Zwracam się do ludzi którzy korzystali z bioenergii lub w jakikolwiek inny sposób mieli z nią do czynienia.
Zwracam się do Wszystkich tych u których " leczenie " bioenergetyczne miało ujemny wpływ na zdrowie i na życie.
Proszę o kontakt osoby odpowiedzialne , na każdą wiadomość odpiszę.

Jak byłem mały jeździłem do bioenergoterapeuty. Z tym, że dziś jest on gwardianem zakonu w Niepokalanowie Wtedy był zakonnikiem i na pewno mi nie zaszkodził a tylko pomógł. Oczywiście to tylko jeden przykład gdzie człowiek ten pomagał ludziom z Woli Bożej i za Jego pozwoleniem (gdyby ktoś się pytał oczywiście nie brał za to złamanego grosza). Inna sprawa to szarlatani, naciągacze i sekciarze którzy z pomocą komukolwiek nie mają nic wspólnego. Takich ludzi nie polecam!

A masz metodę rozpoznania szarlatana od dobrego bioenergoterapeuty?
Egzorcyści, naukowcy - wszyscy sie mylą?
http://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii ... za-mlodym/

Jeśli ktoś uważa, że zaszkodziły mu terapie bioenergetyczne, to powinien dokładnie opisać co się stało i zwrócić się do cechu, jeśli bioenergoterapeuta jest rzemieślnikiem zrzeszonym w cechu, lub do sądu.

Kiszenie w sobie problemów, chorób, urazów i niepewności, czy niejasności, w niczym nie pomaga, a bardzo szkodzi bezpośrednio zainteresowanej osobie.

Jakość usługi bioenergoterapeutycznej nie zależy ani od stanu cywilnego terapeuty, ani od ceny za usługę. To jest jeden z zabobonów, towarzyszących bioenergoterapii.

Że odrzucasz opinie egzorcystów odsyłając ich do psychiatrów to wiem, ale że odrzucasz opinie ukochanego katolickiego głosu w twoim domu ......czyżby okultyzm/magia stanowiła dla Ciebie najwyższą wartość ze wszystkiego co napotykasz w życiu?

No tak!
Zapomniałem, ze bioenergoterapeuci sa zrzeszeni w cechu rzemiosł. To dobry pomysł na świetny biznes.


"Bioenergoterapia i wyrób trumień - Kowalski & syn - Promocja dla pacjentów - trumny w których czujesz sie jak żywy 20% taniej"

Istnienie cechu rzemieślników nie świadczy o sensowności rzemieślniczych wytworów czy usług.
Mogę założyć cech rzemieślników wytwarzających żelazka bez żadnego nagrzewania. Będą wytwarzane zgodnie ze wszystkimi (ułożonymi przeze mnie) procedurami i będą najwyższej jakości.
Problem będzie jeden: nie będą prasowały.
Niezadowolony klient będzie mógł zwrócic się do mnie jako do mistrza cechu wytwórców takiego żelazka, a ja będę mu grzecznie odpowiadał twierdząc , że nasze żelazka spełniają wszytkie wymogi zawarte w ich kartach produkcji.

medieval....
Przynależnośc do Cechu Rzemiosł Róznych zawsze się kojarzyła z tym, ze dany rzemieślnik jest rzeczywiście fachowcem i jego wyroby sa dobrej jakości.
Nigdy jednak nie kojarzyło mi sie to z jakimś "czary-mary" czy cholewcia wie z jakimi bzdetami.
Chociaż....wszystko jest możliwe, ze taki cech biomagików istnieje, watpie jednak, ze jest on zrzeszony w Izbie Rzemieślniczej....takiego obciachu fachowcy by sobie chyba nie robili.
To tak jakby do jednego wora wrzucic psychologów z parapsychologami.

No chyba, ze tak jak pisałem wczesniej działalność bioenergoterapeutyczna jest połączona z ...np. wyrobem trumien.

Mylisz się boleśnie.
Dzisiaj można zarejestrowac wszystko i chroniąc się za nazwą "cech" kojarząca się z solidnościa i fachowością założyć nawet cech bioenergeterapeutów http://www.bioenergoterapeuci.com.pl/, który w różnych miastach jest także cechem bioenergoterapeutów i radiestetów.

Cechy takie są członkami Izb Rzemiosła.

Cóz stoi na przeszkodzie, żeby zarejestrować cech "żelazkarzy"?

No to rzeczywiscie bolesne.

To co kiedys nosiło znamiona fachowości i solidności....spadło na psy

Najciekawsze jest to homo_homini - że ja nie bronię swoich wypowiedzi .
Nie widzę powodu, sensu i celu w odsyłaniu ludzi do sądów lub innych instytucji "niewiadomego pochodzenia"
Jesli ludzie mają takie problemy jak to właśnie wyżej opisujesz - jaki jest sens narażania ich na dodatkowe koszty bądź dodatkowe stresy??
Czy to aby nie jest dodatkowy krok do zniewolenia człowieka i ogłupienia go do końca?

Sądy powszechne i sądy cechowe nie są instytucjami "niewiadomego pochodzenia".
Są powołane m.in. po to by bronić słusznych praw osób pokrzywdzonych.
Od pewnego czasu krążysz po forum, zakładasz tematy, w których sugerujesz, że usługi bioenergoterapii są szkodliwe. Jeśli jesteś poszkodowana, to dochodź swoich praw przed odpowiednimi sądami.
Jeśli nie jesteś osobiście poszkodowana, a znasz inny taki przypadek to go opisz, by przestrzec innych przed niebezpieczeństwem. Oczywiście bez szczegółów, nazwisk, adresów itp. bo takie szczegóły zgłasza się organom ścigania, a nie na forach.

Kilka lat temu słyszałem o przypadku pewnej kobiety, która zaczęła ścigać na forach jednego z bioenergoterapeutów, za rzekomo źle wykonana usługę i jakieś powikłania życiowe tej osoby.
Sprawa nabrała takiego rozgłosu, że zajął się tym sąd cechowy.
Po wnikliwym dochodzeniu wyszło, że ta osoba nęka bioenergoterapeutę od długiego czasu bez jasnego powodu. W końcu skompletowano dokumenty i wysłano wniosek do sądu powszechnego o podjęcie decyzji o zakazie szkalowania dobrego imienia pokrzywdzonego.
Sad powszechny wysłuchał strony, przeprowadził postępowanie i skazał panią za nękanie rzemieślnika w internecie, przez co mogła spowodować utratę społecznego zaufania do niego, potrzebnego do wykonywania zawodu. Do tego zasądził odpowiednie odszkodowanie i zakaz wymieniania nazwiska bioenergoterapeuty przy uskarżaniu się owej pani w internecie na "energie".

Warto też by Administracja uświadomiła sobie, że pewne teksty, które na forum się pojawiają, noszą znamiona przestępstwa, polegającego na szkalowaniu osób wymienianych z nazwiska, albo szkalowaniu zawodu. Takie teksty powinny przez Administrację być usuwane, zwłaszcza po publicznym wezwaniu do ich usunięcia. Jeśli teksty pozostają na forum mimo wezwania do usunięcia, właściciel i administrator forum stają sie współodpowiedzialnymi za te publikacje.

Od kiedy to magia jest zawodem?

Nie napisałam , iż sądy są instytucjami niewiadomego pochodzenia - czytaj uważnie.

Widzę że atakujesz a atak jest najsprytniejszą formą obrony homo_homini

Co ja znowu atakuję ?
I o co Ci chodzi?
I czego, Twoim zdaniem, miałbym bronić???