Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 10:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21
Posty: 267
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
jesienna napisał(a):
z konstytucji duszpasterskiej o Kościele
(dokumenty soborowe)

Ponadto ponieważ Kościół mocą swej misji oraz zgodnie ze swoją istotą nie powinien wiązać się z żadną szczególną formą kultury albo systemem politycznym, gospodarczym czy społecznym, może z racji tej swojej uniwersalności stanowić najmocniejszą więź pomiędzy ludzkimi wspólnotami i narodami
Nie powinien, nie robi tego, i ja (a sądzę, że i Johnny99 też) tego od niego nie oczekujemy. Ma być Chrystusowy i jego misją nie może być wyzwolenie z żadnej niewoli (systemu politycznego, czy innego) a jedynie z niewoli grzechu. Przykładem niewłaściwego związania może być np. dawne zwierzchnictwo cara na Cerkwią.

_________________
Wspólnota Domowego Kościoła
Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux!
Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana!
Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!


Pn lis 05, 2012 13:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21
Posty: 267
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Johnny99 napisał(a):
Tylko, że o. Rydzyk się zmienił.(...)
Ja tego nie wiem. Słucham RM od czasu likwidacji RJ plus poślizg na próbę słuchania Radia Plus; i to w dwóch pasmach czasowych: w drodze do pracy i z pracy.

_________________
Wspólnota Domowego Kościoła
Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux!
Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana!
Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!


Pn lis 05, 2012 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
@ Czemu uważasz, że postulat, żeby duchowny informował, że
wypowiadał się jako osoba prywatna jest zamykaniem mu ust?

Ja też się wypowiadam jako osoba prywatna,
i co z tego? - w jaki sposób niby miałoby
to ograniczać wolność mojej wypowiedzi.

Wrócę do tego co napisałam.

Prezydent RP publicznie nie powinien popierać żadnej partii politycznej.
Czy to jakkolwiek jest sprzeczne z swobodą wypowiedzi?
czy to łamie jego prawa jako obywatela?

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pn lis 05, 2012 13:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
@ Co do sądów moralnych pisałam,
że duchownie jak najbardziej powinien je wyrażać
ale ogólnie (katolicy świeccy powinni przełożyć to na preferencje wyborcze)

bo jeżeli wypowiada się na temat konkretnych formacji politycznych
to uwikłuje to Kościół w bierzącą grę polityczną

A jeżeli wplywa to na czytelność jego świadectwa
(katolickość - powszechność) to tym bardziej.

Naprawdę nie widzisz nic nie stosownego
żeby jakaś partia w reklamówkach wyborczych
chwalila się poparciem Kościoła by wywalczyć
sobie więcej mandatów w sejmie?

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pn lis 05, 2012 14:06
Zobacz profil
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Vul napisał(a):
Alus napisał(a):
Johnny99 - tak gorliwie walczysz o prawo politykowania dla księży sprzyjających PiS, jak gorliwie ganiłeś kard Dziwisza za przyjmowanie polityków PO.
Kali zawsze aktualny :D


Ks. Boniecki i ks. Natanek to żaden problem przy takim tuzie-politykierze, jakim jest o. Rydzyk.
:) Ostatnio rozmawiałem z kolegą z neo, którego dawno nie widziałem i którego zdanie na temat ojca Rydzyka opierało się jedynie informacjach z ogólnych na mediów (co nie znaczy, że Twoje, Alus się na nich opiera - ja tego nie wiem). I pamiętam, że zgadaliśmy się, że obaj byliśmy na marszu o wolne media. Był zaskoczony jak wizerunek ojca Rydzyka, który wyniósł z tego jednego spotkania odbiega od tego przedstawianego przez popularne media i dziwił się jak wiele te media wyczytały z wypowiedzi ojca Rydzyka, co w ogóle nie miało miejsca.

Ja biję się w pierś, że dopóki istniało Radio Józef to słuchałem głównie jego i podśmiewałem się z mamy słuchającej "mowy nienawiści" Radia Maryja. Ale od czasu jak Radio Józef zostało zlikwidowane to przerzuciłem się na słuchanie dwóch innych Radio Warszawa (które wspieram zamiast dawnego Radia Józef) i Radio Maryja.

Ja również wtedy przeżyłem szok, bo wydawało mi się, że teraz usłyszę na antenie rozpolitykowanych antysemitów... a tu dzonk! Pełne miłości i modlitwy ojca Rydzyka.
Nawet jak wrócił z informacją, że postulaty przepadły, słychać było duże zdenerwowanie w głosie ale cały czas prosił o gorącą modlitwę za tych co źle czynią.

A że w Radiu Maryja można się dowiedzieć, że istnieje świat inny niż antykatolicki z GW na czele to chwała mu za to.

W każdym razie nie słyszałem z ust ojca Rydzyka niczego co było by rażące lub niezgodne z nauczaniem KK, a jestem w stosunku do kapłanów bardzo na to wyczulony. Natomiast z ust obu wymienionych przeze mnie księży tak, szczególnie w kontekście wpływu na zbawienie wiernych.

Pełen miłości i modlitwy mówi - Kto pozwolił tym z PO jeżdzić do Częstochowy?
Kto ich tam wpuszcza? I jeszcze puszą się i stoją koło ołtarza. Ja tam pojadę i za uszy ich powyrzucam
.
Wybacz, ale nigdy kogoś wypowiadającego podobne zdania nie potraktuję jako ucznia Jezusa.
Nieistotne - o. Rydzyk, czy inny człowiek, każdy kto ma czelność zabraniać komuś modlitwy w kościele napewno nie rozumie Dobrej Nowiny.


Pn lis 05, 2012 14:13

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Johnny99 napisał(a):
Nie mnie, tylko wam. To wasza postawa doprowadziła do takiej sytuacji.

Wiadomo, Ty jesteś Czystym Dobrem, a "my" Samym Złem :evil:

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Na jedno wychodzi, w pierwszym przypadku to kierowanie z siedzenia kierowcy, a w drugim z tylnego siedzenia. A kierunek jest ten sam - państwo wyznaniowe.

I kto tu ma paranoję? :shock:

Ty masz paranoję, ale moja/nasza postawa doprowadziła do takiej sytuacji :-D

Johnny99 napisał(a):
Do ciebie też nie dociera, że nie ma tu nic do rzeczy "stanowienie prawa" albo "sprawowanie władzy"? Mam pisać wolniej?

Wystarczy, że będziesz pisał "merytoryczniej".


Pn lis 05, 2012 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21
Posty: 267
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Alus napisał(a):
Pełen miłości i modlitwy mówi - Kto pozwolił tym z PO jeżdzić do Częstochowy?
Kto ich tam wpuszcza? I jeszcze puszą się i stoją koło ołtarza. Ja tam pojadę i za uszy ich powyrzucam
.
Wybacz, ale nigdy kogoś wypowiadającego podobne zdania nie potraktuję jako ucznia Jezusa.
Nieistotne - o. Rydzyk, czy inny człowiek, każdy kto ma czelność zabraniać komuś modlitwy w kościele napewno nie rozumie Dobrej Nowiny.
Skoro pojechali tam się modlić to oczywiście nie powinien tak mówić. I jeżeli słowa "Ci z PO" są uogólnieniem a nie reakcją na konkretne osoby.

Ale... jeżeli wie, że to byli "sprzedający i kupujący" ;)
W takim przypadku moja wrażliwość jest bliska wrażliwości Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego.

_________________
Wspólnota Domowego Kościoła
Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux!
Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana!
Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!


Pn lis 05, 2012 14:35
Zobacz profil
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Vul napisał(a):
Alus napisał(a):
Pełen miłości i modlitwy mówi - Kto pozwolił tym z PO jeżdzić do Częstochowy?
Kto ich tam wpuszcza? I jeszcze puszą się i stoją koło ołtarza. Ja tam pojadę i za uszy ich powyrzucam
.
Wybacz, ale nigdy kogoś wypowiadającego podobne zdania nie potraktuję jako ucznia Jezusa.
Nieistotne - o. Rydzyk, czy inny człowiek, każdy kto ma czelność zabraniać komuś modlitwy w kościele napewno nie rozumie Dobrej Nowiny.
Skoro pojechali tam się modlić to oczywiście nie powinien tak mówić. I jeżeli słowa "Ci z PO" są uogólnieniem a nie reakcją na konkretne osoby.

Ale... jeżeli wie, że to byli "sprzedający i kupujący" ;)
W takim przypadku moja wrażliwość jest bliska wrażliwości Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego.


A skad wie?....Bogiem nie jest, nie posiada zatem podobnie jak każdy człowiek zdolności czytania w czyimś sercu czy duszy.

Politycy wszystkich opcji kupują/handlują wykorzystując jedynie okoliczności.
W przypadku gdy były relane możliwosci poprzez układ partii w parlamencie, zmiany Konstytucji broniacej życia od poczęcia, M. Jurek usłyszał pod swoim adresem agent lub idiota.
Aktualnie przy obecnym układzie sił, gdy wiadomo, że zmiany ustawy nie mąją realnie żadnej mozliwości zmian, cały klun PiS głosuje za zminą ustawy.
POLITYKA ot co :diabel:


Pn lis 05, 2012 14:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Vul napisał(a):
Ja tego nie wiem.


To tylko a propos tego, skąd się wzięła taka opinia o o. Rydzyku. Nie jest wyssana z palca, nawet jeśli te czasy (np. antysemityzmu w RM) już minęły.

jesienna napisał(a):
@ Czemu uważasz, że postulat, żeby duchowny informował, że wypowiadał się jako osoba prywatna jest zamykaniem mu ust?


Napisałem, co jest zamykaniem ust.

Cytuj:
Prezydent RP publicznie nie powinien popierać żadnej partii politycznej.
Czy to jakkolwiek jest sprzeczne z swobodą wypowiedzi?
czy to łamie jego prawa jako obywatela?


Jakoś nikt nie oczekuje od prezydenta RP, żeby "nie mieszał się do polityki". Dlatego też analogia z prezydentem RP jest nietrafna.

Cytuj:
że duchownie jak najbardziej powinien je wyrażać ale ogólnie


Ależ skąd. Duchowni mogą je wyrażać tak ogólnie, jak i konkretnie. Dlaczego nie?

Cytuj:
bo jeżeli wypowiada się na temat konkretnych formacji politycznych to uwikłuje to Kościół w bierzącą grę polityczną


Jeżeli już, to tylko z powodu spaczonego postrzegania polityki przez społeczeństwo i media. Podałem przykład.

Cytuj:
Naprawdę nie widzisz nic nie stosownego żeby jakaś partia w reklamówkach wyborczych
chwalila się poparciem Kościoła by wywalczyć sobie więcej mandatów w sejmie?


Ale co to ma do rzeczy?

Gdyby np. jakaś partia opowiadała się przeciwko aborcji i "chwaliła się" w reklamówkach, że opowiada się za rozwiązaniem zgodnym z nauczaniem Kościoła, to osobiście nie miałbym nic przeciwko temu. Warunkiem byłoby jedynie to, by ten postulat rzeczywiście był zgodny z nauczaniem Kościoła.

SweetChild napisał(a):
Wiadomo, Ty jesteś Czystym Dobrem, a "my" Samym Złem :evil:


To wy używacie tego rodzaju stwierdzeń - CBDU.

Cytuj:
Ty masz paranoję, ale moja/nasza postawa doprowadziła do takiej sytuacji


Ja nie twierdzę, że kiedy Kościół wypowiada się z punktu widzenia moralności o działaniach polityków czy partii, to prowadzi to do państwa wyznaniowego - więc to ty masz paranoję (na punkcie "zagrożenia państwem wyznaniowym" - bardzo powszechną zresztą), a nie ja.

Cytuj:
Wystarczy, że będziesz pisał "merytoryczniej".


Wystarczy, żebyś spróbował merytorycznie odpowiedzieć choćby na to, co napisałem o stanowieniu prawa i sprawowaniu władzy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 05, 2012 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21
Posty: 267
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Alus napisał(a):
A skad wie?....Bogiem nie jest, nie posiada zatem podobnie jak każdy człowiek zdolności czytania w czyimś sercu czy duszy.
Wszystko zależy od nazwiska. Jak osoba publiczna ogłosi, że ma w nosie nauczanie KK i naukę Chrystusa a potem tego oficjalnie nie odwoła, to myślę, że większym dobrem będzie nie dopuścić do zgorszenia niż umożliwić rozmowę z Bogiem w konkretnym miejscu kultu KK. Ale to jest tylko moje zdanie. Nie chcę Cię do niego przekonywać, ani twierdzić, że Twoje jest niewłaściwe.

Kilka elementów się sprzęgło, które sprawiły, że jestem bardziej wymagający wobec wierzących, w tym oczywiście też w stosunku do siebie. Są to: Rok Wiary, moje działanie w parafii, posługa we Wspólnocie, kontakty z tradycjonalistami, stwierdzenia Ojców Soborowych i ogólne "rozmemłanie" wiary wśród moich wierzących znajomych.

_________________
Wspólnota Domowego Kościoła
Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux!
Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana!
Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!


Pn lis 05, 2012 15:07
Zobacz profil
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Vul napisał(a):
Alus napisał(a):
A skad wie?....Bogiem nie jest, nie posiada zatem podobnie jak każdy człowiek zdolności czytania w czyimś sercu czy duszy.
Wszystko zależy od nazwiska. Jak osoba publiczna ogłosi, że ma w nosie nauczanie KK i naukę Chrystusa a potem tego oficjalnie nie odwoła, to myślę, że większym dobrem będzie nie dopuścić do zgorszenia niż umożliwić rozmowę z Bogiem w konkretnym miejscu kultu KK. Ale to jest tylko moje zdanie. Nie chcę Cię do niego przekonywać, ani twierdzić, że Twoje jest niewłaściwe.

Kilka elementów się sprzęgło, które sprawiły, że jestem bardziej wymagający wobec wierzących, w tym oczywiście też w stosunku do siebie. Są to: Rok Wiary, moje działanie w parafii, posługa we Wspólnocie, kontakty z tradycjonalistami, stwierdzenia Ojców Soborowych i ogólne "rozmemłanie" wiary wśród moich wierzących znajomych.

A znasz konkretną osobę publiczną, która głosi, że żyje w zgodzie z nauczaniem KK i zgodnie z nauczaniem KK postępuje/głosuje?
Chodzi mi o laikat.

Przemyślałam i znalazłam jednego - M. Jurka.


Pn lis 05, 2012 15:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Alus napisał(a):
Wybacz, ale nigdy kogoś wypowiadającego podobne zdania nie potraktuję jako ucznia Jezusa.


Ośmieszasz się, traktując słowa wypowiedziane w tonie oczywiście prześmiewczym ("za uszy powyrzucam") tak śmiertelnie poważnie. Zresztą wyraźnie nie chodziło tutaj o modlitwę (bo nikt nikomu się nie zabrania modlić), tylko o zbijanie politycznego kapitału na demonstracyjnej religijności (co, jak zawsze, przeszkadza wam tylko wtedy, kiedy robią to, w waszej opinii, politycy PiS - politykom PO jak najbardziej wolno, zresztą oni przecież nigdy nie "zbijają kapitału", oni przecież "po prostu się modlą, nie wolno im tego zabraniać!".. natomiast politycy PiS nigdy się "po prostu" nie modlą, nigdy nie idą "po prostu" do Kościoła, zawsze "zbijają polityczny kapitał".. mówiłaś coś o moralności Kalego?). Nawiasem mówiąc, nie ma czasem w Ewangelii czegoś o rzucaniu pereł przed wieprze? A czy przypadkiem Jezus nigdy nikogo nie "powyrzucał za uszy" ze Świątyni? Przestańcie wreszcie wycierać sobie gęby Jezusem - on był nie tylko ponad nami, ale także ponad wami. Myślicie, że pierwszy grzech główny was nie dotyczy?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 05, 2012 15:20
Zobacz profil
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
Wybacz, ale nigdy kogoś wypowiadającego podobne zdania nie potraktuję jako ucznia Jezusa.


Ośmieszasz się, traktując słowa wypowiedziane w tonie oczywiście prześmiewczym ("za uszy powyrzucam") tak śmiertelnie poważnie. Zresztą wyraźnie nie chodziło tutaj o modlitwę (bo nikt nikomu się nie zabrania modlić), tylko o zbijanie politycznego kapitału na demonstracyjnej religijności (co, jak zawsze, przeszkadza wam tylko wtedy, kiedy robią to, w waszej opinii, politycy PiS - politykom PO jak najbardziej wolno, zresztą oni przecież nigdy nie "zbijają kapitału", oni przecież "po prostu się modlą, nie wolno im przecież tego zabraniać!"..). Nawiasem mówiąc, nie ma czasem w Ewangelii czegoś o rzucaniu pereł przed wieprze? A czy przypadkiem Jezus nigdy nikogo nie "powyrzucał za uszy" ze Świątyni? Przestańcie wreszcie wycierać sobie gęby Jezusem - on był nie tylko ponad nami, ale także ponad wami. Myślicie, że pierwszy grzech główny was nie dotyczy?


Ton prześmieczy cechuje pogardę....chyba nie uznajesz pogardy za cnoty chrześcijanskie?....bo w takim załozeniu prześmiewców spod krzyża Pana należałoby uznać za wiernych Jego wyznawców.
Masz jak widać totaly problem w zrozumieniu tego, że Jezus nigdy nie wyrzucał pątników modlących się w świątyni i na krużgankach, ale sługów/pociotków kapłanów którzy frymarczyli w świątyni.

Ależ Ty będziesz biedny, gdy kiedyś braknie nienawistnego wroga w postaci PO :D


Pn lis 05, 2012 15:23

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Johnny99 napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Wiadomo, Ty jesteś Czystym Dobrem, a "my" Samym Złem :evil:

To wy używacie tego rodzaju stwierdzeń - CBDU.

:lol: Z cyklu "zgadnij, kto to powiedział":
Cytuj:
A ile jest w Panu zła, a ile dobra?
- We mnie jest czyste dobro.
A w Rokicie?
- Przecież to diabeł jest.
A Lepper?
- Lepper to jest taki człowiek, w którym w tej chwili dobro zwycięża.

Poczucie humoru to jedno, ale nie znaczy, że wolno łamać prawa autorskie ;)

Johnny99 napisał(a):
Ja nie twierdzę, że kiedy Kościół wypowiada się z punktu widzenia moralności o działaniach polityków czy partii, to prowadzi to do państwa wyznaniowego - więc to ty masz paranoję (na punkcie "zagrożenia państwem wyznaniowym" - bardzo powszechną zresztą), a nie ja.

Skoro to bardzo powszechna paranoja, to już daje do myślenia, czy właśnie takie spojrzenie nie jest normalne ;)

Ja też nie twierdzę, że kiedy Kościół wypowiada się z punktu widzenia moralności o działaniach polityków czy partii, to prowadzi to do państwa wyznaniowego. Chodzi o to, jak się wypowiada. I jakie jest stanowisko Kościoła w sprawie stanowienia prawa państwowego. Konkretnie, jeśli Kościół dąży do zapisania głoszonej przez siebie zasady X w prawie państwowym, to uważam, że mamy do czynienia z dążeniem do państwa de facto wyznaniowego.

Przykładowo - "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił" -> "Powstrzymanie się od pracy w dni świąteczne" -> "Zakaz handlu w dni świąteczne".

Jeśli Kościół zobowiązuje swoich wiernych do wprowadzenia zakazu handlu w dni świąteczne do prawa państwowego, to mamy do czynienia z dążeniem do państwa wyznaniowego. Jeśli Kościół zobowiązuje swoich wiernych do przestrzegania zakazu handlu w dni świąteczne, a jednocześnie sprzeciwia się wprowadzenia zakazu do prawa państwowego, to nie mamy do czynienia z dążeniem do państwa wyznaniowego.


Pn lis 05, 2012 15:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Coraz więcej ludzi zaczyna się czuć w Kościele nieswojo
Alus napisał(a):
Ton prześmieczy cechuje pogardę....chyba nie uznajesz pogardy za cnoty chrześcijanskie?


Taaa, bo w twoich wypowiedziach nigdy nie było ani tonu prześmiewczego, ani pogardy. Spójrz w lustro. O belce w oku słyszałaś może?

Cytuj:
Masz jak widać totaly problem w zrozumieniu tego, że Jezus nigdy nie wyrzucał pątników modlących się w świątyni i na krużgankach, ale sługów/pociotków kapłanów którzy frymarczyli w świątyni.


Jezus wyrzucał z tego samego powodu - mianowicie po to, by nie czyniono z domu Ojca targowiska.

Cytuj:
Ależ Ty będziesz biedny, gdy kiedyś braknie nienawistnego wroga w postaci PO :D


Przeciwnie, będę bardzo zadowolony.

SweetChild napisał(a):
Skoro to bardzo powszechna paranoja, to już daje do myślenia, czy właśnie takie spojrzenie nie jest normalne


Wiara w zamach w Smoleńsku też jest bardzo powszechna, czyż nie?

Cytuj:
Chodzi o to, jak się wypowiada.


Skąd się u was bierze ten zwyczaj nadawania tak kardynalnego znaczenia formie? Pewnie z tego, że.. a nie, bo znowu powiesz, że mi się wszystko kojarzy. Cóż, nic nie poradzę na to, że naprawdę dogłębnie was przeorano :)

Cytuj:
Konkretnie, jeśli Kościół dąży do zapisania głoszonej przez siebie zasady X w prawie państwowym, to uważam, że mamy do czynienia z dążeniem do państwa de facto wyznaniowego.


"Państwo de facto wyznaniowe" to w ogóle pewnego rodzaju mem, który zasiały środowiska lewicowe, by było im łatwiej atakować Kościół (nie chce mi się już owijać w bawełnę). W skrócie wygląda to tak: wszyscy doskonale wiedzą, że Polska nie jest żadnym państwem wyznaniowym (w przeciwieństwie np. do Grecji) - ale ponieważ to określenie świetnie nadaje się do krytyki, która wygląda, jakby była obiektywna, wprowadza się pojęcie "państwa de facto wyznaniowego". Dzięki temu można powiedzieć np. że skoro biskup bierze udział w państwowej uroczystości, to bardzo źle, bo to jest "państwo de facto wyznaniowe", choć od strony formalnej z żadnym państwem wyznaniowym nie ma taka sytuacja kompletnie nic wspólnego i wszyscy są tego doskonale świadomi. Tak samo ma się rzecz z wyrażaniem przez Kościół opinii na temat prawa państwowego. Do takiej opinii ma prawo każdy, każdy może też dążyć do tego, by prawo państwowe zmieniono po jego myśli - i na tym właśnie polega demokracja.

Cytuj:
Jeśli Kościół zobowiązuje swoich wiernych do wprowadzenia zakazu handlu w dni świąteczne do prawa państwowego, to mamy do czynienia z dążeniem do państwa wyznaniowego.


Nieprawda. Istotą zakazu handlu w dni świąteczne jest to, by nikt, czyja praca nie jest absolutnie niezbędna dla normalnego funkcjonowania społeczności, nie był obowiązany w ten dzień pracować, tylko np. spędzać czas z rodziną. Taki sam postulat wysuwają przecież środowiska skrajnej lewicy - i co, one też dążą do "państwa wyznaniowego"? A co by było, gdyby np. w prawie karnym nie było zakazu zabójstwa - i Kościół dążył do jego wprowadzenia, posiłkując się do tego piątym przykazaniem? Też nazwałbyś to "dążeniem do państwa wyznaniowego"? Cóż to znowu za absurd. Ta kwestia nie ma nic wspólnego z kwestią państwa wyznaniowego, które jest pojęciem formalnym i dotyczy kwestii prawno-ustrojowych.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 05, 2012 16:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL