| 
 
 
 
	
			
	
	 dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przez kk? 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezLurker napisał(a): Bo nie wiem, czy nie zauważyłeś, ale teoria spiskowa jest wszyta w chrześcijaństwo immanentnie. Szatan jest to taki byt złośliwy, który prowadzi skrytą wojnę przeciwko ludzkości, od zarania dziejów aż po ich kres. I jeśli chrześcijanin grzeszy, to też niekoniecznie sam z siebie, tylko może z natchnienia Złego właśnie. Krótko mówiąc, jest ukryty wróg, którego należy zdekonspirować, aby uciekł w niesławie. Ot i źródło "paranoi"...To tym bardziej na takich plakatach zawierających niebezpieczne symbole powinny znaleźć się krzyż, medaliki z Maryją czy z synem cieśli. Podobnie Biblia na takiej liście przedstawiającej szkodliwe ksiązki. By odpowiedzialni rodzice wiedzieli przed czym chronic swoje dzieci. No chyba, że chcą by urósł im paranoik przesiąkniety "nienawiścią bliźniego" Lurker napisał(a): A co jest złego w motylu czy tęczy? Tęcza to zdaje się znak przymierza Boga z Noem?Chodzi raczej o to, że na końcu tęczy znajduje się garnek ze złotem a kto go zdobędzie staje się mamoniarzem.
 
 
    							Ostatnio edytowano N sie 26, 2012 12:48 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz 
 
 |  
			| N sie 26, 2012 12:46 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezAlus napisał(a): Aby nie być gołosłowym winineś przytoczyć cytaty pełne jadu, pogardy.Och! Proszę bardzo - jeden z przykładów pogardy. Nie jedyny, oczywiście, ale ten akurat doskonale zapamiętałam, bo uderzyło to we mnie i moich bliskich osobiście    Alus napisał(a): Zmarłemu nie zależy na peanach, pieniach o jego heroiźmie, osiągnięciach, dokonaniach - on już stanął w Prawdzie.Jeśli czegoś potrzebuje to modlitwy.
 Osoby niewierzące wyczekują na pogrzebach pożegnań, dowartościowań siebie poprzez wynoszenie pod niebiosa cnót ich zmarłych.
 I w tym leży zasadnicza różnica pomiędzy ceremonią religijną a świecką.
 
 |  
			| N sie 26, 2012 12:48 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Lurker 
					Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
 Posty: 3341
   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezfuller napisał(a): To tym bardziej na takich plakatach zawierających niebezpieczne symbole powinny znaleźć się krzyż, medaliki z Maryją czy z synem cieśli. Podobnie Biblia na takiej liście przedstawiającej szkodliwe ksiązki.Ateusz z Waszmości i racjonalista. Przez takich jak kolega Szatan ma szersze pole do działania... : P fuller napisał(a): Chodzi raczej o to, że na końcu tęczy znajduje się garnek ze złotem a kto go zdobędzie staje się mamoniarzem.Pogańskie bajędy. : P_________________
 In my spirit lies my faith
 Stronger than love and with me it will be
 For always.
 Orkiestra!
 
 
 |  
			| N sie 26, 2012 17:41 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przez-Vi- napisał(a): Alus napisał(a): Aby nie być gołosłowym winineś przytoczyć cytaty pełne jadu, pogardy.Och! Proszę bardzo - jeden z przykładów pogardy. Nie jedyny, oczywiście, ale ten akurat doskonale zapamiętałam, bo uderzyło to we mnie i moich bliskich osobiście    Alus napisał(a): Zmarłemu nie zależy na peanach, pieniach o jego heroiźmie, osiągnięciach, dokonaniach - on już stanął w Prawdzie.Jeśli czegoś potrzebuje to modlitwy.
 Osoby niewierzące wyczekują na pogrzebach pożegnań, dowartościowań siebie poprzez wynoszenie pod niebiosa cnót ich zmarłych.
 I w tym leży zasadnicza różnica pomiędzy ceremonią religijną a świecką.
Gdzie tu dostrzegasz jad?....w tym, że zmarłemu nie zależy na peanach .....a ceremonia bardziej potrzebna jest żałobnikom niż duszy, która już jest po drugiej stronie? Cytuj:  Na podstawie tego, co mogę zaobserwować, mogę wykluczyć pewne rzeczy. Wasz Bóg jest dość mocno zdefiniowany i opisany - robi to Wasza religia - więc to akurat jest dość proste. Siła Wyższa, której istnienie ja w jakiś sposób odczuwam, nie posiada cech Waszego Jahwe. Nie jest nawet ukierunkowana akurat na człowieka, o stawianiu jakichkolwiek wymagań nawet nie wspominając...    Nie mam pełnej wiedzy, a tylko fragmentaryczną-domyślną, jak to wszystko działa (jednak obracam się w sferze wiary, a nie wiedzy), natomiast mam pełne podstawy do tego, by wykluczyć wizję chrześcijańską (i wiele innych)  Tylko zdefiniowany i opisany, ale  - Jakim jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł anielski, ani ludzki  - słowa Jezusa do św. Faustyny (Dzienniczek 30). Wszyscy w zasadzie obracamy się w sferze wiary, a nie wiedzy. .
 
 |  
			| N sie 26, 2012 18:03 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezAlus napisał(a): Gdzie tu dostrzegasz jad?....w tym, że zmarłemu nie zależy na peanach.....a ceremonia bardziej potrzebna jest żałobnikom niż duszy, która już jest po drugiej stronie?Pogardę, napisałam. Wyraziłaś swój pogardliwy stosunek względem nie-religijnych pogrzebów, wobec sposobu w jaki niewierzący ludzie chowają swoich najbliższych, i wobec samych tych osób (i chowających, i zmarłych): Alus napisał(a): Zmarłemu nie zależy na peanach, pieniach o jego heroiźmie, osiągnięciach, dokonaniach - on już stanął w Prawdzie.(...)
 Osoby niewierzące wyczekują na pogrzebach pożegnań, dowartościowań siebie poprzez wynoszenie pod niebiosa cnót ich zmarłych.
 
A tak na marginesie - u niewierzących nie ma mowy o duszy. Mówisz o ich zwyczajach, to mów tak jak należy. A jak nie, to się potem nie dziw i nie krzycz, że i Twoje wierzenia są odpowiednio traktowane    Alus napisał(a): Tylko zdefiniowany i opisany, ale  - Jakim jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł anielski, ani ludzki - słowa Jezusa do św. Faustyny (Dzienniczek 30).To wciąż Wasza wizja, w którą Wy wierzycie. Jak napisałam, nie ma to nic wspólnego z Siłą Wyższą, o której ja mówię. Na ten temat zresztą żaden Jezus się nie wypowiadał.  Lurker napisał(a): Pogańskie bajędy. : PTak samo dobre jak i wszystkie inne    A mnie się te pogańskie mitologie o wiele bardziej podobają niż chrześcijańskie  
 
 |  
			| N sie 26, 2012 19:27 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Lurker 
					Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
 Posty: 3341
   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezNiby tak, ale wszystko to jakieś takie... karzełki, skrzaty, domowoje, no drobiazg po prostu. A tutaj Michał Archanioł z batalionem aniołów pancernych i Zasiadający na tronie, przed którym starcy na twarze upadają. Czujesz różnicę? _________________
 In my spirit lies my faith
 Stronger than love and with me it will be
 For always.
 Orkiestra!
 
 
 |  
			| N sie 26, 2012 19:33 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezLurker napisał(a): Niby tak, ale wszystko to jakieś takie... karzełki, skrzaty, domowoje, no drobiazg po prostu. A tutaj Michał Archanioł z batalionem aniołów pancernych i Zasiadający na tronie, przed którym starcy na twarze upadają. Czujesz różnicę?Ekhm... jak już o batalionie Michała Archanioła mowa:viewtopic.php?f=47&t=25299&p=698494&hilit=rycerzem#p698494 to ja tam jednak wolę te karzełki i skrzaty    Zdecydowanie bardziej mi się podobają  
 
 |  
			| N sie 26, 2012 19:38 | 
					
					 |  
		|  |  
			| noOne 
					Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
 Posty: 1541
   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przez-Vi- napisał(a): Ani osobiście, ani nie osobiście. Szatan w formie osobowej nie istnieje    Gdyby pojawiły mi się jakiekolwiek szatańskie zwidy, od razu pomaszerowałabym do psychiatry  jak już do tego dojdzie (oby nie), to psychiatra Ci nie pomoże..  (a masz duże szanse na "ciekawe historie" skoro sie parasz tarotem, wczesniej czy później zapłaczesz, pamiętaj że zawsze możesz się zwrócić do Niepokalanej ) Jajko napisał(a): Proszę mi łaskawie powiedzieć czy jeśli dostanę od kogoś jakiś taki "amulet", ale kompletnie nie będę świadomy, że "przyciąga on szatana albo nawet samego Szatana", to czy on nadal będzie przyciągał szatana albo nawet samego Szatana? Nawet wówczas, jeśli będzie to dla mnie nic nie znaczące świecidełko?również przedmioty mogą być opętane przez złego ducha, takie są fakty -Vi- napisał(a):  Nie wierzę w Szatana w formie osobowej.wielką radość mu tym sprawiasz_________________
 Króluj nam Chryste !
 http://www.duchprawdy.com
 http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
 
 
 |  
			| N sie 26, 2012 19:39 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Lurker 
					Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
 Posty: 3341
   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przez-Vi- napisał(a): Ekhm... jak już o batalionie Michała Archanioła mowa:viewtopic.php?f=47&t=25299&p=698494&hilit=rycerzem#p698494
 to ja tam jednak wolę te karzełki i skrzaty. Zdecydowanie bardziej mi się podobają.
No tak, pomyślałem o gnomach, zapomniałem o trollach. Ot, folklor germański. : P_________________
 In my spirit lies my faith
 Stronger than love and with me it will be
 For always.
 Orkiestra!
 
 
 |  
			| N sie 26, 2012 19:46 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezCytuj:  Pogardę, napisałam. Wyraziłaś swój pogardliwy stosunek względem nie-religijnych pogrzebów, wobec sposobu w jaki niewierzący ludzie chowają swoich najbliższych, i wobec samych tych osób (i chowających, i zmarłych):Nie była moją intecją pogarda wobec kogokolwiek. Zaznaczyłam różnicę:  - w ceremonii pogrzebu chrześcijańskiego akcentowana jest modlitwa o zbawienie duszy zmarłego, - w ceremonii świeckiej z racji niewiary w życie wieczne, wskazuje się, uwydatnia osiągnięcia, dokonania zmarłego. Choć na marginesie: bywają, ale już dzięki Bogu wyjątkowe, pogrzeby katolickie, w trakcie których duchowny głosi  żegnamy dobrego męża, kochającego ojca , choć wszyscy żałobnicy wiedzą, że za kołnierz nie wylewał, a ręką miał "ciężką". Cytuj:  A tak na marginesie - u niewierzących nie ma mowy o duszy. Mówisz o ich zwyczajach, to mów tak jak należy. A jak nie, to się potem nie dziw i nie krzycz, że i Twoje wierzenia są odpowiednio traktowane   Nie dziwi mnie i nie krzyczę na złe traktowanie, bo takie traktowanie zapowiedziane zostało przez Chrystusa, więc robienie z siebie męczennika za wiarę mija sie trochę z Ewangelią. A gdy uznaję, że ktoś traktuje moją wiarę arogancko, impertynencko nie podejmuję polemiki. Cytuj:  To wciąż Wasza wizja, w którą Wy wierzycie. Jak napisałam, nie ma to nic wspólnego z Siłą Wyższą, o której ja mówię. Na ten temat zresztą żaden Jezus się nie wypowiadał.Zapewne dane nam będzie osobiście się kiedyś przekonać o prawdziwości naszych wizji.....i o autentycznosci "mitów" chrześcijańskich.
 
 |  
			| N sie 26, 2012 20:05 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Otto_Katz 
					Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
 Posty: 574
 Lokalizacja: racjonalista@op.pl
   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezWracając do głównego tematu. Dobrym kontrargumentem wiary w złe moce "nieistniejącej" magii jest anegdotyczne działanie pozytywnych fluidów, zaczarowanych w pospolity metal   ; Nad drzwiami swojego wiejskiego domu Niels Bohr (1885-1962) powiesił podkowę, która jakoby przynosi szczęście. Jeden z gości zapytał zdziwiony: „Czyżby pan, taki wielki uczony, wierzył, że podkowa przynosi szczęście?” „Nie” – odpowiedział Bohr – „Ale powiedziano mi, że podkowa przynosi szczęście także tym, którzy w to nie wierzą.”_________________
 1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
 - trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
 2. Gdzie mod nie może - admina pośle? -
   
