Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): Podejrzewam że autorka zraziła się co do niego za sprawą jakieś wypowiedzi gorszącej, rzekomo od niego pochodzącej, i zamiast sprawdzić lub odnaleźć kontekst i uwzględnić czas (by nie wpaść w błąd ahistorycyzmu) - najlepiej "w takim razie nie jest już dla mnie świętym". Ale kto gardzi przyjaciółmi Pana (świętymi) ten w ostateczności gardzi i Jezusem jak pisze Tomasz a Kempis. A po co od razu podejrzewać kogoś o wygodnictwo, może lepiej przeczytać uważnie wątek 
|
N maja 20, 2012 14:48 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
No właśnie nie za bardzo mi się chciało przeczytać cały wątek, dlatego trochę spekulowałem, niemniej sprawa się potwierdziła. Autorka wyraziła oburzenie że św. Tomasz miał takie a nie inne poglądy na temat rozwoju zarodka. Mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju ahistorycyzmem. Pogląd o właśnie takim rozwoju dziecka w okresie prenatalnym był czymś najbardziej normalnym w tamtym czasie. Dlaczego? Nie dlatego że św. Tomasz tak to sobie wymyślił, on już był niestety ofiarą tej hipotezy pochodzącej od Arystotelesa. Zresztą w miejscach gdzie na ten temat pisze cytuje Stagirytę. Wtedy jak wiemy nie mieli jeszcze mikroskopów ani tak zaawansowanej medycyny jak dziś i próbowano tworzyć teorię w oparciu o doświadczenie makroskopowe. Widziano dwie rzeczy: Mężczyzna jest silniejszy od kobiety i na ogół zdolniejszy, zatem kobieta musi powstawać przez jakiś błąd, jakieś wilgotne wiatry czy coś w tym rodzaju, matka się przeziębiła i nie była w stanie utworzyć płeć pod względem fizycznym doskonalszą. I tego typu teorie. Jak widzimy są to raczej tylko domysły, ale że wtedy nie posiadano narzędzi aby ją zweryfikować uchodziła za prawomocną, opartą na autorytecie filozofów więc uczono jej w szkołach. [Przykładów można mnożyć w nieskończoność, jeszcze Leibniz po experymentalnym udowodnieniu istnienia próżni przez Blaise'a Pascala odrzucał istnienie próżni i tego nauczano jeszcze jakiś czas w szkołach.] Nauka się rozwija i nie możemy gorszyć się że średniowieczny dominikanin jakim był święty Tomasz, przyjmował niewłaściwą teorię rozwoju dziecka. To błąd ahistorycyzmu. Nie było jeszcze takich środków aby móc dokładnie obserwować rozwój dziecka w łonie. Ale te błędy dotyczące opisu tego świata widzialnego są niczym w stosunku do doniosłości i geniuszu jaki wykazał Akwinata w badaniu spraw świętych, transcendentnych. :- 
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
Ostatnio edytowano N maja 20, 2012 15:13 przez Eubulides, łącznie edytowano 1 raz
|
N maja 20, 2012 15:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): No właśnie nie za bardzo mi się chciało przeczytać cały wątek, dlatego trochę spekulowałem[...] To nie ma się czym chwalić. Eubulides napisał(a): niemniej sprawa się potwierdziła. Autorka wyraziła oburzenie że św. Tomasz miał takie a nie inne poglądy na temat rozwoju zarodka Nie do końca. Gdybyś przeczytał to byś wiedział. Autorka rozumie uwarunkowanie historyczne, nie rozumie dlaczego Akwinata, nawet w tak drobnej z pozoru sprawie, dyskryminuje kobiety. Eubulides napisał(a): Mężczyzna jest silniejszy od kobiety i na ogół zdolniejszy  Że te się nie boisz tak na forum, przy wszystkich takie poglądy w dzisiejszych czasach 
Ostatnio edytowano N maja 20, 2012 15:18 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N maja 20, 2012 15:13 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Nie dyskryminuje, (myślę że wystarczająco to wyjaśniłem), tylko idąc za Arystotelesem przyjął teorię powstania zarodka żeńskiego właśnie w taki sposób. Jednak kobietę jako osobę w żaden sposób nie stawia niżej od mężczyzn. Ale najlepiej będzie tu odnieść się do konkretnego tekstu gdzie św. Tomasz pisze o kobietach. A przyjęcie hipotezy naukowej o takim przebiegu rozwoju dziecka nie jest dyskryminacją.
Co do zdolności kobiet: Tak wtedy niestety uważano. Dziś jak wiemy nikt rozsądny tak nie uważa. Wtedy jednak panowało przekonanie że kobieta nie ma takiego rozeznania jak mężczyzna, dlatego też myślano że dusza wstępuje później w zarodek itd. I wszystko się trzyma teorii... Dziś jak wiemy jest to nie do utrzymania. Ale spróbujmy zrozumieć tych ludzi, ich myślenie by móc je właściwie ocenić.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
Ostatnio edytowano N maja 20, 2012 15:27 przez Eubulides, łącznie edytowano 1 raz
|
N maja 20, 2012 15:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): Widziano dwie rzeczy: Mężczyzna jest silniejszy od kobiety i na ogół zdolniejszy, zatem kobieta musi powstawać przez jakiś błąd, jakieś wilgotne wiatry czy coś w tym rodzaju, matka się przeziębiła i nie była w stanie utworzyć płeć pod względem fizycznym doskonalszą. I tego typu teorie. No, jak taki tekst nie dyskryminuje kobiet to daj Ci Boże zdrowie, jak Cię tu jakaś Margaret_ka albo Val wyczają  Ale właściwie to nie jestem odpowiednią partnerką do tej rozmowy, bo przeciwko Tomaszowi nic nie mam. Edit: Ok, doczytałam o zdolnościach kobiet.
Ostatnio edytowano N maja 20, 2012 15:34 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N maja 20, 2012 15:25 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
O ile wiem, żadna kobieta w tamtych czasach do wojska nie była rekrutowana, chyba że w jakichś powstaniach czy ruchach ludowych. Dziś to się zmieniło - kobiety są w wojsku i policji. Ale wtedy to były inne czasy. Ja też nie jestem zwolennikiem takich poglądów, próbuje tylko pokazać że ludzie którzy prawie 750 lat temu tak myśleli nie byli osobami złośliwymi i wrogo nastawionymi do kobiet. Dlatego też wina za taką pomyłkę nie jest tak duża jakby dzisiaj ktoś coś takiego powiedział. Próbuję pokazać, że nie warto rezygnować z całej myśli św. Tomasza przez jedno potknięcie, niezawinione zresztą, gdyż nalezy wziąć pod uwagę kontekst historyczny.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
N maja 20, 2012 15:33 |
|
 |
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): Poza tym, sama świętość jego życia powinna być wystarczającym argumentem do ogłoszenia go świętym. Płyniesz, świętość życia ma być wystarczającym argumentem ... wskażę Ci palcem 3 osoby które żyją "świętością" i jakoś nikt ich świętymi nie ogłasza.... Eubulides napisał(a): Podejrzewam że autorka zraziła się co do niego za sprawą jakieś wypowiedzi gorszącej, rzekomo od niego pochodzącej, i zamiast sprawdzić lub odnaleźć kontekst i uwzględnić czas (by nie wpaść w błąd ahistorycyzmu) - najlepiej "w takim razie nie jest już dla mnie świętym". Ale kto gardzi przyjaciółmi Pana (świętymi) ten w ostateczności gardzi i Jezusem jak pisze Tomasz a Kempis. "rzekomo" ? Nie, rzekomo tylko autentycznie pochodzącej od niego. i zamiast sprawdzić lub odnaleźć - gdybyś przeczytał cały wątek wiedziałbyś ,że zostało mi wyjaśnione, iż były to "inne" czasy odparłam ten argument innym ... Przeczytaj . Ale kto gardzi przyjaciółmi Pana (świętymi) ten w ostateczności gardzi i Jezusem jak pisze Tomasz a KempisCzy to jest cytat ? Czy jakiś bohomaz ? zresztą : „A ty kimże jesteś, byś osądzał bliźniego?” (Jk 4, 12) „Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę?(List do Rzymian 14, 4). Nie sądź , dobrze Ci radzę ... Bo tylko Pan wie kto nim gardzi "Człowiek patrzy na to, co jest przed oczyma, ale Pan patrzy na serce." 1Samuela 16,7 Widzisz to co jest Ci akurat wygodne ...Nie dostrzegasz drugiej strony. Wszystko co piszesz było, zostało już wyjaśnione ...
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
N maja 20, 2012 16:58 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Próbowałem tylko pokazać, że nie warto zrażać się do osoby tak wielkiego świętego za jakieś potknięcie obarczone jeszcze okolicznościami wieku w którym był. Pytasz, czy to jest cytat. Tak, parafraza cytatu z książki "Naśladowanie Chrystusa" , ale nie przejmuj się tym aż tak bardzo. Szkoda że nie zdołałem cię przekonać do osoby św. Tomasza, niemniej nie moja już to wina a sam Kościół uznał jego naukę i w dokumentach Soboru watykańskiego drugiego (O formacji kapłanów i dekret o wychowaniu chrześcijańskim) zaleca aby formować chrześcijan zgodnie z nauką Doktora anielskiego. Także samo prawo kanoniczne tego domaga. Uważam że skreślać cały dorobek tego wielkiego świętego, przez takie potknięcie (Przypominam że on też był tylko człowiekiem) to straszny błąd.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Pn maja 21, 2012 10:32 |
|
 |
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): Próbowałem tylko pokazać, że nie warto zrażać się do osoby tak wielkiego świętego za jakieś potknięcie obarczone jeszcze okolicznościami wieku w którym był. Pytasz, czy to jest cytat. Tak, parafraza cytatu z książki "Naśladowanie Chrystusa" , ale nie przejmuj się tym aż tak bardzo. Szkoda że nie zdołałem cię przekonać do osoby św. Tomasza, niemniej nie moja już to wina a sam Kościół uznał jego naukę i w dokumentach Soboru watykańskiego drugiego (O formacji kapłanów i dekret o wychowaniu chrześcijańskim) zaleca aby formować chrześcijan zgodnie z nauką Doktora anielskiego. Także samo prawo kanoniczne tego domaga. Uważam że skreślać cały dorobek tego wielkiego świętego, przez takie potknięcie (Przypominam że on też był tylko człowiekiem) to straszny błąd. Bo Twoje argumenty są byle jakie , są na zasadzie MUSISZ , bo jak nie to ... Nie będzie mi żaden święty, ani żaden inny człowiek gadał czy ja gardzę czy nie gardzę ,bo to jest chore ta parafraza była zbędna ... Jeśli chcesz kogoś do czegoś przekonać to nie rób tego na zasadzie ... A wiesz, że skoro tak mówisz to w ostateczności gardzisz Jezusem , bo to jest na zasadzie wzbudzenia strachu , poczucia winy i próby zaprogramowania człowieka, aby ślepo brną w to co mu Kościół nakazuje... Po to Pan dał mi mózg ,żebym go używała , więc używam ...Jak coś mi nie pasuje to badam ...Zbadałam i nadal mi nie pasuje więc odrzucam ...chyba,że ktoś mnie przekona, a ta sztuka udaję się nie licznym , jednak czasem udaje się .  Do wielu ,rzeczy się już przekonałam... Ale wybacz Twoje argumenty do mnie nie trafiają ... Postać św Tomasza jest kontrowersyjna nie tylko przez jedno "potknięcie" lecz przez ich masę ...
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
Pn maja 21, 2012 18:20 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
A jakie do ciebie by trafiły? Nie chcesz uznać autorytetu soboru Watykańskiego II? Podałem 2 dokumenty w których sobór prosi aby wychowywać i nauczać zgodnie z nauką św. Tomasza. Dalej, powiedziałem abyś nie przejmowała się tak tym cytatem, bo sam w wielu kwestiach nie zgadzam się z tym autorem, (nie jest ani świętym, ani nie jest to magisterium Kościoła). Czy jesteś w ogóle zainteresowana aby poznać całość nauki św. Tomasza czy wolisz trwać w twoim zamkniętym obrazie złego i nieprzychylnego kobietom średniowiecznym człowieku? To co robisz nie jest obiektywne.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt maja 22, 2012 6:57 |
|
 |
Molly
Dołączył(a): N maja 29, 2011 23:27 Posty: 153
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Eubulides napisał(a): czy wolisz trwać w twoim zamkniętym obrazie złego i nieprzychylnego kobietom średniowiecznym człowieku? To co robisz nie jest obiektywne. A widzisz mi się wydaje ,że to Ty trwasz w zamkniętym obrazie jaki narzucił Ci Kościół ....To Ty nie jesteś obiektywny, bo będziesz bronił tego co Ci nakazują(wyłączyłeś myślenie) ... Musisz tego bronić, choćby to była największa brednia. Tak to widzę ,a jak jest to nie wiem , możliwe, iż popierasz to w pełni świadomie i pasuje Ci to pod każdym względem wtedy okej ... Co by do mnie trafiło ? Proszę bardzo. Zapodaj jakiekolwiek słowa św. Tomasza przychylne kobiecie. To na początek ... Jak ta sztuka Ci się uda to będę pytać dalej . 
_________________ "Człowiek za każdym razem myśli, że coś wytłumaczy i tylko brnie dalej. "
|
Wt maja 22, 2012 9:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Molly, w tym momencie to raczej Ty nie chcesz być obiektywna. Nie chcesz poznać dorobku tego świętego, nie liczą się inne treści, poza tą, czy powiedział coś przychylnego kobiecie. Czy to jest rzeczywiście wg. Ciebie najważniejsze?
|
Wt maja 22, 2012 9:11 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Sporo mówi o tym, czy był przyzwoitym człowiekiem.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt maja 22, 2012 9:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
Molly napisał(a): Eubulides napisał(a): czy wolisz trwać w twoim zamkniętym obrazie złego i nieprzychylnego kobietom średniowiecznym człowieku? To co robisz nie jest obiektywne. A widzisz mi się wydaje ,że to Ty trwasz w zamkniętym obrazie jaki narzucił Ci Kościół ....To Ty nie jesteś obiektywny, bo będziesz bronił tego co Ci nakazują(wyłączyłeś myślenie) ... Musisz tego bronić, choćby to była największa brednia. Tak to widzę ,a jak jest to nie wiem , możliwe, iż popierasz to w pełni świadomie i pasuje Ci to pod każdym względem wtedy okej ... Co by do mnie trafiło ? Proszę bardzo. Zapodaj jakiekolwiek słowa św. Tomasza przychylne kobiecie. To na początek ... Jak ta sztuka Ci się uda to będę pytać dalej .  Św. Tomasz przyjął wobec kobiet poglądy Arystoteles i cytuje jego opinie. Jakie czasy takie opinie. http://miesiecznik.wdrodze.pl/archiwaln ... yfeminizm/
|
Wt maja 22, 2012 9:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy mogę nie uznawać Świętych Kościoła Katolickiego ?
JedenPost napisał(a): Sporo mówi o tym, czy był przyzwoitym człowiekiem. Jeśli przyjąć takie kryterium to nie było wtedy przyzwoitych ludzi, sami nieprzyzwoici. Pogląd o mniejszej/większej ułomności kobiety był przecież powszechny.
|
Wt maja 22, 2012 11:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|