Można dokonac autoapostazji,bez urzędnika kościelnego Oto prosty sposób:
Jak wiemy istnieje w KK dogmat o nieomylności papieży. Oto fragment : "(...) Za zgodą świętego Soboru nauczamy i definiujemy jako dogmat objawiony przez Boga, że Biskup Rzymski, gdy mówi ex cathedra - tzn. gdy sprawując urząd pasterza i nauczyciela wszystkich wiernych, swą najwyższą apostolską władzą określa zobowiązującą cały Kościół naukę w sprawach wiary i moralności - dzięki opiece Bożej przyrzeczonej mu w osobie św. Piotra Apostoła posiada tę nieomylność, jaką Boski Zbawiciel chciał wyposażyć swój Kościół w definiowaniu nauki wiary i moralności. Toteż takie definicje są niezmienne same z siebie, a nie na mocy zgody Kościoła. Jeśli zaś ktoś, co nie daj Boże, odważy się tej naszej definicji przeciwstawić, niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych."

Zatem ja jestem wyłaczony ze społecznosci wiernych

Nie można wyłączyć kogoś ze społeczności do której dana osoba czuję się przynależna. Tym bardziej "społeczności wiernych" .Gdy wiara jest czymś tak indywidualnym, że nawet filozofom się nie śni Rozumiem jeszcze (choć, też słabo) ,że wyłączyć ze społeczności Katolickiej, ale wiernych jako takich?

Kurcze wyłączyli mnie ,a ja nic o tym nie wiem ...Chodzę do Kościoła, przyjmuję sakramenty, a oni mnie wyłączyli i nic nie gadali ? Jak to tak... ?

Czy to jest forum chrześcijańskie czy już nie?!
Normalnie oczom nie wierzę.
To jest skandal, że można się tutaj dowiedzieć jak opuścić Kościół i dokonać aktu apostazji.
Dlaczego moderacja na to pozwala?
Wiem, że na świecie jest wielu pogubionych i nie myslących za bardzo ludzi którzy chcą to zrobić, ale pozwalanie by na forum chrześcijańskim można znaleźć porady to przkracza wszelkie wyobrażenia.

Moderacja staje się współwinnym potępienia jakie czeka osoby opuszczajace Kościół.

Masz rację! Także rzeczy należy utrzymywać w tajemnicy, bo jak się ludziska dowiedzą, to w kościele pozostaną poza biskupami tylko Rydzyk, Terlikowski i Martyna!

Martyna92, Twój bóg potępia za apostazję w dawnym znaczeniu tego słowa, a nie za dokonanie formalności.

Dawna apostazja - odstępstwo od wiary katolickiej
Współczesna apostazja - formalne wystąpienie z Kościoła

Czyli ateiści, konwertyci, heterycy itp. tak czy siak zostaną potępieni przez Twojego boga, bo oni już dawno dokonali apostazji w dawnym znaczeniu tego słowa.

Nie będę dyskutować z człowiekiem który pisząc Bóg używa małej litery!

Moderacja jest też współwinna cierpieniom osób które trafią do Tartaru z powodu tego, iż nie zobaczyły na tym forum dobroci Zeusa.
Skandalem może być tylko ukrywanie informacji dotyczących tego, jak można wystąpić ze wspólnoty Kk. Osoba pytająca o akt apostazji, raczej nie jest zainteresowana pozostaniem w strukturach Kk, więc czemu jej utrudniać życie, kasować takie tematy i kierować w inne zakątki internetu? Człowiek, niby, ma wolną wolę i Twój mesjanizm nie może nic poradzić na decyzje innych.

Kpisz czy o drogę pytasz?!
Człowieku zastanów się co piszesz i gdzie!
Jest tylko jeden Bóg, ten biblijny! Los człowieka, który tego nie widzi moze byc tylko jeden.
Zatem współczuje Tobie.

Zali gżdy! Żartujesz sobie!
Jest tylko jeden Bóg (choć w milionach osób): Latajacy Potwór Spaghetti! Nawróć się, albo skończysz w garze gotującego się makaronu andante!

Za to Ty piszesz "Mahomet" z małej litery, a to przecież błąd, bo imiona pisze się z dużej.

W języku niemieckim każdy rzeczownik pisze się z dużej, natomiast w polskim tylko imiona i nazwy własne. Słowo "bóg" z dużej litery piszą tylko ludzie wierzący na znak szacunku, a nie z powodu ortografii. Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć, że nie szanuję ludzi wierzących, ale nie czuję się zobowiązany pisać "boga" z dużej litery, tak samo jak Wy nie musicie pisać "budda*" z dużej litery.

*budda to też nie imię ani nazwa własna. Tak właściwie to podobnie jest ze słowem "allah" - to tylko arabski odpowiednik rzeczownika "bóg" lub "bóg jedyny".

Teraz się cieszysz ale mina ci zrzednie!
Nie rozumiem jak mozna być tak głupim i samemu się pchac do piekła!

To przerażające - dziewczyna idzie w zaparte i sama skazuje się na wieczne odciekanie w durszlaku! Potworze, wybacz jej, to prosta, ale dobra dziewczyna, nic poza ziemniakami jeszcze nie jadła, co moze wiedzieć o spaghetti?

To się nazywa robienie dobrej miny do złej gry.
Ale jeszcze będziesz prosił o wybaczenie. Masz to gwarantowane.

Ponieważ ludzie mają wolna wole (chyba że Ty jestes kalwinką i uważasz inaczej)

Można się też tego dowiedzieć u każdego proboszcza. Skandal?