Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 12:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
 Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzami? 
Autor Wiadomość
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Widzę, że potrzebujesz się przenieść do tematów Biblijnych. Ja mam pewną wiedzę o Mistyce Katolickiej, ale Twoje pytania są do Biblistów i osób mocnych w PŚ.

Dla mnie cytaty te są proste i przejrzyste.

ps
Musisz zrozumieć , że bardzo ważne jest Poznanie i inne okoliczności życia. Jeżeli jakiś grek żył sprawiedliwie i rozwijał sie w Miłości Bliźniego w powiedzmy III wieku p. n. e. i wierzył w ówczesną Mitologię to też jest Zbawiony i może nawet pójść na wyższy Poziom Nieba jak był gorliwy w Sprawiedliwym życiu.


Wt lis 06, 2012 16:42
Zobacz profil
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
koua napisał(a):
Toż to znowu "trochę" niesprawiedliwe..
Co jest winne takie nic nieświadome dziecko, że urodziło się w rodzinie gdzie ojciec, bądź dziadek, lub pradziadek, czy prapradziadek był złym człowiekiem? Znowu loteria..

Dlaczego "do trzeciego i czwartego pokolenia"? Nie mógł powiedzieć, że po prostu do czwartego pokolenia?

inny cytat:

"w trzecim i czwartym pokoleniu", to w pierwszym i drugim już nie?

Raz jest tak napisane innym razem siak i w końcu nie wiadomo jak to jest.

I czemu nie karze również za grzechy matki tylko samego ojca?

Rozumiem, że Bóg pomagał/pomaga także innowiercom, którzy wierzyli w swoje bóstwa bo nie mieli możliwości go poznać :> Mam nadzieję, że tak było/jest, bo inaczej tacy ludzie mieliby zwykłego pecha.. Choć z drugiej strony Bóg mógłby się mocno denerwować, że ktoś modli się np. do wielkiego Zeusa czy Aresa, albo całego panteonu bogów, a nie do niego. Możliwe, że nie udzielałby takiemu swoich łask i błogosławieństw :>

Pan karze grzechy z ojców na synów do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia - nie chodzi o karę doczesną lub wieczną za grzechy przodków.
Biblia jest przekazem ponadczasowym - współczesna nauka, konkretnie genetyka dowodzi racji tych słów, z pokolenia na pokolenie nosimy genetyczne uwarunkowania do konkretnych chorób lub nałogów.


Wt lis 06, 2012 18:31

Dołączył(a): N paź 21, 2012 11:07
Posty: 49
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Alus napisał(a):
Pan karze grzechy z ojców na synów do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia


Czemu podałaś akurat ten cytat?
Ten drugi "w trzecim i czwartym pokoleniu" jest błędny?
Może to chodzi tylko o trzecie i czwarte pokolenie, a nie wszystkie pokolenia do trzeciego i czwartego?
Tak jak pisałem wcześniej, w Biblii raz piszą tak, a innym razem zupełnie inaczej, jak tu wierzyć tej księdze? W co wierzyć, że jest prawdą, skoro zdania o tym samym kontekście brzmią zupełnie inaczej? Może ktoś jak sobie je spisywał, nie spojrzał jak dokładnie brzmiało to zdanie w oryginale i zrobił to po swojemu, popełniając gafę.. Na to wygląda. A może ktoś jak spisywał to wszystko zrobił błąd w pierwowzorze, a dobrze napisał to co było później?

Każde stworzenie przenosi własne DNA na swoich potomków podczas zapłodnienia, nie tylko człowiek..
Czemu biblijny Bóg karze tylko mężczyzn?
Idąc za Twoim tokiem rozumowania i wracając do genetyki, to ta "kara" jest przenoszona w równym stopniu (por. do mężczyzn) także przez kobiety. Może ona przechodzić zarówno na synów jak i na córki, i to nie do "3 i 4 pokolenia", ale znaaacznie dłużej.
Więc źle to odczytujesz..


N lis 11, 2012 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 21, 2012 11:07
Posty: 49
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Nikt się już tu nie wypowiada? :-(
Tacy obeznani ponoć jesteście na temat Boga i swojej religii.

Podam kolejny przykład z serii: "(nie)sprawiedliwość boża, nagroda i kara dla człowieka".

KrK mówi o tym, że samobójca będzie potępiony po swojej śmierci, więc co powie na kolejną taką niedorzeczność jak:
1. Ktoś myśli o popełnieniu samobójstwa i zabija się - według Kościoła idzie do piekła czy gdzieś tam indziej, w każdym bądź razie do niezbyt przyjemnego miejsca.
2. Ktoś inny myśli o samobójstwie przez długi czas, ale nie odbiera sobie życia tylko zabiera mu je choroba, pożar w domu, albo po prostu inny człowiek (pijany kierowca albo jakiś seryjny morderca czy zwykły człek nie mający złych intencji, ale popełniający niefortunnie jakiś błąd, który wymyka się spod jego kontroli), taka osoba gdzie idzie? Do raju? W końcu sama sobie nic nie zrobiła, to ktoś skrócił jej życie, możliwe, że gdyby nie to, po jakimś czasie 'złe myśli' by przeszły, wszystko by się zaczęło układać i mogłaby korzystać w końcu z życia w szczęściu oraz miłości, no albo popełniałaby ogrom zła na co dzień, np. mordując, okradając, ośmieszając, gwałcąc itd. innych ludzi.
Loteria.. sprawuje władzę nad tym dokąd pójdziesz po śmierci..

Podobnie jak ktoś żyje w szczęściu, miłości i nagle odchodzi z tego świata z przyczyn niezależnych od niego. Gdyby żył dłużej mógłby wpaść depresję (nigdy nic nie wiadomo) i przez to np. zabić siebie lub kogoś innego. Tak to idzie on do raju, gdyż umarł jako dobry człowiek, a nie ten zły, który zasługuje na potępienie..

Kościół potępia samobójców, mówi, że pójdą oni za to do piekła (wiadomo samobójca im na tacę już nic nie da, więc trzeba to tępić :-)) Bogaty za to do ogoniastego raczej nie pójdzie, bo przecież nie będzie sobie odbierał życia, skoro egzystuje sobie na SUPER poziomie! Wygląda na to, że smutny, chory, samotny, biedny człowiek, który już nie wyrabia i popełnia samobójstwo, odbiera podwójną karę, tu na Ziemi (straszne życie) i po śmierci (patelnia, garnek, rożno, piecyk itp. u ogoniastego). Bogacz za to tylko po śmierci ponoć może dostać karę w czyściku, ale i tak istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że mimo trudu prześlizgnie się przez to uszko igielne :-)

Takie przykłady ja te powyższe można mnożyć, wierzący nigdy nawet o tym nie pomyśleli, bo od początku religie mieszały im w głowach po to, by sobie w pełni ich podporządkować do własnych celów.

Sprawiedliwości nigdy nie było i nie będzie, także po śmierci (o ile jest po niej jakieś życie). Więc się nie łudźcie, że będzie inaczej.
Co powiecie na to, że np. ktoś trafi do raju, ale jego rodzice i/lub rodzeństwo powędruje po śmierci do piekła. Czy nie będzie smutno takiej osobie w Niebie, wiedząc że w tym momencie jego najbliżsi przeżywają gdzie indziej straszne katusze? Czy nie będzie smutno takiej osobie w Niebie widząc, że inni cieszą się rajem wraz ze swoimi ojcami, matkami, braćmi, siostrami, a ona nie? Gdyby ten ktoś miał "dobrą" rodzinę (loteria u kogo się urodzisz, kim będą itd.) to cieszyłby się pełnią radości po śmierci, wraz z najbliższymi.

Najlepiej według religii to urodzić się zdrowym i w zamożnej rodzinie (ale nie aż tak bardzo), pomagać od czasu do czasu innym, cieszyć się życiem :-D, każdego dnia szczerzyć kiełki z tego powodu, że się wszystko wspaniale układa, wtedy szczęście jest tu na Ziemi i będzie również w Niebie ;-)
Ludzie, którzy nie mają problemów mogą więcej dobrego zdziałać dla innych :-) Smutny, zniszczony życiem, mający na głowie masę własnych kłopotów, nie ma tyle sił by się podźwignąć i zajmować jeszcze innymi. Dlatego taki szczęśliwiec według wyimaginowanych religii będzie zawsze szczęśliwy :-) :-)


Wt lis 20, 2012 17:12
Zobacz profil
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
@ koua

Ależ z Ciebie ignorant. Skoro wspominasz o "wyimaginowanych religiach", to trzeba powiedzieć jedno: sam sobie wymyśliłeś wiarę chrześcijańsko-podobną, ponieważ nie znasz chrześcijaństwa. Wierz w co chcesz, ale z katolicyzmem ma to niewiele wspólnego.


Wt lis 20, 2012 17:51
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Koua napisał(a):
KrK mówi o tym, że samobójca będzie potępiony po swojej śmierci

Szkoda Twojego pisania, gdyż...Kościół nie ocenia, kto zostanie potępiony. Nigdzie czegoś takiego jak Ty wytrzasnąłeś nie twierdził. To tylko Twoja bujna wyobraźnia :|
Polecam zapoznanie się z tematem zanim się zacznie wymyślać niestworzone historie.


Wt lis 20, 2012 18:39

Dołączył(a): N paź 21, 2012 11:07
Posty: 49
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
"Pomimo, że jak stwierdza Katechizm Kościoła Katolickiego samobójstwo pozostaje w głębokiej sprzeczności ze sprawiedliwością, nadzieją i miłością, i jest zakazane przez piąte przykazanie Boże: „Nie zabijaj” Kościół podkreśla, że ciężkie zaburzenia psychiczne, strach lub poważna obawa przed próbą, cierpieniem lub torturami mogą zmniejszyć odpowiedzialność samobójcy.
To właśnie stąd wynika zmiana w ostatnich latach stosunku Kościoła do tej tragedii, jaką w każdym przypadku jest śmierć samobójcza."
http://duchowy.pl/2012/06/26/kosciol-ni ... amobojcow/

Wychodzi na to, że jednak dalej potępia, poza kilkoma czynnikami "łagodzącymi".
Kościół ciągle zmienia swoje stanowisko wobec przeróżnych rzeczy, przez to w ogóle nie jest wiarygodny, teraz zgrywa dobrą mamusię gdy widzi, że ludzie się od niego odwracają. Robi tak bo chce ich przyciągnąć znowu do siebie, dla wiadomych powodów (kaska, władza, kontrola itp.). Jeszcze w czasach moich dziadków wpajał ludziom do głowy, że samobójstwo to grzech ciężki i idzie się za to do piekiełka. Nie będę już wspominał o tym co wygadywał i jak potępiał ludzi, Kościółek w np. średniowieczu..
Val, Val zapoznaj się z historią Kościoła to zobaczysz jak on nigdy ludzi nie oceniał. Nie wiesz sama co piszesz, jedno wielkie mitomaństwo przez Ciebie przemawia. Rzucasz ciągle w tematach na tym forum jakieś bezsensowne słowa, tylko i wyłącznie po to, by pokazać ludziom, że masz odmienne zdanie w jakiejś sprawie, a najgorsze jest to, że wydaje Ci się, że masz zawsze rację. Pseudologia to jest choroba, powinnaś się z tego leczyć tak jak moja znajoma z którą nikt już z tego powodu nie może wytrzymać.


Wt lis 20, 2012 19:31
Zobacz profil
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Cytuj:
Wychodzi na to, że jednak dalej potępia, poza kilkoma czynnikami "łagodzącymi".

Ciągle tego nie widzisz? Potępia czyn, ale nie człowieka. Złagodził stanowisko odnośnie motywacji człowieka porywającego się na taki czyn i przez to umożliwił zwykły pochówek.

koua napisał(a):
Jeszcze w czasach moich dziadków wpajał ludziom do głowy, że samobójstwo to grzech ciężki i idzie się za to do piekiełka. Nie będę już wspominał o tym co wygadywał i jak potępiał ludzi, Kościółek w np. średniowieczu..

Ksiądz to nie Kościół. Ksiądz jest człowiekiem i jak każdy człowiek nie jest wolny od błędów. Więc mowa o jednostkowych przypadkach a nie całej instytucji. To różnica. A co takiego w średniowieczu Kościół głosił na temat samobójców? Mowa o ludziach, a nie czynie- co w tym kontekście mówił?

koua napisał(a):
najgorsze jest to, że wydaje Ci się, że masz zawsze rację.

:shock:
Projekcja.
Ja nigdzie z takim uporem nie twierdziłam, że mam rację tak jak Ty w swoich tematach upierasz się, że tylko Ty ją możesz mieć. Ale wskaż mi, gdzie taka zarozumiała jestem. Doczekam się uzasadnienia zarzutu?

koua napisał(a):
Rzucasz ciągle w tematach na tym forum jakieś bezsensowne słowa, tylko i wyłącznie po to, by pokazać ludziom, że masz odmienne zdanie w jakiejś sprawie

Projekcja.
Każdy ma prawo do własnych poglądów. Skoro mam odmienne stanowisko na jakiś temat i jestem zarejestrowana na tym forum, to dlaczego mam go nie prezentować?

koua napisał(a):
Pseudologia to jest choroba, powinnaś się z tego leczyć tak jak moja znajoma z którą nikt już z tego powodu nie może wytrzymać.

Projekcja.
Skoro nie możesz ze mną wytrzymać, nie czytaj moich postów. Jak na razie jestem nieświadoma mojej "choroby". Więc proszę o przykłady stosowania z mojej strony pseudologii. Uświadomienie przez wskazanie przykładów zachowania jest pierwszym stopniem ;) . Muszę wiedzieć, co robię pseudologicznego, aby mieć rozeznanie nad czym mam pracować.


Wt lis 20, 2012 20:17

Dołączył(a): N paź 21, 2012 11:07
Posty: 49
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Rozmowy z Tobą prowadzą donikąd.
Tak masz rację, ksiądz jest człowiekiem, który popełnia błędy, ale czy biskup, arcybiskup, papież również nie są ludźmi, którzy także robią babole, a przy okazji tworzą Kościół i opracowują prawa jakimi ma on się rządzić?
Poczytaj o historii Kościoła, o ich "mądrościach", to dowiesz się jakie kity wciskali (i nadal wciskają) ludziom, po to by z kolei później wycisnąć ich dzięki temu do ostatniego grosza.

Wracając do meritum sprawy.
Jeżeli wierzycie w pełną sprawiedliwość po śmierci, jednocześnie ufając w to, że istnieje taki biblijny bóg, to możecie się z nią raz na zawsze pożegnać.
Przykłady podałem w wielu postach, ale oprócz nich dodatkowo dodam coś jeszcze -
Kojarzycie przypowieść o robotnikach w winnicy? Jedni pracowali dłużej i w większym trudzie, inni krócej, i w mniejszym wysiłku, a i tak wszyscy dostali po tyle samo pieniędzy. Przypowieść o synu marnotrawnym? Również niesprawiedliwość. Innym razem Jezus mówił, że od jednych będzie wymagane więcej niż od drugich. Znowu nie fair. Jeden złoczyńca żałował swoich grzechów przez kilka chwil i już hop trafił dzięki Jezusowi prosto do raju, a inni tak bardzo muszą się starać by tam wejść.. Karanie wszystkich ludzi za grzechy dwóch jełopków z Edenu (właściwie siebie też bóg powinien za to ukarać, jak już przekreślił każdego, mądrala jeden), z którymi nawet nigdy nie mieli styczności, albo tylko samych mężczyzn do któregoś tam pokolenia za winy ich ojców, dziadoli i pradziadoli też napawa baardzo sprawiedliwością.. I jak tu wierzyć tym prorokom, mesjaszom i innym nawiedzonym, przez których ponoć przemawiał sam bóg, który zwał się tym najsprawiedliwszym, najlepszym, skoro sam mówił później, że ze sprawiedliwością nie ma kompletnie nic wspólnego? Jakaż to hipokryzja!
Dalej możecie prześcigać się w chodzeniu do kościoła, modlitwach, uczynkach, marnowaniu sobie życia, a i tak dostaniecie po śmierci tyle samo od swojego boga co inni, którzy tego wszystkiego nie robili ;-)
Oczywiście stanie się to gdy pominiemy ten mały, drobniutki fakt, że to wszystko jest jedynie wymyślnie napisaną bajeczką, która ma z prawdą tyle wspólnego co baśnie Andersena :-)


Śr lis 21, 2012 11:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 03, 2012 21:45
Posty: 45
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Wielu z was zapomniało o tym, że życie jest największym darem, jakie dostajemy od Boga!! Owszem, jest cierpienie, ból, tęsknota, rozterki, ale przez cierpienie dojrzewamy i jest ono łaską Bożą! W szczęściu rzadko kiedy odnajdziemy Boga! Bo który Bóg jest nam bliższy: radosny, szczęsliwy Bóg, który tworzy wszystko idealne, piękne, wycyckane, wszystko jest wspaniałe, nie ma możliwości pomocy innym, bo nikt tej pomocy nie potrzebuje, czy Jezus Chrystus cierpiący na krzyżu, z którym można się złączyć w bólu w każdej chwili, dzięki któemu dojrzewamy do Królestwa Niebieskiego?
Więcej aborcji?!?!?!?!?!?!?!? Ludzie, przecież to nawet wierzęta się usypia, a nie brutalnie zabija, a ludzi jeszcze nienarodzonych, co z nimi robimy?!?!?!? Odbieramy im coś wspaniałego - życie!! Tyle pięknych chwil i gorzkich ale to wszystko jest piękne, jeśli przy tym jest Jezus!!
A poza tym aborcja w ogóle nie powinna podlegać dyskusji!! Jest krótkie przykazanie "Nie zabijaj" i koniec, gdyby Bóg pochwalał aborcje nawet przy zagrożeniu życia, stworzyłby przykazanie "Nie zabijaj, wyjątki:...).


Pn gru 03, 2012 22:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
Muszę przyznać, że niczyziu jako koua pisze dużo przystępniej i ciekawiej. W wielu sprawach się z nim zgadzam. Ciekawe posty pozostawili tutaj równiez protoplex, a szczególnie Kolekcjoner Znaczków. Pod 99% jego postów mógłbym się podpisać.

_________________
pajacyk.pl


Pt gru 07, 2012 1:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: Dzieci umierające wcześnie są największymi szczęściarzam
koua napisał(a):
edni pracowali dłużej i w większym trudzie, inni krócej, i w mniejszym wysiłku, a i tak wszyscy dostali po tyle samo pieniędzy. Przypowieść o synu marnotrawnym? Również niesprawiedliwość. Innym razem Jezus mówił, że od jednych będzie wymagane więcej niż od drugich. Znowu nie fair. Jeden złoczyńca żałował swoich grzechów przez kilka chwil i już hop trafił dzięki Jezusowi prosto do raju, a inni tak bardzo muszą się starać by tam wejść..


Wydaje ci się to niesprawiedliwe, bo myślisz po ludzku. Nie myślisz miłością!
A gdyby, ci wszyscy ludzie, którzy na "ostatnią chwilę" załapali się na Niebo byli Twoimi bliskimi, których bardzo kochasz. Nie cieszyłbyś się, że jednak wspólnie będziecie żyć sobie wiecznie w raju?
Podobnie Bóg - aktem miłosierdzia dopuszcza tych, których kocha do siebie.

koua napisał(a):
Karanie wszystkich ludzi za grzechy dwóch jełopków z Edenu (właściwie siebie też bóg powinien za to ukarać, jak już przekreślił każdego, mądrala jeden), z którymi nawet nigdy nie mieli styczności, albo tylko samych mężczyzn do któregoś tam pokolenia za winy ich ojców, dziadoli i pradziadoli też napawa baardzo sprawiedliwością..


Problem polega jednak na tym, że i następni ludzie grzeszyli i grzeszą nadal. Grzech pierworodny likwiduje chrzest, wiec właściwie, gdybyśmy wszyscy na ziemi żyli zgodnie z Prawem Bożym, kochali Boga i siebie nawzajem - wrócilibyśmy do stanu Raju.

koua napisał(a):
Dalej możecie prześcigać się w chodzeniu do kościoła, modlitwach, uczynkach, marnowaniu sobie życia, a i tak dostaniecie po śmierci tyle samo od swojego boga co inni, którzy tego wszystkiego nie robili


W Niebie można lśnić mniej lub bardziej. Poza tym jeśli sam będę szczęśliwy i godny Nieba i fakt, że są w nim inni będzie moje szczęście jeszcze powiększał.
Ja cieszę się, że Bóg jest nie tylko sprawiedliwy ale i miłosierny. Gdyby był tylko sprawiedliwy to nikt nie osłabnąłby zbawienia

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pt gru 07, 2012 9:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL