Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przypadku
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Zgadzam się z tym o czym piszesz w zupełności ponieważ o taką formę wybaczenia chodzi, jednak jeśli nie jesteśmy w stanie wybaczać wszystkiego i odwracamy się gdy dochodzimy do wniosku ze działanie nasze niczego nie zmienia - jaki jest sens robienia czegokolwiek?
Zawsze wybaczam bez żalu i bez skruchy jak to nazywasz " na dobre oczy" bo ten ktoś komu wybaczam kiedyś odejdzie jak każdy z nas z tego świata - a my nie wiemy czy akurat brak naszego wybaczenia nie będzie mu ciążył na sercu w chwili śmierci - dlaczego mam kiedyś sprawiać komuś taki ból?
|
So lis 10, 2012 18:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
humalog napisał(a): Wybaczyć mozna tylko komus kto przyzna sie do błędu. Nie, wybaczać należy bezwarunkowo. Mówiąc "wybaczać" mam na myśli darowanie winy, niedopuszczenie do tego, by znienawidzić osobę, która nas skrzywdziła. O wybaczaniu sensownie jest napisane tutaj: http://zwierciadlo.pl/2011/psychologia/zrozumiec-siebie/wybaczyc-niewybaczalne
|
So lis 10, 2012 21:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Bardzo dobrze ujęte MIXer
|
So lis 10, 2012 21:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Najwyraźniej Bóg nie był nigdy u psychoterapeuty i nie wybacza bezwarunkowo tym, którzy o wybaczenie nie proszą, a jedynie tym, którzy uznaja swoje winy.
Tak szczerze mówiąc to zrobił sie offtop (w który co przyznaje sam wdepnałem).
Przeciez w tym watku nie chodzi o przebaczanie, ale o to by nie tolerowac głoszenia szarlatanerii na było nie było, ale chrześcijańskim forum. Tak więc wybaczanie nie ma tu nic do rzeczy. Natomiast tolerowanie rzeczy złych jest współuczestnictwem no i co za tym idzie jest sie współwinnym rozsiewania zła.
|
So lis 10, 2012 21:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Wybaczać należy bezwarunkowo. Ale wybaczenie nie kończy sprawy w sytuacji gdy ktoś się paskudnie zaplątał w okultyzm, ezoterykę i mniema, że to Bóg dotknął go tym talentem.
|
So lis 10, 2012 21:44 |
|
|
|
 |
ravella
Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 6:27 Posty: 141
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
humalog napisał(a): Kosciół nie potepia tych rzeczy w sposób oficjalny. Według mnie Kosciół po prostu nie nadąża za tymi nowosciami, a szarlatańskie lobby w łonie Koscioła działa. Z ręka na sercu niech się kazdy kto tu pisze przyzna do tego czy korzystał np. z bioenergoterapii lub podobnych praktyk.
_________________ Boskość Moja Pozdrawia Boskość wszystkich ludzi.
|
N lis 11, 2012 4:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
@ Magdalena_i
Dziękuję serdecznie!
|
N lis 11, 2012 4:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
MIXer napisał(a): @ Magdalena_i
Dziękuję serdecznie! Ależ nie ma za co MIXer - bardzo cenię sobie ludzi którzy potrafią bezwarunkowo wybaczyć, jest to najwspanialsza rzecz jaką może uczynić człowiek
|
N lis 11, 2012 6:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Alus napisał(a): Wybaczać należy bezwarunkowo. Ale wybaczenie nie kończy sprawy w sytuacji gdy ktoś się paskudnie zaplątał w okultyzm, ezoterykę i mniema, że to Bóg dotknął go tym talentem. Wybaczenie jest początkiem nowego etapu w życiu ludzi zaplątanych w okultyzm ,ezoterykę i tym podobne.Mam wrażenie Aluś że potrafisz skreślić ludzi właśnie tak zaplątanych, być może się mylę, uważam jednak że nawet tacy ludzie którzy są zranieni, zranieni bardzo głęboko , ponieważ okultyzm zadaje rany głębokie nie dla ciała lecz dla duszy człowieka - mają szanse na prawdziwe rozeznanie. Jak czasem czytam jak katolik - chrześcijanin potrafi potępiać to mnie trafia normalnie. Przecież trzeba zdać sobie sprawę z tego że ludzie zaplątani w okultyzm, zamotani w działania Szatana nie będą myśleć tak jak chrześcijanie.Trzeba zdać sobie sprawę z tego że nie mamy prawa potępiać tych ludzi - możemy potępiać ich uczynki ale nie ich samych.Ktoś kto nigdy w życiu nie miał osobistej styczności z działaniem demonicznym, z działaniem szarlatanów,z działaniem bioenergii nie powinien zabierać głosu w tej kwestii i nie powinien potępiać ludzi o których nic nie wie. Ktoś taki nie ma pojęcia co tacy ludzie przeżywają i co nimi kieruje w takim a nie innym celu.Ludzie zaplatani w okultyzm nie są ludźmi złymi - są ludźmi wykorzystanymi do działań złego ducha.Wielu z nich myśli iż idzie właściwą drogą ponieważ o to właśnie demonowi chodzi, o to mu chodzi by człowiek był świadomy tego iż to co robi jest słuszne.Ktoś taki nie będzie myślał inaczej nawet gdy czarno na białym napisze mu się przed oczami, ponieważ jest przekonany o słusznym swoim postępowaniu a o to właśnie przekonanie postarał się zły duch.Czcze gadania tutaj nic nie dadzą i nie pomogą - tutaj pomaga działanie Boga i czyn drugiego człowieka - człowieka który jest PRAWDZIWYM CHRZEŚCIJANINEM. Wnioskuję Alusia że nie masz pojęcia czym jest prawdziwy okultyzm i prawdziwe zaplątanie demoniczne - w przeciwnym wypadku nigdy byś nie napisała iż tacy ludzie mniemają iż Bóg dotknął ich takim talentem - oni nie mniemają , oni są o tym przekonani o to właśnie chodzi demonowi.Jeśli z tego się wyśmiewasz utwierdzasz takiego człowieka w takim właśnie przekonaniu
|
N lis 11, 2012 6:52 |
|
 |
ravella
Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 6:27 Posty: 141
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Magdalena_i napisał(a): Wnioskuję Alusia że nie masz pojęcia czym jest prawdziwy okultyzm i prawdziwe zaplątanie demoniczne I tu sie grubo mylisz, Alusia jako jedyna uczciwie i publicznie choć nie od razu przyznała sie do tego, że jej małżonek odliczał "adin dwa tri" przed ekranem telewizora (były to seanse A.Kaszpirowskiego) . Alusia może tu być dla nas autorytetem w tej kwesti i nawet po latach od tych seansów może powiedzieć czy rzeczywiście jej mąż został opętany okultystycznie przez demony czy nie.
_________________ Boskość Moja Pozdrawia Boskość wszystkich ludzi.
|
N lis 11, 2012 8:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
ravella napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Wnioskuję Alusia że nie masz pojęcia czym jest prawdziwy okultyzm i prawdziwe zaplątanie demoniczne I tu sie grubo mylisz, Alusia jako jedyna uczciwie i publicznie choć nie od razu przyznała sie do tego, że jej małżonek odliczał "adin dwa tri" przed ekranem telewizora (były to seanse A.Kaszpirowskiego) . Alusia może tu być dla nas autorytetem w tej kwesti i nawet po latach od tych seansów może powiedzieć czy rzeczywiście jej mąż został opętany okultystycznie przez demony czy nie. Kaszpirowski to nie wcielony demon, aby posiadał moc opętania. A przez seans z Kaszpirowskim mąż stracił 1 dzień urlopu, bo obudził się ze spuchniętą wargą i okolicą nosa, przez co wyglądał jak świnka Opuchlizna po kilku godzinach zeszła bez żadnych okładów, zabiegów.
|
N lis 11, 2012 9:56 |
|
 |
ravella
Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 6:27 Posty: 141
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Alus napisał(a): ravella napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Wnioskuję Alusia że nie masz pojęcia czym jest prawdziwy okultyzm i prawdziwe zaplątanie demoniczne I tu sie grubo mylisz, Alusia jako jedyna uczciwie i publicznie choć nie od razu przyznała sie do tego, że jej małżonek odliczał "adin dwa tri" przed ekranem telewizora (były to seanse A.Kaszpirowskiego) . Alusia może tu być dla nas autorytetem w tej kwesti i nawet po latach od tych seansów może powiedzieć czy rzeczywiście jej mąż został opętany okultystycznie przez demony czy nie. Kaszpirowski to nie wcielony demon, aby posiadał moc opętania. A przez seans z Kaszpirowskim mąż stracił 1 dzień urlopu, bo obudził się ze spuchniętą wargą i okolicą nosa, przez co wyglądał jak świnka Opuchlizna po kilku godzinach zeszła bez żadnych okładów, zabiegów. To kto tu faktycznie jest demonem jeśli nie Kaszpirowski i spółka bioenergo..., że aż taka wielka dyskusja. Alusia, Ty pewnie mu przywaliłaś w tą wargę za udział w seansach, tylko zapomniałaś. Ale dzięki Bogu szybko mu zeszlo bez ingerencji egzorcysty.
_________________ Boskość Moja Pozdrawia Boskość wszystkich ludzi.
|
N lis 11, 2012 10:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Magdalena_i poruszyła ciekawą kwestię.
Otóż wg Ciebie Humalog, wiedząc że bienergo może być formą zniewolenia uważasz, że kpina z osoby hipotetycznie opętanej pomoże innym i nie przeszkadza Ci, że być może czynisz to kosztem tej osoby, która zajmuje się bioenergo? A co jeżeli jej szkodzisz?
Zakładając, że dana osoba może być opętana nie wydaje Ci się, że właśnie najlepszą pomocą dla tej osoby i dla tych, którymi się martwisz i dla których to dobra kpisz z tej osoby, skuteczniej by było cierpliwie wyjaśniać? Zastanowiłeś się jak kpina działa na osobę opętaną?
|
N lis 11, 2012 10:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Val Kolejny juz raz zabierasz głos nie czytając wszystkiego lub (co bardziej prawdopodobne) tendencyjnie pomijasz to co ci nie pasuje. We mnie możesz walic ile wlezie....mało mi to szkodzi. Tylko prosze nie osmieszaj sie. Pisałem wyraźnie: Po pierwsze modlitwa, po drugie tłumaczenie, ale nie w nieskończoność. Trudno ślepemu wytłumaczyć jak wygląda kolor czerwony. Kpina w swiecie wirtualnym to faza ostateczna i skierowana nie w kierunku zagrożonych, ale w kierunku zatwardziałych "głosicieli" szarlataństwa. Jeżeli ktos nie potrafi rozróznic swiata wirtualnego od rzeczywistości to niestety ale ma wielki problem, którego zazwyczaj nie zauważa. W rzeczywistym swiecie taka osoba, która nie reagowałaby na wielokrotne próby nawrócenia taka osoba z mojej strony nie spotkałaby sie z kpina......ale zostałaby skreślona z listy znajomych, a wszelkie kontakty byłyby ograniczone do zera lub niezbednego minimum. Jedynie co to pamietałbym o niej podczas modlitwy. Taka jest własnie róznica i nie jest to niechrześcijańskie gdyż Pismo św. wyraźnie mówi, że po szelkich możliwych próbach taka osoba " ...niech ci będzie jak poganin i celnik!" ( Mt 18, 17 ). Istnieje więc granica poza którą tolerancja nie ma prawa istnieć. Cytuj: Z ręka na sercu niech się kazdy kto tu pisze przyzna do tego czy korzystał np. z bioenergoterapii lub podobnych praktyk. Nigdy w życiu, gdyz takie praktyki zawsze uważałem za godne pogardy, głupie i niebezpieczne. Kaszpirowskiego czasem oglądałem......i miałem niezły ubaw z tego błazna. Natomiast wszelkich Harrisów, Nardellich i tym podobnych cudaków zawsze omijałem z dala, wzbudzali we mnie tylko smiech.
|
N lis 11, 2012 10:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bioenergoterapia- niszczycielska siła-czy w każdym przyp
Cytuj: To kto tu faktycznie jest demonem jeśli nie Kaszpirowski i spółka bioenergo..., że aż taka wielka dyskusja. Człowiek nie jest zdolny posiąść właściwości przynależnych demonowi, może jedynie czerpać od niego cząstkę mocy. Cytuj: Alusia, Ty pewnie mu przywaliłaś w tą wargę za udział w seansach, tylko zapomniałaś. Ale dzięki Bogu szybko mu zeszlo bez ingerencji egzorcysty. Egzorcyści nie zajmują się p***mi. Val - zastanowiłaś się czemu ludzie mając dostęp do licznych świadectw osób w przeszłości parających się okultyzmem i ezoteryką, świadectw egzorcystów, odpowiadają - nie należał do cechu - czyli Kosciół spreparował świadectwo, egzorcyści są opętani, cuda nie istnieją - czyli znów Kościół kłamie warunkując beatyfikację i kanonizacje cudem za wstawiennictwem ?
|
N lis 11, 2012 11:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|