Ja bogów wrzucam do jednego worka. Nie podoba się, to trudno.

Strasznie się narzucasz z tym odrzucaniem. Już wszyscy wiemy, że nie wierzysz.
Masz jakąś przyjemność w tym ciągłym trąbieniu o swoim ateizmie na katolickim forum? Nie nudzi Cię to jeszcze?

Więc jak nie lubię herbaty, to specjalnie będę pisał "cherbata"? Albo jak nie lubię Rosji, to będę pisał "rosja" z małej litery?

Wrzucaj do jednego worka, ale chociaż trzymaj jakiś poziom intelektualny.

Pisz jak chcesz, byle uzasadnienie miało jakieś ręce i nogi (choć, w zasadzie, czy musi?). Ja traktuję bogów równo, żadnego nie wyróżniam, więc o wszystkich piszę jednakowo. Nie dlatego, że jakiegoś lubię bardziej a innego mniej. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienie jest dla Ciebie dość intelektualne.

Nie, nie jest. Dajesz pole do popisu swoim uprzedzeniom i nawet jesteś skłonny zmienić do tego ortografię. Wybacz, ale nie będę uczestniczył w Twoim cyrku, i będę zwyczajnie ignorował każdy Twój post związany z Bogiem.

Z Bogiem.

bardzo wygodny sposób ucieczki od dyskusji i trudnych pytań

Uvirith – to Ty się wykazujesz całkowitą nieznajomością tematu.
Jajko pisząc o bogu ma na myśli jakąkolwiek istotę nadprzyrodzoną, będącą przedmiotem kultu religijnego, pełniącą określoną funkcję, zajmującą określone stanowisko. Do bogów zalicza się i Zeus i Jahwe. W przypadku tego drugiego stosuje się również Bóg (z wielkiej litery), ale wtedy oznacza to nazwę osobową tego konkretnego boga, stosowaną wymiennie z Jahwe.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by i wyznawcy innego kultu religijnego stosowali nazwę osobową Bóg, do swojego boga (innego niż chrześcijański), natomiast na chwilę obecną nie jest to (przynajmniej u nas) powszechnie przyjęte.

Dzięki Vi. Nie mam już siły tłumaczyć takich podstaw....

Wcale Ci się nie dziwię. Mnie już też czasami ręce opadają jak wałkuję w różnych tematach ciągle to samo, i to właśnie często też to co podstawowe, i powinno być oczywiste...

Dobrze wytłumaczyłaś problem Właściwie jeżeli zagorzały katolik odnosząc się do boga innej religii pisałby z wielkiej litery, mogłoby to być uznane za nietakt, a nawet grzech. Trudno też pisząc np o Zeusie i Hadesie jako bogach używać wielkiej litery.

Acha. I autor plakatu nie kradnie "bo ewolucja"? Dlaczego nie kradnie, skoro w ten sposób może zdobyć potrzebne sobie środki i jeżeli nie da się złapać, nie poniesie absolutnie żadnych konsekwencji? "Bo ewolucja"?

Tak. Bo ewolucja pokazała, że zachowania prospołeczne i altruistyczne są bardziej opłacalne dla przetrwania gatunku. Oczywiście w wymiarze jednostkowym często lepiej jest kraść, ale społeczeństwo stara się eliminować takie zachowania. To ewolucja wpoiła nam takie a nie inne wzorce zachowań. Zresztą nie tylko nam. Naczelne także wykazują elementy moralności, sprawiedliwości. Twoim zdaniem to pochodzi od jakiegoś ich boga???

Jajko ....nie czaruj, wszyscy wiemy, że sprawia Ci satysfakcję drażnienie wierzących, stąd "bogowie, bogów".
Gdybys autentycznie serio traktował temat, to pisałbyś Bóg, a wyznawcy różnych religii, niezależnie jakim imieniem Go zwą, odpowiadaliby z własnej perspektywy.

Alus, ja wiem że wyznawcy Jahwe trudno uwierzyć, że ktoś na poważnie chce traktować wszystkich bogów jednakowo - wszak dla wyznawcy Jahwe, reszta bogów to bałwany. Dlatego Cię rozumiem, ale jednocześnie zapewniam, że drażnienie wierzących nie jest głównym powodem dla którego piszę jak piszę. Nie powiem, że mnie to Wasze święte oburzenie nie bawi, ale TO NIE JEST GŁÓWNY POWÓD. Jak już tłumaczyłem wielokrotnie, jak też tłumaczyła Vi, gdy opadłem z sił, pisząc o bogach mam na myśli wszystkich bogów. Dla mnie oni są tak samo (nie)realni i mają takie samo prawo by pisać o nich jednakowo, a nie kilku wyróżniać. Rozumiem, że wierzący w danego boga chce swojego wyróżnić - to oczywiste, ale ja, nie wierząc w żadnego, nie mam powodu by któregoś traktować wyjątkowo.

Mam nadzieję, że to kolejne tłumaczenie jest zrozumiałe i logicznie umocowane.

Mógłbyś pisać wszystkich Bogów z wielkiej litery...