Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1026 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 69  Następna strona
 Dramatyczny spadek liczby praktykujących 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
mauger napisał(a):
Pytanie dlaczego chrześciajństwo nie staje się ich naturalnym wyborem? Czy problem leży w tych ludziach czy w samej religii?


Dlatego, że pojęcie o chrześcijaństwie mają wyrobione na podstawie życia w kraju, gdzie chrześcijanie stanowią bądź stanowili większość - więc najczęściej ogranicza się ono do stwierdzeń typu: "95% przykrości w życiu doświadczyłem od katolików!". W domyśle: a pewnie od buddysty żadnego (bo nigdy żadnego nie spotkał..). Naturalne jest więc, że uświadamiając sobie, iż ma wybór, ciągnie go bardziej to tych drugich. Po drugie, na Zachodzie buddyzm ma doskonały PR: sprzedaje się jego najbardziej "uduchowioną", atrakcyjną wersję, odartą właściwie z całej "religijności" (którą pokazał, wzbudzając wielkie oburzenie, choćby Cejrowski), czyli dokładnie z tego, w czym przypomina wyznania zachodnie, a czym ludzie Zachodu są już tak znudzeni.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn cze 04, 2012 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Chyba normalne (w wypadku religii/filozofii), że eksportuje się treść, a nie formy?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2012 10:35
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a):
mauger napisał(a):
Pytanie dlaczego chrześciajństwo nie staje się ich naturalnym wyborem? Czy problem leży w tych ludziach czy w samej religii?


Dlatego, że pojęcie o chrześcijaństwie mają wyrobione na podstawie życia w kraju, gdzie chrześcijanie stanowią bądź stanowili większość - więc najczęściej ogranicza się ono do stwierdzeń typu: "95% przykrości w życiu doświadczyłem od katolików!". W domyśle: a pewnie od buddysty żadnego (bo nigdy żadnego nie spotkał..). Naturalne jest więc, że uświadamiając sobie, iż ma wybór, ciągnie go bardziej to tych drugich. Po drugie, na Zachodzie buddyzm ma doskonały PR: sprzedaje się jego najbardziej "uduchowioną", atrakcyjną wersję, odartą właściwie z całej "religijności" (którą pokazał, wzbudzając wielkie oburzenie, choćby Cejrowski), czyli dokładnie z tego, w czym przypomina wyznania zachodnie, a czym ludzie Zachodu są już tak znudzeni.

Coś tu się nie zgadza, bo skoro ktoś wierzy w Boga i Zbawiciela to nawet jesli doznał przykrości ze strony katolików to napewno nie wybierze buddyzmu. I żaden PR tego nie zmieni.
To zupełnie odmienne mitologie.
Uważam, ze człowiek wybierajac buddyzm kieruje sie poprostu tym, że ta religia do niego przemawia w przeciwieństwie do zestawu pojęć i metafor pojawiajacych sie w innych religiach.
To samo w przypadku chrześcijan - każdy wybiera sobie to co do niego pasuje.


Pn cze 04, 2012 10:44

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Może tak - o im głębsze poszukiwanie chodzi, tym PR ma mniej do rzeczy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2012 10:47
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
wloczykij napisał(a):
Tak, buddyzm w porównaniu do chrześcijaństwa jest łatwy. Do tego można się pochwalić przed znajomymi.

A Jezusem nie mozna się pochwalić? Czyżby kolega się wstydził Jezusa? :)


Pn cze 04, 2012 10:59

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Zależy w jakich kręgach.

Acz polemizowałbym, czy buddyzm jest ''łatwy'', moim zdaniem wymaga porzucenie o wiele większej ilości przywiązań niż chrześcijaństwo.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2012 11:02
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Tam bodajze ego ma być porzucone/przekroczone bo prawdziwa natura człowieka jest głębiej. Nawet pragnienie oswiecenia/satori musi zostać wyeliminowane bo powoduje lgnięcie i nie potrzebnie przywiazuje do pewnych idei.
A w chrzescijaństwie jak niekiedy czytam wierzących tak się przywiązali do swojego ego że cała osobowość człowieka ma być zabrana do Nieba.


Pn cze 04, 2012 11:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
JedenPost napisał(a):
Chyba normalne (w wypadku religii/filozofii), że eksportuje się treść, a nie formy?


A ktoś mówi, że coś tu jest nienormalne? Przeciwnie, jest wręcz banałem.

martyna92 napisał(a):
Coś tu się nie zgadza, bo skoro ktoś wierzy w Boga i Zbawiciela to nawet jesli doznał przykrości ze strony katolików to napewno nie wybierze buddyzmu. I żaden PR tego nie zmieni.


Większość ludzi Zachodu sama nie wie, w co właściwie wierzy. A już na pewno w nic nie wierzy w sposób niezachwiany.

Cytuj:
Uważam, ze człowiek wybierajac buddyzm kieruje sie poprostu tym, że ta religia do niego przemawia w przeciwieństwie do zestawu pojęć i metafor pojawiajacych sie w innych religiach.


Jak ktoś "95% przykrości doznał od katolików", to zapewne najbardziej przemówi do niego cokolwiek, co tylko będzie się wystarczająco bardzo różniło od katolicyzmu. Buddyzm raczej spełnia ten warunek. Nie ma w końcu spowiedzi, pierwszych komunii, nie trzeba co niedziela chodzić do kościoła itp.

JedenPost napisał(a):
Acz polemizowałbym, czy buddyzm jest ''łatwy'', moim zdaniem wymaga porzucenie o wiele większej ilości przywiązań niż chrześcijaństwo.


Zależy. Buddyzm w wersji dla ludzi Zachodu często ogranicza się do medytacji i innych tego rodzaju "ćwiczeń duchownych".

BTW oglądałeś ten program Cejrowskiego? Jak sądzisz, jaki procent ludności Tajlandii (95% społeczeństwa to buddyści) porzuciło jakieś przywiązania? ;-)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn cze 04, 2012 11:20
Zobacz profil
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a):
Większość ludzi Zachodu sama nie wie, w co właściwie wierzy.

A czy wiara jest istotna?
Weźmy taki buddyzm Zen, który wogóle rezygnuje z filozoficzno religijnych spekulacji skupiając sie tylko na doświadczeniu.
Myślę, że to jest istota religii - doswiadczenie.
Wszelkie wierzenia są nie istotne, co najwyzej moga byc pomocne dla niektórych w początkowej fazie praktyki. Ale wraz z wchodzeniem głębiej zostaja porzucone.


Pn cze 04, 2012 11:25
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a):
BTW oglądałeś ten program Cejrowskiego? Jak sądzisz, jaki procent ludności Tajlandii (95% społeczeństwa to buddyści) porzuciło jakieś przywiązania? ;-)

Dlatego mozna powiedzieć ze to nie są żadni buddyści, podobnie jak za chrześcijan nie mozna uznać tych, którzy praktykują ludowe formy pobozności bez prób doświadczenia owej głebi w której zamieszkuje Jezus, która jest obrazem Boga w wewnatrz nas ;)


Ostatnio edytowano Pn cze 04, 2012 11:30 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn cze 04, 2012 11:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
martyna92 napisał(a):
Weźmy taki buddyzm Zen, który wogóle rezygnuje z filozoficzno religijnych spekulacji skupiając sie tylko na doświadczeniu.


Przecież wiara to nie znaczy filozoficzno-religijne spekulacje.

Możesz pokazać, w jaki sposób buddyzm Zen z nich rezygnuje? Co to jest "buddyzm Zen" w takim razie? Oczywiście, poproszę o odpowiedź całkowicie pozbawioną "filozoficzno-religijnych spekulacji".

Cytuj:
Dlatego mozna powiedzieć ze to nie są żadni buddyści, podobnie jak za chrześcijan nie mozna uznać tych, którzy praktykują ludowe formy pobozności bez prób doświadczenia głebi w której zamieszkuje Jezus ;)


Jak zwał, tak zwał.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn cze 04, 2012 11:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cytuj:
Coś tu się nie zgadza, bo skoro ktoś wierzy w Boga i Zbawiciela to nawet jesli doznał przykrości ze strony katolików to napewno nie wybierze buddyzmu. I żaden PR tego nie zmieni.
To zupełnie odmienne mitologie.


Tak. Chrześcijaństwo i Buddyzm to odmienne mitologie.Osobiście preferuję mitologię grecką :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pn cze 04, 2012 12:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3483
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Mitologia rzymska jest fajniejsza

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Wt cze 05, 2012 16:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Nie rozumiem skąd takie porównanie chrześcijaństwa do mitologii.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Wt cze 05, 2012 20:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Jak każda religia ma swoje mity.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 05, 2012 21:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1026 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 69  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL