Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 5:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 Zakłady bukmacherskie i piractwo. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 08, 2012 11:53
Posty: 1
Post Zakłady bukmacherskie i piractwo.
Wiem, że zakłady bukmacherskie i piractwo nie ma żadnego związku, jednak obie te kwestie mnie nurtują i chciałbym uzyskać na nie odpowiedź :).

Może na początek zacznę od zakładów bukmacherskich. Mianowicie chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, czy obstawianie meczów piłkarskich za jakąś tam sumę jest złe i niezgodne z prawem kościoła katolickiego. Pewnie niektórzy mogą napisać, że tego typu zabawy to czysty hazard, a hazard ma to do siebie, że często niszczy i doprowadza do bankructwa rodziny. Chciałbym uniknąć takich odpowiedzi dlatego na sam początek zaznaczę z jakich pobudek pragnę obstawiać te mecze.
1. Uwielbiam kibicować i opowiadać się po stronie jednej z drużyn. Na dzisiejszym meczu Polska - Grecja z pewnością będę siedział i zaciskał kciuki jak tylko mocno dam radę. Dodatkowo, gdybym postawił na zwycięstwo Polski symboliczne 5zł doszła, by adrenalina i lepsza zabawa.
2. Chciałbym to także traktować jako pewien sposób zarobku, a wygraną przeznaczać na:
a) kupienie sobie jakiejś gry, karnetu na siłownie, czy innych zachcianek
b) dodatkowo zawsze pomagam tym, którzy tej pomocy potrzebują; codziennie odwiedzam strony typu pajacyk.pl, a gdybym mógł jakąś część wygranych przekazać na... pomoc dla schroniska, pomoc dla domu dziecka, czy też wrzucić na tacę byłbym jeszcze bardziej szczęśliwy :).

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdy zakłady bukmacherskie stają się nałogiem to wtedy jest już to bardzo złe. Dlatego nade wszystko chcę, aby było to dla mnie formą zabawy i pomocy, a nie stylem życia. Dla przypomnienia ponowię pytania, abyście nie musieli jego szukać: "Czy uczestniczenie w zakładach bukmacherskich z zachowaniem rozsądku, z przeznaczaniem części wygranej na cele charytatywne i traktowaniem tego jako zabawy jest złe z punktu widzenia kościoła katolickiego?".


Okej, teraz może przejdę do kwestii piractwa komputerowego. Pytanie w tej sprawie chyba będzie dla większości jasne. Czy piracenie gier, muzyki, programów jest złe? Wiadomo, że można podpisać tego typu czyny pod VII przykazanie: "Nie kradnij". Ale czy oby na pewno? Bardzo wielu ludzi uważa piractwo za złe, ponieważ twórcą przynosi to "straty". I znów ponowię pytanie czy oby na pewno? Mianowicie dużo uczelni dowiodło, że piractwo jest nawet korzystne! Wbrew powszechnej opinii twórca korzysta, a bynajmniej nie traci na piractwie. Cytat: "Istnieje pewna grupa ludzi, którzy kradną treści, ale gdyby tego nie robili to z różnych powodów i tak by ich nie kupili. Jednak będą oni opowiadali znajomym o tych treściach, co może przyczynić się do zwiększenia ich sprzedaży. Informacje o tych treściach dotrą więc do kolejnych osób bez konieczności ponoszenia przez producenta wydatków na reklamę". Tak samo jest z plikami muzycznymi. Wielu artystów twierdzi, że na nielegalnej sprzedaży ich płyt ponoszą olbrzymie straty. I znowu się powtórzę, czy na pewno? Owszem dużo ludzi ściągnie dany album muzyczny, posłucha, przekaże rówieśnikom (tym samym promując artystę). A gdyby nie mogli posłuchać tej muzyki za darmo, to czy polecieliby do sklepu i ją kupili? Myślę, że nie. Natomiast artysta, który teoretycznie poniósł straty, odbije je kilkakrotnie. Dzięki reklamie od nielegalnych użytkowników będzie z pewnością posiadał więcej fanów, a także sponsorów, którzy zapłacą niezliczone pieniądze, aby móc się dostać na ich koncert :).

Proszę o odpowiedź na te dwa pytania. Będę bardzo wdzięczny :).


Pt cze 08, 2012 12:45
Zobacz profil
Post Re: Zakłady bukmacherskie i piractwo.
Puris napisał(a):
"Czy uczestniczenie w zakładach bukmacherskich z zachowaniem rozsądku, z przeznaczaniem części wygranej na cele charytatywne i traktowaniem tego jako zabawy jest złe z punktu widzenia kościoła katolickiego?".

Abstrahując od samych zakładów, to argument z dobroczynnością jest do kitu, bo życie to nie rachunek dobrych i złych uczynków. Przecież można argumentować: "Czy kradziez od czasu do czasu drobnych rzeczy i przeznaczenie części zysku na cele charytatywne jest złe?". No co ty, chcesz Boga przekupić? :twisted:

Hazard jest rzeczą zbędną, a wręcz niebezpieczna. Jako środek dochodu jest bez sensu (bo wydajesz 10 złotych aby otrzymać z powrotem 5). Za te 5 złotych kup sobie do meczu ze dwa piwa - będzie z tego znacznie większy pożytek.

W kwestii piractwa jest osobny i bardzo wyczerpujący wątek. Co prawda dzisiejsze prawo autorskie jest zbyt daleko idące i stwarza dużo niejednoznacznych sytuacji ale np. kopiowanie gry komputerowej jest wg mnie zwykłą kradzieżą.


Pt cze 08, 2012 13:29
Post Re: Zakłady bukmacherskie i piractwo.
Nowego użytkownika witam o polecam zapoznanie się z instrukcją obsługi wyszukiwarki :)

http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=22&t=4553&hilit=p2p-> o piractwie


Pt cze 08, 2012 13:35
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL