Chciałem się spytać dlaczego wierzycie w Boga

Ja (ponieważ idę już sapć) napiszę w dwóch zdaniach, a ewentualnie jutro coś dodam.
Wierzę w Boga, ponieważ on kocha mnie, jest przy mie w każdej chwili życia, pociesza mnie w smutku, jest osobą z któą mogę sobie o każdej porze dnia i nocy pogadać. Dzięki niemu potrafię odnaleźć sens życia.
Poprsotu wierze w niego bo jest i mnie kocha, a miłością odpłaca się za miłość

Chetniej bym sie spotkal porozmawiac dluzej prywatnie, to bardzo trudno osobie nieznanej, ktorej sie nie widzi twarzy, cos powiedziec, szczegolnie na tak podstawowy problem zyciowy.

W kilku slowach powiem, bo mnie jak Ojciec prowadzi przez cale zycie, tez przez momenty ciezkie i bolesne.

Bo jego Syn za mnie umarl na krzyzu, i za mnie zmartwychwstal. Czyli pokonal moj grzech i moja smierc. Dlatego ze mi wybacza moje grzechy, dlatego ze mi Siebie daje do spozywania, bym mogl otrzymac Jego nature.

Juz byl kiedys tu taki watek, poszukaj wyszukiwarka, tam tez jest kilka ciekawych odpowiedzi.

Dodam moze, czemu pytasz?

Jak dla mnie to pytanie jest zbyt proste. Co to znaczy "wierzyc w Boga"? Sadzisz, ze to znaczy dla kazdego to samo?

Dlaczego wierzę?

Bo spotkałam "osobowego" Boga w moim życiu .
Bo doświadczyłam Miłości - doświadczam jej na codzień.

Dostałam łaske wiary, gdyż być może jest w tym jakiś ukryty cel?

Nie wiem dokładnie - DLACZEGO....

Dlaczego?
Bo jest!Odkad pamietam,prowadzi mnie przez zycie i chociaz byl czas,ze bylem daleko od Niego,to on nadal byl przy mnie i czekal cierpliwie.
Widocznie ma wobec mnie plan i jakas role,ktora tylko ja moge wykonac.
I moge tylko powtorzyc z radoscia:"Badz wola Twoja"...

Dlaczego? Bo jest i nas kocha! Tyle...

A ja, może nieco niekulturalnie, odpowiem pytaniem - A DLACZEGO PYTASZ

Dlaczego wierzę w Boga Co do mnie to pytanie jest źle sformuowane... Wierzą w Boga nawet co niektórzy sataniści.. Może warto by było zapytać, czy wierzycie Bogu Top zasadnicza różnica.
Ja Mu wierzę, bo wspaniale przemienił moje życie. Pokazuje mi jak mnie kocha na każdym kroku, przez ludzi, naturę, wogóle przez wszystko co mnie otacza. Mogę z Nim rozmawiać, słuchać co ma mi do powiedzienia, cieszyć się Jego obecnością i tym, że daje mi Ducha Świętego.
Jak mogłabym nie wierzyć w Boga i Bogu, po tym, co dla mnie uczynił WIara nie jest łatwa, to fakt... Ale kocham Boga i wiem, że On też mnie kocha.

CHWAŁA PANU

własnie ... po prostu jest. Jest i będzie. Jest zawsze gdy Go potrzebuję, jest nawet wtedy kiedy o Nim zapominam.
Mam tą pewnośc, że ilekroć stanę na rozdrożu nie będę sama, że mam się do kogo zwrócić o pomoc a tą pomoc otrzymam.

dlaczego Mu wierzę?
bo wiem, że On nie chce aby coś złego mi się stało. Nawet jeżeli czasem wydaje mi się, że dzieje mi się źle, że dzieje mi się jakaś krzywda wiem, że to wszystko ma jakiś swój cel którego teraz nie widzę ... ale wiem, że on jest.
Wierzę Mu bo wiem, że mnie kocha. Jakżeby inaczej mógł poświęcić Swojego Syna dla nas ?

No tak, ale tu pojawia sie pytanie o to, dlaczego wierzysz, ze 'poswiecil' Swojego Syna za nas?

dlaczego piszesz 'poświęcił' ... jak chciałbyś to inaczej nazwać? Jak nazywa się to gdy Ojciec pozwala by Jego jedyny Syn stracił życie za nas wszystkich (za mnie) ?

W wielu odpowiedziach pojawia się wyjaśnienie powodu wiary: bo Bóg jest. Jeżeli WIADOMO że jest, to jest to wiedza, a nie wiara. Tym samym odpowiedź jest błędna, bo nie wyjaśnia powodu wiary - gdyż takowej nie ma.

jest - my WIERZYMY w to, że jest. To nie jest wiedza - bo nikt Go nie widział. Jeżeli mówimy, że "jest" to wyrażamy w ten sposób nasze własne przekonanie, naszą wiarę - i to ciągle pozostanie wiarą ... wiedza byłaby wtedy kiedy mielibyśmy możliwość oglądania Go twarzą w twarz.

Ja wierzę w Boga dlatego, że jest to zgodne z moją naturą. Wierząc w Boga mogę więc żyć w zgodzie ze swoimi pragnieniami, emocjami, osądami rozumu i sumieniem