Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 9:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 142  Następna strona
 Smoleńsk 10.04.2010 
Autor Wiadomość
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Witold napisał(a):
Alus napisał(a):
Kondominium nieprawych lemingów....Polska jest tylko tam gdzie w danej chwili przebywają prawi Polacy.


To już z hasła "Tu jest Polska" nie wynika.

Stoją na Jasnej Górze i krzyczą "Tu jest Polska".

No przecież jest ;-)

Wynika....gdy ludzie staną na Giewoncie i zaczną krzyczeć "tu jest Warszawa", wszyscy poczytają ich za wariatów, albo za kpinę.
Sedno, istota w tym krzyku, przekazie zasadza się na TU, czyli zgromadzeni utożsamiają ową prawą Polskę, poza nimi może być tylko kondominium lemingów.


Cz lis 22, 2012 8:32

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Johnny99 napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Najwidoczniej w ocenie Prokuratury badanie wraku nie było konieczne dla wykluczenia hipotezy zamachu, ale było konieczne dla całości śledztwa.

:lol: Do wykluczenia hipotezy zamachu nie było najwidoczniej potrzebne w zasadzie.. nic.

Klasyka dyskusji z "zamachowcami" :D Zdanie wcześniej przed tym zacytowanym przez Ciebie pisałem: Wcześniej, na podstawie n innych czynności, Prokuratura uznała, że może wykluczyć hipotezę zamachu. Jakie to były czynności? Chociażby zapisy czarnych skrzynek czy oględziny wraku.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, możesz zapoznać się z materiałami Prokuratury... :ups: Przecież odsyłanie "zamachowców" do Prokuratury to jak odsyłanie walczących ateistów do oficjalnych dokumentów KK. Tylko jak ktoś neguje oficjalne dokumenty KK, bo on wie lepiej i ma swoje źródła ("Nie", "FiM", "Kod da Vinci" albo jakieś portale w Sieci), to o czym tu z delikwentem gadać?
Oczywiście każdy ma prawo przedstawiać swoje zdanie, również "ideologiczni zamachowcy" czy "ideologiczni antyklerykałowie". Ale ja nie mam obowiązku każdego traktować poważnie. I tego swojego prawa do niepoważnego traktowania bronię, bo nie mam ochoty zagłębiać się w różne pokrętne teorie.

Johnny99 napisał(a):
Owszem, nie możesz udzielić - ale zajmujesz określone stanowisko, prawda? Na jakiej podstawie i dlaczego?

Już pisałem: na podstawie oficjalnych informacji z Prokuratury czy też na podstawie oficjalnych informacji Komisji Millera. Dlatego, że mam zaufanie do państwa i jego instytucji oraz uważam je za wiarygodne. Ponadto ustalenia Prokuratury czy Komisji Millera oceniam jako oparte na bogatym materiale dowodowym i przedstawiające spójną wersję wydarzeń, czego nie mogę powiedzieć o Zespole Parlamentarnym Macierewicza.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Skoro domniemanie niewinności obowiązuje do ogłoszenia wyroku, to tym bardziej obowiązuje do czasu zgromadzenia materiału dowodowego/poszlakowego.

No i? Do czego zmierzasz?

Wcześniej napisałem: dopóki brak dowodów, obowiązuje domniemanie niewinności., na co Ty odpowiedziałeś: "Dla domniemania niewinności dowody są bez znaczenia - ono obowiązuje do prawomocnego orzeczenia sądu stwierdzającego winę, niezależnie od tego, czy są dowody i jakie one są."

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Z moim dzieckiem tak, ale nie z dzieckiem sąsiada czy wręcz dowolnego mieszkańca mojej okolicy. W przypadku katastrofy lotniczej taką domyślną, "rodzicielską" odpowiedzialność ponosi pilot, tak jak w przypadku wypadku samochodowego ponosi ją kierowca. Niezależnie od tego, czy było ciemno, ślisko albo i mgliście ;) Oczywiście w toku śledztwa może się okazać, że wypadek był zawiniony przez osoby trzecie (np. ktoś uszkodził hamulce), ale na to muszą być dowody. Bo dowodem przeciwko pilotowi/ kierowcy jest rozbity samolot/ samochód.

Czy to się aby na pewno zgadza z twoim rozumieniem "domniemania niewinności"? ;-)

Jak najbardziej :)

Johnny99 napisał(a):
W zupełności wystarczy wykazać, że wiedział, mógł wiedzieć lub powinien był wiedzieć o tym, iż lot Prezydenta będzie chroniony - w wyniku rozdzielenia wizyt - w mniejszym stopniu, niż jego własny lot, że w wyniku tego lotnisko będzie gorzej przygotowane do jego przyjęcia itp.itd.

To za mało, chyba że taką wiedzę miał i zataił przed Prezydentem. Czyli wiedział, że lot Prezydenta będzie wiązał się z ryzykiem istotnie przekraczającym średnie ryzyko lotu, ale nie poinformował o tym Prezydenta. Bo np. obawiał się, że Prezydent, znając ryzyko, nie poleci.

Johnny99 napisał(a):
Znam to z autopsji - jeżeli coś się złego wydarza, zawsze sprawdza się, czy wszyscy, którzy byli "involved" zachowali się tak, jak byli zobowiązani się zachować, lub powinni byli się zachować. Jeżeli ktoś się nie zachował - od razu ma problemy (a mówiąc po chłopsku: "rzuca się w niego oskarżeniami"). Nawet jeśli wcześniej zachował się tak samo milion razy i nigdy nic się nie wydarzyło. Cóż, wtedy miał szczęście, które zawsze się kiedyś kończy.

Zgoda, jeśli Tusk złamał jakieś procedury, to oskarżenia są uprawnione. Jeśli np. mechanik miał obowiązek sprawdzić hamulce, a tego nie zrobił (chociaż czynność taka jest przewidziana w protokole przeglądu technicznego), to w razie wypadku "ma krew na rękach", nawet jeśli główną przyczyną była nadmierna prędkość we mgle, a nie w pełni sprawne hamulce jedynie pogorszyły sprawę (czyli samochód uderzył w drzewo z prędkością 100 km/h, a przy w pełni sprawnych hamulcach uderzyłby z prędkością 90 km/h).

Johnny99 napisał(a):
No to znowu będziemy musieli wrócić do rozumienia słowa "nieuzasadnione". Moim zdaniem, większość oskarżeń, rzucanych pod adresem Tuska, łącznie z oskarżeniem o "krew na rękach", była uzasadniona - co nie znaczy udowodniona. No chyba, że dla ciebie te pojęcia są tożsame.

Nie są tożsame, ale liczy się jakość uzasadnienia. Uzasadnienie "bo ludzie w maglu tak mówią" jest uzasadnieniem, ale marnej jakości.


Cz lis 22, 2012 10:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
No cóż, jak widać, Johnny99 dostał polecenie aby nie dyskutować dłużej z pilastrem, bo ta dyskusja idzie w złą (dla PIS) stronę. :(

W każdym bądź razie narastający poziom histerii Johnnego99 świadczy o tym, że zdecydowana większość, o ile nie wszystkie diagnozy pilastra dotyczące genetycznego patriotyzmu, są prawdziwe.

Na szczęście nie ma się czym przejmować. Jak stwierdził kiedyś David Weber, im problemy są bliżej rozwiązania, tym ekstremiści stają się bardziej ekstremalni, bo rozwiązania nie są po ich myśli.

Zważywszy, że PIS oficjalnie już oskarżył polski rząd o zamach, masowy mord i spisek, tym samym wyczerpał już wszelkie możliwości eskalacji. Nic gorszego już nie może obwieścić. PiS do władzy w Polsce nie wróci już nigdy i z wyborów na wybory będzie coraz bardziej słabł, w miarę jak grupa byłych partyjniaków i ich chowanych w PRL w uprzywilejowanym luksusie dzieci będzie coraz bardziej się kurczyć.

Ostatnią poważną próbą przejęcia władzy była właśnie katastrofa w Smoleńsku, po której Kaczyński, faszerując się prochami, które pozwoliły mu na spokojne zachowanie aż do wyborów i udawanie dobrego dziadzia, zdołał oszukać wielu wyborców i dzięki temu uzyskać rewelacyjny jak na siebie wynik wyborczy. Niestety dla PiS, a na szczęście dla Polski, Kaczyński nie nafaszerował prochami także swoich wyznawców, którzy przez cały ten czas w swoich periodykach (zwłaszcza GP) zapowiadali Polakom kęsim, a co najgorzej nie powstrzymał ich od wciśnięcia zwłok Lecha na Wawel (przed czym wstrzymali się nawet chowający Bieruta komuniści - mieli oni lepsze rozeznanie Polski i Polaków niż genetyczni patrioci) , co kosztowało PIS, jak oceniam co najmniej jakieś 5% głosów i zdecydowało ostatecznie o jego porażce.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lis 22, 2012 11:13
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Czy celem tej dyskusji jest kto kogo bardziej potrafi obrazić?

@pilaster, Johnny napisał parokrotnie, że nie ma nic z PiSem wspólnego, a Ty cały czas insynuujesz coś innego:
pilaster napisał(a):
No cóż, jak widać, Johnny99 dostał polecenie aby nie dyskutować dłużej z pilastrem, bo ta dyskusja idzie w złą (dla PIS) stronę.


Czemu ma służyć to wciskanie komuś na siłę przekonań, czy przynależności, kiedy ten ktoś wyraźnie zaprzeczył?

Jak dla mnie, pilaster, to jest trolling, a forum ma być miejscem rozmów, nie kłótni, więc proszę Cię o zmianę sposobu prowadzenia dyskusji.
Ogólnie, obydwie strony proszę o wytłumienie (choć trochę ) emocji.
Dałoby się?


Cz lis 22, 2012 15:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Cytuj:
Johnny napisał parokrotnie, że nie ma nic z PiSem wspólnego, a Ty cały czas insynuujesz coś innego


No proszę. :) Nawet dla Mariela przypisywanie komuś sympatii do PIS jest insynuacją :)

Ponieważ Johnny99 zadeklarował jasno, ze żadnych książek, nawet napisanych przez innych patriotów, nie czyta i czytać nie będzie, to trzeba go do takiej lektury ...przymusić. 8)

Oto cytaty ze wspomnianej autobiografii Ziemkiewicza "Wkurzam Salon"

Cytuj:
Jego [ojca RAZa-p] ciągnęło zawsze do chłopstwa, do ziemi. Dla niego największym szczęściem było, gdy sobie prawem kaduka taki kawałek pola zaorał koło siedziby nadzoru wodnego w Górze Kalwarii, gdzie pracował. [...] Uwielbiał tam pracować, miał tę swoją działkę, na której sadził pomidory, ogórki i inne warzywa...


No proszę. Jak się na majątku państwowym uwłaszczył "prawem kaduka" jakiś esbek to z chciwości i nienawiści do polskości. Ale jeżeli na majątku państwowym uwłaszcza się "patriota" z PZPR, to czyni tak z miłości do ziemi i czystego patriotyzmu. :(

Cytuj:
I robił, co mógł, aby przez te dwadzieścia lat nie awansować ze stanowiska kierownika nadzoru wodnego, co mu się zresztą udało. Z tego powodu wstąpił nawet do partii! Musiał tak zrobić, bo po iluś latach automatycznie awans się należał jak psu buda i po prostu nie było już sposobu go uniknąć; i wtedy przewodniczący zakładowej Podstawowej Organizacji Partyjnej obiecał mu to załatwić, ale jeśli w zamian ojciec weźmie tę czerwoną legitymację. Wielu ludzi w PRL-u wstępowało do partii, żeby zrobić karierę, ale mój ojciec był chyba jedynym, który wstąpił, żeby się przed jej zrobieniem obronić.


No proszę, do PZPR wstąpił tylko po to, żeby ...nie awansować. I jeszcze Partii tak bardzo zależało na jego członkostwie że mu to obiecała. :D Kto chce, niech wierzy. :shock: Faktem jest że był w PZPR i to nie jako szeregowy partyjny żuczek:

Cytuj:
Chodziłem do bardzo szpanerskiej szkoły – liceum im. Antoniego Dobiszewskiego przy ul. Dolnej. Do tego ogólniaka uczęszczało wiele dzieci prominentów; uczennicą „Dobisza” była m.in. córka Jaruzelskiego. Przychodziło się tu w markowych, zachodnich dżinsach, a w kiblu paliło się takie długie, cieniutkie, brązowe cygaretki z Peweksu, śmierdzące jak dziś te kadzidełka sprzedawane przez Wietnamczyków [...] Do tego liceum uczęszczali wcześniej obaj moi bracia, [...]


Skoro zdołał umieścić synalków w szkole dla dzieci partyjnej nomenklatury. :-(

Przysługiwały mu też, jak przystało patriocie i członkowi Narodu, tez inne korzyści:

Cytuj:
nie odczuwaliśmy żadnego niedostatku, powiedziałbym nawet, że dzięki tej pracy taty w terenie i jego dobrym kontaktom z chłopstwem. bo na swoim stanowisku podpisywał im dzierżawy nadbrzeżnych pastwisk i łąk jedliśmy lepiej niż większość, prawie jak jakaś „resortowa” rodzina. Tata przywoził zawsze prawdziwe mięso, wędliny, rzeczy wtedy zupełnie nieosiągalne w sklepach.


Jak właśnie zaopatrzenie w towary, o których ówczesny leming, czy inne "środowisko wyobcowane z Narodu", nawet marzyć nie mogli.

No i nagle te wszystkie przywileje się skończyły, a "masa polskojęzyczna" mogła już spożywać te same produkty, co genetyczni patrioci, czego ci ostatni do dzisiaj nie mogą przeboleć. :(

Zwróćmy uwagę, że żeby zatrzeć dość naturalne wrażenie, że wychował się RAZ w nomenklaturowej rodzinie z "Aktywu", świetne zaopatrzenie uzasadnia on nie przywilejami dla nomenklatury, ale ...łapówkami, które brał jego ojciec. Oczywiście z głębokiego poczucia patriotyzmu i troski o Polskę, jak na prawdziwego patriotę przystało. :( Zresztą jedno drugiemu nie przeszkadza. Nomenklatura była nie tylko uprzywilejowana, ale i skorumpowana.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lis 22, 2012 16:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Było o Ziemkiewiczu, to teraz inny znany genetyczny patriota Bronisław Wildstein

Cytuj:
jego ojciec był członkiem PZPR, ale - jak sam mówi - rozczarowanym, a matka (walcząca w szeregach Armii krajowej antykomunistka) w końcu wstąpila do partii. "Namówili go, żeby został w wojsku jako lekarz. Matka robiła ojcu ciągłe awantury o komunę. Ojciec przeważnie o tych wojnach na słowa ustępował, bardziej słuchał, niż mówił. Ale matka sama pod koniec lat czterdziestych zapisała się do PZPR, wychodząc z założenia, że coś dzięki temu można zrobić. Oczywiście na poziomie walki o mleko dla dzieci. Śmieszne, bo wystąpiła z partii w 1956 r.


Oto prawdziwa patriotka! Należała do PZPR w latach 1948-1956, kiedy PZPR była najbardziej patriotyczna z patriotycznych. Niestety, po 1956 patriotyzm w PZPR znacznie osłabł, zmuszona była zatem z partii wystąpić. :( Patriotyzm wyssał Wildstein dosłownie z mlekiem matki. Widać tu paralelę z życiorysem innej gorliwej patriotki Anny Walentynowicz, również realizującej się wtedy patriotycznie, tyle że w szeregach ZMP, które w uznaniu wysokiego poziomu patriotyzmu wysłało nawet Walentynowicz na kongres młodzieży do Berlina. Żeby się na taką delegację załapać, trzeba było szczególnie wysokiego stężenia patriotyzmu. :(

Oczywiście tatuś partyjniak został w partii i młody Bronek również pławił się we wszelkich nomenklaturowych przywilejach należnych patriotom jak psu buda.

Itd, itp. Tacy właśnie ludzie tworzą obecnie trzon genetycznego patriotyzmu i pragną powrócić do czasów, kiedy pławili się w luksusach niedostępnych jakimś "esbeckim mordom", czy "osobnikom o pokroju oficerów WSI" :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lis 22, 2012 16:35
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Mnie też zmusiłeś do przeczytania, bo nie sięgnęłabym po żadną pozycję jego autorstwa....nie trawię faceta.


Cz lis 22, 2012 16:41
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
@pilaster, co powyższe posty mają wspólnego z tematem?

Jeśli masz zamiar kontynuować wyliczanie, to może uprzednio się zastanów w jakim temacie to umieścić, bo stąd jako ot może zostać wycięte.


Cz lis 22, 2012 17:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
MARIEL napisał(a):
@pilaster, co powyższe posty mają wspólnego z tematem?

Jeśli masz zamiar kontynuować wyliczanie, to może uprzednio się zastanów w jakim temacie to umieścić, bo stąd jako ot może zostać wycięte.


Wyjaśnia skąd pochodzą rzekome elity, których reprezentanci zginęli w Smoleńsku, co bardzo niektórych zasmuciło. :-(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lis 23, 2012 8:08
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Ech, no tak. Jak tylko potrafisz to utrzymać pod kontrolą, tak aby z tego wątku nie zrobił się temat lustracyjny...:/


Pt lis 23, 2012 8:29

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
pilaster napisał(a):
Zważywszy, że PIS oficjalnie już oskarżył polski rząd o zamach, masowy mord i spisek, tym samym wyczerpał już wszelkie możliwości eskalacji.
Gdzie i kiedy ze strony PiS padło takie oskarżenie - możesz podać źródło?


Pt lis 23, 2012 12:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
bma napisał(a):
pilaster napisał(a):
Zważywszy, że PIS oficjalnie już oskarżył polski rząd o zamach, masowy mord i spisek, tym samym wyczerpał już wszelkie możliwości eskalacji.
Gdzie i kiedy ze strony PiS padło takie oskarżenie - możesz podać źródło?


http://polska.newsweek.pl/kaczynski--zamordowanie-96-osob-to-nieslychana-zbrodnia,97810,1,1.html

Zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP, innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego, to niesłychana zbrodnia - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że każdy, kto choćby przez matactwo miał z nią cokolwiek wspólnego, musi ponieść konsekwencje.

Oczywiście za chwilę przeczytamy, że Kaczyński nie ma nic wspólnego z PIS. :-)

Albo że nic takiego nie powiedział i jest to manipulacja władzy :(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lis 23, 2012 13:23
Zobacz profil
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
Nie pilaster, to nie tak.
Za chwile usłyszymy, że Kavczyński nie mówił tego do Rządu.
Taka teraz obowiązuje kłamliwa wykładnia tych słów PiSie.

Oczywiście dla każdego normalnego człowieka oczywistością jest, że Kaczyński kierował te słowa w stronę znienawidzonego Rządu. Oczywistością w kontekscie tych ciągłych wściekłych ataków.

No ale jak to napisałem dla każdego normalnego....a pokaż mi normalnego w PiS


Pt lis 23, 2012 13:27

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
pilaster napisał(a):
bma napisał(a):
pilaster napisał(a):
Zważywszy, że PIS oficjalnie już oskarżył polski rząd o zamach, masowy mord i spisek, tym samym wyczerpał już wszelkie możliwości eskalacji.
Gdzie i kiedy ze strony PiS padło takie oskarżenie - możesz podać źródło?

http://polska.newsweek.pl/kaczynski--zamordowanie-96-osob-to-nieslychana-zbrodnia,97810,1,1.html

Zamordowanie 96 osób, w tym prezydenta RP, innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego, to niesłychana zbrodnia - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że każdy, kto choćby przez matactwo miał z nią cokolwiek wspólnego, musi ponieść konsekwencje.

Oczywiście za chwilę przeczytamy, że Kaczyński nie ma nic wspólnego z PIS. :-)

Albo że nic takiego nie powiedział i jest to manipulacja władzy :(
Po prostu czytaj ze zrozumieniem.


Pt lis 23, 2012 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Smoleńsk 10.04.2010
humalog napisał(a):
Nie pilaster, to nie tak.
Za chwile usłyszymy, że Kavczyński nie mówił tego do Rządu.
Taka teraz obowiązuje kłamliwa wykładnia tych słów PiSie.


Nie??? :o :o :o

To znaczy, ze PIS i Kaczyński osobiście sami przyznali się do zorganizowania zamachu i teraz chcą ponieść konsekwencje? :o

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt lis 23, 2012 13:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 142  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL