Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn wrz 15, 2025 10:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna??? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 20:22
Posty: 80
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
wloczykij napisał(a):
Ja mam podobny problem - siedzę w UK przez wakacje i nie tyle tęsknię za ojczyzną tylko... no właśnie. Coś się we mnie zmieniło. Przytłoczyło mnie to wszystko - ludzie z całego świata, wszechobecny szum i tłok oraz całodzienna praca (ciężka). A konkretnie moja wiara podupadła, zobojętniała mi. I to straszliwie. Nie za bardzo wiem co robić...


Kilka porad praktycznych z własnego doświadczenia:

1. Trzeba konieczne mieć cel i aktualną sytuację traktować jako tymczasową (jak coś co "dobrze zrobi", coś w rodzaju próby)
2. Po pracy żadnego alkoholu - nawet pół piwa!
3. Na ile to możliwe trzeba się po pracy napierw doprowadzić do porządku fizycznego - nie wolno padać na twarz do "wyra". Trzeba wziąć prysznic, coś zjeść i chwilę się zdrzemnąć by mózg zaczął normalnie pracować.
4. Później lektura Pisma Świętego i rozmyślanie na temat przeczytanej perykopy
5. W czasie dnia starać się odmawiać modlitwy choćby w mysli o regularnych porach (np. rano, południe na Anioł Pański, o 3 pm koronka poza tym modlitwa Jezusowa).
6. Często to niemożliwe ale czasem się udaje odwiedzić lokalny kościół i uczestniczyć we mszy świętej.

W ten sposób można wręcz pogłębić wiarę;)


N lip 15, 2012 6:23
Zobacz profil
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Cytuj:
1. Trzeba konieczne mieć cel i aktualną sytuację traktować jako tymczasową (jak coś co "dobrze zrobi", coś w rodzaju próby)


To było pierwsze do czego doszedłem jednak nigdzie nie mogę znaleźć uzasadnienia "cofnięcia" Ducha Świętego. Po co Bóg miałby to robić? Chce mnie doświadczyć - super ale niech da coś co pozwoli mi prztrwać próbę.

Cytuj:
2. Po pracy żadnego alkoholu - nawet pół piwa!


Nie piję w ogóle.

Cytuj:
3. Na ile to możliwe trzeba się po pracy napierw doprowadzić do porządku fizycznego - nie wolno padać na twarz do "wyra". Trzeba wziąć prysznic, coś zjeść i chwilę się zdrzemnąć by mózg zaczął normalnie pracować.


To padanie na twarz to taka metafora tylko była :)

Cytuj:
4. Później lektura Pisma Świętego i rozmyślanie na temat przeczytanej perykopy


Do czytania Pisma potrzebne jest odpowiednie nastawienie. W obecnym stanie to co przeczytam jedną stroną wejdzie a drugą wyjdzie.

Cytuj:
5. W czasie dnia starać się odmawiać modlitwy choćby w mysli o regularnych porach (np. rano, południe na Anioł Pański, o 3 pm koronka poza tym modlitwa Jezusowa).


Szczerze mówiąc od samego początku nie byłem zwolennikiem tego typu modlitw. Modliłem i modlę się regularnie rano i wieczorem, zawsze to wystarczało. Nie sądzę żeby recytacja Anioł Pański miała mi pomóc - modlitwy to nie zaklęcia.


N lip 15, 2012 9:29
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
jozek, jak jesteś wierzący to znajdź kościół katolicki i jego się trzymaj.
postaraj się o znajomych ze wspólnoty chrześcijan.
idealnie byłoby, gdyby tam gdzie żyjesz, był kościół katolicki - Polski,
co zdarza się w większych miastach europejskich, a jak nie ma polskiego, to niemiecki tez dobry.

a jak nie jesteś wierzący, to ja rady nie mam, bo ja nie dałabym rady na emigracji bez Boga.

trzymaj się!


N lip 15, 2012 13:41
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Dziekuje bardzo za pomoc:)
Mnie nie przerasta to,ze jestem w srud innych ludzi.
Czy osob,ktore maja inne wyznanie!
Poprostu tesknota za rodzina i krajem,ale musi przejsc.
Bóg czuwa na demna i mi pomaga;)
Ja gdy tesknie to spiewam sobie "Nie bój sie, wyplyn na glebie.."
Utrzymuje kontakt z rodzina na skeypie,gg czy facebooku i oczywiscie dzwonimy do siebie,ale to nie jest to samo,ale lepsze to niz wcale;)
Wszystkim zycze,aby wiara byla mocna i byli wytrwali w tym co robia:)
Mi tez nie jest lekko,ale wiem ze wiara gory przenosi;)
A jestem tu dla wlasnego dobra i lepszego zycia,gdyby w Polsce bylo dobrze to napewno bym nie wyjezdzal.


N lip 15, 2012 16:58
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Kochani forumowicze czytem te wasze opinie,ale widze,ze chyba zrobila sie goraca atmosfera co do tematu!!!
Wiara moze podupasc,kazdy ma takie prawo,ale jak to sie mowi po kazej burzy wychodzi slonce i tak samo jest z wiara!
Ktos upada a po chwili sie podnosi Bóg tez cierpial jak niosl swoj Krzyz!!!
Po kazdym upadku powstal i poszedl dalej.
Dlatego trzeba modlic sie za ludzi,ktorym wiara podupada:)


N lip 15, 2012 17:03
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Kosciol mam Katolicki,tylko msze sa w formie niemieckiej,ale chodze do niego bo ja nie umiem zyc bez kosciola,a polska msza jest zawsze w pierwsza niedziele miesiaca w kosciele znajdujacym sie 55km od mojego miejsca:)
Takze sytuacja co do kosciola i modlitwy jest pod tym wzgledem opanowana:)
WLOCZYKIJ modle sie za twoja wiare patrz w gore a bedzie wszystko dobrze.
Nie wiem czy znasz piesni z Lednicy 2000 jak tak to zaspiewaj sobie w chwilach slabosci "Tylko orly szybuja nad grtania..."Pozdrawiam


N lip 15, 2012 17:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 20:22
Posty: 80
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
@wloczykij

Z Twoich odpowiedzi wychodzi że jakiś straszny malkontent z pretensjami do Pana Boga jesteś;)
- "niech da coś co pozwoli mi prztrwać próbę"
- "...potrzebne jest odpowiednie nastawienie..."
- "W obecnym stanie..."
- "Modliłem i modlę się regularnie rano i wieczorem, zawsze to wystarczało"
a do tego wkoło ludzie żyją (czasem "bardzo fajnie") jakby Boga nie było...

Spróbuj sam popatrzeć na siebie trochę krytycznie... a pokorna modlitwa może w tym pomóc (jakąkolwiek formę przyjmie).

Modlitewnie pozdrawiam.


N lip 15, 2012 18:48
Zobacz profil
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Hmm byłem dziś w kościele pierwszy raz od dwóch tygodni (bo dop teraz takowy znalazłem) i problemy chyba przechodzą. Może dlatego że zobaczyłem tam wszystkie (dosłownie) rasy i narodowości co pozwoliło mi przełamać niszczącą myśl że ja jeden jedyny jestem tam wierzący a reszta to istoty z innej planety :D

Nie nie mam zadnych pretensji do Boga - niektórzy nie umieją odpowiadać bez osobistych wycieczek?


N lip 15, 2012 21:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 20:22
Posty: 80
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
wloczykij napisał(a):
Nie nie mam zadnych pretensji do Boga - niektórzy nie umieją odpowiadać bez osobistych wycieczek?


Oj tam - dodałem na końcu mrugnięcie, myślałem, że jakoś to przełkniesz, sorry ;)


Pn lip 16, 2012 5:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 30, 2010 22:40
Posty: 17
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Margaret_ka napisał(a):
SKYPE bylby bardzo pomocny.

skype nie przytuli...

acha, ja czesto sciagam rozne dobre audycje, katechezy z sieci, (wiele radiomaryjnych jest naprawde dobrych, zwlaszcza dla malzonkow i rodzicow, ale i na chomiku sie znajdzie ) lub wczesniej zakupione plyty z wykladami (np. Posacki) wrzucam na mp3 i o ile w danym momencie moge, to slucham. w ten sposob niejeden raz Bog dawal lekcje, ostrzegal (chocby przez katechezy, homilie o. Augustyna Pelanowskiego. b. czesto mowa jest na temat "lekcji" ktora niebawem musze przerobic.. )

rozmawiac, poznawac ludzi, ich problemy, interesowac sie (w dobrym rozumieniu tego slowa), okazywac troske i milosc, prawde, modlic sie za nich, prosic kaplana o odprawienie Mszy za konkretnych ludzi ("w intencji Bogu wiadomej"- jeszcze w niemieckim kosciele nie probowalam, ale czemu nie?! ), zamowic troche egzemplarzy niemieckojezycznej wersji gazetki "Milujcie sie" i rozdac w swoim srodowisku lub zaniesc do np. domu starcow? do kosciola? zaoferowac sie z pomoca w domu starcow, jesli masz troche czasu? koronka, rozaniec (tu widze tez za moja gorliwosc podupada.. czesto po ppracy jestem juz zmeczona i szybko zasypiam, wiec wniosek, by znalezc czas wczesniej. byloby dobrze gdyby byl jeszcze ktos, z kim mozna byloby sie pomodlic nie tylko na rozancu, ale czytajac wspolnie i rozwazajac Pismo swiete, nie mowiac juz o grupie ... SLOWO BOZE (kalendarz z siglami codziennych czytan) PS to pierwsze i podstawowe POZYWIENIE.


N lip 29, 2012 8:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Wiec moze ja tez z wlasnego doswiadczenia. Polacy za granica izoluja sie od miejscowych. Jakby zyli na pustyni. Najczesciej ze wzgledow jezykowych. Wiec najwazniejsze- codziennie nauka jezyka. Nawet jezeli go znasz. Moj kolega, ktory w ciagu ostatnich lat spedzil wiecej w Anglii niz Polsce, mowi, ze duzo osob cofa sie jezykowo, zapomina, czego sie nauczylo w szkole. Bo zyje wsrod rodakow, tylko z nimi sie komunikuje.
Od muzulmanow tez sie dobrego jezyka nie nauczysz. Najlepiej szukac dobrych przykladow w internecie. Angielski jest wygodny- latwo cos znalezc.
Anglia w ogole jest wygodnym krajem- trudnosci jezykowe sa minimalne. Wiec Wloczykij- nie zalamywac sie, tylko szukac kontaktu z miejscowymi.
Ja unikam kontaktu z rodakami. Z wielu wzgledow. Nie chce wszystkich wymieniac, ale jestem przywiazana do swojego samochodu.
Polacy pracuja (naprawde ciezko) w tygodniu. W piatek zaczyna sie chlanie, na kacu do polskiego kosciolka. Tworza sie pary, albo kopuluje sie z kim popadnie. Tj, z rodakiem(czka) bo najlatwiej. Ja wole tego towarzystwa unikac.
Bylam w Anglii w trudnej sytuacji -pomoc otrzymalam od Anglikow. Na rodakow nie ma co liczyc.
W Anglii minusem jest wlasnie za duza ilosc muzulmanow/katolikow. Nie tylko Polacy, duzo Hiszpanow, Wlochow. Mam z tym zwiazane bardzo zle doswiadczenia.
Tolerancja angielska byla dobra, gdy mieli kolonie. Na ich wlasnym podworku robi duzo zlego.


So sie 11, 2012 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak przezyc za granica,gdy sie teskni za ojczyzna???
Znajdz biblioteke. W calej Unii sa bezplatne. Tez bezplatny internet. Zasady korzystania rozne, ale wszedzie wystarczy dowod osobisty (polski) i wszedzie dogadasz sie po angielsku. Pracuja tam przewaznie bardzo mili i sklonni do pomocy ludzie. Popros o materialy dotyczace regionu. Czasem organizowane sa rozne imprezy, wystawy.
Tak to juz jest, ze pracujac za granica wykonujemy "gorsze" prace, wiec sila rzeczy mamy kontakt z mniej atrakcyjna czescia spoleczenstwa. Biblioteka pozwala na odkrycie tej lepszej strony.


N sie 12, 2012 7:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL