Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 13:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 659 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 44  Następna strona
 Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zrobić? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zrobić?
Jak podaje Onet (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szatan-szaleje-za-10-tys-zl-pierwszy-cel-lublin-po,1,5244750,wiadomosc.html):
"Ateiści ruszyli z akcją. W Lublinie wieszają pierwsze cztery billboardy z hasłami: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" i "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam". (...)
"W Lublinie mają zawisnąć cztery billboardy. Potem - wedle planów - mają się pojawić też w Poznaniu, Częstochowie, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Rzeszowie i Przemyślu. A także w Świebodzinie, gdzie stoi pomnik wysoki na 36 metrów pomnik Chrystusa Króla."

Co my - wierzący powinniśmy z tym zrobić?

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Śr wrz 12, 2012 20:27
Zobacz profil
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
O! Dzięki za info :-D Wreszcie jakaś akcja, którą z przyjemnością poprę :brawo:
Oczywiście zgadzam się z ich postulatami, i jak tylko będą zbierać na billboard w moim mieście, zaraz dorzucę garść złotówek :)


Śr wrz 12, 2012 20:55
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Cytuj:
Co my - wierzący powinniśmy z tym zrobić?


Jedyną rozsądna rzecza jaką możemy w tym wypadku zrobić to totalnie te akcje zignorować. Wszelkie kontrakcje w rodzaju niszczenia bilboardów ( nie radze bo można sie narazic na sankcje prawne), protestowania, lamentowania moga tylko spowodowac wieksze zainteresowanie sie nimi.
Po co robic darmową reklame....przecież o to im chodzi by było głośno.

Tak więc ignorować...no i pomodlic sie by Bóg sie nad nimi ulitował.

Pokrzycza, pomanifestuja, a za miesiąc wszyscy zapomną. Poza tym ilu z nas zwraca tak wielka uwagę na bilboardy? Ja przynajmniej ignoruje wszystkie, a szczególnie te z jakimis napisami. Wole sobie popatrzeć na ładne dziewczyny :D


Śr wrz 12, 2012 20:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Cytuj:
Co my - wierzący powinniśmy z tym zrobić?

Zrobić ściepę na własną akcję, oczywiście.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Śr wrz 12, 2012 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
humalog napisał(a):
Jedyną rozsądna rzecza jaką możemy w tym wypadku zrobić to totalnie te akcje zignorować. Wszelkie kontrakcje w rodzaju niszczenia bilboardów ( nie radze bo można sie narazic na sankcje prawne), protestowania, lamentowania moga tylko spowodowac wieksze zainteresowanie sie nimi.
Po co robic darmową reklame....przecież o to im chodzi by było głośno.

Tak więc ignorować...no i pomodlic sie by Bóg sie nad nimi ulitował.

Pokrzycza, pomanifestuja, a za miesiąc wszyscy zapomną. Poza tym ilu z nas zwraca tak wielka uwagę na bilboardy? Ja przynajmniej ignoruje wszystkie, a szczególnie te z jakimis napisami. Wole sobie popatrzeć na ładne dziewczyny :D


Chyba pierwszy raz zgadzam się z każdym słowem, jakie napisał humalog :-D

Chociaż hasło: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" jest obraźliwe dla wierzących (tzn. że jak wierzę, to zabijam i kradnę?), co powinno zostać głośno powiedziane.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr wrz 12, 2012 21:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Ja natomiast nie rozumiem po jaki grzyb robić takie akcje. Sam jestem ateistą i śmiać mi się chce z tych wielce dyskryminowanych racjo-ate-oświeconych. Bo kto, jak i gdzie ich dyskryminuje? Dodę?! Litości! Mówić w naszym kraju na szczęście można wszystko, tylko trzeba robić to kulturalnie i z szacunkiem dla ludzi o innych poglądach. Nie ma przymusu wiary. A jeżeli już protestować to lepiej konkretnie, np. przeciw lekcjom religii w państwowych szkołach.

_________________
pajacyk.pl


Cz wrz 13, 2012 0:29
Zobacz profil
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
humalog napisał(a):
Jedyną rozsądna rzecza jaką możemy w tym wypadku zrobić to totalnie te akcje zignorować. Wszelkie kontrakcje w rodzaju niszczenia bilboardów ( nie radze bo można sie narazic na sankcje prawne), protestowania, lamentowania moga tylko spowodowac wieksze zainteresowanie sie nimi.
Po co robic darmową reklame....przecież o to im chodzi by było głośno.

Tak więc ignorować...no i pomodlic sie by Bóg sie nad nimi ulitował.

Pokrzycza, pomanifestuja, a za miesiąc wszyscy zapomną. Poza tym ilu z nas zwraca tak wielka uwagę na bilboardy? Ja przynajmniej ignoruje wszystkie, a szczególnie te z jakimis napisami. Wole sobie popatrzeć na ładne dziewczyny :D

Jedyne co się zgodzę to modlitwa za tych biednych ludzi, zwiedzionych przez szatana i wykorzystywanych przez niego. Co do bierności, to jest to najgorsza rzecz jaką można zrobić, i taki jest właśnie cel organizatorów. Odkąd ten rząd obioł władzę takie ataki na wiarę, KOściół, krzyż, katolików bardzo się nasiliły i są przez rząd wspierane. A jaki jest cel? Atak, osłabienie Kościoła i katolików i w efekcie pokazanie że się coraz mniej liczą a ich głos i sprzeciw jest cichy i słaby. Wszystko po to aby wprowadzić, invitro, aborcję, związki partnerskie, dzieci dla homo...... Ale zeby to zrobić trzeba zniszczyć wiarę polaków, Kościół, poprzez takie ataki, bo to jest główna przeszkoda dla rządu aby mógł takie ustawy wporwadzać. Gdyby nie Kościół i wciąż silny głos katolików już dawno mielbyśmy aborcje, zw. partnerskie itd. Dlatego ten rząd tak chętnie pokazuje wielkie chęci na invitro, gejom obiecuje od dawna gruszki na wierzbie w postaci związków partnerskich, ale gdy przychodzi co do czego, to efektów nie widać bo wie jak silny jest Kościół i jego wierni, jak duża to grupa polaków i jak wiele może stracić na poparciu i sondazach. To jest prawdziwy powód takich zaaranżowanych akcji i ataków na wiarę polaków, Kościół. Dlatego bierność jest najgorszą rzeczą jaką można zrobić. O to w tym wszystkim chodzi, pokazać bierność Kościoła, katolików, jak są słabi, a ich głos jest szeptem, albo biernością, czyli pokazaniem że nas nie ma. Dopiero wtedy rząd będzie mógł wprowadzać ustawy, a nie pozkazywać puste chęci i gruszki na wierzbie.

To wszystko, to nie są żadne akcje światopoglądowe, ani społeczne, a ateizm jest tylko przykrywką. To są interesy konkretnych ludzi, sięgające władz i rządu, obce działania i siły starające się wpływać na Polskę z zewnątrz. Ateiści są tylko wykorzystywani do brudnej roboty i mają myśleć że działają w swoim imieniu, kiedy tak naprawdę są narzędziem w rękach obcych interesów.


Cz wrz 13, 2012 1:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Stan Twojego umysłu fascynuje mnie, quas.
Cytuj:
Odkąd ten rząd objął władzę, takie ataki na wiarę, Kościół, krzyż, katolików bardzo się nasiliły i są przez rząd wspierane.

Przykłady poproszę. Liczne i dobitne, wierzę, że Ci się chce.
Cytuj:
Wszystko po to aby wprowadzić, invitro, aborcję, związki partnerskie, dzieci dla homo...

Bo biednemu quasowi każą rozmnażać się przez in vitro, a po Bożemu zabronią.
Cytuj:
Ale zeby to zrobić trzeba zniszczyć wiarę Polaków, Kościół, poprzez takie ataki, bo to jest główna przeszkoda dla rządu aby mógł takie ustawy wporwadzać.

O, tutaj quas flirtuje z rzeczywistością. Przelotnie wprawdzie (bilboard go atakuje), ale zawsze to coś.
Cytuj:
Dlatego bierność jest najgorszą rzeczą jaką można zrobić.

Wysadź się pod bilboardem w proteście. Na ściepę na kontrbilboardy oczywiście Cię "nie stać"? Ot, zaangażowany katolik polski...
Cytuj:
Ateiści są tylko wykorzystywani do brudnej roboty i mają myśleć że działają w swoim imieniu, kiedy tak naprawdę są narzędziem w rękach obcych interesów.

Jaki ty przenikliwy jesteś. Nazwiesz te "obce interesy" po imieniu, czy to tylko takie kopiuj-wklej przemyśleń egzekutywy z górnego PRLu?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz wrz 13, 2012 5:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Jedynym pozytywnym skutkiem takich ateistycznych akcji jest to, że ludzie wierzący zaczynają się zastanawiać.
Zło się demaskuje i staje się bardziej oczywiste.
Czy możemy pozwolić sobie na zupełną bierność? Podobno zło szerzy się tam, gdzie milczą dobrzy ludzie.
Tego typu demonstracje są zawsze rodzajem prowokacji. Farba rzucona w bilbord byłaby kolejnym argumentem przeciwko "fanatycznym katolikom" i oczywiście naruszeniem prawa.
Ale są chyba jakieś inne sposoby?

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Cz wrz 13, 2012 7:45
Zobacz profil
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
humalog napisał(a):
Cytuj:
Co my - wierzący powinniśmy z tym zrobić?


Jedyną rozsądna rzecza jaką możemy w tym wypadku zrobić to totalnie te akcje zignorować. Wszelkie kontrakcje w rodzaju niszczenia bilboardów ( nie radze bo można sie narazic na sankcje prawne), protestowania, lamentowania moga tylko spowodowac wieksze zainteresowanie sie nimi.
Po co robic darmową reklame....przecież o to im chodzi by było głośno.

Tak więc ignorować...no i pomodlic sie by Bóg sie nad nimi ulitował.

Pokrzycza, pomanifestuja, a za miesiąc wszyscy zapomną. Poza tym ilu z nas zwraca tak wielka uwagę na bilboardy? Ja przynajmniej ignoruje wszystkie, a szczególnie te z jakimis napisami. Wole sobie popatrzeć na ładne dziewczyny :D

Dokładnie tak.
Ignoracja najlepsza metodą na krzykaczy ateistycznych i na bojowników o wiarę często w swej "gorliwości" więcej szkodzącym niż działacze ateistyczni..
Najskuteczniejszym lekarstwem jak zawsze jest modlitwa.


Cz wrz 13, 2012 8:01
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Qwerty2011 napisał(a):
Farba rzucona w bilbord byłaby kolejnym argumentem przeciwko "fanatycznym katolikom" i oczywiście naruszeniem prawa.

Świetny pomysł. Być może nawet zostanie wykorzystany.
Rano się powiesi plakat, nocą rzuci weń farbą a nazajutrz
podniesie wrzask, że katolicy zaatakowali :D


Cz wrz 13, 2012 8:05
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Qwert, quas

Nie mylcie ignorowania mizernej akcyjki z biernością.
Poza tym niezbyt dobrze swiadczy o Waszej wierze to, ze nie doceniacie siły modlitwy.
Nie mozemy też mylic modlitwy z głosnymi i publicznymi lamentami połączonymi z wzywaniem Boga na świadka. Takim bowiem demonstarcyjnym zachowaniem leje sie tylko młyn na wodę tych walczących ateistów.

Jezus nie zwyciężył dlatego, ze chwycił za broń i nawoływał do powstania. On zwyciężył zgadzając sie na oplucie, bicie i ukrzyżowanie zamieniając znak hańby w znak Zwycięstwa nad śmiercią.

Nic nie dadzą histeryczne pokrzykiwania, nie zachowujmy sie jak kretyni spod znaku Mahometa.

Poczytajcie post taniego_wina. On deklarujący sie jako ateista sam wyśmiewa tę akcyjkę, a nie jest to jedyny taki głos zadeklarowanego ateisty. Poczytałem wczoraj wiele wypowiedzi pod artykułem o billboardach na różnych portalach. Wielu jest takich jak tanie_wino, kpiacych z pomysłodawców.


Cz wrz 13, 2012 8:13
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
MARIEL napisał(a):
Qwerty2011 napisał(a):
Farba rzucona w bilbord byłaby kolejnym argumentem przeciwko "fanatycznym katolikom" i oczywiście naruszeniem prawa.

Świetny pomysł. Być może nawet zostanie wykorzystany.
Rano się powiesi plakat, nocą rzuci weń farbą a nazajutrz
podniesie wrzask, że katolicy zaatakowali :D

Wrzask to żaden problem, chodzi bardziej pomysłodawcom o spokurowanie nowej zadymy w rodzaju "walki o krzyż" na Krakowskim Przedmieściu.
Fanatyzm religijny jest ze wszystkich fanatyzmów najbardziej fanatyczny i najbardziej bezbożny, P. Bosmans.


Cz wrz 13, 2012 8:26

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
Johnny99 napisał(a):
Chociaż hasło: "Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" jest obraźliwe dla wierzących (tzn. że jak wierzę, to zabijam i kradnę?), co powinno zostać głośno powiedziane.



Obraźliwe? Wydaje mi się, że jest jedynie jasnym odniesieniem się do często lansowanej przez niektórych chrześcijan tezy, że niby nie ma etyki bez Dekalogu...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz wrz 13, 2012 8:32
Zobacz profil
Post Re: Rusza ateistyczna akcja. Co my katolicy możemy z tym zro
No to mam hasło jakby ktos chciał tak bardzo protesrować:

"Nie zabijam, Nie kradne, Nie wierze - Ja tez ci nie wierzę"

P.S.
Moze zabawimy się w takie wymyslanie kontrhaseł ? :D


Cz wrz 13, 2012 8:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 659 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL