Imprezy z czwartku na piatek?
Autor |
Wiadomość |
MaTT889
Dołączył(a): Pt sty 01, 2010 23:11 Posty: 25
|
Imprezy z czwartku na piatek?
Witam!
To znowu ja z kolejnym nurtujacym mnie pytaniem, otoz jest pewna klubo-kawiarania gdzie sa imprezy dla mlodziezy sa tylko w czwartki. Problem w tym, ze taka impreza moze sie nieco przedluzyc np. do polnocy lub po polnocy, czyli do piatku. Ja bardzo "uwazam" na piatki, nie imprezuje, nie jem miesa (chyba, ze zapomne), ale nie wiem czy jak bede tylko siedzial i sluchal muzyki, czegos sie napije to czy popelnie grzech? Ogolnie nie chodze do klubow, ale moi znajomi tam chodza i tez bym sie wybral, oczywiscie jesli to nie grzech. Z gory dziekuje za odpowiedz!
|
Cz lip 26, 2012 6:14 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
czy w Polsce, jedzenie mięsa w piątki lub napicie się alkoholu w piętek jest grzechem (ciężkim?) ?
|
Cz lip 26, 2012 6:28 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
mkb napisał(a): czy w Polsce, jedzenie mięsa w piątki lub napicie się alkoholu w piętek jest grzechem (ciężkim?) ? Piątek to dzień postny.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Cz lip 26, 2012 8:42 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
mkb napisał(a): czy w Polsce, jedzenie mięsa w piątki lub napicie się alkoholu w piętek jest grzechem (ciężkim?) ? Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu![Kol 2:16] Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. Ten, kto jada, niech nie pogardza tym, który nie jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada [...] Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania![Rz 14:2-5] Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.[Rzm 14:17]
|
Cz lip 26, 2012 9:11 |
|
|
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Piątek nie jest dniem nakazanym jeśli chodzi o post, a ma charakter bardziej jako zalecany. Przekroczenie tego zalecenia czyli np. zjedzenie mięsa nie wiąże się z grzechem ciężkim. Wartość moralną czynu określa się m.in przez intencję z jaką popełniam dany czyn, a w związku z tym jeśli idziesz spotkać się ze znajomymi to idziesz na spotkanie, a nie po to żeby docelowo przekraczać nakazy, zakazy i zalecenia itp.
|
Cz lip 26, 2012 9:12 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Pismo święte mówi, że Bóg chce miłosierdzia, a nie ofiary (Mt. 12, 7).
|
Cz lip 26, 2012 9:17 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
remek116 napisał(a): Piątek nie jest dniem nakazanym jeśli chodzi o post, a ma charakter bardziej jako zalecany. Przekroczenie tego zalecenia czyli np. zjedzenie mięsa nie wiąże się z grzechem ciężkim. Wartość moralną czynu określa się m.in przez intencję z jaką popełniam dany czyn, a w związku z tym jeśli idziesz spotkać się ze znajomymi to idziesz na spotkanie, a nie po to żeby docelowo przekraczać nakazy, zakazy i zalecenia itp. Jak rozmawiałam kiedyś z pewnym księdzem to mi powiedział, że w każdy piątek powinno się pościć. Ja wolę tego postu jakoś przestrzegać. Żadnego grzechu (bez względu na wagę) mieć z tego powodu nie chcę.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Cz lip 26, 2012 13:11 |
|
|
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Iwona19 napisał(a): Jak rozmawiałam kiedyś z pewnym księdzem to mi powiedział, że w każdy piątek powinno się pościć. Ja wolę tego postu jakoś przestrzegać. Żadnego grzechu (bez względu na wagę) mieć z tego powodu nie chcę. Rozumiem, jeśli jak sama mówisz "wolisz przestrzegać" to jest to Twoja wola i decyzja Post chrześcijański ma swoje znaczenie, ale dopiero w momencie gdy ma swoje uzasadnienie np. chrystocentryczne, lub konkretnej intencji itd. Pościć bo "ksiądz powiedział" według mnie nie jest wystarczającym powodem nadającym znaczenie praktyce postnej.
|
Cz lip 26, 2012 14:25 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
remek116 napisał(a): Pościć bo "ksiądz powiedział" według mnie nie jest wystarczającym powodem nadającym znaczenie praktyce postnej. Ja tylko nie chcę mieć grzechu, więc wolę uważać
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Cz lip 26, 2012 14:37 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
W innej dyskusji zwrócono Ci Iwono już chyba uwagę, na to jak podchodzisz do kwestii grzechu. I w tym wypadku zapewne masz słuszność, ale pozwolę sobie napisać coś bardziej ogólnie. Otóż możesz nie robić jeszcze wielu rzeczy, jakie zapewne na co dzień robisz, po to aby uniknąć nawet nie pozorów ale cienia szansy na grzech. Te słowa zapewne nie zmienią nic od razu, ale zastanów się czy nie stajesz się niewolnicą strachu. Słyszałem kiedyś opowieść od człowieku, który żył chyba w starożytności, czy średniowieczu. Odciął sobie przyrodzenie, po to aby nie móc zgrzeszyć. Wielu uznało że nie zrobił dobrze, bo uciekł od grzechu, zamiast z nim walczyć i radzić sobie. Unikać pozorów, to nie znaczy zamykać się w szklanej bańce oddzielonej od świata, bo można się udusić.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz lip 26, 2012 14:46 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
WIST, więc według ciebie jak mam żyć?
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Cz lip 26, 2012 18:19 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Według mnie na pewno nie w takim strachu. Nie znamy się, więc i trudno coś więcej napisać. To jednak mnie zaniepokoiło. Łatwo powoływać się na fragmenty z Pisma świętego, ale czy aby na pewno, nawet te pozornie najprostsze do zrozumienia, dobrze rozumiemy? Jesteś przekonana że św. Paweł pisał o unikaniu okazji do grzechu, jako bojaźń przed wszystkim (w praktyce co Tobie subiektywnie) wydaje się taką okazją? Z niewiedzy można unikać wszystkiego, nawet spotkań towarzyskich w niedziele, bo ma to pozór zła - tzn ja nie wiem czy źle nie zrobię, bo niedziela przecież to dzień odpoczynku. To z niewiedzy wynika ten strach według mnie. A unikać pozorów zła rozumiem jako unikanie tego co budzi niepokój ale w moim zdrowo ukształtowanym sumieniu, a nie strach przed wszystkim. Inaczej musiał być nie wychodzić na ulice codziennie, bo tam przekleństwa, golizna, brak szacunku. Odciąć się od świata nie tylko jest niezdrowo, ale nie jest to możliwe.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz lip 26, 2012 18:35 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Dla wyjaśnienia: remek116 napisał(a): Piątek nie jest dniem nakazanym jeśli chodzi o post, a ma charakter bardziej jako zalecany. Nie. W piątek jak najbardziej jest nakazany post jakościowy, czyli wstrzemięźliwość od spożywania mięsa. Tak mówi prawo kanoniczne: Kan. 1251 "Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa."źródło: http://pl.wikisource.org/wiki/KPK/IV/II ... Dni_pokutymkb napisał(a): czy w Polsce, jedzenie mięsa w piątki lub napicie się alkoholu w piętek jest grzechem (ciężkim?) ? Co do ciężaru - nie jest to 10 przykazań, nie jest to przykazanie boże ani nie jest to wielkie zło. To oznacza, że o ile nie robisz tego na złość Bogu, na jego obrazę, to chyba nie może być śmiertelnym grzechem. Powszednim może. Przy takich dyskusjach myślę, że należy pamiętać, żeby nie skupiać się tylko na prawie, ale na miłości. Wtedy i prawo będzie przestrzegane (bo jego przestrzeganie będzie wynikało z miłości) i będziemy skoncentrowani wokół tego co najważniejsze.
_________________ Piotr Milewski
|
Cz lip 26, 2012 21:05 |
|
|
silgar
Dołączył(a): N lip 01, 2012 21:27 Posty: 411
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Pozwolę sobie na wtrącenie się w ta myśl, bo odnoszę podobne wrażenie co moi poprzednicy. Jumik ma racje z tym postem, ale nie o to chodzi. Przywiązania do Kościoła i do praktyk religijnych , większość z nas, zapewne może Ci tylko pozazdrościć. Dostrzegam jednak jakiś taki skrupulatyzm w Twoim podejściu do spraw moralnych. WIST ma racje z tym strachem. Bóg nie jest jakąś zimną maszyną, która u końcu czasu przedstawi Ci rozliczenie z wszystkich Twoich grzechów. Przede wszystkim Bóg jest osobą, z którą trzeba nawiązać odpowiednią relacje, miłość. Z tego dopiero wynika nasz stosunek do spraw moralnych. Ja powiem nawet więcej. Piszesz: Iwona19 napisał(a): Ja tylko nie chcę mieć grzechu, więc wolę uważać Właśnie nie. To co będę teraz pisać nie będzie zbyt adekwatne akurat do tej sytuacji z postem, Mam jednak wrażenie, że Twoje podejście jest takie w ogólności. Jest taka intuicja religijna, która mówi, że grzechu się nie unika, z grzechem się walczy. My tutaj na ziemi mamy też pewne zadnia od Jezusa związane z ewangelizacją. Musimy być otwarci na ludzi, na ich problemy i czasem trzeba iść tam gdzie panuje grzech, choć jest ryzyko, że można się nim ubrudzić. Oczywiście trzeba też mierzyć siły na zamiary, bo można się całkiem utopić. Tylko że, popadanie w druga skrajność, takie trochę asekuranctwo, też jest nie wskazane. Jest takie powiedzenie nawet, że nie fauluje tylko ten, kto nie gra. Pisałaś, zdaje się, że nie planujesz małżeństwa, natomiast podoba Ci się idea klasztoru. W takim razie, napiszę Ci jeszcze jak jeden ksiądz(nie mogę sobie niestety przypomnieć który) opowiadał o początkach monastycyzmu. Mówił on, że wbrew powszechnej opinii, ojcowie pustyni nie wybierali życia pustelniczego, aby odnaleźć w nim Boga. Oni szli na pustynię aby szukać diabła. Kierowali się taką intuicja, że w samotności demony częściej atakują i odwoływali się chociażby do sceny kuszenia Jezusa, Właśnie na pustyni go szatan dorwał. Ale po co to robili? Wychodzili z założenia, że diabeł nie może atakować wszystkich naraz. Więc wystawiali mu się na przynętę, żeby lepiej atakował ich, przygotowanych specjalistów, niż nieświadomych, bezbronnych ludzi, żyjących spokojnie w miastach. Przepraszam, że robię Ci tu taką psychoanalizę, być może nawet nie trafną, bo końcu znamy się tylko wirtualnie. Czułem się jednak upoważniony, bo w końcu sama prosiłaś
|
Cz lip 26, 2012 23:21 |
|
|
MaTT889
Dołączył(a): Pt sty 01, 2010 23:11 Posty: 25
|
Re: Imprezy z czwartku na piatek?
Ja w dalszym ciagu nie jestem pewien tego o co pytalem na poczatku. Ja tez bym wolal, zeby wszystkie imprezy, przyjecia itd. odbywaly sie np. w soboty, aby nie stwarzac okazji do grzechu. Tu gdzie mieszkam (USA) post w piatek obowiazuje tylko w czasie Wielkiego Postu, a w inne piatki roku mozna jesc mieso, nawet nauczyciel religii o tym mowil. Ja staram sie zyc wedlug polskich tradycji dlatego przestrzegam kazdy piatek, ale ze tak wypadlo, ze akurat imprezy dla mlodziezy sa w czwartki to czy jesli przeciagna sie do piatku, powiedzmy do 1 godziny, to czy trzeba z nich rezygnowac? Jak juz wspomnialem nie chce tanczyc ani sie bawic, jedynie pogadac ze znajomymi czy napic sie czegos.
|
Cz lip 26, 2012 23:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|