serio.

Ja widzę wielkie zagrożenie i o nim właśnie piszę!
To Ty nie widzisz, że jeżeli szybko się to złodziejstwo nie skończy, to nastąpi upadek cywilizacji, a skutki tego będą niewyobrażalne.
Cytuj:
Jest ściśle określone, co jest czyje. Po prostu Tobie się to nie podoba i chcesz dysponować cudzym w imię jakiejś "sprawiedliwości społecznej". Więc dorabiasz pokrętne teorie o "należeniu się", zdecydowanie bliższe socjalizmowi niż chrześcijaństwu.

Powyższe dowodzi, że SweetChild zupełnie nie rozumie czego dotyczy treść wątku, więc nie będę tego komentował.


So maja 19, 2012 8:35

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
Maluczki napisał(a):
Ale wykorzystując specjalnie wytworzoną sytuację, wymusić na nim pracę za nędzną płacę, to już można?

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "specjalnie wytworzona sytuacja". Jeśli tak jak opisujesz poniżej ("przystawienie pistoletu do skroni"), to nie.

Maluczki napisał(a):
To, że przestrzega się prawa, nie oznacza że postępuje się sprawiedliwie!

Zapewne, ale tematem wątku nie jest "czym się różni prawo od sprawiedliwości" ;)

Maluczki napisał(a):
Tak jest! Zgodnie z mentalnością korwinistów silniejszy bierze wszystko, a reszta niech spada!
No ale dlatego właśnie mamy kryzys!

Jak wyżej, tematem wątku nie jest geneza kryzysu. Natomiast można sobie zadać pytanie, czy słuszny cel (uniknięcie kryzysu) uświęca środki (zabór cudzego mienia). Tak uważają socjaliści i w imię wyższych celów roszczą sobie prawo do rozporządzania cudzym mieniem. Korwiniści stoją na stanowisku, że "nie kradnij" jest święte. Inna sprawa, że korwiniści niemal dogmatycznie przyjmują, że kowinizm nie może prowadzić do kryzysu.

Maluczki napisał(a):
Czyli, mówiąc bardziej hard, gdy Ci ktoś przystawi pistolet do skroni i powie "dawaj portfel, zostawię ci stówę", a potem tej stówy nie zostawi, to złodziejstwem wg Ciebie jest tylko to, że nie zostawił Ci tej obiecanej stówy?

Nie, tu mamy do czynienia z wymuszeniem rozbójniczym, które od początku jest złodziejstwem. Zresztą tak postępują socjaliści i inni solidaryści, przystawiając do skroni państwowy aparat przymusu jako pistolet i zostawiając obywatelowi "stówę" jako należny mu dochód netto. Pozostałą część portfela traktują jako należny im podatek.

Maluczki napisał(a):
Ja widzę wielkie zagrożenie i o nim właśnie piszę!
To Ty nie widzisz, że jeżeli szybko się to złodziejstwo nie skończy, to nastąpi upadek cywilizacji, a skutki tego będą niewyobrażalne.

Wątpię, ale kto to wie, zagrożenia z pewnością istnieją i nie zaszkodzi, gdy się o nich pisze. Natomiast Twój umysł wydaje się być owładnięty obsesją mamony.


Pn maja 21, 2012 8:55
Zobacz profil
Post Re: Czym różni się korwinizm od socjalizmu?
SweetChild!
"Korwiniści stoją na stanowisku, że "nie kradnij" jest święte."

Zapomniałeś dodać "co sobie wziąłem".


"Nie, tu mamy do czynienia z wymuszeniem rozbójniczym, które od początku jest złodziejstwem. Zresztą tak postępują socjaliści i inni solidaryści, przystawiając do skroni państwowy aparat przymusu jako pistolet i zostawiając obywatelowi "stówę" jako należny mu dochód netto. Pozostałą część portfela traktują jako należny im podatek."

Przecież korwiniści chcą taki sam pistolet przykładać!

"Wątpię, ale kto to wie, zagrożenia z pewnością istnieją i nie zaszkodzi, gdy się o nich pisze. Natomiast Twój umysł wydaje się być owładnięty obsesją mamony."

Ja w najmniejszym stopniu nie ma woli sięgania po cudze, ani w najmniejszym stopniu nie pałam żądzą posiadania. Wręcz przeciwnie, piętnuję postawę mamoniarzy.
To korwiniści dla posiadania, nie liczą się z innymi ludźmi!


Pn maja 21, 2012 11:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL