Biblia czy ma ona jakis sens?
Autor |
Wiadomość |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Co się stało z tym (protestanci są zwolnieni z pytania): "8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi." (Pwt 5,8)
Dawniej złe, dzisiaj dobre? Zawsze dobre  A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): A co z niewolnictwem w dekalogu?
21 Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego». (Pwt 5,21)
A więc dalej sankcjonowanie niewolnictwa. Niewolnicy razem z wołami wrzuceni do własności, której nie wolno pożądać. - Biblia nie popiera niewolnictwa bo nie odnosi się w ogóle do stosunków społecznych. A tak przy okazji to sam niewolnik w czasach autora natchnionego to był albo jeniec wojenny, albo przestępca, albo nędzarz, dla którego zresztą był to los lepszy od tego, który miał.
- Katolik, Starego Testamentu nie powinien czytać w oderwaniu od Nowego Testamentu. Jednym z częstych błędów czytania Biblii jest nie traktowanie jej jako całości. Podczas gdy należy zachowywać ducha Nowego Testament a nie literę Starego Testamentu
- Również w NT nie ma zachęcania do łamania zastanych porządków społecznych aby ludzie wierzyli w Boga ze względu na Jego Miłość i szukali wyzwolenia wewnętrznego (z grzechu) a nie ze względu na zewnętrzne wyzwolenie.
- Najważniejszą niewolą z jakiej Bóg nas wyzwala i co jest zapisane w Biblii jest niewola grzechu. Pozostałe zależności nie mają wpływu na nasze zbawienie
A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): I dlaczego nie pożądaj żony a nie męża? Może dlatego, że prawo jest pisane dla facetów przez facetów, którzy byli mizoginami? Bo mężczyzna różni się od kobiety? Bo dzisiaj wiemy, że mężczyzna zakochuje najpierw się wzrokiem a potem sercem a kobieta odwrotnie? To oczywiście żart, chociaż nie do końca  Natchniony autor wymieniał takie elementy w tym przykazaniu, które były bliskie czasom, w których żył. Dzisiaj zapewne napisałby to innym językiem. Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera 
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 11:22 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Co się stało z tym (protestanci są zwolnieni z pytania): "8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi." (Pwt 5,8)
Dawniej złe, dzisiaj dobre? Zawsze dobre  I nie kłóci się z umieszczaniem w świątyniach wizerunków gołębi, baranów i ryb?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr paź 24, 2012 11:33 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  Powinniśmy czytać tak jak zostalo napisane,a nie modyfikować wedle swego uznania.
|
Śr paź 24, 2012 11:54 |
|
|
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
JedenPost napisał(a): Vul napisał(a): A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Co się stało z tym (protestanci są zwolnieni z pytania): "8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi." (Pwt 5,8)
Dawniej złe, dzisiaj dobre? Zawsze dobre  I nie kłóci się z umieszczaniem w świątyniach wizerunków gołębi, baranów i ryb? Ani trochę. Ten zapis jest wałkowany przez każdego protestanta a wyjaśnienia są w Biblii. Więc krótko. Pan Bóg zezwala wręcz nakazuje czynienie swojej podobizny, jeżeli ma ona służyć do oddawania czci Bogu a nie samej podobiźnie ani bałwochwalczemu bóstwu Np. wywyższenie miedzianego węża na pustyni. Lb 21:8 bt napisał(a): (8) Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: "Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu". Jest to po prostu treść pierwszego przykazania. Jak zacytuje się szerszy fragment wówczas widać to wyraźnie: pwt 5:6-10 napisał(a): (6) "Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (7) Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. (8) Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. (9) Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, (10) a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań."
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 12:03 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Hosi napisał(a): Vul napisał(a): Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  Powinniśmy czytać tak jak zostalo napisane,a nie modyfikować wedle swego uznania. Nie modyfikujemy tylko odczytujemy zgodnie z ostatnim i najpełniejszym Objawieniem Bożym, które się dokonało w Jezusie Chrystusie. Dla katolika są dwie drogi poznania Boga: Pismo Święte i Tradycja Kościoła założonego przez Chrystusa.
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 12:06 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
W tym fragmencie z wężem nie ma nic o oddawaniu czci, tylko prosta instrukcja. Cóż, dobrze wiedzieć, że zakaz sporządzania wizerunków tego co na niebie, ziemi i w wodzie nie odnosi się ptaków, zwierząt lądowych i ryb, byle kojarzyły się z Bogiem. Ktoś mógłby pomyśleć, że zakaz sporządzania wizerunków miał na celu uchronienie majestatu Boga, jego Absolutu i Transcendencji przed ułudą uchwycenia w totemiczne nieledwie symbole... ale po cóż komu takie myślenie, prawda? 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr paź 24, 2012 12:12 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
JedenPost napisał(a): W tym fragmencie z wężem nie ma nic o oddawaniu czci, tylko prosta instrukcja. Cóż, dobrze wiedzieć, że zakaz sporządzania wizerunków tego co na niebie, ziemi i w wodzie nie odnosi się ptaków, zwierząt lądowych i ryb, byle kojarzyły się z Bogiem. Ktoś mógłby pomyśleć, że zakaz sporządzania wizerunków miał na celu uchronienie majestatu Boga, jego Absolutu i Transcendencji przed ułudą uchwycenia w totemiczne nieledwie symbole... ale po cóż komu takie myślenie, prawda?  TAK  Myślisz, że moja rybka na samochodzie ma totemiczne znaczenie? Niestety, dotknąłeś czegoś nad czym boleję (jeżeli dobrze odczytałem podtekst). Że katolicy często nie potrafią rozpoznać bałwochwalstwa w takich gestach jak wieszanie różańca na samochodzie, czy naklejanie rybki. Natomiast ryba w Lednicy to jest po prostu znak. Jak wiesz tym znakiem identyfikowali się chrześcijanie w pierwszych latach. Jest to znak dla innych. Osobiście nie znam osób, które by oddawały cześć lednickiej bramie  Ale oczywiście to, że nie znam to nie znaczy, że ich nie ma  A co do instrukcji to tu masz nakaz: Ks. Kapłańska 26,2 napisał(a): (2) Strzec będziecie moich szabatów, czcić będziecie mój święty przybytek. Ja jestem Pan!
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 12:26 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Technicznie rzecz biorąc znak jako znak nie jest przedstawieniem rzeczy od której bierze kształt (w tym wypadku ryby) to fakt, tu masz rację.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr paź 24, 2012 12:29 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Nie modyfikujemy tylko odczytujemy zgodnie z ostatnim i najpełniejszym Objawieniem Bożym, które się dokonało w Jezusie Chrystusie. Dla katolika są dwie drogi poznania Boga: Pismo Święte i Tradycja Kościoła założonego przez Chrystusa. Samo odczytywanie (interpretacja) ktore powyżej zaproponowałeś, jest modyfikacją intencji autora tekstu.I w tym właśnie sensie nie można mówić że to dekalog jest ponadczasowy,a jedynie jego interpretacja.
|
Śr paź 24, 2012 13:00 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Hosi napisał(a): Vul napisał(a): Nie modyfikujemy tylko odczytujemy zgodnie z ostatnim i najpełniejszym Objawieniem Bożym, które się dokonało w Jezusie Chrystusie. Dla katolika są dwie drogi poznania Boga: Pismo Święte i Tradycja Kościoła założonego przez Chrystusa. Samo odczytywanie (interpretacja) ktore powyżej zaproponowałeś, jest modyfikacją intencji autora tekstu.I w tym właśnie sensie nie można mówić że to dekalog jest ponadczasowy,a jedynie jego interpretacja. A jaka jest intencja? Jak ją znasz to proszę podziel się.
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 13:23 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  Intencja to zamiar bądz cel. Jeżeli autor w podanych przez ciebie tekstach mowi o "nie pożądaniu żony"oraz "nie pożądaniu osła" to intecja jego dotyczy odpowiednio "żony"bądz "osła", a nie "współmalżonka" i "komputera".Twoje rozumienie w takim wypadku wychodzi poza bezpośredni zamysł autora ,a co za tym idzie poza dekalog.
|
Śr paź 24, 2012 13:46 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Hosi napisał(a): Vul napisał(a): Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  Intencja to zamiar bądz cel. Jeżeli autor w podanych przez ciebie tekstach mowi o "nie pożądaniu żony"oraz "nie pożądaniu osła" to intecja jego dotyczy odpowiednio "żony"bądz "osła", a nie "współmalżonka" i "komputera".Twoje rozumienie w takim wypadku wychodzi poza bezpośredni zamysł autora ,a co za tym idzie poza dekalog. A jak ja Ci powiem teraz "nie bądź głupi" to uważasz, że myślę o tym, że jesteś nie spełna rozumu i każę Ci ozdrowieć? Taka polemika wpisuje się w pogląd jakoby miało się odczytywać literalnie Stary Testament nie patrząc na kontekst, gatunek literacki, panujące zwyczaje i odniesienia do Nowego Testamentu. W ten sposób można pobłądzić już czytając pierwsze zdanie Biblii: Rdz 1,1 napisał(a): (1) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Początek jest ściśle związany z czasem, a czas "ruszył" dopiero po stworzeniu przynajmniej "dnia i nocy". P.s. Uważasz zatem, że zbiór wyliczony w tym przykazaniu jest skończony?
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 14:20 |
|
 |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Ani trochę. Ten zapis jest wałkowany przez każdego protestanta a wyjaśnienia są w Biblii. Więc krótko. Pan Bóg zezwala wręcz nakazuje czynienie swojej podobizny, jeżeli ma ona służyć do oddawania czci Bogu a nie samej podobiźnie ani bałwochwalczemu bóstwu Np. wywyższenie miedzianego węża na pustyni. Nie według tekstu dekalogu. Tam czytamy jednoznacznie: Nie czyń podobizny i nie czczcij jej a nie jak ty być schciał czyń jeżeli nie będziesz czcił. Do tego dlaczego to przekazanie nie znajduje się w wersji Krk? Vul napisał(a): [list][*]Biblia nie popiera niewolnictwa bo nie odnosi się w ogóle do stosunków społecznych. Sorry ale to jest absurd. Biblia w tym wypadku wręcz ustanawia stosunki społeczne. Reguluje niewolnictwo więc je popiera. Gdyby nie popierała to byśmy czytali: Nie będziesz posiadać swojego bliźniego(przez bliźniego mam na myśli nie tylko Żyda) na własność. Vul napisał(a): A tak przy okazji to sam niewolnik w czasach autora natchnionego to był albo jeniec wojenny, albo przestępca, albo nędzarz, dla którego zresztą był to los lepszy od tego, który miał. Albo dziecko niewolnika a jeńcami były przeważnie dziewice cała reszta gryzła piach. Tak wręcz wspaniały los. Niewolnik mógł być np. bity a niewolnice były często zmuszane do stosunków seksualnych wbrew swej woli czyli gwałcone. Vul napisał(a): [*]Katolik, Starego Testamentu nie powinien czytać w oderwaniu od Nowego Testamentu. Jednym z częstych błędów czytania Biblii jest nie traktowanie jej jako całości. Podczas gdy należy zachowywać ducha Nowego Testament a nie literę Starego Testamentu Przed chwilą pisałeś, że Stary Testament jest niezmienny a teraz twierdzisz, że trzeba go interpretować zgodnie z Nowym Testamentem. A więc zanim powstał Nowy Testament odczytywano je inaczej. Więc wracamy do relatywizmu. Vul napisał(a): [*]Również w NT nie ma zachęcania do łamania zastanych porządków społecznych aby ludzie wierzyli w Boga ze względu na Jego Miłość i szukali wyzwolenia wewnętrznego (z grzechu) a nie ze względu na zewnętrzne wyzwolenie. Nie ma bo wręcz je konserwuje. Niewolnicy mają być posłuszni. Autorzy NT mogli w ogóle nie zajmować wtedy stanowiska wobec niewolnictwa. Vul napisał(a): Natchniony autor wymieniał takie elementy w tym przykazaniu, które były bliskie czasom, w których żył. Dzisiaj zapewne napisałby to innym językiem. Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  [/quote] To już jest interpretacja. Zresztą interpretacja dziwna. Przykładowo z faktu, że "kobieta jest stworzona z boku adama" wyciągasz wniosek jest mu równa. Tyle, że z tego faktu autorzy NT wnioskowali wręcz przeciwnie. "11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa." (1 Tm 2,11-13) " 8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. 10 Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów. (1 Kor 1,8-10)
|
Śr paź 24, 2012 14:29 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Taka polemika wpisuje się w pogląd jakoby miało się odczytywać literalnie Stary Testament nie patrząc na kontekst, gatunek literacki, panujące zwyczaje i odniesienia do Nowego Testamentu.
W ten sposób można pobłądzić już czytając pierwsze zdanie Biblii:
Nie odchodż od tematu. Nie rozmawiamy o tym, jak odczytywać cały ST przez pryzmat różnych gatunków literackich,ale o dekalogu i jego kontekście.
|
Śr paź 24, 2012 15:21 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): Ani trochę. Ten zapis jest wałkowany przez każdego protestanta a wyjaśnienia są w Biblii. Więc krótko. Pan Bóg zezwala wręcz nakazuje czynienie swojej podobizny, jeżeli ma ona służyć do oddawania czci Bogu a nie samej podobiźnie ani bałwochwalczemu bóstwu Np. wywyższenie miedzianego węża na pustyni. Nie według tekstu dekalogu. Tam czytamy jednoznacznie: Nie czyń podobizny i nie czczcij jej a nie jak ty być schciał czyń jeżeli nie będziesz czcił. Już pisałem, całe zdanie, z którego cytat wyrwałeś. I nie jest to jak ja bym chciał tylko tak jak chce Pan Bóg. No to powtórzę  Oto co czytamy jednoznacznie!: Wyj 20,2-6 napisał(a): (2) Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (4) Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! (5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. (6) Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Jest wielką naditerpretacja, moim zdaniem, twierdzenie, że Bogu chodziło o to, żeby nie czyniono Jego podobizny. Tym bardziej dziwi mnie to gdy inne stwierdzenia odczytywane są tak jak zapisane. To, proszę, bądź konsekwentny. Pan nie jest ani "tym, co jest na niebie wysoko, ani tym, co jest na ziemi nisko, ani tym, co jest w wodach pod ziemią" - jest tego stwórcą i żadnemu boskiemu stworzeniu nie należy oddawać czci boskiej, czyli Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Do tego dlaczego to przekazanie nie znajduje się w wersji Krk? Ech... ten fragment który wyciąłeś to tylko wyjaśnienie przykazania "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!" A ta wyliczanka podobnie jak ta dotycząca pożądania nie obejmuje wszystkiego. Poza tym KK nic nie ukrywa, pełen zapis tego przykazania (nie tylko zaprezentowany przez Ciebie wycinek) jest KKK, który każdy katolik powinien znać. A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): [list][*]Biblia nie popiera niewolnictwa bo nie odnosi się w ogóle do stosunków społecznych. Sorry ale to jest absurd. Biblia w tym wypadku wręcz ustanawia stosunki społeczne. Reguluje niewolnictwo więc je popiera. Gdyby nie popierała to byśmy czytali: Nie będziesz posiadać swojego bliźniego(przez bliźniego mam na myśli nie tylko Żyda) na własność. Nie reguluje tylko nie interweniuje w stosunki społeczne, podobnie jak Pan Jezus nie nawoływał do powstania. Albo najlepiej jakby zesłał zastęp aniołów do pokonania Cezara. To nie jest droga wiary. Ma się zmieniać i wyzwalać człowiek a nie grupa społeczna i to spod panowania grzechu a nie okupanta. (...) demagogiczne stwierdzenia pomijam A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): [*]Katolik, Starego Testamentu nie powinien czytać w oderwaniu od Nowego Testamentu. Jednym z częstych błędów czytania Biblii jest nie traktowanie jej jako całości. Podczas gdy należy zachowywać ducha Nowego Testament a nie literę Starego Testamentu Przed chwilą pisałeś, że Stary Testament jest niezmienny a teraz twierdzisz, że trzeba go interpretować zgodnie z Nowym Testamentem. A więc zanim powstał Nowy Testament odczytywano je inaczej. Więc wracamy do relatywizmu. Słowa z Biblii są zawsze aktualne i zawsze na czasie. "Przed chwilą pisałeś, że Stary Testament jest niezmienny" jest tak "odjechaną" wariacją na temat tego co napisałem, że nie będę domyślał się co miałeś na myśli. A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): [*]Również w NT nie ma zachęcania do łamania zastanych porządków społecznych aby ludzie wierzyli w Boga ze względu na Jego Miłość i szukali wyzwolenia wewnętrznego (z grzechu) a nie ze względu na zewnętrzne wyzwolenie. Nie ma bo wręcz je konserwuje. Niewolnicy mają być posłuszni. Autorzy NT mogli w ogóle nie zajmować wtedy stanowiska wobec niewolnictwa. A no widzisz... mogli a jednak zajęli... to znaczy, że to, że jesteśmy uciskani zewnętrznie nie powinno nas niepokoić ponieważ... powtarzam: Najważniejsze jest wyzwolenie z niewoli grzechuA-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): Natchniony autor wymieniał takie elementy w tym przykazaniu, które były bliskie czasom, w których żył. Dzisiaj zapewne napisałby to innym językiem. Dlatego literalne nie pożądaj żony powinniśmy czytać jako nie pożądaj wpółmałżonka, bo mężczyzna i kobieta są równi przed Bogiem bo "kobieta jest stworzona z boku adama", czyli jest jemu równa. Dlatego też literalne nie pożądaj osła powinniśmy też czytać również jako nie pożądaj komputera  To już jest interpretacja. Zresztą interpretacja dziwna. Dla mnie zupełnie nie dziwna. Pójdę jeszcze dalej, ja ze słów " nie pożądaj osła bliźniego swego" wyciągam jeszcze dalej idące wnioski bo uważam, że dotyczy to również " nie pożądaj talentów, którymi obdarzył go Pan Bóg - no teraz to już jest zupełnie dziwna ta moja interpretacja, prawda?  A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Przykładowo z faktu, że "kobieta jest stworzona z boku adama" wyciągasz wniosek jest mu równa. Tyle, że z tego faktu autorzy NT wnioskowali wręcz przeciwnie. To nie są wnioski, to jest symbolika żydowska: jakby była stworzona z głowy to by rządziła, stóp byłaby niegodna i zdeptana, z boku to jest mu równa i tyle... A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): "11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa." (1 Tm 2,11-13)
" 8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. 10 Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów. (1 Kor 1,8-10) Równość mężczyźnie to jedno a poddanie się mu to drugie. Relacja Mężczyzna- Kobieta jest identyczną relacja jak Chrystus - Kościół. Kobieta ma być posłuszna a mężczyzna ma ją kochać. Identycznie jak Chrystus kocha Kościół a ten ma mu być posłuszny. Faktycznie ta relacja jest niesymetryczna... cóż Bóg tak chciał. Ale jak się przyjrzysz temu uważniej to prowadzi do niezwykłej harmonii... nie może tylko zabraknąć miłości  czego i Tobie życzę. Edit: Te wyjaśnienia również są dla Hosi
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 16:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|