http://de.swoopshare.com/file/8fc33c044 ... D.mp3.html
http://de.swoopshare.com/file/bfcbe8bd2 ... D.mp3.html
Medjugorskie klimaty , jeden z nich szczególnie wzruszający i mocny . a więc ruszamy na Mladifest 2012 , do stulecia objawień fatimskich 1748 dni , 12 godzin i 35 minut , kto ma chęć na wyjątkowe spotkanie z Duchem Świętym - jedzie jutro do Obór ( oprócz duchowego leczenie , najwspanialsze pączki na świecie ) . pozdr .

niesamowity jesteś Dariusz!

Ponieważ dziś 22-go nie mogłem jechać do Św. Rity do Krakowa - byłem wczoraj po południu, już dość dużo było czcicieli świętej w kościele i nowość oo. Augustianie otwarli "Rosarium św. Rity".Można tam kupić publikacjie o Sw. Ricie, do nabycia są też dewocjonalia noi , co mnie bardzo ucieszyło swieże róże. W podziemiach klasztoru znajduje się również klub "Tagasta"- można tam odpocząć przy herbacie i kawie.

Acha "Rosarium" znajduje się w dawnej dzwonnicy kościoła - róg ulicy Augustiańskiej i Skałecznej

Chyba ja też sprubuję pomodlic się poprzez któregos ze swiętych,bo mam mnóstwo problemów.Aczkolwiek czytając Słowo Boże nigdzie nie natkonołem się na werset który mówiłby o tym żeby modlić się za posrednictwem kogokolwiek.A raczej mówi zupełnie cos odwrotnego

Co Jezus Chrystus powiedział w Ewangelii Mateusza 6:6-8

Ty zaś, gdy chcesz się MODLIC, WEJDZ DO SWEJ IZDEBKI, ZAMKNIJ DRZWI I MÓDL SIĘ DO OJCA TWEGO, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.

dzięki Aniol 4 za krakowskie informacje o świętej Ricie . ja od wczoraj ponownie jestem obecny w rejonie Wuerzburga w Niemczech . w ten weekend mam zamiar odwiedzić kościół św Rity , który jest gdzieś na tych terenach .
do Arturosa55 - pamiętasz hasło kościoła katolickiego z ubiegłego roku ? - święci uratują świat .

pozdr .

http://de.swoopshare.com/file/98c62fca6 ... 1.JPG.html
dziś odwiedziłem niemieckie miasto Wuerzburg , kościół Augustianów , boczna kaplica świętej Rity .

http://de.swoopshare.com/file/1b31dacc5 ... 2.JPG.html
jescze jedna fotka z wuerzburskiej kaplicy świetej Rity

Danke ! A tak serio to mam pewien problem,proszę o choć króciutką modlitwę w mojej intencji.Dziękuje.

aber natuerlich . abgemacht .

mnie święta Rita pomaga . pamiętam jak ok 2 lata temu modliliśmy się nawzajem za siebie na tym forum .

http://de.swoopshare.com/file/857a4b61d ... 3.JPG.html
Wuerzburdzka święta Rita z bliska .

w mojej intencji sprzed paru miesiecy, ani grama zmiany:<

To ja mogę wesprzeć cię modlitwą,tylko podaj swoje imię-tak łatwiej się modlić za konkretną osobę.A u mnie coś się ruszyło,dokładnie po roku modlitwy w pewnej intencji,trochę nie to o co prosiłam,ale widzę wyrażnie,że Bóg mnie słucha.Co prawda nie wiem już w ogóle co o tym sądzić,czy brać co mi los daje czy nadal modlić się o to co ja chcę.Mam taki mętlik w głowie,że szok.Postanowiłam wszystko oddać w ręce Boże,bo ja już nie mam siły myśleć.I mówię po prostu-Jezu ty się tym zajmij.Dobranoc

ja przez dłuższy czas "ździerania kolan" nie miałem ani grama zmiany , nawet robiło się gorzej . miłe było jednak uczucie gdy wracając z kaplicy św Rity w Wuerzburgu zostałem poinformowany że moge odebrać umowe o prace tu , w tych okolicach . wprawdzie tylko na kilka miesięcy ale dobre i to . nadal wspieram modlitwą uczestników tego forum . trzymajmy się .

Ola, Twój post mógłby należeć do mnie, z tym, ze ja wypraszam pol roku..widze wiele wspanialych lask, lecz w tej najistotniejszej sprawie nic sie nie zmienia, wrecz pogarsza, bardziej rani..
Oj, cos czuje, że ze św Rita nie znalazłam nici porozumienia tak mocnej jak z s. Faustyna, czy Maryja, moje naczelne wstawienniczki:)
Też ufam, ze Jezus wie najlepiej i pomoże, bardzo ufam:)
Olu, obiecuje modlitwe, a imie moje? jestem immieniczka Twoją:))

No ja dzisiaj już mogę spokojnie potwierdzić cudowne działanie łaski Bożej.Jeszcze parę dni temu pisałam tu że mam mętlik w głowie i sama już nic nie wiem.Jeszcze wczoraj cały dzień chodziłam zapłakana i czułam jak wszystko zmierza w złą stronę,poszłam sobie na cmentarz,pomodliłam się za dziadka,jak wracałam to wszystko nagle się zmieniło w jednej minucie.To brzmi może trochę niewiarygodnie,ale tak było.Moimi naczelnymi wstawiennikami są św Rita,św Antoni i św Józef.Bardzo długo odmawiałam też Nowennę Pompejańską i właśnie skończyłam ją 26 sierpnia,a już pod koniec,bo 24 ,zaczęło się coś dziać.Mimo wszystko mam zamiar na dniach zacząć od początku,tym razem o mieszkanie.Modlę się za was ! A ciekawa jestem co się dzieje z Shimmy,Olusią i Malinowym Trampkiem.Dziewczyny,nie mam z wami kontaktu,ale pamiętam i wspieram modlitwą.Pozdrawiam