Od początku kwestionowali - czymże innym była zadyma przy próbie przeniesienia krzyża do kościoła św. Anny.
A teraz ten krzyż zawieszony w kosciele olali totalnie......ale skoro to był jedynie substytut

Przyznam że gdyby PiS skupił się na walce z kryzysem,w walce z bezrobociem oraz wzrostem gospodarczym zamiast wybrykami Smoleńskimi i wykorzystywaniem Kościoła dla swoich celów to byłbym wyborca PiSu

Blog FYM-a został usunięty z Salonu w związku z podejrzeniem włamania się na jego konto. Czy tak było, nie wiadomo, ale jest oczywiste, że te dwie notki pisał ktoś inny. Nie chodzi tylko o "stężenie absurdu", ale także np. o styl, nietypowe zachowanie (FYM np. zawsze usuwał komentarze bez słowa, a trolli zbywał najwyżej jednym zdaniem - zaś pseudo-FYM wdawał się w jakieś płaczliwe rozwodzenia itp.), czy też choćby ujawnienie swojej tożsamości (niepotwierdzone). Dziwna sprawa, a najgorsze, że nikt nie może się z FYM-em od tego czasu skontaktować. Skoro takie rzeczy się dzieją, i to jedna po drugiej, to nie wiem, jak można się dziwić, że powstają teorie spiskowe.

Zapewne teraz zaczną być wydawane kolejne oświadczenia w stylu tego Szeremietiewa: "nie mam schizofrenii", "nie jestem na skraju załamania nerwowego", "nie zamierzam ujawniać tożsamości", "nie zmieniłem i nie zamierzam nagle zmienić poglądów" itp. Najwyraźniej nie ma innego wyjścia.

Może lepiej żeby PiS na gospodarce się nie skupiał. To, że w ogóle Polska jeszcze istnieje zawdzieczamy właśnie temu, ze w latach 2005-2007 nie było to dla PiSu priorytetem

Jak to celnie ujął Migalski, lepiej, żeby PO nie realizowała swoich obietnic, niż żeby PiS realizował swoje (np "sięganie głęboko do kieszeni")

A co, przestałaby istnieć, gdyby było? A czym by się stała? Może kondominium?

Masą upadłościową, jak Grecja, albo orbanowskie Węgry

Tacy możemy się stać pod rządami PO.Za EURO 2012 przyjdzie nam zapłacić. A Orban to taki stan i zadłużenie przejął po socjalistach F. Gyurscanego

Już z 5 lat temu wedle zapewnień PiSu mieliśmy się stać bankrutem .....nadal drzemie ta nadzieja.

Nieprawda. Powodem ukrycia blogu było pojawienie „bardzo dziwnych treści”. W oficjalnym komunikacie administracji Salonu24, nie ma mowy o podejrzeniu włamania na konto FYM-a.
http://administracja.salon24.pl/428942,informacja

Raczej potwierdzone. Kilka osób potwierdziło, nie słyszałem natomiast, żeby ktoś mający osobisty kontakt z FYM-em zaprzeczył, nawet spośród jego najbliższych pomagierów od maskirowki.
http://osiejuk.salon24.pl/428983,pozegnanie-z-fym-em

To słabo się kontakują, bo FYM cały czas pisze kolejne notki na blogspocie.
http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/2012/06/medytacje-polskie.html

Wolniej niz pod rządami jakiejkolwiek innej partii



Jak za wszystkie inne pomysły PiS. W końcu kto na Polskę to nieszczęście ściągnął?



Przejął zadłużenie na poziomie 80,2% (w 2010 roku). Potem udało mu się je powiększyć do 82,6% PKB (w 2011)

Jak przyjmiemy EURO to bankructwo stanie się realne.
Węgry powoli wychodza na prostą głownie dzieki temu że mają Forinta a nie Euro.
A dzięki czemu u nas był w miare wzrost gospodarczy? Ponieważ mamy swoja walutę.
W kryzysie waluta krajowa osłabia się,dzięki czemu eksport jest bardziej opłacalny a import nie.
Dzięki temu był zachowany popyt krajowy

Tusk i Rostowski są lepsi pod tym względem. Jak przejmowali władze zadłużenie wynosiło około 45% a obecnie ponad 56% i stale się powiększa. A Rostowski obiecywał zmnejszanie deficytu budżetowego i zadłużenia

Niestety, ale scenariusz jak w Grecji wciąż jest realny. Zwłaszcza, jeśli PO ma zamiar kontynuować politykę półśrodków, zamiast głębokich reform gospodarczych

PS. Grecja była gospodarzem Igrzysk Olimpijskich(2004), oby po EURO2012 scenariusz się nie powtórzył tak jak u nich-> efekty

Mykitos- każda władza spija śmietankę. Ze świecą szukać ludzi, którzy nie skuszą się na łatwą kasę. Dlatego miło by było, gdyby rząd postanowił zacisnąć pasa w inny sposób niż drenaż kieszeni podatników, a np. cięcia w administracji, upraszczanie procedur, JOW, itp.
Ale skoro tyle wyborców cieszy się, że wolą drenaż ich własnych kieszeni, zamiast innych sposobów, no to trudno.

Daj spokój. "Dziwnych treści" na Salonie akurat nie brakuje, z tego co wiem. Ukrycie bloga nie wynikło z ich "dziwności" jako takiej, tylko z tego, że była ona nietypowa dla autora.



Tekst, który przytaczasz, raczej nie wygląda na napisany przez "pomagiera od maskirowki".



To jest raczej dość jednostronna forma kontaktu.

Cóż, pewnie nigdy się nie dowiemy, o co w tym wszystkim chodzi.

A to dlaczego?



Jakoś żadnego węgierskiego "wychodzenia na prostą" nigdzie nie widać. Wręcz przeciwnie - kraj leci w przepaść coraz szybciej.




56% to jednak sporo mniej niż węgierskie 83%, czy greckie 165%

Val



1. Polska jest jednak sporo większa od Grecji
2. Euro jest imprezą znacznie skromniejszą i tańszą niż IO
3. Polska organizowała tylko połowę Euro i to tą "mniejszą połowę"