Acro żeś wesoła to widać ... jakby powiedzieć... jakby dobry Bóg dał nam wolna wole ale z ogranicznikiem, to ona nie byłaby taka wolna, nieprawdaż?

Wesoła to ON będzie dopiero po tym wpisie

Istotnie, jak to przeczytałem, to stałem się bardzo wesoła!


Czy Maryja, która ponoć nie grzeszyła (jako jedyna na Ziemi) miała ograniczoną wolę? Czy to, że nie odgryzasz sobie ręki oznacza, że nie masz w pełni wolnej woli?

Pewien farmer w Kaliforni odciął sobie rękę żeby uratować życie. Nie miał wtedy wyboru, ale chyba nie otym toczy się dyskusja?

Nie za bardzo. Zrobił to, bo został do tego przymuszony. A my brzydzimy się przymuszaniem, bo to ogranicza naszą wolną wolę.

Więc pozostaje otwarte pytanie: czy skoro dobrowolnie sobie ręki nie odgryzamy to oznacza, że nie mamy wolnej woli?

To znaczy że mamy rozum, aby sie nie okaleczać i nie narażać zdrowia. Przestrzegamy też przykazania mówiącego "Nie zabijaj", które dotyczy też działań szkodzących naszemu zdrowiu

hm...ile miłości w tych postach

Świetnie. Brawo. Mamy postęp.
A więc możliwe jest nieczynienie czegoś (np w wyniku uzywania rozumu) a jednocześnie zachowanie wolnej woli.

No więc teraz proszę wreszcie o odpowiedź: czemu Bóg nas tak nie przysposobił (np większym rozsądkiem, zrozumieniem i współczuciem etc) abyśmy nie czynili zła jednocześnie mogąc je czynić - tak jak w przypadku odgryzania sobie ręki? Czemu w przypadku ręki przestrzegamy wszyscy przykazania "nie zabijaj", ale już Bóg nie zdołał nas stworzyć takimi, abyśmy przestrzegali go też w innych przypadkach - nie mówiąc o innych przykazaniach?

Słusznie.
Też się chętnie dowiem od wierzących, czemu Bóg w dekalogu nie umieścił przykazania: "Nie odgryzaj sobie ani ręki, ani nogi, ani żadnego innego twojego członka, który ci przynależy".

Nie musiał nawet tego na piśmie zakazywać, a NIKT tego nie robi, pomimo, że każdy MOŻE to zrobić, jeśli chce, prawda?

Szkoda, że z "nie zabijaj, "nie cudzołóż", "nie kradnij" i z całą resztą nie chciało mu się już tak samo tego zrobić...

Bo jak widać na przykładzie ręki i nogi - można, bez najmniejszego problemu, zachowując w pełni wolną wolę człowieka do odgryzania sobie kończyn, stworzyć go w taki sposób, żeby sobie tych kończyn nie odgryzał...

Heh - czyli rozum ogranicza wolną wolę?
B)

mnie ostatnio nurtuje jeszcze jedno pytanie w tym temacie:
jakim cudem w ogole zyjemy?
chodzi mianowicie o to, ze katolicy wierza, ze to Jahwe pokazal nam jak zyc dajac 10 przykazan. w ten sposob przypisujac mu utworzenie calej etyki i twierdzac, ze bez tego nie dali bysmy rady. o ile mi wiadomo, to historia ludzkosci ciagnie sie jeszcze kilka wiekow przed tym calym objawieniem. jak to sie stalo, ze nie wyrzenelismy sie w pien, skoro wczesniej nie mielismy przykazan?

a skąd wiesz co by było gdybyśmy ich nie dostali?

Ano, normalnie - człowiek widać doskonale radzi sobie bez nich, zwłaszcza, że niczego oryginalnego w nich nie ma. Większość społeczeństw w historii ludzkości jakoś sama wpadła na to, że niedobrze jest się wzajemnie zabijać, kraść, okłamywać i cudzołożyć.

Można zatem założyć, że gdyby akurat Żydzi swoich przykazań nie mieli, świat by się nie zawalił.

Zapewne to samo, co działo się, zanim je dostaliśmy. Albo to co się dzieje w społeczeństwach, do których nie dotarły. Czyli byłoby to samo, a ludzie na Bliskim Wschodzie, Europie i Amerykach znaleźliby sobie inną religię, aby się a jej powodu czy dla niej zabijać.

Fakt, acz zupełnie możliwe, że świat byłby znacznie lepszy, gdyby nie owo "NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ"...