 
 |  
			| N sie 26, 2012 20:17 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przeznoOne napisał(a): jak już do tego dojdzie (oby nie), to psychiatra Ci nie pomoże.. (a masz duże szanse na "ciekawe historie" skoro sie parasz tarotem, wczesniej czy później zapłaczesz, pamiętaj że zawsze możesz się zwrócić do Niepokalanej )
Że co?    NoOne, nie zamęczaj mnie swoimi wierzeniami. Adresuj je do kogoś, kogo to interesuje...    Alus napisał(a): Nie była moją intecją pogarda wobec kogokolwiek.Twoje intencje pokazuje to co, i jak, piszesz. W późniejszym poście, jak dobrze pamiętam, to powtórzyłaś, więc... Forma wypowiedzi dużo mówi o intencjach i stosunku do czegoś. Np. tu: Alus napisał(a): - w ceremonii pogrzebu chrześcijańskiego akcentowana jest modlitwa o zbawienie duszy zmarłego,można powiedzieć po prostu tak, jak napisałaś, o modlitwie w intencji zmarłego,  albo można też wyrazić to samo w inny sposób - o pianiu peanów i wychwalaniu pod niebiosa Waszego egoistycznego, zazdrosnego Boga, w celu dowartościowania jego i samego siebie, zamiast skupieniu się na ważnej osobie – zmarłym. Dwie wypowiedzi o tym samym, a jednak każda wyraża inny stosunek mówiącego... Ty też wtedy wyraziłaś swój    Alus napisał(a): Nie dziwi mnie i nie krzyczę na złe traktowanie, bo takie traktowanie zapowiedziane zostało przez Chrystusa, więc robienie z siebie męczennika za wiarę mija sie trochę z Ewangelią.A gdy uznaję, że ktoś traktuje moją wiarę arogancko, impertynencko nie podejmuję polemiki.
Nie obchodzi mnie co pisze w Waszej Ewangelii i jak sami siebie postrzegacie. Nie jesteś żadną męczennicą, tylko traktuje się Twoją wiarę tak samo, jak Ty traktujesz inne wiary lub ateizm. Ot, zwykła wzajemność. Alus napisał(a): Zapewne dane nam będzie osobiście się kiedyś przekonać o prawdziwości naszych wizji.....i o autentycznosci "mitów" chrześcijańskich.A to na pewno. O autentyczności, lub jej braku   Otto_Katz napisał(a): Nad drzwiami swojego wiejskiego domu Niels Bohr (1885-1962) powiesił podkowę, która jakoby przynosi szczęście. Jeden z gości zapytał zdziwiony:„Czyżby pan, taki wielki uczony, wierzył, że podkowa przynosi szczęście?”
 „Nie” – odpowiedział Bohr – „Ale powiedziano mi, że podkowa przynosi szczęście także tym, którzy w to nie wierzą.”
U mnie też kiedyś wisiała podkowa jednego z moich ulubionych koni   Oczywiście należy pamiętać aby powiesić ją tak, żeby "U" było do góry. Wtedy szczęście nie ucieka tylko się zatrzymuje w środku  
 
 |  
			| N sie 26, 2012 20:46 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przez-Vi- napisał(a): Otto_Katz napisał(a): Nad drzwiami swojego wiejskiego domu Niels Bohr (1885-1962) powiesił podkowę, która jakoby przynosi szczęście. Jeden z gości zapytał zdziwiony:
 „Czyżby pan, taki wielki uczony, wierzył, że podkowa przynosi szczęście?”
 „Nie” – odpowiedział Bohr – „Ale powiedziano mi, że podkowa przynosi szczęście także tym, którzy w to nie wierzą.”
U mnie też kiedyś wisiała podkowa jednego z moich ulubionych koni   Oczywiście należy pamiętać aby powiesić ją tak, żeby "U" było do góry. Wtedy szczęście nie ucieka tylko się zatrzymuje w środku    No to już wszystko jasne- w chałupie mam podkowę źle zawieszoną i temu same kataklizmy mnie nawiedzają   
 
 |  
			| N sie 26, 2012 20:55 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezVal napisał(a):    No to już wszystko jasne- w chałupie mam podkowę źle zawieszoną i temu same kataklizmy mnie nawiedzają   Przewiesić! Koniecznie!       Ja swojej niestety już nie mam, bo zaginęła przy przeprowadzce     A podkowa z obcego konia to już nie to samo co ze znanego mi, i w dodatku ulubionego   Teraz mam...     ... O! Kilka zasad Feng Shui wprowadzonych mam    Tylko nie wiem, czy to też magia...  
 
 |  
			| N sie 26, 2012 21:07 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: dlaczego magia (wg mnie nieistniejac jest zakazana przezOczywiście, że magia(feng shui)- plakat przecie dałam z szatańskimi symbolami     Mnie tam kiedyś ktoś przestawiał meble i inne, żeby było ok, ale później los sprawił, że obecnie nie mam pod ręką specjalisty, aby sprawdził, czy chata spełnia standardy, tak że lipa     A podkowę, to mam już od zarania dziejów, aż dziw bierze złośliwość ludzka, że mnie nikt nie raczył uświadomić, żem źle powiesiła podkowę     Teraz tylko czekać, aż wreszcie zobaczy się efekty. A tak swoją drogą, to swego czasu natrafiłam na różne eksperymenty z ryżem- tj. dwa słoiczki, ryż ugotowany do obu i każdego dnia do jednego słoiczka mówić dobre rzeczy, a do drugiego złe. Ludzie fotki zamieszczają dumni z efektów, że aż się zastanawiam, czy to już psychologia czy też magia??   
 
 |  
			| N sie 26, 2012 21:27 | 
					
					 |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |