Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 58  Następna strona
 Obrona wartości chrześcijańskich 

Na czym powinna polegać obrona wartości chrześcijańskich?
Na promowaniu ich 81%  81%  [ 38 ]
Na narzucaniu ich siłą za pomocą prawa państwowego 6%  6%  [ 3 ]
Nie wiem / Trudno powiedzieć 13%  13%  [ 6 ]
Liczba głosów : 47

 Obrona wartości chrześcijańskich 
Autor Wiadomość
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
MARIEL napisał(a):
A coż tak nagle umiejętności do tablicy wywołałeś?
Braku umiejętności nikt wam nie zarzuca, raczej brak chęci.

Ano zarzucają insynuując, że jesteśmy niezdolni do zapewniania dzieciom opieki i utrzymania tylko dlatego, że jesteśmy homoseksualistami.

MARIEL napisał(a):
Bzdura, w poszanowaniu w.w wartości może wychować
każdy, nawet niewierzący, padło pytanie czy zechce.

Może też wychowywać dzieci bez poszanowania tych wartości w oparciu o inny system etyczny. Padło pytanie, czy z tego powodu optujesz za odebraniem im dzieci? Ponieważ poruszyłaś tym samym kwestię już nie tylko tego opiekun której orientacji powinien wychowywać dzieci, ale kwestię tego jak powinien to robić, tym samym zaatakwałaś głównie rodziny heteroseksualne niekatolickie, wychowujące dzieci nie po chrześcijańsku. Osobiście nie planują mieć dzieci, czy w przypszłości mi się to zmieni tego nie wiem.

MARIEL napisał(a):
Jaka doktryna? :shock: Mamy jakąś nową doktrynę n.t. homoseksualizmu?
Moje zdanie na ten temat jest takie jak głosi Kościół.

Kolosalna, Twoje zdanie wcale nie jest takie jak zdanie Kościoła. Kościół ustalił, że seks homo to grzech. Nic poza tym w doktrynie nt. homoseksualizmu nie zostało określone, a już na pewno nie to co sama sobie do owej doktryny dopowiedziałaś m.in nt. wychowania. Kościół nie potępia zapewniania dziecku opieki i utrzymania przez jakiekolwiek osoby dorosłe do tego zdolne. Żyjemy w kraju świeckim, w duchu tego co pisałaś proszę o odpowiedź, czy powinno się uniemożliwiać wychowywanie dzieci rodzinom niechrześcijańskim np. innych religii lub niewierzącym, które nie kierują się wartościami chrześcijańskimi?


Ostatnio edytowano Cz sie 23, 2012 16:27 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 23, 2012 16:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
MARIEL napisał(a):
Co wy z tym odbieraniem dzieci, szaleju się najedli chyba,
może to zaraźliwe jest...

Bo idąc konsekwentnie Twoim tokiem rozumowania, że dla dziecka najważniejsze jest zbawienie duszy (no bo, u licha, wartości chrześcijańskie nie są celem same w sobie, prawda?), natrafiamy na taki właśnie zgrabny klamcyk.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sie 23, 2012 16:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
MARIEL napisał(a):
Co wy z tym odbieraniem dzieci, szaleju się najedli chyba,
może to zaraźliwe jest... :-(

Tyle piszecie, że gejom nie powinno się dawać dzieci, bo je wychowają nie po Waszemu (nie po katolicku), a teraz unikacie odpowiedzi, gdy jesteście o to pytani?

Idąc Waszym tokiem myślenia, dzieci nie powinni też mieć inni niekatolicy, a nie tylko aktywni geje.

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Cz sie 23, 2012 16:31
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
homo_homini_canis_est napisał(a):
Abstrahując od wątku, jaki z uporem godnym lepszej sprawy jest wciąż prowadzony.

Uważam, że źle się stało, że sędziny, dawniej bez problemu akceptujące wartości chrześcijańskie, jako wykładnię zasad współżycia społecznego w polskim społeczeństwie, złożonym w 96% z katolików, od 20 lat ślizgają się jak na lodzie pomiędzy etyką chrześcijańską a wątpliwą etyką, czy raczej jej brakiem wśród ateistów.
A przecież wydając orzeczenia, mają opierać się o zasady współżycia społecznego.

I tak zapadają wyroki uwzględniające system ateistycznego braku wartości etycznych, a urągające wartościom chrześcijańskim.
To jest okropne i przypomina w skutkach Apokalipsę.

Wybacz ale to są dla mnie brednie, posługując się Twoim słownictwem ;)
Ani nie żyjemy w kraju złożonym z 96% katolików (skąd ta liczba?), ani ateiści nie są apokaliptyczni. Jestem ateistą i uniwersalizm dobra uznaję jak również etykę humanizmu, Prawa Człowieka i parę innych, więc wypraszam sobie takie mnie szufladkowanie. To co piszesz jest cofaniem się w rozwoju, chęcią tkwienia w średniowieczu i strachem przed zmianą. To co piszesz o sądach to jest już w ogóle jakiś zamach na prawo stanowione. Sąd ma być sprawiedliwy, nie ideologiczny. Temida jest ślepa, a Ty chciałbyś zdjąć opaskę z jej oczu :shock:


Ostatnio edytowano Cz sie 23, 2012 16:37 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 23, 2012 16:32
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Daniel86 napisał(a):
Idąc Waszym tokiem myślenia, dzieci nie powinni też mieć inni niekatolicy, a nie tylko aktywni geje.

Dokładnie też o tym pisałem. To już jest zamach nie tylko na środowisko LGBT ale na każdą heteroseksualną niekatolicką rodzinę wychowującą dzieci nie po chrześcijańsku. Mariel pojechała ideologią z grubej rury zamach na właściwie wszystkie prawa jakie tylko sobie można wymyśleć, w tym na Konstytucję :D


Cz sie 23, 2012 16:34
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Lurker napisał(a):
MARIEL napisał(a):
Co wy z tym odbieraniem dzieci, szaleju się najedli chyba,
może to zaraźliwe jest...


Bo idąc konsekwentnie Twoim tokiem rozumowania, że dla dziecka najważniejsze jest zbawienie duszy (no bo, u licha, wartości chrześcijańskie nie są celem same w sobie, prawda?), natrafiamy na taki właśnie zgrabny klamcyk.

To nie idź dalej, ja nie idę ;)
Wyluzuj, Lurker (to jednak zaraźliwe), nigdzie nie postulowałam
odbierania dzieci z rodzin, w których one już są/urodziły się.
Dla człowieka najważniejsze jest zbawienie duszy-zgadza się
i dlatego jako chrześcijanie mamy obowiązek ewangelizacji
ale z poszanowaniem obowiązującego prawa.
Każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów, to prawo konstytucyjne,
więc jak najbardziej w zgodzie z nim mamy prawo dbać o to, aby jak najwięcej osób usłyszało o Chrystusie
i zostało wychowanych z korzyścią dla swojej duszy.


Cz sie 23, 2012 16:38
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Zanim całkiem skończę polemiki z Mike29 na jego ulubiony temat, obalę na koniec jego koronny argument, przemycany do dyskusji iście po diabelsku.
Otóż nie istnieje coś takiego, jak środowisko LGBT, chyba że chcesz nas przekonać, ze cały czas mówiłeś tylko o grupie kilkunastu - kilkudziesięciu znajomych prezesa.

Z całą pewnością LGBT nie reprezentuje polskich gejów. Jest organizacją marginesową o niewielkim znaczeniu w środowiskach gejowskich. I może całe szczęście.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


Cz sie 23, 2012 16:54
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Skąd ten pomysł? Oczywiście, że istnieje i ma się dobrze, na Paradzie Równości uczestniczą nie tylko geje i lesbijki, ale również transseksualiści, biseksualiści. Ponadto stowarzyszenia takie jak Lambda, czy KPH pomagają nie tylko gejom. Jak nic LGBT - Lesbian - Gay - Bisexual - Transgender. Nie wiem gdzie tu widzisz problem? LGBT jest skrótem społeczności walczących o równouprawnienia, łączą nas wspólne cele. Do grupy LGBT gwoli pełnego obrazu rzeczywistości trzeba też dodać ich rodziny, znajomych oraz sympatyków. Tyle celem wyjaśnienia.


Cz sie 23, 2012 17:09
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
homo_homini_canis_est napisał(a):
Z całą pewnością LGBT nie reprezentuje polskich gejów. Jest organizacją marginesową o niewielkim znaczeniu w środowiskach gejowskich. I może całe szczęście.

A wiedzę o tym czerpiesz skąd??


Cz sie 23, 2012 20:08
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
z mainstreamowych mediów :P

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


Cz sie 23, 2012 20:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
homo_homini_canis_est napisał(a):
Z całą pewnością LGBT nie reprezentuje polskich gejów. Jest organizacją marginesową o niewielkim znaczeniu w środowiskach gejowskich. I może całe szczęście.

LGBT to nie organizacja tylko skrót, który ma symbolizować wszystkie mniejszości seksualne (o LGBT na Wikipedii)

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Pt sie 24, 2012 15:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
MARIEL napisał(a):
nigdzie nie postulowałam
odbierania dzieci z rodzin, w których one już są/urodziły się.

Odbieranie dzieci nie, ale co z adopcją? Czy ateiści i innowiercy, podobnie jak geje i lesbijki, też nie powinni mieć prawa do adopcji dzieci Twoim zdaniem? Zarówno mniejszości seksualne jak i religijne nie wychowują swoich dzieci na katolików.

I jeszcze jedno. Co z dziećmi, które już są w rodzinach homoseksualnych? Np. lesbijka ma biologiczne dzieci z poprzedniego związku, a teraz związała się z kobietą.

Sorry, że post pod postem, ale już nie mam możliwości edycji. :oops:

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Pt sie 24, 2012 18:46
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Danielu, ja Cię b. przepraszam ale pisałam już o tym tyle razy,
że nie za bardzo chce mi się powtarzać. W skrócie:
wychowanie dziecka w poszanowaniu pewnych wartości nie musi
oznaczać wychowania przez katolicką rodzinę, czy na katolika.
Powodów dla których nie chciałabym aby homoseksualni dostali możliwość
adopcji dzieci jest więcej i też już o tym pisałam.
Nie będę jednak latać z widłami i im ich odbierać jeśli kiedyś
doszłoby do legalizacji zw. homo z wszystkimi prawami, które mają hetero...
to tak dla uspokojenia bo coś mi się zdaje, że mam u Ciebie odbiór
szalejącego mohera ;)


Pt sie 24, 2012 21:54
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
I to jest pewien problem.
Ja również jak MARIEL, mam wątpliwości co do jakości wychowania dziecka przez parę homoseksualną, zwłaszcza chłopca przez parę lesbijek.
Jeśli jednak jedna z tych lesbijek jest matką chłopca, to żadna siła prawna nie jest w stanie odebrać jej dziecka, przynajmniej w Polsce, przy obowiązującym porządku prawnym i przy stronniczym nastawieniu pań sędzin.
Nie wiadomo jak to ugryźć, bo zarówno wyznanie religijne, jak orientacja seksualna są po pierwsze informacjami prywatnymi i Państwo nie ma prawa żądać informacji na ten temat.
Po drugie, nawet gdyby to były informacje tzw. powszechnie znane, to i tak nie wolno dyskryminować nikogo ze względu na orientację seksualną.
A jednak temat jest bo istnieje potencjalne zagrożenie dobra dziecka przy wychowaniu przez parę homoseksualną. Taka "rodzina" nie jest rodziną w pełni społecznie akceptowaną i trzeba zdawać sobie sprawę, że troska o dobro dziecka powinno jakoś skutkować pochyleniem się Państwa nad takimi rodzinami. Nie po to by odbierać rodzicom dzieci. Po to by nie sankcjonować państwowo krzywdy dziecka, gdyby się działa. A pamiętajmy, że krzywda dziecka może się dziać niezależnie od woli rodziców, na przykład może być ono szykanowane w szkole czy na podwórku, ze względu na orientację homoseksualną matki / ojca. I wtedy coś wypadałoby dla dobra dziecka zrobić, w interesie społecznym.

Nie wiem jak to jest uregulowane w systemie prawnym.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


Pt sie 24, 2012 22:48
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
MARIEL napisał(a):
wychowanie dziecka w poszanowaniu pewnych wartości nie musi
oznaczać wychowania przez katolicką rodzinę, czy na katolika.

To jakaś wielka naiwność. Wśród samych katolików ze świecą szukać tych, którzy wychowują swoje dzieci wpełni po chrześcijańsku, a co dopiero mowa o nie-katolikach. Można przyjąć, że dzieci są wychowywane wg. pewnych uniwersalnych wartości, które spełnia również chrześcijaństwo, jednak w rodzinach niekatolickich realizowanie wartości typowo chrześcijańskich innych niż te uniwersalne jest na poziomie wielokrotnie mniejszym niż w rodzinach katolickich, żeby nie powiedzieć zerowym. Sądzę, że rzadko która rodzina katolicka wychowuje swoje dzieci w duchu poszanowania wszystkich wartości chrześcijańskich. Poza uniwersalizmem jest to egzekwowane najpewniej bardzo wybiórczo i subiektywnie, bo też i sami rodzice rzadko kiedy są rodzicami nie łamiącymi katolickich doktryn, na co wpływa współczesna kultura i styl życia. Oczywiście sa też i rodziny bardzo bogobojne, respektujące wszystkie wartości chrześcijańskie, ale bądźmy realistami ile takich rodzin funkcjonuje? Podobnie jest z homoseksualizmem, nawet jeśli masz obiekcje, jako chrześcijanka możesz potraktować to jako rodzinę niedoskonałą, bo takich nawet wśród rodzin heteroseksualnych jest większość. Cecha homoseksualizmu rodziców jest wg. Ciebie niewłaściwa, jednak nie można bagatelizować innych cech takich rodziców - ich opiekuńczości, pragnienia dobra dla dziecka, jego utrzymania, zapewnienia bezpieczeństwa, wyżywienia, edukacji, więzi emocjonalnych, miłości itp. To nie orientacja seksualna rodziców decyduje o wychowaniu dziecka, tylko proza życia codziennego i elementy, które wymieniłem. Przekreślanie rodziny homoseksualnej z powodu tylko jednej cechy rodziców jest bardzo ograniczoną oceną ich zdolności wychowawczych, a ponadto jest upadlaniem ich godności ludzkiej. Takie rodziny są zapewne często lepsze od niejednej rodziny heteroseksualnej, gdzie dziecko nie odczuwa miłości, jest alkoholizm i inne patologie. Kwestia religii - rozumiem, że jako chrześcijance na tym Ci zależy przy wychowywaniu dzieci. Mysle, że kluczowe jest to, aby dziecko było wychowywane w duchu wartości uniwersalnego dobra, które są też ogromną częscią chrześcijaństwa. Nawet jeśli taka rodzina jest niekatolicka dziecko gdy dorośnie będzie miało swobodny wybór jak zechce zostanie katolikiem.

homo_homini_canis_est napisał(a):
Jeśli jednak jedna z tych lesbijek jest matką chłopca, to żadna siła prawna nie jest w stanie odebrać jej dziecka, przynajmniej w Polsce, przy obowiązującym porządku prawnym i przy stronniczym nastawieniu pań sędzin.
Nie wiadomo jak to ugryźć, bo zarówno wyznanie religijne, jak orientacja seksualna są po pierwsze informacjami prywatnymi i Państwo nie ma prawa żądać informacji na ten temat.

Czy chciałbyś, aby była możliwość odebrania dziecka biologicznemu rodzicowi ze względu na homoseksualną orientację rodzica?

homo_homini_canis_est napisał(a):
A jednak temat jest bo istnieje potencjalne zagrożenie dobra dziecka przy wychowaniu przez parę homoseksualną. Taka "rodzina" nie jest rodziną w pełni społecznie akceptowaną i trzeba zdawać sobie sprawę, że troska o dobro dziecka powinno jakoś skutkować pochyleniem się Państwa nad takimi rodzinami. Nie po to by odbierać rodzicom dzieci. Po to by nie sankcjonować państwowo krzywdy dziecka, gdyby się działa. A pamiętajmy, że krzywda dziecka może się dziać niezależnie od woli rodziców, na przykład może być ono szykanowane w szkole czy na podwórku, ze względu na orientację homoseksualną matki / ojca. I wtedy coś wypadałoby dla dobra dziecka zrobić, w interesie społecznym.
Nie wiem jak to jest uregulowane w systemie prawnym.

Nie jest uregulowane, bo taka matka i dziecko nie mieszkają w rodzinie, tylko mieszkają z koleżanką wg prawa, ponieważ nie mają formalnego związku. Jeśli nie ma formalnego związku, nie ma też o czym mówić w sprawie dodatkowej ochrony dziecka. Jest ochrona przeciwdziałająca dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, ale jak ona w praktyce sprawdza się w takich przypadkach tego nie wiem. Chodzi tu np. o potencjalne nieprzyjemności ze strony homofobicznych pracowników oświatowych przedszkola, potem podstawówki. Poza tym dziecko jest narażone na problemy już z samego tylko faktu, że jego homoseksualni rodzice nie mogą formalizować związku i nabyć wspólnych praw do dziecka. Chodzi tu o kwestię rozstania - w związkach heteroseksualnych nawet jak matka dostanie po rozwodzie prawo do opieki, ojciec ma prawo do regularnych spotkań. W przypadku nieformalnego związku homo po rozstaniu, jeśli ex partnerzy się nie dogadają, jeden z nich traci możliwość jakichkolwiek kontaktów z dzieckiem. A przecież dziecko będąc wychowywane przez nich obojga, tak samo przyzwyczaiło się do matki biologicznej jak i jej partnerki, więc taką rozłąkę odczuje w sposób bolesny bez prawnej ochrony gwarancji spotkań z drugą matką.


So sie 25, 2012 0:10
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 58  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL