Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna strona
 AteizmWatch - w Polsce i na świecie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie

Wczytaj się uważnie co jest napisane w miejscach, do których się odnosisz.

http://encyklopedia.wp.pl/szukanie.html ... Szukaj_x=1
http://www.britannica.com/EBchecked/topic/40634/atheism


Cz sie 09, 2012 15:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Johnny99 napisał(a):
Jajko napisał(a):
To nie do końca to samo co wierzyć w nieistnienie.


A jaka jest różnica?


W kategoriach dialogicznych:

Nieuwierzenie nie stanowi wyzwania transcendentnego. Nikt nie wzywa do "nieuwierzenia". Uwierzenie - jest wyzwaniem poprzedzonym odczuwalnym wezwaniem.

Człowiek, który wierzy, (wierzy że) jest wybrany i odpowiada wyborem.

Człowiek, który w danym nie wierzy momencie nie wierzy nie wybiera, to nie jest jego wybór: to tylko stan przed lub w zastępstwie wyboru.

W kategoriach czynnościowo-powinnościowych:

Uwierzyć, wierzyć, znaleźć i zachować wiarę - to jest pewne zadanie.

Nie uwierzyć, nie wierzyć, nie szukać i zaniechać wiarę - nie jest zadaniem.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sie 09, 2012 18:13
Zobacz profil
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Stan "w zastępstwie wyboru"? Co to znaczy?


Cz sie 09, 2012 18:21

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
No, jeżeli kiedyś wybierze, to jego dzisiejszy stan można określić jako stan-przed-dokonaniem-tego-wyboru, prawda? Jeśli nigdy nie wybierze - zamiast.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sie 09, 2012 18:36
Zobacz profil
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
No tak , ale to w takim razie człowiek, który w danym momencie nie wierzy
może być także "w stanie" po wyborze, co opuściłeś
JedenPost napisał(a):
Człowiek, który w danym nie wierzy momencie nie wierzy nie wybiera, to nie jest jego wybór: to tylko stan przed lub w zastępstwie wyboru.



Cz sie 09, 2012 18:39
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Jajko napisał(a):
Ja nie odrzucam istnienia Zeusa czy Jahwe, ale nie wierzę by istniał. To nie do końca to samo co wierzyć w nieistnienie. Tak jak nieuprawianie sportu nie jest sportem, co już tłumaczyłem.


Tłumaczyć to sobie możesz... :D
Ja natomiast mam takie pytanie do Ciebie, bo widzę że Johny robi z Ciebie wiatrak niczym Grankim naszymi środkowymi wczoraj. :D
Znasz może jakieś polskojęzyczne fora ateistyczne?


Cz sie 09, 2012 18:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Rety, ile można to wałkować.
Zdanie: "nie wierzę w X" nie jest tożsame ze zdaniem "wierzę w nie-X"
Przykład - to nie są identyczne znaczenia:
Nie jem jabłka.
Jem nie-jabłko.

Jeśli ktoś dalej nie łapie, to niech powie, czy oba zdania oddają tak samo sytuację, w której podmiot nie je nic?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 09, 2012 20:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Jajko napisał(a):
Nie, nie kłamiesz jeśli mówisz, że WIERZYSZ, że cośtam cośtam i to jest prawie ok - pełne ok jest wtedy, gdy mówisz, że Ty wierzysz w boga A, a inni w boga B, C a także bogów D,E,F....Z jednocześnie i o tym kto ma rację przekonamy się albo i nie dopiero po śmierci.
Ale jeśli pomijasz słowo "wierzyć" i mówisz, że bóg A jest jedynym bogiem, że religia Aaa jest najprawdziwszą, a reszta najwyżej ma elementy prawdy i że tylko tak należy wierzyć, to kłamiesz.

Bzdura. Oczywiście, że ktoś, kto tak mówi, nie kłamie.

Z punktu widzenia ateisty, który zakłada, że Boga nie ma, może to być postrzegane jako kłamstwo. Z punktu widzenia osoby wierzącej jest to prawda. Owemu dziecku o Bogu nie opowiada ateista, tylko osoba wierząca. I jej intencją jest mówienie prawdy, co do której jest przekonana. Tymczasem kłamstwo zakłada chęć wprowadzenia kogoś w błąd: kłamstwo polega na mówieniu nieprawdy z intencją oszukania. W tym wypadku takiej intencji nie ma.

JedenPost napisał(a):
Czy nie jest/nie bywa tak, że teista ustosunkowuje się do pewnego bytu, zaś ateista - jedynie do pewnego pojęcia? Nie ma tu symetrii. Teista mówi o cechach pewnej wyobrażonej osoby, ateista o cechach wyobrażenia teisty. Z punktu widzenia teisty o Bogu można mówić niezależnie od ateisty, z punktu widzenia tego ostatniego - Bóg ma początek (i koniec) w głowie teisty i niezależnie od niego mówić o owym Bogu nie sposób.

Innymi słowy cały ten ateizm jest zależny od wyobraźni teisty...? 8)

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Cz sie 09, 2012 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Acro napisał(a):
Rety, ile można to wałkować.
Zdanie: "nie wierzę w X" nie jest tożsame ze zdaniem "wierzę w nie-X"

Nikt nie twierdzi, że jest. Tylko, że ateiści nie poprzestają na "nie wierzę w X", ale ponadto stwierdzają "X przecież nie ma". Jeśli istnienie/nieistnienie X jest nieweryfikowalne i niemożliwe do udowodnienia, to zarówno stwierdzenie potwierdzające jego istnienie (teizm), jak i negujące jego istnienie (ateizm) jest dogmatem wiary.

Uczciwiej byłoby tłumaczyć (zwłaszcza dziecku) "wierzę, że X nie ma", "wydaje mi się, że X nie ma", "jestem głęboko przekonany, że X nie ma", zamiast "X przecież nie ma", jakby to było wiadome i oczywiste jak 2+2=4.


Cz sie 09, 2012 21:25
Zobacz profil
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
bma napisał(a):
Nikt nie twierdzi, że jest. Tylko, że ateiści nie poprzestają na "nie wierzę w X", ale ponadto stwierdzają "X przecież nie ma". Jeśli istnienie/nieistnienie X jest nieweryfikowalne, to zarówno stwierdzenie potwierdzające jego istnienie (teizm), jak i negujące jego istnienie (ateizm) jest dogmatem wiary.

Źle to rozumiesz bma, ateizm w Twoim rozumieniu, jako negacja istnienia Boga
zakłada ustosunkowanie się do X, negacja to odrzucenie,
zaprzeczenie czemuś.
Tymczasem ateizm to po prostu brak wiary w X,
ateistą można być zarówno po ustosunkowaniu się
do problemu Bóg, jak i nie mając np. pojęcia o jego istnieniu,
nie podjąwszy wyboru: Bóg jest/Boga nie ma

(na przykładzie ateistą jest forumowicz Jajko, który świadomie odrzucił
istnienie bóstwa, ale także Tutele Metele z plemienia Ramtam Tatam,
w którym nikt nigdy nie słyszał o żadnym bogu).

"Uczciwiej byłoby tłumaczyć (zwłaszcza dziecku) "wierzę, że X nie ma", "wydaje mi się, że X nie ma", "jestem głęboko przekonany, że X nie ma", zamiast "X przecież nie ma", jakby to było wiadome i oczywiste jak 2+2=4"

A to inna para kaloszy. Tak, tak byłoby uczciwiej :)


Ostatnio edytowano Cz sie 09, 2012 21:42 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 09, 2012 21:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Gwoli uściślenia: ja poprzestaję na niewierzeniu w bogów, ale nie stwierdzam ponadto że bogów nie ma. Monoteiści raczej chyba stwierdzają, że innych bogów, poza tych ichnim, nie ma...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sie 09, 2012 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
bma napisał(a):
Acro napisał(a):
Rety, ile można to wałkować.
Zdanie: "nie wierzę w X" nie jest tożsame ze zdaniem "wierzę w nie-X"

Nikt nie twierdzi, że jest. Tylko, że ateiści nie poprzestają na "nie wierzę w X", ale ponadto stwierdzają "X przecież nie ma". Jeśli istnienie/nieistnienie X jest nieweryfikowalne i niemożliwe do udowodnienia, to zarówno stwierdzenie potwierdzające jego istnienie (teizm), jak i negujące jego istnienie (ateizm) jest dogmatem wiary.

Uczciwiej byłoby tłumaczyć (zwłaszcza dziecku) "wierzę, że X nie ma", "wydaje mi się, że X nie ma", "jestem głęboko przekonany, że X nie ma", zamiast "X przecież nie ma", jakby to było wiadome i oczywiste jak 2+2=4.

OK, rozumiem.
Zwyczajnie oddzielaj te dwie fazy.
Nie wierzę w Bógów - deklaracja poglądu - ateizmu
Bo ich nie ma - uzasadnienie. Istnienie Bógów może być weryfikowalne.

Zastosuj to do innych tego typu prawd:
Czy nieistnienie strzyg jest dogmatem Twoje wiary? Dziecku tłumaczysz, że Tata osobiście wierzy, że strzyg raczej nie ma, w kazdym razie ma takie przekonanie, ale - oczywiście - może być inaczej i może warto kurę zarżnąc i jej w ofierze podrzucić? To znaczy, jak dziecko chce, bo tata raczej nie...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz sie 09, 2012 21:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Cytuj:
Źle to rozumiesz bma, ateizm w Twoim rozumieniu, jako negacja istnienia Boga
zakłada ustosunkowanie się do X, negacja to odrzucenie,
zaprzeczenie czemuś.

To jest encyklopedyczna definicja ateizmu (PWN/Brittanica/Wiki i SJP również).
Cytuj:
Tymczasem ateizm to po prostu brak wiary w X,
ateistą można być zarówno po ustosunkowaniu się
do problemu Bóg, jak i nie mając np. pojęcia o jego istnieniu,
nie podjąwszy wyboru: Bóg jest/Boga nie ma

(na przykładzie ateistą jest forumowicz Jajko, który świadomie odrzucił
istnienie bóstwa, ale także Tutele Metele z plemienia Ramtam Tatam,
w którym nikt nigdy nie słyszał o żadnym bogu).

Widać posługujemy się różnymi definicjami ateizmu. To wg. Ciebie:
- kto to jest agnostyk?
- jaka jest różnica między ateistą i agnostykiem?


Cz sie 09, 2012 23:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Na to se zerknij:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,202

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sie 09, 2012 23:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: AteizmWatch - w Polsce i na świecie
Acro napisał(a):
Zastosuj to do innych tego typu prawd:
Czy nieistnienie strzyg jest dogmatem Twoje wiary? Dziecku tłumaczysz, że Tata osobiście wierzy, że strzyg raczej nie ma, w kazdym razie ma takie przekonanie, ale - oczywiście - może być inaczej i może warto kurę zarżnąc i jej w ofierze podrzucić? To znaczy, jak dziecko chce, bo tata raczej nie...

Nie mam tego problemu - nie muszę zastrzegać się i za każdym razem dodawać słowa "wierzę" przed wyrażaniem dogmatów mojej wiary, ponieważ nie twierdzę, że:
Jajko napisał(a):
Ale jeśli pomijasz słowo "wierzyć" i mówisz, że bóg A jest jedynym bogiem, że religia Aaa jest najprawdziwszą, a reszta najwyżej ma elementy prawdy i że tylko tak należy wierzyć, to kłamiesz.


Cz sie 09, 2012 23:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL