Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 33  Następna strona
 Jak oceniacie lekcjie religi? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Może, ale ja je zrozumiałem tak, że on znajduje cząstkę prawdy w każdej religii, jednocześnie twierdząc, że teologowie katoliccy w niektórych przypadkach są w błędzie. Wynika z tego, że piok stworzył sobie jakiś konglomerat różnych religii. Tylko, że nazywa siebie katolikiem. Nie bardzo to wszystko rozumiem i czekam na wyjaśnienia.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr lip 04, 2012 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Ja uważam, że jakieś cząstki prawdy mogą być obecne w innych religiach, np. wiara w jednego Boga jest obecna zarówno w chrześcijaństwie, judaizmie jak i islamie. Niemniej wszyscy dążą do poznania całej prawdy i tej jedynej drogi, która pochodzi od Boga a prowadzi do zbawienia.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Śr lip 04, 2012 10:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Jajko napisał(a):
Nie wiem na jakie prawdy ja się otwieram. Nie zastanawiałem się.


No to się zastanów, bo twoje pytania do pioka sugerują, że uważasz takie otwieranie się za coś nienormalnego.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lip 04, 2012 10:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Iwona19 napisał(a):
Ja uważam, że jakieś cząstki prawdy mogą być obecne w innych religiach, np. wiara w jednego Boga jest obecna zarówno w chrześcijaństwie, judaizmie jak i islamie.


A Trójca np. w hinduzimie, w dodatku była tam sporo wcześniej, :) .

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr lip 04, 2012 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Polecam przeczytać KKK od 839 do 848. Tam jest ukazane podejście Kościoła do wyznawców innych religii.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Śr lip 04, 2012 10:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 01, 2012 21:27
Posty: 411
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Jajko napisał(a):
Może, ale ja je zrozumiałem tak, że on znajduje cząstkę prawdy w każdej religii, jednocześnie twierdząc, że teologowie katoliccy w niektórych przypadkach są w błędzie.


Oczywiście, że teologowie katoliccy w niektórych przypadkach są w błędzie. Wynika to choćby z tego faktu, że wielu z nich mówi zupełnie rozbieżne rzeczy i nie maga mieć wszyscy naraz racji. Co ciekawsze sytuacja ta trwa od 2000 lat i Kościół, czasem lepiej czasem gorzej, radzi z nią sobie. Nigdy nie byłem wstanie zrozumieć, dlaczego niektórzy na połączenie słów „katolicki” i „błąd” reagują alergicznie.


Śr lip 04, 2012 11:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
merkaba napisał(a):
Czy młodzież po maturze powinna znać podstawowe zasady wiary, czyli główne dogmaty? – Powinna, ale nie zna bo „dogmatyka” została wykreślona z podręczników szkolnych. Czy młodzież po maturze powinna znać ważniejsze wydarzenia z historii Kościoła? – Powinna, ale nie zna, bo „Historia Kościoła” została wykreślona z podręczników szkolnych. Czy młodzież po maturze powinna wiedzieć jak bronić wiary, gdy się jest atakowanym? – Powinna, ale nie wie, bo „apologetyka” czyli obrona wiary została wykreślony z podręczników szkolnych.


co masz na myśli?

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Cz lip 05, 2012 21:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Posty dotyczące niepokalanego poczęcia zostały wydzielone:

viewtopic.php?f=47&t=31816

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


So lip 07, 2012 15:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Jajko napisał(a):
Może, ale ja je zrozumiałem tak, że on znajduje cząstkę prawdy w każdej religii, jednocześnie twierdząc, że teologowie katoliccy w niektórych przypadkach są w błędzie. Wynika z tego, że piok stworzył sobie jakiś konglomerat różnych religii. Tylko, że nazywa siebie katolikiem. Nie bardzo to wszystko rozumiem i czekam na wyjaśnienia.

Nie mogę w sposób pewny zaprzeczyć. Generalnie staram się być katolikiem i żyć prawowiernie. Choć każdy mój grzech jest deptaniem przeze mnie mojego katolicyzmu, a meandry moich myśli mogą niejednokrotnie wieść mnie na bezdroża herezji lub synkretyzmu.

To jednak, co staram się robić w mojej własnej interpretacji rzeczywistości religijnej człowieka, to odczytywać ją w duchu nauczania Kościoła. Spójrzmy:

Cytuj:
KKK 819: Ponadto, "liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 8) istnieją poza widzialnymi granicami Kościoła powszechnego: "spisane słowo Boże, życie w łasce, wiara, nadzieja, miłość oraz inne wewnętrzne dary Ducha Świętego oraz widzialne elementy" (Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 3; por. konst. Lumen gentium, 15). Duch Chrystusa posługuje się tymi Kościołami i wspólnotami kościelnymi jako środkami zbawienia, których moc pochodzi z pełni łaski i prawdy, jaką Chrystus powierzył Kościołowi powszechnemu. Wszystkie te dobra pochodzą od Chrystusa i prowadzą do Niego (Por. Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 3. oraz "nakłaniają do jedności katolickiej" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 8).

Sobór Watykański II, Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich "NOSTRA AETATE": Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu wypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Głosi zaś i obowiązany jest głosić bez przerwy Chrystusa, który jest "drogą, prawdą i życiem" (J 14,6), w którym ludzie znajdują pełnię życia religijnego i w którym Bóg wszystko z sobą pojednał.

Przeto wzywa synów swoich, aby z roztropnością i miłością przez rozmowy i współpracę z wyznawcami innych religii, dając świadectwo wiary i życia chrześcijańskiego, uznawali, chronili i wspierali owe dobra duchowe i moralne, a także wartości społeczno-kulturalne, które u tamtych się znajdują.

Kościół zdawał sobie zawsze sprawę, że Bóg nie jest ograniczony granicami widzialnego Kościoła i nie tylko może zbawczo oddziaływać poza nim, ale wprost - oddziałuje.

Moje pytanie będzie zawsze brzmiało: "co w religiach owych prawdziwe jest i święte, a co jest w nich nie do przyjęcia dla katolika?" W moim odczuciu jest to pytanie wybitnie katolickie, zachowujące ostrożność przy akceptacji, by za cenę fałszywej pobłażliwości nie stworzyć powierzchownego synkretyzmu. Dlatego uważam, że kryteria oceny prawdziwości i świętości owych "pierwiastków" pozostają w obrębie katolicyzmu. Na tym wszak polega katolicka teologia religij.

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


So lip 07, 2012 16:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Czyli jednak się nie myliłem. Konglomerat.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N lip 08, 2012 22:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Skoro tak to sobie chcesz interpretować...

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Pn lip 09, 2012 5:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Generalnie popieram taką postawę. Trzymanie się ślepo tylko jednej doktryny nie jest, moim zdaniem, wyborem optymalnym. To tak jak ze sztukami walki. Za najskuteczniejsze uznaje się mieszane sztuki walki, choć ta analogia jest nieco odległa. ALe brnąć w nią dalej - ja jestem pacyfistą, Ty idziesz w kierunku MMA, pamiętając że Twoją podstawową "sztuką walki" jest rzymski katolicyzm. Niemniej coś tam z niego wywalisz, coś dodasz z innych i jest gitara. Popieram.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn lip 09, 2012 23:02
Zobacz profil
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Jajko napisał(a):
Generalnie popieram taką postawę. Trzymanie się ślepo tylko jednej doktryny nie jest, moim zdaniem, wyborem optymalnym. To tak jak ze sztukami walki. Za najskuteczniejsze uznaje się mieszane sztuki walki, choć ta analogia jest nieco odległa. ALe brnąć w nią dalej - ja jestem pacyfistą, Ty idziesz w kierunku MMA, pamiętając że Twoją podstawową "sztuką walki" jest rzymski katolicyzm. Niemniej coś tam z niego wywalisz, coś dodasz z innych i jest gitara. Popieram.

Jasne! Jakaś bajka nie jest zła,byle kasa gra!
Kamuflaż mamoniarstwa!
Co mamoniarze tak wstydzą się tej swojej religii? Po co ta przykrywka? Przecież i tak widać wg czego człowiek żyje. a żyje wg wyznawanej religii.
[Religia jest to światopogląd określający cel życia człowieka, oparty na wierze, bo wiedza na ten temat jest niedostępna, co jest źródłem i przyczyną powstania świata materialnego.]
Materialiści wierzą że świat powstał samoistnie z niczego i na tej podstawie mają zbudowaną swoją logikę życiową, której cechą główną jest egoizm, a cała da się streścić tak: Kasa, seks i żeby mi nikt nie podskakiwał.
Jeżeli żyje się wg takich chamskich zasad, to nie wypada się tym chwalić, bo płoszyłoby to potencjalne ofiary, a także dla własnego lepszego samopoczucia, trzeba to przykryć jakąś bajką o dobrym wujku Soso.


Wt lip 10, 2012 7:54
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Maluczki napisał(a):
Jasne! Jakaś bajka nie jest zła,byle kasa gra!
Kamuflaż mamoniarstwa!
Co mamoniarze tak wstydzą się tej swojej religii? Po co ta przykrywka? Przecież i tak widać wg czego człowiek żyje. a żyje wg wyznawanej religii.
[Religia jest to światopogląd określający cel życia człowieka, oparty na wierze, bo wiedza na ten temat jest niedostępna, co jest źródłem i przyczyną powstania świata materialnego.]
Materialiści wierzą że świat powstał samoistnie z niczego i na tej podstawie mają zbudowaną swoją logikę życiową, której cechą główną jest egoizm, a cała da się streścić tak: Kasa, seks i żeby mi nikt nie podskakiwał.
Jeżeli żyje się wg takich chamskich zasad, to nie wypada się tym chwalić, bo płoszyłoby to potencjalne ofiary, a także dla własnego lepszego samopoczucia, trzeba to przykryć jakąś bajką o dobrym wujku Soso.


Już to pisałeś.
Czy Ty masz jakies problemy z pamięcią czy co?
Do lekarza bym poszedł na Twoim miejscu :)


Wt lip 10, 2012 12:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:35
Posty: 3
Lokalizacja: Toruń
Post Re: Jak oceniacie lekcjie religi?
Czytam tak posty Maluczkiego i czytam, i czytam i z śmiechem zastanawiam się ile razy w swych postach użył słowa "mamona". Zbyt łatwo pan oskarża, panie Maluczki.

Co do moich lekcji religii, były różne - od naprawdę śmiesznych (bo inaczej się ich nie da nazwać) do takich, których naprawdę potrzebowałam. Ksiądz w trzeciej klasie gimnazjum, który przygotowywał nas do bierzmowania był chyba najlepszym księdzem jakiego spotkałam. Z ciętym językiem, czasem wredny, luźny i ze swoim zdaniem. Te ostatnie chyba zrobiło na mnie największe wrażenie i za pewne dlatego tyle czasu poświęcałam rozmowom z nim. Przychodziłam na jego msze, bo nie rozczulał się nad tym, co ma do powiedzenia, mówił prosto i jasno. Niedawno dowiedziałam się, że wyrzucono go i innych księży z parafii. Ech, przykre jest życie szczerych ludzi.


Pt sie 03, 2012 14:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL