Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 14:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi 
Autor Wiadomość
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jak się wykryje zatajony dochód, to się określa skąd go ma(na ile to możliwe), ustala datę, kiedy ten majątek zyskał, daje od tego momentu podatek(jaki by normalnie miał zapłacić) i dolicza odsetki, takie jakie narzuca bank w przypadku niewywiązywania się z umowy.

Zresztą, ja tak nawiasem to nie jestem za opodatkowywaniem każdego pieniądza z obojętnie jakiego źródła. W zasadzie to nie wiem po co ktoś ma płacić podatek od wygranej, spadków i darowizn itp. :roll:


Pt wrz 07, 2012 22:33
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Val napisał(a):
Jak się wykryje zatajony dochód, to się określa skąd go ma(na ile to możliwe), ustala datę, kiedy ten majątek zyskał, daje od tego momentu podatek(jaki by normalnie miał zapłacić) i dolicza odsetki, takie jakie narzuca bank w przypadku niewywiązywania się z umowy.

Te wszystkie "ustalenia" są oczywiście jednostronne i arbitralne ze strony Państwa, gdy obywatel nie potrafi czy nie chce udokumentować źródła majątku. I wtedy stalinowsko - janosikowe Państwo zabiera Ci cały majątek (bo 75% + odsetki) i w dodatku kara Cie odsetkami, przewyższającymi wielkość majątku i puszcza Cię w jednej koszuli na ulicę wraz z Twoją rodziną, zabierając Ci po drodze mieszkanie, samochód i wszystko.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


Pt wrz 07, 2012 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
O. Ciekawy pogląd, żadnej dyscypliny podatkowej. Kolega by pewnie wolał Polskę nierządem stojącą.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pt wrz 07, 2012 23:42
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Ciekawie odczytałeś to, co napisałem.
I fałszywie.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


So wrz 08, 2012 0:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Ja tylko wyciągnąłem wnioski. Skoro paragraf się AŻ TAK nie podoba, to zapewne chciałbyś, żeby go nie było, a jakby go nie było, to hulaj dusza, piekła nie ma. Nikt mnie nie zmusi do udokumentowania czegokolwiek oprócz renty.

A jak powinienem był odczytać?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So wrz 08, 2012 0:15
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Z mojej strony stop comment. No sense.
Best wishes ;)

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


So wrz 08, 2012 0:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
homo_homini_canis_est napisał(a):
Val napisał(a):
Jak się wykryje zatajony dochód, to się określa skąd go ma(na ile to możliwe), ustala datę, kiedy ten majątek zyskał, daje od tego momentu podatek(jaki by normalnie miał zapłacić) i dolicza odsetki, takie jakie narzuca bank w przypadku niewywiązywania się z umowy.

Te wszystkie "ustalenia" są oczywiście jednostronne i arbitralne ze strony Państwa, gdy obywatel nie potrafi czy nie chce udokumentować źródła majątku. I wtedy stalinowsko - janosikowe Państwo zabiera Ci cały majątek (bo 75% + odsetki) i w dodatku kara Cie odsetkami, przewyższającymi wielkość majątku i puszcza Cię w jednej koszuli na ulicę wraz z Twoją rodziną, zabierając Ci po drodze mieszkanie, samochód i wszystko.

Po pierwsze: 75% BEZ ODSETEK (decyzja ustalająca a nie określająca) - więc "uczciwemu i łupionemu biedakowi" zostaje 25% nieujawnionego dochodu (nawet pochodzącego z przestepstwa).
po drugie: w Niemczech, USA, i innych demokratycznych państwach prawa grożą więzienia i przepadek mienia pochodzącego z przestępstwa.


So wrz 08, 2012 5:18
Zobacz profil
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
W Polsce obowiązuje prawo podatkowe i nie ma od tego wyjątku. Oczywiscie! Tez uważam, ze jest zbyt restrykcyjne i nie podoba mi sie. Jednak to mnie nie zwalnia od tego by podatki płacić.

Ksiądz, którego obowiazkiem jest prowadzić ludzi drogą cnoty, moralności i uczciwości jest szczególnie zobowiązany do tego by sie tą drogą kierować.

Po pierwsze to nazbyt często zmieniał swoje zdanie co do pochodzenia tej kasy i dopiero gdy widział, ze nie ma innego wyjścia zasłonił sie tajemnica spowiedzi. Niezwykle cwany i wygodny wybieg.

Druga sprawa...Jak to tak? Pod tajemnicą spowiedzi ktoś obdarował go kwota nieopodatkowanych 2,5 baniek???? A on taki cnotliwy i miłosierny kapłan bez zmrużenia oka te kwote przyjął????
Gdyby był uczciwy to by powiedział, ze owszem przyjmie te kwote, ale dopiero po uiszczeniu odpowiedniego podatku, a tym samym udowodnieniu, ze to nie sa pieniądze pochodzące z przestępstwa.

Trzecie sprawa! Nieuczciwość, aż bije z tego przypadku. 2, 5 milina było w dyspozycji nie parafii, ale prywatnej ksiedza. Najwyraźniej chciwość księżulka zaślepiła, a zasłanianie sie tajemnica spowiedzi jest kolejnym oszustwem i dyskwalifikuje tego gościa jako kapłana.
Zataił tak ogromna kwote nie tylko przed US, ale także przed swoim przełożonym biskupem miejsca.

75 % w tym wypadku jest jak najbardziej na miejscu, a reszte powinien zagarnąć biskup na potrzeby diecezji. Księzulo z głodu nie umrze...zawsze można go wstawić do jakiegos klasztoru, gdzie jeść dostanie, a i spać będzie miał gdzie (opłata za wikt i opierunek z procentów od zagarnietej kwoty wystarczy).


So wrz 08, 2012 9:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Val napisał(a):
Zresztą, ja tak nawiasem to nie jestem za opodatkowywaniem każdego pieniądza z obojętnie jakiego źródła. W zasadzie to nie wiem po co ktoś ma płacić podatek od wygranej, spadków i darowizn itp. :roll:


Po to, żeby państwo miało na wydatki ;)

Każdy podatek ma taki sam sens - państwo potrzebuje kasy, żeby ją rozdawać ludziom i żeby mu się za to odwdzięczali. Podatek od darowizny czy wygranej jest tak samo sensowny, jak od psów, powietrza, ognia, wody, UFO itp. Liczy się to, żebyś oddała państwu swoje pieniądze. Reszta to tylko lepsze lub gorsze preteksty.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So wrz 08, 2012 9:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Uważam, że kara za lewe dochody powinna być. I powinna być dotkliwa. Nie wiem czy akurat 75% czy może 60%, ale w każdym razie powinna być wyraźnie odczuwalna, aby nikt nie chciał zatajać dochodów i uszczuplać przychodów Państwa. Więzienie, moim zdaniem, nie jest akurat najlepszym wyjściem, bo powoduje, że człowiek nie może zarabiać (a więc płacić podatków) i dodatkowo trzeba go utrzymywać. Bez sensu. No chyba, że facet nie ma z czego zapłacić.
Ksiądz powinien beknąć.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So wrz 08, 2012 10:19
Zobacz profil
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
homo_homini_canis_est napisał(a):
wartości chrześcijańskie, oparte m.in. na miłosierdziu i wybaczaniu są przez Polaków wrzucane do kąta. Coraz bardziej nami rządzą prymitywne zasady z czasów Hammurabbiego, albo jeszcze starsze.
Prymitywne zasady Hammurabiego? Ano porównajmy, co jest bardziej prymitywne:

"Miłosierne" reguły Boga chrześcijan:
  • Kobieta jest po prostu częścią majątku męża ("Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego; nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego").
  • Dobrowolne współżycie mężatki z innym mężczyzną skutkuje karą śmierci - bez żadnych wyjątków czy taryfy ulgowej ("Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica.").
  • Mężczyźni i tylko mężczyźni mogą zerwać małżeństwo (odprawić żonę) ("Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie.")

"Prymitywne" reguły poganina Hammurabiego:
  • Podmiotowość. Rozdzielność odpowiedzialności
    Jeśli któreś z małżonków przed zawarciem małżeństwa zaciągnęło dług, przed wierzycielem odpowiada tylko dłużnik. Odpowiadają wspólnie tylko jeśli zadłużenie powstało w czasie trwania małżeństwa (§151-152).
  • Warunkowość kary za niewierność małżeńską
    Jeśli żona współżyła z innym mężczyzną, oboje zostaną ukarani śmiercią - jednak poszkodowany mąż może darować żonie, wówczas współwinny również nie zostanie ukarany (§129).
  • Zawieszenie zobowiązań małżeńskich
    Jeśli mąż podczas wojny został uprowadzony i nie wiadomo kiedy wróci, a żona nie ma środków utrzymania, do wykarmienia dzieci, ma prawo zamieszkać z innym mężczyzną, mieć z nim dzieci itd. Nie jest karana bez względu na to czy mąż powróci (§134-135).
  • Rozwód przysługujący kobiecie
    Jeśli żona jest przewlekle chora, mąż ma prawo poślubić inną kobietę, ale dotychczasowej żonie musi zapewnić utrzymanie we własnym domu. Może ona jednak opuścić męża w takiej sytuacji, jeśli zechce, z zachowaniem praw majątkowych (§148-149).

    Jeśli mąż porzucił dom, żona ma prawo zamieszkać z innym mężczyzną. Taki mąż traci wszelkie prawa małżeńskie (§136).

    Jeśli mąż zaniedbuje rodzinę, jeśli poniża żonę, ma ona prawo opuścić męża z zachowaniem praw majątkowych (§142).


So wrz 08, 2012 12:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Akruk, jesteś Wielki. Zawsze z ogromną przyjemnością czytam Twoje tak konkretne, rzeczowe i celne wpisy oraz rozpaczliwe próby obalenia ich żelaznej logiki przez Twoich interlokutorów. Dzięki.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So wrz 08, 2012 12:25
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Przecież on pisze nie na temat.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


So wrz 08, 2012 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a):
Uważam, że kara za lewe dochody powinna być. I powinna być dotkliwa.


Dlaczego?

Cytuj:
aby nikt nie chciał zatajać dochodów i uszczuplać przychodów Państwa.


A dlaczego w ogóle ktokolwiek miałby mieć obowiązek ujawniania swoich dochodów? Twoje dochody, twoja sprawa, nikomu nic do tego.

Cytuj:
Więzienie, moim zdaniem, nie jest akurat najlepszym wyjściem


Jest najgorszym ze wszystkich wyjść. Powinno się je stosować tylko w przypadkach, gdy przestępcę trzeba natychmiast odizolować od społeczeństwa i tylko tak długo, jak długo trwa ta potrzeba.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So wrz 08, 2012 12:58
Zobacz profil
Post Re: Skąd proboszcz wziął 2 mln zł? Tajemnica spowiedzi
Jajko napisał(a):
Akruk, jesteś Wielki. Zawsze z ogromną przyjemnością czytam Twoje tak konkretne, rzeczowe i celne wpisy oraz rozpaczliwe próby obalenia ich żelaznej logiki przez Twoich interlokutorów.

Ja też bardzo lubię czytać posty Akruka :) Z tych powodów co wymieniłeś... i w ogóle mi odpowiada jego styl wypowiedzi. Poza tym Akruk ma ogromną wiedzę.
Akrukowych wpisów nigdy nie omijam na forum. Nawet jak jakiś temat jest dla mnie akurat mniej interesujący, to tu mam przyjemność z czytania samej tej jednej wypowiedzi :)


So wrz 08, 2012 12:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL