Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 15:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Egzorcyzmy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23
Posty: 133
Post Re: Egzorcyzmy
Cytuj:
Dzięki takiemu postępowaniu gwarantuje sobie niewiarę u racjonalistów


Jednak wy jesteście od niego sprytniejsi i nie dacie się mu zwieść. Brak jakiegokolwiek śladu istnienia szatana was nie zmyli. Nie z wami te numery!


Wt cze 19, 2012 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a):
Brak jakiegokolwiek śladu istnienia szatana was nie zmyli.

kiepsko obserwujesz świat,
albo jesteś znieczulony

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Wt cze 19, 2012 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post Re: Egzorcyzmy
Jestem kobietą. To po pierwsze ;-)
Z opisywaniem egzorcyzmów to jest tak:
osoba, która ich potrzebuje - zwyczajnie nie uważa tego tematu za właściwy by o nim rozmawiać, ponieważ tyczy się on jej bardzo intymnych przeżyć i sfery grzechu.
Poza tym jeśli na egzorcyzmie Szatan manifestuje swoją obecność - czym jest ta lewitacja, nadludzka siła itd... to osoba która jest egzorcyzmowana - zwyczajnie tego nie pamięta. W trakcie takiej manifestacji jest zawładnięta przez Szatana, bez własnej woli i pamięci.

Natomiast osoby, które uczestniczą w tych modlitwach - są na tyle dojrzałe religijnie, że o tym nie trąbią na prawo i lewo. Mając świadomość tego jak delikatna i poważna to jest sprawa.

Chwała Panu za każdą osobę, która Bóg uwolni spod władzy Szatana


Wt cze 19, 2012 14:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23
Posty: 133
Post Re: Egzorcyzmy
Cytuj:
kiepsko obserwujesz świat,
albo jesteś znieczulony


"zło" czyli np morderstwa, nienawiść, itd to nie jest ślad istnienia szatana. Mam na myśli poważne ślady, które sugerowałyby, że szatan maczał w tym palce. Tak samo jak piękny zachód słońca nie jest śladem obecności Boga, tylko po prostu pięknym zachodem słońca.

szuba, nie chce poruszać tu Twoich intymnych spraw, ale skądś jednak musiałaś się dowiedzieć o gwoździach, lewitacji, itp. Od księdza? Skoro mnie zapewniasz o takich rzeczach, ale ich nie widziałaś, to znaczy że również wierzysz komuś na słowo honoru.

Ks. Natanek opowiadał jak chłopcem, który czytał Harrego Pottera "szatan obracał jak wskazówkami zegara". Jemu też mam wierzyć na słowo, czy jednak raczej sobie to wymyślił/ podkoloryzował?


Wt cze 19, 2012 17:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a):
"zło" czyli np morderstwa, nienawiść, itd to nie jest ślad istnienia szatana.


Ciekawe, że zło często opisuje się jako nieuporządkowanie. Osobliwym jest wobec tego, że pierwotną odpowiedzialnością za nie obarcza się Szatana, bo czy nie jest to - o ironio! - jakaś próba uporządkowania zła?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 19, 2012 18:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a):
Cytuj:
kiepsko obserwujesz świat,
albo jesteś znieczulony


"zło" czyli np morderstwa, nienawiść, itd to nie jest ślad istnienia szatana. Mam na myśli poważne ślady, które sugerowałyby, że szatan maczał w tym palce. Tak samo jak piękny zachód słońca nie jest śladem obecności Boga, tylko po prostu pięknym zachodem słońca.

no to miałem na myśli.. jesteś znieczulony lub oszukany..
każdy grzech wynika z działania szatana, człowiek sam w sobie nie jest z gruntu zły, jeden gorszy drugi lepszy, każdy ma wolną wolę i dokonuje wyborów, każdy jest kuszony przez szatana,albo Twoje czyny są moralnie dodatnie, albo ujemne, albo się zbliżasz do Boga albo oddalasz, i nie ma tu nic pośredniego..
każdy Twoj grzech jest sukcesem szatana i po każdym grzechu zaciera ręce i śmieje się z ciebie że kroczysz prosto w jego ohydne łapska..

tak samo każde piękno które widzisz, przezywasz jest dziełem Boga, ON to wszystko stworzył dla człowieka z miłości dla swojego stworzenia.. każdy Twój odruch miłości do żony, dziecka, rodzica, bliźniego, zwierzęcia pochodzi od Boga, nic samo z Ciebie nie wypływa, tu na ziemi przezywamy miłosć tylko dzięki Światłu Boga którego nie ma w piekle ani ciut ciut..
i nawet najdoskonalsza tu miłośc na ziemi w naszym mniemaniu jest miłością bardzo ułomną i niedoskonałą w stosunku do miłości z jaką Bóg nas miłuje i jak wszelkie stworzenie miłuje Boga tam w niebie.

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Wt cze 19, 2012 20:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23
Posty: 133
Post Re: Egzorcyzmy
Piszesz tak, jakbyś miał do czynienia z wierzącym.
Ty sobie przyjąłeś, że wszystko to, co wedle pewnych zasad moralnych jest złe, pochodzi od szatana i jest to dla Ciebie oczywiste . Tak jakby istnienie szatana było czymś nie podlegającym dyskusji. Ja z kolei uważam, że nieistnienie szatana jest czymś dużo bardziej prawdopodobnym. Podaj mi jakieś argumenty, że taki byt jak szatan w ogóle istnieje.


Wt cze 19, 2012 21:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Egzorcyzmy
Cytuj:
i nawet najdoskonalsza tu miłośc na ziemi w naszym mniemaniu jest miłością bardzo ułomną i niedoskonałą w stosunku do miłości z jaką Bóg nas miłuje i jak wszelkie stworzenie miłuje Boga tam w niebie.


Akurat z tego wszystkiego wynika,że Bóg jest ułomny i niedoskonały,wyrachowany i cyniczny.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Wt cze 19, 2012 22:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a):
No chyba mi nie powiesz, że mając dowód na istnienie Szatana kościół by go nie ujawnił przez względy bezpieczeństwa, skazując tym samym wszystkich, którzy (z braku dowodów) nie wierzą, na wieczne męki.
Chyba mi nie powiesz, że coś, co tak trudno odróżnić od choroby psychicznej jest jednocześnie od niej tak różne( chorzy psychicznie nie lewitują, nie mówią po hebrajsku, itp).
Chyba nie każesz mi wierzyć ludziom, którzy jednym razem opowiadają niestworzone historie o tych straszliwych egzorcyzmach, a innym razem zbywają dociekliwych stwierdzeniami, ze w gruncie rzeczy to tam nie dzieją się takie znowu niezwykłe rzeczy.


Serio wyobrażasz sobie taką Dobrą Nowinę - szatan istnieje, nawróćcie się, bo będziecie pluli gwoździami?

Jeżeli, jak mówisz, opętani nie zachowują się inaczej niż chorzy psychicznie, to czemu niektórzy lekarze współpracują z egzorcystami odsyłając do siebie petentów (w dwie strony)? Czemu ci lekarze zachowali prawo do wykonywania zawodu? Jeżeli taki pacjent jest chory psychicznie, to jest jawne działanie na jego niekorzyść.

Objawy opętania są różne - głównie szatan zdradza się przez "podpowiadanie" petentowi rzeczy, których on nie miał prawa znać. Czyli taki prosty test, to zapytać się opętanego co masz w kieszeni na przykład. Są różne relacje kontaktów z opętaniem, i jest ich na prawdę sporo. Co więcej - każdy egzorcysta ma obowiązek dokumentowania egzorcyzmu.

narsisus napisał(a):
Ale jeśli mają dowody na istnienie szatana, a mimo to nie pokazują ich i każą nam wierzyć na słowo, to to już śmierdzi taką ściemą, że trzeba być cholernie naiwnym, aby im w to uwierzyć.


To nie jest fragment Dobrej Nowiny. Z uwagi też na dobro samych poszkodowanych, nie ujawnia się protokołów, chyba, że każe sąd (sprawa Anneliese Michel). Poza tym - to bardzo niezdrowe (dosłownie i w przenośni) by interesować się takimi rzeczami - również w trosce o dobro "ludzi lubiących wciskać palce między drzwi", Kościół zataja te rzeczy.

JedenPost napisał(a):
Dlaczego ktoś taki, o kim przy innych okazjach mówią, że "największym jego zwycięstwem jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć" postanawia się nagle ujawnić i zachowuje przy tym jakby miał dwucyfrowe IQ i cierpiał na wściekliznę?


Bo robi to dopiero w ostateczności. Jawna manifestacja szatana, jak powiedziałeś, to jego porażka. A "cierpi na wściekliznę" dlatego, że świętość sprawia mu ból.

narsisus napisał(a):
Brak jakiegokolwiek śladu istnienia szatana was nie zmyli. Nie z wami te numery!
(...)
Piszesz tak, jakbyś miał do czynienia z wierzącym.


Te ślady są, ale to sprawa wierzących :). Możesz podać argumenty, czemu ktokolwiek miałby Ci udowadniać, że szatan istnieje jako byt?
Czy próbowałeś udowadniać komuś, kto wierzy, że Ziemia jest płaska, istnienie Marsa, jako "prawidłowej" (czytaj - o kształcie geody) planety układu słoneczenego, która obiega Słońce?

Pozdrawiam.


Śr cze 20, 2012 9:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Egzorcyzmy
Uvirith napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Dlaczego ktoś taki, o kim przy innych okazjach mówią, że "największym jego zwycięstwem jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć" postanawia się nagle ujawnić i zachowuje przy tym jakby miał dwucyfrowe IQ i cierpiał na wściekliznę?


Bo robi to dopiero w ostateczności.


Relacje temu przeczą. Ów domniemany Szatan ujawnia się na ogół bez konkretnego powodu, przed kontaktem z egzorcystą, do którego w następstwie osobliwych zachowań/zdarzeń domniemany opętany zostaje skierowany.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr cze 20, 2012 10:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Egzorcyzmy
Cytuj:
Relacje temu przeczą. Ów domniemany Szatan ujawnia się na ogół bez konkretnego powodu, przed kontaktem z egzorcystą, do którego w następstwie osobliwych zachowań/zdarzeń domniemany opętany zostaje skierowany.


Które relacje? Możesz je przedstawić?
Znam tylko te relacje, gdy jakaś osoba ma świętowstręt, zmienia jej się osobowość, ma czasowe "dziury w pamięci", i nie potrafi się modlić. Może mieć jeszcze koszmary, i dziwne znaki na ciele. Rzuca się dopiero przy kontakcie z sacrum.


Śr cze 20, 2012 10:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Egzorcyzmy
Choćby Thomas B. Allen przedstawia pierwszy chyba współczesny opis opętania, w książce moim zdaniem rzetelnej, pisanej z troską o obiektywizm i podanie źródeł wszędzie, gdzie jest to możliwe.

Niepokojące/nadnaturalne zdarzenia zaczynają się na długo przed interwencją egzorcystów, choć istotnie potęgują się wraz intensyfikacją ich działań. Opętanym jest chłopiec wychowujący się w rodzinie protestanckiej, choć egzorcyści są oczywiście katolikami, katolikiem zostaje zresztą po wszystkim sam główny bohater.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr cze 20, 2012 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Egzorcyzmy
Generalnie, przed interwencją egzorcysty objawy opętania zwykle przypominają chorobę psychiczną (dlatego obowiązuje nakaz wcześniejszej konsultacji u psychiatry), na ogół z jedną różnicą: dziwne i agresywne reagowanie na katolickie symbole (krzyż, różaniec, woda święcona, niemożność wytrzymania na Mszy Św. itp.). Niektórzy egzorcyści stosują prosty test w celu wykrycia, czy mamy do czynienia z opętaniem: na pierwsze spotkanie z delikwentem zabierają ze sobą jakiś artefakt (najczęściej różaniec: demony znane są z wyjątkowej nienawiści do NMP), ale tak, by "pacjent" go nie zauważył. Jeżeli w sposób jasny zareaguje, dając do zrozumienia, że wie o tym, iż egzorcysta ma go ze sobą, to jest to podstawa do egzorcyzmów.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr cze 20, 2012 10:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 22:23
Posty: 133
Post Re: Egzorcyzmy
Cytuj:
Niektórzy egzorcyści stosują prosty test w celu wykrycia, czy mamy do czynienia z opętaniem: na pierwsze spotkanie z delikwentem zabierają ze sobą jakiś artefakt (najczęściej różaniec: demony znane są z wyjątkowej nienawiści do NMP), ale tak, by "pacjent" go nie zauważył. Jeżeli w sposób jasny zareaguje, dając do zrozumienia, że wie o tym, iż egzorcysta ma go ze sobą, to jest to podstawa do egzorcyzmów.


Cytuj:
Objawy opętania są różne - głównie szatan zdradza się przez "podpowiadanie" petentowi rzeczy, których on nie miał prawa znać. Czyli taki prosty test, to zapytać się opętanego co masz w kieszeni na przykład


Takie coś w zupełności wystarczyłoby mi, żeby uwierzyć.
Egzorcyści na procesie o nieumyślne spowodowanie śmierci Amelliese Michelle nie potrafili jednak udowodnić, że takie rzeczy miały miejsce. Nie sądzę więc, że doczekam się kiedyś materiału dowodowego na te cudowne zdarzenia.
Dostrzegam tu pewna analogię do ludzi, którzy twierdzą, że umieją przesuwać przedmioty siłą woli, ale jakoś żaden z nich nie chce na tym zarobić miliona. pewien gość- już nie chce mi się szukać kto- oferuje milion za udowodnienie zdolności parapsychicznych. Gdyby telekineza była faktem, to ludzkość od dawna by o tym wiedziała, bo po prostu znalazłby sie ktos, kto publicznie zademonstrowałby te zdolności.. Podobnie ma się rzecz z opętaniami, choć tutaj bronicie się pewnymi obwarowaniami, jak rzekome względy bezpieczeństwa.


Cytuj:
Z uwagi też na dobro samych poszkodowanych, nie ujawnia się protokołów, chyba, że każe sąd (sprawa Anneliese Michel)


Przypomnę tylko, że po procesie biskup niemiecki Josef Stangl publicznie ogłosił,ze szatan nie istnieje, a sami księża egzorcyści zostali skazani za nieumyślne spowodowanie śmierci. Marne mieli te protokoły, skoro nie potrafiły uwiarygodnić ich wersji wydarzeń.


Śr cze 20, 2012 16:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Egzorcyzmy
narsisus napisał(a):
Takie coś w zupełności wystarczyłoby mi, żeby uwierzyć.
Egzorcyści na procesie o nieumyślne spowodowanie śmierci Amelliese Michelle nie potrafili jednak udowodnić, że takie rzeczy miały miejsce. Nie sądzę więc, że doczekam się kiedyś materiału dowodowego na te cudowne zdarzenia.
Dostrzegam tu pewna analogię do ludzi, którzy twierdzą, że umieją przesuwać przedmioty siłą woli, ale jakoś żaden z nich nie chce na tym zarobić miliona. pewien gość- już nie chce mi się szukać kto- oferuje milion za udowodnienie zdolności parapsychicznych. Gdyby telekineza była faktem, to ludzkość od dawna by o tym wiedziała, bo po prostu znalazłby sie ktos, kto publicznie zademonstrowałby te zdolności.. Podobnie ma się rzecz z opętaniami, choć tutaj bronicie się pewnymi obwarowaniami, jak rzekome względy bezpieczeństwa.


Ludzkość od dawna wie o tych rzeczach. Pomimo, że demony nie manifestują się publicznie albo w ramach eksperymentów (bo gdyby to zrobiły, to np. ty byś uwierzył, a tego nie chcą). A dysponujący nadnaturalnymi zdolnościami twierdzą, że nie są w stanie ich pokazać milionowi ludzi albo w warunkach eksperymentalnych - wszyscy podkreślają, że nie mają nad nimi pełnej (a często nawet szczątkowej) kontroli. Analogia może jest słuszna, niewykluczone, że większość, albo i wszystkie, zdolności parapsychiczne i tego typu rzeczy to również dzieło demonów (i patrz wyżej). Znałem osobę, zresztą kiedyś już chyba o tym pisałem, która eksperymentowała z wahadełkiem i wpadła w bardzo mroczną kabałę. Nie mam powodu jej nie wierzyć tylko dlatego, że naukowcy nigdy działania wahadełka nie potwierdzili doświadczalnie. Niektóre rzeczy wymykają się nauce.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz cze 21, 2012 8:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL