Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Vul napisał(a): Akurat tutaj nie widzę miejsca na polemikę. Na temat in-vitro najbardziej opiniotwórczym (głównym i jednoznacznie dominującym) ośrodkiem w Polsce jest KK. Wszelkie negatywne opinie (nawet jezeli to była retoryka) na temat dzieci poczętych przy pomocy in-vitro obciążają KK. W przypadku tej dziewczyny o tyle boleśnie, że gdy zaczęła czytać wypowiedzi księży o in-vitro straciła wiarę u samego początku jej rozwoju (przeczytałem cały artykuł). Fakt, nie ma tu z czym polemizować ale jest to temat jak najbardziej do dyskusji.
|
Pn paź 29, 2012 11:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
"Nawet jeśli to była tylko retoryka"...
Artykuł z Wprost sugeruje jednak, że słowa o "dzieciach szatana" padły w oficjalnym Liście odczytanym wiernym na Mszy św., bo tylko takie listy się na mszach odczytuje...
"Pamiętam, jak kiedyś siedziałam z mamą na kanapie i oglądałyśmy razem telewizję. Miałam wtedy z siedem czy osiem lat. Transmitowana była msza, podczas której odczytywany był list o in vitro. W pewnym momencie odwróciłam się do mamy i zapytałam: "Mamo, dlaczego on mówi, że ja jestem dzieckiem szatana? Coś jest ze mną nie tak?" - wspomina 15-latka"
|
Pn paź 29, 2012 11:51 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): Fakt, nie ma tu z czym polemizować ale jest to temat jak najbardziej do dyskusji. Będą argumenty... będzie dyskusja  P.s. Za oknem piękna zima  tylko liście na drzewach wydają się "zasmucone"...
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Pn paź 29, 2012 12:05 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): Widocznie księża z twojego środowiska nie są zbyt głośni czy medialni, bo ja o księżach, którzy przy głoszeniu opinii o in-vitro sami z siebie przy tym nie zaznaczają, że "niegodziwe" jest tylko in-vitro, a nie dzieci, to jeszcze nie słyszałem. Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe" 
|
Pn paź 29, 2012 12:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
MARIEL napisał(a): "Nawet jeśli to była tylko retoryka"...
Artykuł z Wprost sugeruje jednak, że słowa o "dzieciach szatana" padły w oficjalnym Liście odczytanym wiernym na Mszy św., bo tylko takie listy się na mszach odczytuje...
"Pamiętam, jak kiedyś siedziałam z mamą na kanapie i oglądałyśmy razem telewizję. Miałam wtedy z siedem czy osiem lat. Transmitowana była msza, podczas której odczytywany był list o in vitro. W pewnym momencie odwróciłam się do mamy i zapytałam: "Mamo, dlaczego on mówi, że ja jestem dzieckiem szatana? Coś jest ze mną nie tak?" - wspomina 15-latka" Tak. Ale moja opina dotyczy całości, nie tylko jednostki. W takiej retoryce pogubił się np. bp Pieronek, gdy porównał posrednio dzieci poczęte przy pomocy in-vitro z Frankensteinem, czy ich rodziców do robiących zakupy. SweetChild napisał(a): Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe"  Tak, niegodziwa. A za ową niegodziwość odpowiedzialny jest w Polsce wg mnie KK i z przejawami tej niegodziwości skutecznie nie walczy (jeżeli w ogóle walczy) .
|
Pn paź 29, 2012 12:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
SweetChild napisał(a): Kozioł napisał(a): Widocznie księża z twojego środowiska nie są zbyt głośni czy medialni, bo ja o księżach, którzy przy głoszeniu opinii o in-vitro sami z siebie przy tym nie zaznaczają, że "niegodziwe" jest tylko in-vitro, a nie dzieci, to jeszcze nie słyszałem. Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe"  Dziecko nie jest niegodziwe, ale świadomość, że zostało się poczęte w "niegodziwy, niedoskonały" sposób - jak określono to w KK, jest balastem....uwierz mi, coś o tym wiem 
|
Pn paź 29, 2012 12:37 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): MARIEL napisał(a): "Nawet jeśli to była tylko retoryka"...
Artykuł z Wprost sugeruje jednak, że słowa o "dzieciach szatana" padły w oficjalnym Liście odczytanym wiernym na Mszy św., bo tylko takie listy się na mszach odczytuje...
"Pamiętam, jak kiedyś siedziałam z mamą na kanapie i oglądałyśmy razem telewizję. Miałam wtedy z siedem czy osiem lat. Transmitowana była msza, podczas której odczytywany był list o in vitro. W pewnym momencie odwróciłam się do mamy i zapytałam: "Mamo, dlaczego on mówi, że ja jestem dzieckiem szatana? Coś jest ze mną nie tak?" - wspomina 15-latka" Tak. Ale moja opina dotyczy całości, nie tylko jednostki. W takiej retoryce pogubił się np. bp Pieronek, gdy porównał posrednio dzieci poczęte przy pomocy in-vitro z Frankensteinem, czy ich rodziców do robiących zakupy. SweetChild napisał(a): Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe"  Tak, niegodziwa. A za ową niegodziwość odpowiedzialny jest w Polsce wg mnie KK i z przejawami tej niegodziwości skutecznie nie walczy (jeżeli w ogóle walczy) . No i jeszcze można uslyszać, że życie takiego dziecka zostało okupione śmiercią jego braci i sióstr, którym nie dane było się urodzić (nie implantowano wszystkich powstalych zarodków - tak się robi). Wyobrażam sobie co może czuć.....
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn paź 29, 2012 12:44 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Doprecyzowuję to o czym pisałam już w tym wątku.
Poseł Gowin z kolei przedstawił projekt zakazujący tworzenie nadliczbowychg zarodków w procedurze in-vitro by które obumierają zamrożone a co do tych, które już są, proponował dopuszczenie adopcji prenatalnej.
"adopcja" zamrożonych zarodków była w przewidziana również w projekcie posła Piechy, który to projekt całkowicie zakazywał oborcji i ze względu na tą adopcję mimo, że był w nim całkowity zakaz aborcji - nie spotkał się z poparciem kościoła.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn paź 29, 2012 12:56 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): SweetChild napisał(a): Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe"  Tak, niegodziwa. A za ową niegodziwość odpowiedzialny jest w Polsce wg mnie KK i z przejawami tej niegodziwości skutecznie nie walczy (jeżeli w ogóle walczy) . Jeśli w ogóle taka niegodziwość występuje, poza jednostkowymi przypadkami jakiś psychopatów. Alus napisał(a): Dziecko nie jest niegodziwe, ale świadomość, że zostało się poczęte w "niegodziwy, niedoskonały" sposób - jak określono to w KK, jest balastem....uwierz mi, coś o tym wiem  Wierzę, ale co KK miałby z tym fantem zrobić? Pretensje trzeba by kierować do samego Stwórcy. Na moje to Wszechmogący mógłby "się postawić" i np. nie dopuszczać do zapłodnienia w przypadku gwałtu.
|
Pn paź 29, 2012 14:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
[quote="SweetChild"Wierzę, ale co KK miałby z tym fantem zrobić? Pretensje trzeba by kierować do samego Stwórcy. Na moje to Wszechmogący mógłby "się postawić" i np. nie dopuszczać do zapłodnienia w przypadku gwałtu.[/quote]Ludzie łatwo zasłaniają się Bogiem...
|
Pn paź 29, 2012 14:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
SweetChild napisał(a): Kozioł napisał(a): SweetChild napisał(a): Bo to oczywista oczywistość. Niegodziwa jest raczej myśl, że dziecko z in-vitro (albo z gwałtu) mogłoby być "niegodziwe"  Tak, niegodziwa. A za ową niegodziwość odpowiedzialny jest w Polsce wg mnie KK i z przejawami tej niegodziwości skutecznie nie walczy (jeżeli w ogóle walczy) . Jeśli w ogóle taka niegodziwość występuje, poza jednostkowymi przypadkami jakiś psychopatów. Skoro istnieje w świadomości masowej, to sporo tych psychopatów ....
|
Pn paź 29, 2012 14:14 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): SweetChild napisał(a): Wierzę, ale co KK miałby z tym fantem zrobić? Pretensje trzeba by kierować do samego Stwórcy. Na moje to Wszechmogący mógłby "się postawić" i np. nie dopuszczać do zapłodnienia w przypadku gwałtu. Ludzie łatwo zasłaniają się Bogiem... Ale ja się nie muszę zasłaniać  Zasłaniam KK, bo zrzucanie wszelkiej niesprawiedliwości tego świata na KK uważam za ... niesprawiedliwe. Kozioł napisał(a): Skoro istnieje w świadomości masowej, to sporo tych psychopatów ....  A istnieje w świadomości masowej?
|
Pn paź 29, 2012 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Cytuj: Wierzę, ale co KK miałby z tym fantem zrobić? Pretensje trzeba by kierować do samego Stwórcy. Na moje to Wszechmogący mógłby "się postawić" i np. nie dopuszczać do zapłodnienia w przypadku gwałtu. Ten "fant", podobnie jak limbus, sprokurowali ludzie. Bóg w żaden sposób nie dzieli na urodzonych na skutek "dobrego" lub "niedoskonałego" poczęcia.
|
Pn paź 29, 2012 15:05 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Alus napisał(a): Cytuj: Wierzę, ale co KK miałby z tym fantem zrobić? Pretensje trzeba by kierować do samego Stwórcy. Na moje to Wszechmogący mógłby "się postawić" i np. nie dopuszczać do zapłodnienia w przypadku gwałtu. Ten "fant", podobnie jak limbus, sprokurowali ludzie. Limbus to inna kategoria, faktycznie KK stworzył tę koncepcję i KK mógł ją unicestwić. Gwałt nie jest wymysłem KK i KK nie jest w stanie sprawić, aby od teraz nie było gwałtów. Tak samo KK nie jest w stanie sprawić, aby w wyniku gwałtów nie dochodziło do poczęcia. Jakie stanowisko, Twoim zdaniem, KK miałby zająć wobec tego "fanta"? Alus napisał(a): Bóg w żaden sposób nie dzieli na urodzonych na skutek "dobrego" lub "niedoskonałego" poczęcia. Oficjalna wykładnia KK też nie. Podobno są przypadki księży, którzy dopuszczają się takiej niegodziwości, ale osobiście chyba nikt z Forum się z takim nie spotkał...
|
Pn paź 29, 2012 15:44 |
|
 |
epsilon
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32 Posty: 112
|
 Re: Gorsze dzieci Boga.
Kozioł napisał(a): SweetChild napisał(a): Kozioł napisał(a): Tak, niegodziwa. A za ową niegodziwość odpowiedzialny jest w Polsce wg mnie KK i z przejawami tej niegodziwości skutecznie nie walczy (jeżeli w ogóle walczy) . Jeśli w ogóle taka niegodziwość występuje, poza jednostkowymi przypadkami jakiś psychopatów. Skoro istnieje w świadomości masowej, to sporo tych psychopatów .... Zauważ, że na tym forum jedynie Ty (niekatolik) forsujesz pogląd jakoby KK uważał dzieci z in-vitro za "niegodziwe". Jakoś nie widać tej "masowej świadomości" we wpisach osób deklarujących się właśnie jako katolicy. Ale pewnie to forum nie jest reprezentatywne, bo "prawdziwy katolik" to taki co toczy pianę z ust z nienawiści do ludzi i świata.  Kozioł, ta próba "przyprawienia gęby" KK w Twoim wykonaniu jest naprawdę żałosna.
|
Pn paź 29, 2012 15:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|