| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)Johnny99 napisał(a): W sumie zagraliśmy na tych mistrzostwach dwa dobre mecze - cały z Rosją i po dwie połowy z Grecją i Czechami. Porażka to przede wszystkim rezultat jednej podstawowej wady Smudy - braku umiejętności reagowania na sytuację na boisku.Totalna bzdura! To Smuda ten zespół zbudował. Wszystkie porażki to porażki całego zespołu, a wszelkie zasługi to zasługi całego zespołu.  Zamiast szukać winnego cieszmy się, że mamy najlepszą reprezentację od wielu lat i ze ma szanse na start w mistrzostwach świata.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 9:41 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)Kozioł napisał(a): A dlaczego uważacie, ze zawalił? Stworzył niezła drożynę. Znacznie lepsza niż oczekiwaliśmy pół roku temu.Zgadza się. Stworzył młodą, ciekawą i perspektywiczną drużynę. Na turnieju jednak nie ustrzegł się błędów, sprawiał wrażenie, jakby presja go nieco przerosła.  Johnny99 napisał(a): Porażka to przede wszystkim rezultat jednej podstawowej wady Smudy - braku umiejętności reagowania na sytuację na boisku.Smuda swoją zachowawczą taktyką nie wykorzystał całego potencjału jaki miała nasza drużyna. Mając taką „strzelbę” jak Lewandowski w ataku, aż się prosi, aby grać ofensywnie, szczególnie z takimi rywalami jak Czesi czy Grecy. Smuda jednak bał się podejmować ryzyko i przegrał ze swoim kunktatorstwem. Mam nadzieję,że następny selekcjoner naszej kadry będzie miał więcej odwagi. Spośród wymienianych w mediach kandydatur, najciekawsza wydaje mi się kandydatura Piotra Nowaka.  Johnny99 napisał(a): W drugiej połowie z Czechami należało całkowicie zmienić ustawienie i sposób gry; praktycznie żadne podanie naszych nie dochodziło do celu, nie wiedzieli, co mają robić, a Smuda nie wiedział, co im powiedzieć.Widziałem wywiad pomeczowy z Robertem Lewandowskim i zaskoczyła mnie jedna rzecz: dlaczego nikt polskim piłkarzom nie powiedział w przerwie jaki jest wynik meczu Grecja –Rosja? Przecież to była istotna wiadomość z punktu widzenia tego jak zagrają nasi rywale. Można było trochę uspokoić grę, przyjąć Czechów na własnej połowie i zagrać tak jak z Rosją. W tym momencie defensywne ustawienie naszej drużyny mogło okazać się przydatne. A tak przez całą drugą połowę nasi piłkarze chaotycznie, nerwowo i na siłę próbowali przejąć inicjatywę od Czechów. Sądzę, że mogli czuć się mocno zdeprymowani tym, że prowadzi grę drużyna, która teoretycznie powinna się bronić, a to przecież od nich oczekiwano, że będą w tym meczu stroną przeważającą.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 11:22 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Johnny99 
					Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
 Posty: 16060
   |   Re: Piłka nożna :)Kozioł napisał(a): Totalna bzdura! To Smuda ten zespół zbudował. Wszystkie porażki to porażki całego zespołu, a wszelkie zasługi to zasługi całego zespołu. Przeczysz samemu sobie. Oczywiście, że to Smuda ten zespół zbudował i właśnie dlatego klęska idzie przede wszystkim na jego konto. W całym świecie piłkarskim jest oczywistością, że za wyniki odpowiada w pierwszej kolejności trener. mauger napisał(a): Smuda swoją zachowawczą taktyką nie wykorzystał całego potencjału jaki miała nasza drużyna. Mając taką „strzelbę” jak Lewandowski w ataku, aż się prosi, aby grać ofensywnie, szczególnie z takimi rywalami jak Czesi czy Grecy. Smuda jednak bał się podejmować ryzyko i przegrał ze swoim kunktatorstwem.Nie do końca. Nie można powiedzieć, że na Grecję nie wyszliśmy nastawieni ofensywnie. I rzeczywiście, po pierwszej połowie powinno być ze 3:0 dla nas. Prawdopodobnie taktyka Smudy to właśnie zakładała. Problem w tym, że zabrakło nam szczęścia i zamiast 3:0 było tylko 1:0, a na dodatek Grecy musieli grać w 10-tkę, co zmusiło ich do zmiany stylu gry. Na to Smuda nie potrafił zareagować, drużyna w drugiej połowie grała tak, jakby u Greków nic się nie zmieniło, a na tablicy wyników było właśnie 3:0. Podobnie było z Czechami - od początku meczu mieliśmy inicjatywę, atakowaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje, niestety, Lewandowski nawet w sytuacji niemal sam na sam nie był w stanie pokonać Cecha.. było 0:0, wynik, który nas nie satysfakcjonował, tymczasem Smuda znowu niczego nie zmienił i w drugiej połowie oddaliśmy inicjatywę - dokładnie tak, jakbyśmy prowadzili i zamierzali bronić rezultatu. Z Rosją się natomiast udało, bo wtedy graliśmy na remis i potrzebowaliśmy tylko wyrównującej bramki. Smuda prawdopodobnie zakładał, że pomimo dobrze zastawionych zasieków Rosjanom coś wpadnie, więc tylko tego jednego gola potrzebował - i tu plan się powiódł, bo nie zdarzyło się nic nieprzewidzianego (może poza kolejnymi zmarnowanymi sytuacjami, co też warto zauważyć; dochodziliśmy do nich, mimo, że byliśmy nastawieni na obronę). Cytuj: dlaczego nikt polskim piłkarzom nie powiedział w przerwie jaki jest wynik meczu Grecja –Rosja? Przecież to była istotna wiadomość z punktu widzenia tego jak zagrają nasi rywale.No więc ja bym to właśnie interpretował z tej samej pozycji: Smudy nie interesował wynik drugiego meczu, bo niczego nie zamierzał (albo: i tak nie potrafił, bał się, nie wiem) zmieniać ani pod jego wpływem, ani pod wpływem czegokolwiek innego._________________
 I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 11:34 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)Johnny99 napisał(a): Nie do końca. Nie można powiedzieć, że na Grecję nie wyszliśmy nastawieni ofensywnie.Problem w tym, że zarówno z Grekami jak i Czechami atakowaliśmy większą ilością zawodników jedynie przez pierwsze 20 minut. I na tym się kończyło ofensywne usposobienie drużyny. Później zostawał za szpicy sam Lewandowski, wspierany dwoma, w porywach trzema zawodonikami. I tak wyglądało konstruowanie akcji ofensywnych naszej drużyny przez większą część turnieju.  Johnny99 napisał(a): No więc ja bym to właśnie interpretował z tej samej pozycji: Smudy nie interesował wynik drugiego meczu, bo niczego nie zamierzał (albo: i tak nie potrafił, bał się, nie wiem) zmieniać ani pod jego wpływem, ani pod wpływem czegokolwiek innego.Faktem jest, że na każdym meczu obowiązywało jedno ustawienie i jedna taktyka. Smuda nie miał w zanadrzu żadnych wariantów zmiany gry.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 12:07 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Soul33 Moderator 
					Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
 Posty: 8674
   |   Re: Piłka nożna :)Nie interesuję jakoś szczególnie piłką ale mam wrażenie, że na początku graliśmy dość intensywnie, więc zmęczenie zmuszało do przyjęcia defensywnej taktyki w drugiej połowy. _________________
 Don't tell me there's no hope at all
 Together we stand, divided we fall
 ~ Pink Floyd, "Hey you"
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 12:20 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Johnny99 
					Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
 Posty: 16060
   |   Re: Piłka nożna :)Poza Rosją. Z Czechami i Grecją tak właśnie należało grać - na obydwa przypadki są dowody w postaci innych meczów grupowych: w przypadku Czechów mecz z Rosją (przegrywali 0:2 po 24 minutach), w przypadku Greków mecz z Czechami (0:2 po 6 minutach, nawiasem mówiąc były to najszybciej strzelone dwie bramki w historii mistrzostw Europy). Niestety, jak zauważył słusznie mauger, nie było żadnego wariantu B, na wypadek, gdyby się nie udało. _________________
 I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 12:59 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Soul33 Moderator 
					Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
 Posty: 8674
   |   Re: Piłka nożna :)Dokładnie tak, poza Rosją. Nie każda strategia daje miejsce na warianty B. Ale nie znaczy to, że jest z gruntu błędna. 
 Ponadto jednak, takie strategie są właśnie ryzykowne, a nie zachowawcze.
 _________________
 Don't tell me there's no hope at all
 Together we stand, divided we fall
 ~ Pink Floyd, "Hey you"
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 13:04 | 
					
					   |  
		|  |  
			| tanie_wino 
					Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
 Posty: 973
   |   Re: Piłka nożna :)mauger napisał(a): A ja myślę, że nie ma żadnego powodu, dla którego miałby to robić.No i to jest właśnie smutne, bo powodów kilka by się znalazło, oczywiście tych nieformalnych, i dla tego Smuda pieniądze zachowa bo zwyczajnie oddawać ich nie musi. Cytuj: Rozumiem, że jak tanie_wino zawali coś w pracy to idzie do szefa i mówi, że honor mu nakazuje zwrócić część wypłat z ostatniego pół roku?   Jeżeli mocno bym zawalił, a nieprzyzwoicie dużo zarabiał, to bardzo możliwe, że jakąś część moich wynagrodzeń chciałbym zwrócić, i bardzo smutne jest to, że kogoś to dziwi. Kiedyś jak nająłem się na budowę i przez nieuwagę zniszczyłem kilka opakowań płytek, to firma porąciła mi z wypłaty choć trudno byłoby w mojej umowie znaleźć paragraf, że ma do tego prawo. Ale ja uznałem to za oczywistość i nie buntowałem się. Cytuj: Tak jak wszystkie szesnaście drużyn…Tak jak trzy inne reprezentacje, które były do ogrania. Kozioł napisał(a): A dlaczego uważacie, ze zawalił? Stworzył niezła drożynę. Znacznie lepsza niż oczekiwaliśmy pół roku temu.Jaką niezłą drużynę stworzył? Smuda nic ciekawego nie stworzył. Nadal jest to co znamy od lat. Cytuj: Tak jak i Holendrzy, tak jak i Rosjanie. To jest sport i to sport drużynowy.Holendrzy są aktualnymi wicemistrzami świata, więc ci piłkarze zdążyli już dostarczyć swoim kibicom wielu pięknych emocji. Na tym euro mieli mocną grupę, byli w gorszej formie i można im to wybaczyć, bo zapewne ich słabsza dyspozycja długo nie potrwa. A Polacy... Polacy jak zawsze, trzy mecze i koniec. Cytuj: Nie ma co wieszać psów na Smudzie i szukać winnego. Po prostu inni byli lepsi.Jak zwykle inni okazali się lepsi. Warto zrobić coś żebyśmy to my coraz częściej okazywali się lepsi od innych._________________
 pajacyk.pl
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 13:16 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)Dżep, a z chorągiewką jeszcze latasz? 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 13:38 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Johnny99 
					Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
 Posty: 16060
   |   Re: Piłka nożna :)Soul33 napisał(a): Ponadto jednak, takie strategie są właśnie ryzykowne, a nie zachowawcze.Braku planu B nie nazwałbym ryzykiem, raczej niefrasobliwością. Planu B można ewentualnie nie mieć na mecz z wyjątkowo silnym przeciwnikiem, takim, którego można pokonać tylko w jeden sposób. Ale w naszej grupie takiego nie było._________________
 I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 14:04 | 
					
					   |  
		|  |  
			| SweetChild 
					Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
 Posty: 10694
   |   Re: Piłka nożna :)tanie_wino napisał(a): mauger napisał(a): A ja myślę, że nie ma żadnego powodu, dla którego miałby to robić.No i to jest właśnie smutne, bo powodów kilka by się znalazło, oczywiście tych nieformalnych, i dla tego Smuda pieniądze zachowa bo zwyczajnie oddawać ich nie musi.Takie rzeczy reguluje się kontraktem w chwili jego podpisania, a nie na zasadzie jakiejś "Wielkiej Improwizacji" po fakcie. Generalnie zasady są takie jak w innych branżach, czyli podstawowe wynagrodzenie i premie za sukcesy. Można więc powiedzieć, że Smuda niejako zwrócił premię za wyjście grupy    tanie_wino napisał(a): Jeżeli mocno bym zawalił, (...)Ale on mocno nie zawalił, a po prostu nie osiągnął sukcesu. Gdyby z każdą drużyną w grupie przegrał jakieś 5:0 to wówczas można by mówić, że mocno zawalił.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 14:06 | 
					
					   |  
		|  |  
			| tanie_wino 
					Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
 Posty: 973
   |   Re: Piłka nożna :)Zawalił, zawalił. Zeby z przeciętnymi Czechami nie wygrać meczu o awans i osiągnięcie celu minimum?? Frajer i tyle. _________________
 pajacyk.pl
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 14:33 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)tanie_wino napisał(a): Zawalił, zawalił. Zeby z przeciętnymi Czechami nie wygrać meczu o awans i osiągnięcie celu minimum?? Frajer i tyle.Też uważam, ze zawałił - liczyło się tylko zwyciestwo - wiec nie ważne czy przegralibyśmy 0:1 czy 0:5, należało ustawić drużynę maksymalnie na ofensywność, nie na jakieś zachowawcze manewry.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 15:22 | 
					
					 |  
		|  |  
			| tanie_wino 
					Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
 Posty: 973
   |   Re: Piłka nożna :)No właśnie. Przegrana 0:1 czy 0:5 to w tamtym przypadku jeden czort. Dlatego w drugiej połowie powinniśmy postawić wszystko na jedną kartę i cisnąć pepika, a nie li tylko ściskać poślady ze strachu i modlić się o cud. _________________
 pajacyk.pl
 
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 16:23 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Piłka nożna :)tanie_wino napisał(a): Zawalił, zawalił. Zeby z przeciętnymi Czechami nie wygrać meczu o awans i osiągnięcie celu minimum?? Frajer i tyle.Czechy sa na 27 miejscu w rankingu fifa, my na ... 62.
 
 |  
			| Pn cze 18, 2012 16:28 | 
					
					 |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
   |