Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N paź 26, 2025 9:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Gry Fabularne? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lis 05, 2003 13:07
Posty: 2
Post Gry Fabularne?
Moi mili, spotkałem się z wielkim problemem. Otóż zauważyłem że mój nastoletni syn opuszcza się w nauce. Z początku wierzyłem że to tylko chwilowe i z pomocą Bożą sobie poradzi. Jednak gdy poprawa nie nadeszła zacząłem szukać przyczyn. I przez przypadek dowiedziałem się od sąsiada że mój syn wraz z kolegami urządzają spotkania w piwnicy ednego z nich. Sąsiad mówił o tym lekkim tonem, ja jednak się przestraszyłem. Myślę sobie "mój Boże, może oni tam piją?". Postanowiłem poważnie porozmawiać z moją latoroślą. W czasie rozmowy stwierdził że "tylko sobie grają w "gry fabularne"". I tu właśnie jest problem. Poszukałem informacji w internecie...niewiele zrozumiałem z tego co znalazłem. Ale na stronach które odwiedziłem była mowa o magii, bestiach. Czy to aby nie jest sprzeczne z Wiarą? Syn zawsze modlił się i chodził do kościoła, chociaż zaczyna obawiać się że okłamuje moją żonę i mnie, i zamiast do kościoła idzie grać.
Czym w końcu są te gry? Co robić?

Będe wdzięczny za każdą odpowiedź


N lis 23, 2003 13:58
Zobacz profil
Post 
Witam,

Jest różnica pomiędzy wiarą w Boga w Trójcy, a także... anioły i anioły upadłe, a uczestniczenie w grach komputerowych w których występują postacie świata iluzji.
Nie dostrzega tej różnicy tylko ten, kto wierzy w sposób taki, że przez osoby postronne jest odbierany jakby... żył we wnętrzu swej wyobraźni...

Opuszczenie się w nauce jest to zapewne jakiś problem... Tylko czy faktycznie chcesz aby Twój syn tylko miał za cel naukę?
Może nie wiesz, ale człowiek się dziś uczy aby mieć doskonałą pracę... a więc tu chodzi tylko o pieniądze.
Czy tylko pieniądze się liczą w Twoim życiu?

Zauważ, że nie ma czegoś takiego jak przyjaźnie pomiędzy młodymi chłopcami. Młodych ludzi raczej łączy wspólna rozrywka.
Ponadto jemu to sprawia przyjemność. Jest to już jego hobby. I tak należy na to spojrzeć.
Ponadto on już dawno myśli samodzielnie choć wciąż brak mu odwagi by zadać Ci pytania których nawet nie znasz.

Co innego gdyby jego kariera jako ucznia miała być poważniej zagrożona...
Wtedy po prostu musicie wypracować 'złoty środek'. I zapewniam Cię, że zakazy nic tu nie zmienią.

Jeśli by miał faktyczne problemy musicie nauczyć się rozmawiać. Rozmawiać! Ty też musisz się nauczyć słuchać. Zauważ, że jedyne co Cię interesuje w tych grach, to czy przypadkiem nie są one niezgodne z wizją świata Kościoła Rzymskiego. Nie interesuje Cię zupełnie jak to postrzega Twój syn. Porozmawiaj z nim. Sam w te gry zagraj. Poznaj co to jest. Jeśli to jakaś gra z postaciami fantastycznymi to gdy zobaczysz np. szatana na ekranie to nie wyciągaj wniosku, że Twój syn zagrożony jest satanizmem, bo jest to nieprawda i co najwyżej spowodujesz, że Twój syn przestanie z Tobą rozmawiać i będzie Cię w duchu uważał za dziwaka, oszołoma, głupca. Osoba grająca w gry komputerowe nie postrzega ich raczej jako czegoś rzeczywistego. :) Zapewniam Cię. :)

Natomiast gry komputerowe wciagają. Można w nie grać wiele długich godzin. Jeżeli on przesadzi i bęzie po 4-6 godzin grał w gry komputerowe i równocześnie jego oceny będą leciały w dół - no to wtedy jednak rozważ ograniczenie mu tej przyjemności, ale nie całkowicie. Można to ograniczyć sensownie - 1,5-2 godziny na dwa dni.

Ale to wszystko zależy.
Po pierwsze porozmawiaj z nim.
Pamiętaj, że wiele osób gra w gry i jest to doskonała rozrywka - szczególnie gry grają w wiele osób, a więc nie siedzi sam i nie jest zamknięty w swoim osobistym świecie.

Tak więc: spytaj się go co on o tym myśli.

Powodzenia :) :) :)


N lis 23, 2003 14:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Każda gra niezależnie jakiego gatunku w większości wciąga (podobnie z telewizją, a szczególnie z filmami typu SF), niezależnie jakie podejmnie sie środki to i tak nic to niezmieni gdyż to wciąga jak narkotyk.
Jednakóż może i są sposoby w formie coś za coś, ale niezawsze są dobrym sposobem choć skutecznym, a i bez przemocy. Jeśli chodzi o nauke to najlepiej się spytać do czego chce on dojść w życiu, jak sobie wyobraża dalsze postepowanie i jakim kosztem.

Co zrobisz z tym to ja napewno nie pomoge, jedynie moge ogólnie doradzić a ty z tego możesz skorzystać albo i nie.


N lis 23, 2003 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Witam :)

Nie do końca zgdziłbym się ze wszystkim co napisał PTRqwerty.

PTRqwerty napisał(a):
Jest różnica pomiędzy wiarą w Boga w Trójcy, a także... anioły i anioły upadłe, a uczestniczenie w grach komputerowych w których występują postacie świata iluzji.
Nie dostrzega tej różnicy tylko ten, kto wierzy w sposób taki, że przez osoby postronne jest odbierany jakby... żył we wnętrzu swej wyobraźni...


Tak, to prawda, ale jednocześnie nie można stwierdzić, że nie ma to żadnego negatywnego wpływu na osoby o nieukształtowanej jeszcze osobowości - szczególnie na dzieci i młodzież

PTRqwerty napisał(a):
Młodych ludzi raczej łączy wspólna rozrywka.
Ponadto jemu to sprawia przyjemność. Jest to już jego hobby. I tak należy na to spojrzeć.


Jednakże czy każda rozrywka jest dobra i czy na każde hobby rodzice winni dziecku zezwolić jeśli mu to sprawia przyjemność?


PTRqwerty napisał(a):
Zauważ, że jedyne co Cię interesuje w tych grach, to czy przypadkiem nie są one niezgodne z wizją świata Kościoła Rzymskiego. Nie interesuje Cię zupełnie jak to postrzega Twój syn. Porozmawiaj z nim. Sam w te gry zagraj. Poznaj co to jest. Jeśli to jakaś gra z postaciami fantastycznymi to gdy zobaczysz np. szatana na ekranie to nie wyciągaj wniosku, że Twój syn zagrożony jest satanizmem, bo jest to nieprawda (...) Osoba grająca w gry komputerowe nie postrzega ich raczej jako czegoś rzeczywistego. Zapewniam Cię.


Pierwsza rzecz - o ile się nie mylę raczej nie chodzi tutaj o gry komputerowe a tzw "fabularne" w których wyobraźnia uczestników jest o wiele bardziej zaangażowana. Zgadzam się, że potrzebna jest rozmowa i poznanie na czym ta gra polega. Natomiast trzeba rownież zdawać sobie sprawę z realnych i udokumentowanych już zagrożeń jakie niosą ze sobą niektóre gry zarówno komputerowe jak i fabularne. Artykułów na ten temat jest całkiem sporo w internecie.

Dla przykładu przytaczam fragment książki "Satanizm jako ucieczka w absurd" mówiący o grze "Dungeons and Dragons" (ma wersję zarówno komputerową jak i "fabularną") na której wiele z dzisiejszych dostępnych na rynku gier się wzoruje.

Cytuj:
Poniższy tekst pochodzi z planszy i pokazuje, jak obrazową może się stać fantazja w DD:

Rzut kostką: 37-38; miejsce uderzenia: krocze/piersi; wyniki: genitalia/wy darte piersi; szok. Rzut kostką: 95; miejsce uderzenia: wydarcie wnętrzności; wyniki: 20% szans na poplątanie stóp, umiera w ciągu 1-10 minut. Rzut kostką: 100; miejsce uderzenia: głowa; rezultat: rozbita głowa i mózg rozrzucony na dużym obszarze6.

Moc fantazji może silnie przyciągać wielu nie czujących się zbyt pewnie w realnym świecie.
Najmocniejszym narzędziem w DD są przeważnie magia i czary, więc gracze dążą do pozyskania ich i wykorzystania. W miarę uczenia się zaklęć, naprawdę uczą się prawdziwych zasad czarnoksięstwa. W przewodniku do „Dungeon Master" czytamy: „Są instrukcje dotyczące wypowiadania zaklęć, użycia znanych duchów, rozmów ze zmarłymi, wykorzystania symboli okultystycznych dla ochrony rzucającego czary oraz wyjaśnienia specjalnych zaklęć używanych przez szamanów i czarnoksiężników"7. Magia i czary w takiej czy innej formie znajdują się w wielu instrukcjach do różnych gier.
Wiele spośród tych zaklęć i symboli oraz różnych sposobów ochrony to prawdziwe metody okultystyczne, np. często, zanim gracz wypowie zaklęcie, zarysowuje ochronny krąg dookoła swojego ciała — zupełnie tak samo, jak czynią to prawdziwe czarownice. DD uczy podstawowych pojęć związanych z okultyzmem.
DD przedstawia światopogląd niezgodny z chrześcijaństwem. Wszystko w tej grze jest potraktowane jako fantazja, nawet rzucanie klątwy. Pismo święte poucza nas jednak, że czary i magia mogą być prawdą, a nie tylko formą zabawy. Ten, kto naśladuje Boga, nie może w nich uczestniczyć.
DD traktuje dobro i zło jako równe siły. W wyniku tego bożki dobre i złe mają jednakową moc. W przeciwieństwie do DD dobro i zło w Biblii nie są ukazane jako moce równe sobie. Jezus Chrystus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie pokonał szatana. Jest wszechpotężnym Panem. Bóg zawsze odniesie zwycięstwo nad złem.
Uważam, że najbardziej podstępnym aspektem DD jest sposób, w jaki podważa ono wiarę w Jezusa Chrystusa jako Syna Bożego. Pamiętajmy, że w DD wszyscy bohaterowie traktowani są jako fantazje, łącznie z bożkami, diabłami i demonami. Jezus Chrystus jest jednym z wielu bożków w DD. Rozważmy jeden z możliwych sposobów rozumowania nastolatka podatnego na wpływy: DD to tylko gra. Potwory nie są prawdziwe, bożki nie istnieją. Jezus Chrystus jest bożkiem w DD, w związku z tym, zgodnie z DD, Jezus Chrystus nie jest prawdziwy.
DD nie można porównywać z fantazją bajek; mimo że bajki mówią o czarownicach, czarach i magii, ich bohaterami są przeważnie zwyczajni dobrzy ludzie. Tylko ludzie źli, którzy w nich występują, korzystają z magii lub czarów. Mimo że bohaterowie poddawani są pokusom korzystania z czarów lub magii, przeważnie nie czynią tego. Stosują ludzkie środki dla osiągnięcia swoich zamiarów. G. K. Che-Sterton wykazał, że geniusz bajek Lewisa i Tolkiena polega na tym, że bohater jest normalną osobą w nienormalnym świecie. Niewinny pośród czyhających nań piekielnych bestii. Jeżeli bohater w bajce jest osobą nienormalną, tak jak to często ma miejsce w DD, całe znaczenie bajki może się zmienić.
Reasumując, z chrześcijańskiego punktu widzenia DD może być niebezpieczną grą. Jej podstawy filozoficzne są sprzeczne z chrześcijańskim światopoglądem. DD w swych fantazjujących zabawach ma skłonności do wyzwalania gwałtowności. Może być niebezpieczne również przez możliwość pogłębiania się problemów psychologicznych niektórych grających, albo może być nawet przyczyną aktu przemocy niezrównoważonych nastolatków.


Oczywiście daleki jestem od demonizowania wszystkiego tym nie mniej trzeba zdawać sobie sprawę że nie zawsze jest to niewinna rozrywka i może stanowić realne zagrożenie dla młodego człowieka

Pozdrawiam


N lis 23, 2003 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37
Posty: 883
Post 
Nie znam się na grach komputerowych, bo nie mam na to czasu.
Może się mylę, ale określenie gry fabularne najbardziej pasuje mi tutaj do czegoś w stylu RPG.
Wymowny jest cytat:
"W poniższym tekście sprubuje wyjaśnić co to jest RPG (Role Plaing Game), czyli tak zwana gra fabularna.
Każdy z nas miał okazję czytać książkę, lub oglądać film, w których główny bohater popełnia tak beznadziejny błąd, że chciałoby się go ostrzec. Tyle że żadnej przestrogi ze strony czytelników (widowni) nie powstrzymają go przed zrobieniem tego, co przewidziano dlań w fabule, choćby pakował się w nie wiadomo jakie kłopoty. Czytelnik (widz) nie ma wpływu na zachowanie bohatera utworu, którego twórcy zgadzają się że nasz udział w historii w charakterze biernych obserwatorów. W grze fabularnej wszystkie te wszystkie te zasady zostają postawione na głowie: grający wcielają się w bohaterów opowieści i kierują nimi, reagując wedle własnego widzimisię na zachodzące wydarzenia. Jeśli gracz nie chce, żeby jego postać przeszła przez drzwi, nic takiego nie nastąpi; jeżeli gracz uzna, że zamiast sięgać po pistolet, lepiej będzie wykpić się z tarapatów jakąś sprytną gadką, może spróbować. Fabuła takiej gry jest niezwykle elastyczna i ściśle powiązana z decyzjami występujących w niej bohaterów.
W grach fabularnych akcja opowieści (przygód) rozwija się podobnie jak w zwykłej książce czy w filmie, tyle że wszystko odbywa się w narzuconych przez Mistrza Gry ramach. Scenariusz określa pewne wydarzenia, będące skutkami innych zdarzeń czy zachowań, zawsze pozostaje zaledwie szkicem, który gracze wypełniają treścią, kierując poczynaniami bohaterów. Kiedy ich postacie wplączą się w fabułę, przygoda nabierze dramatyzmu i będzie trzymać w napięciu, niczym najlepszy dreszczowiec czy książka, dla której zarwaliśmy noc.
Wszyscy gracze maja wpływ na rozwój wydarzeń i w miarę postępowania rozgrywki współtworzą opowieść. Zadaniem Mistrza Gry jest natomiast nakreślenie ogólnego zarysu historii i kontrolowanie przebiegu gry. To on pamięta, co i gdzie się wydarzyło bądź wydarzy, przedstawia graczom sytuację, w której znaleźli się ich bohaterowie (którzy dzięki temu muszą odpowiednio zareagować), pilnuje działań postaci w grze (takie postacie, których działaniami nie kierują gracze, lecz Mistrz Gry, nazywać będziemy bohaterami niezależnymi) oraz ma ostateczne słowo we wszystkich kwestiach spornych; opisuje bohaterom otoczenie, zastępując im wzrok, słuch i pozostałe zmysły.
Żadna gra tak nie angażuje i nie stanowi takiego wyzwania, jak gra fabularna. Ponieważ gracze wspólnie z Mistrzem Gry tworzą przygody, które przeżywają, zachodzące podczas rozgrywki wydarzenia dyktuje wyłącznie ich wyobraźnia
"

Znam ludzi którzy spedzaja sporo czasu grając w tego typu gierki i bardzo im się to podoba. Nie sa oni broń boże jakimiś satanistami czy kimś takim. Nie uprawiają czarnej magii po kątach. Ba mało tego... nie piją i nie palą. Rozumiem, że może ciebie martić to, że występuja tam różnego rodzaju postacie o właściwościach i zdolnościach magicznych, nadprzyrodzonych itd. To nic strasznego... to tak jakby twój syn ogladał bajkę o np elfach. Strony www na ten tamet często zakrawają o satanizn, ale moim zdaniem na prawdę nie ma sie czego bać!
RPG stało się normalną rozrywką nastolatków, którym nudne się zdają "statki" czy "państwa i miasta".
Ta gra wcale nie jest taka zła. Wymaga ona bowiem sporej wyobraźni i pobudza ją.
Jeśli chodzi o sprawę wiary to Kościół musiałby zakazach ogladania w kinach np. "Władcy pierścieni" żeby też takiego RPG zabronić.

Jeśli chodzi o sprawę ocen młodego - meska rozmowa o tym co w zyciu wazne byłaby na miejscu ;)
Pozdrawiam i polecam np. stronę: http://gimkonst.ids.pl/dawid/

_________________
Obrazek
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl


N lis 23, 2003 23:48
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
gralem w gry komputerowe dniami i nocami

tera nie gram prawie wcale

w RGP (czyli gry fabularne) to samo

tera juz prawie wcale

...

z tego sie wyrasta, spokojnie :)

(chyba, ze rodzina nie spelnia swojej roli, wtedy to RODZINE trzeba leczyc)

a o gry fabularne martwilbym sie o wiele mniej niz komputerowe, nie mowiac juz o dreso-lyso-kwaso-kulturze

_________________
no to pa


So gru 13, 2003 0:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 13, 2003 13:36
Posty: 21
Post 
Na wstępie chciałbym Ci, Dorianie, pogratulować syna. Otóż gry fabularne (RPG) są jedną z najbardziej rozwijających rozrywek jakie znam, a oprócz tego - są dość wymagające jeśli chodzi o poziom (wyobraźni, inteligencji, fantazji) graczy.
Moje stanowisko jest takie: Jest dużo więcej powodów przemawiających za tym, żeby się cieszyć, ze syn gra, ile za tym, żeby się martwić.
Stwierdzenie, ż gry fabualrne są generalnie złe można porównać do poglądu, że złe są np. książki.
W zasadzie, z ksiązkami RPG ma bardzo wiele wspólnego - są jakby ich interaktywną wersją. Zaznaczmy że RPG rozgrywa się nie tylko w konwencji fantasy (smoki, bestie, potwoty, demony ip.), ale także w realiach sience-fiction, a nawet - historycznych.
znam osobiście studentkę historii która przyznaje że więcej czasu spędziła w bibliotece ucząc się realiów jakiegoś okresu historycznego przed sesją RPG niz przed sesją egzaminacyjną.
Czy to źle? Brdzo dobrze. Poziom wiedzy ogólnej RPGraczy jest na pewno wyższy niż nie-graczy, a to dlatego, że oprócz znajomości realiów. musza umieć sobie poradzić w wielu niestandardowych sytuacjach, co wytwarza też pewną elastyczność myślenia, która przydaje się potem do rozwiązywania problemów w życiu realnym. Uważam więc, ze gry fabularne mogą być nawet bardziej rozwijające niż niektóre zajęcia w szkole, które w obecnej formie często polegają na bezmyślnym zapamiętywaniu nie do końca potrzebnych informacji - tak są prowadzone.
A sesja RPG z dobrym Mistrzem Gry, w towarzystwie dobrych Graczy może przyniesć dużo korzyści, czego Twojemu synowi szczerze życzę.


So gru 13, 2003 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 12, 2003 20:35
Posty: 109
Post 
jestem graczem juz od co najmniej 5 lat, tak samo dlugo tez mistrzuje
nie chce mi sie wlaczac w skomplikowana polemike z ludzmi jak mi sie zdaje nie znajacymi tematu, chcialbym tylko sprostowac pewien blad ktorego umieszczenie uwazam za objaw ignorancji. chodzi mi o Jezusa Chrystusa w D&D. POSTAC TA SKADINAD PRAWDZIWA I REALNA NIE POJAWIA SIE W PODRECZNIKU DO D&D ANI RAZU!!! jezeli ktos ma jakies watpliwosci uprzejmie odsylam do podrecznika, najnowsze wydanie dostepne w empikach

pozdrowienia dla syna i mojego przedmowcy sotara- chcialem napisac cos o zaletach rpg, ale on opisal je wyczerpujaco

NIECH BEDZIE POCHWALONY JEDYNY BOG


So gru 13, 2003 15:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 13, 2003 13:36
Posty: 21
Post 
Z Jezusem Chrystusem w D&D to rzeczywiście ewidentna pomyłka.
Wypowiedź:
Cytuj:
Jezus Chrystus jest jednym z wielu bożków w DD
musiała wyjśćod kompletnego laika.

wpodręcznikach do D&d i innych systemów fantasy pojawia się często pojęcie: bóg, ale nigdy nie chodi o Boga ani tym bardziej o Jezusa Chrystusa!
Jest to po prostu określenie istoty odpowiedzialnej za stworzenie danego wyimaginowanego świata, element jego mitologii, lub też nieśmiertelnej istoty egzystującej w danym świecie, posiadającej moce znacznie przekraczające możliwości śmiertelników w danym świecie. Najbliższe skojarzenie nasuwa mi się z bogami Olimpu - cały Panteon mieszający się do spraw śmiertelników, małostkowy, bywa że głupawy..... gdzież tu Jezus Chrystus.

Na pewno imię Zbawiciela nie pojawia się w żadnym miejscu podręcznika D&D, jak słusznie zauważył imadlo.


Powtarzam więc, RPG to jedna z lepszych rzeczy jakie mogą sę przytrafić kilkunastoletniemu synowi Doriana. A że jakieś zainteresowania młodzieniec mieć musi,to jasne - z tym każdy rodzic musi się w pewnym momencie pogodzić. Powtarzam: RPG jest z punktu widzenia rodzica dużo lepszym pretekstem do spotkania się ze znajomymi niż na przykład wypicie taniego wina czy przebieżka z kijem baseballowym po osiedlu.


So gru 13, 2003 16:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Mowa jest o grach fabularnych, a jo dorzuca wypowiedz z KAI jednego biskupa taką ogólną ło grach
Cytuj:
Prawosławny biskup: gry komputerowe to diabeł


KATOLICKA AGENCJA INFORMACYJNA 28-01-2004, ostatnia aktualizacja 28-01-2004 17:25

Gry komputerowe są "diabelskim dziełem", uważa prawosławny arcybiskup Jekaterinburga w Rosji, Vikenti.

Wszystkie gry, budzące namiętności, takie, które "wywołują zamieszanie, złość czy irytację", są dziełem diabła, miał stwierdzić arcybiskup, o czym doniosła rosyjska agencja Itar-Tass.

Prawosławny hierarcha podkreślił, że do tego kręgu nie zalicza szachów. Nie chciał jednak odpowiedzieć, czy wolno grać w szachy na komputerze.

powyższy tekst jest z strony Gazeta.pl z odnośnikiem do KAI wiadomosci.


Pt sty 30, 2004 14:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 30, 2004 12:20
Posty: 44
Post 
A ja mam pytanie - (nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić więc umieściłem go tutaj ) - nie wiecie może jakie gry mają tematyke religijną, Ja osobiście się z takimi nie spotkałem, choc wiem że są. Teraz zbliżają się ferie i miałbym ochotę sobie zagrać. Nie mam czasu w czasie semestru na takie rzeczy więc ferie bedą odpowiedniąporą porą dla mnie.
Bardziej wolał bym gry o większej pojemności MB :D , niech to będzie gra nie wciągająca i bez zabijania ------ no i to tyle warunków :razz:


Pt lut 06, 2004 18:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Grów o tematyce religijnej nie ma, raczej ja jeszcze nie spotkałem, może przez to że takimi grami sie nieinteresuje.


Pt lut 06, 2004 21:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
hmm.. jedyna jaka mi przychodzi do głowy tak od razu, to "Ja jestem" z podkładem muzycznym Arki Noego, ale wydaje mi się, że więcej tego na rynku

Pozdrawiam :)

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Pt lut 06, 2004 22:19
Zobacz profil
Post 
nie wiem czy wiecie o czym piszecie, bo te "gry fabutarne" o ktore chodzi to za <cenzored> nie sa na komputerze


Pn lut 09, 2004 14:45

Dołączył(a): Śr lis 05, 2003 13:07
Posty: 2
Post 
Sorry, ale czemu 10 osób odpowiada nie mająć (censored) pojęcia o czym mowilem moi mili ?

Prosze nastepnym razem kiedy komus radzicie miejcie pojecie o czym mowicie a czym mowi thread starter.:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Gratulacje za inteligencje.

Dorian.


Pt paź 01, 2004 17:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL