Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 21:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim 
Autor Wiadomość
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
Cytuj:
Może Ty po prostu wyznajesz Judaizm?


Koniowi to powiedz....


N gru 16, 2012 13:46
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
humalog napisał(a):
Cytuj:
I zmień proszę ton, bo naprawdę rozmowa z Tobą jest prawdziwą udręką. Jesteś wyjątkowo agresywny i sprawiasz wrażenie jakbyś miał długo pielęgnowane kompleksy (najczęściej zachowują się tak ludzie słabi, bez poczucia własnej wartości, którzy całemu światu muszą udowodnić jacy to oni nie są). Zachowujesz się jak ostatni burak po prostu.

Prosiłem juz bys do mnie nie pisał.....dyskutuj sobie z koniem, ma duży łeb to cie wysłucha.

Cytuj:
W myśl tego co sobą reprezentujesz , rozumiem że oddasz za każdym razem solidnie?


Każdemu według zasług.

Cytuj:
To dobrze, że jesteś przeciwny wyrazom braku respektu wobec wierzących, ale trzeba na nie reagować z głową. Będąc wulgarny, dajesz antyprzykład.


Wulgarny?
Tylko wobec tych, którzy źle pojmując "miłosierdzie chrześcijańskie" próbuja mnie powstrzymac przed protestem.
Wobec atakujących wiare i Kosciół jestem tylko i wyłacznie radykalny i zdecydowany.... nie probuję usprawiedliwiać tchórzliwego milczenia jakimiś wyrwanymi z kontekstu cytatami biblijnymi.




"Każdemu według zasług" - " odda"

Nie jestem świetnie oczytana w Biblii , może mi ktoś to - do czegoś - jakoś - po ludzku dostosować?
Ponieważ , nijak mi to do słów Chrystusa nie pasuje.
Do nauki KK też ( chyba) nie


N gru 16, 2012 14:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
Mówicie, że pisanie listów do posłów Ruchu Palikota jest bez sensu.

A ja wam powiem, że warto spróbować!

Korona mi z głowy nie spadnie, czasu dużo nie pochłonie, niczego złego taki łagodny list nie wyrządzi a kto wie - może i pomoże? Może jednak kogoś to poruszy, może jednak zawstydzi na czas świąt a może ktoś komuś da po prostu reprymendę, że zachowuje się nie po linii partyjnej?

Kto wie?

Moje doświadczenie życiowe pokazuje, że nie warto być malkontentem i warto szukać szansy w najbardziej beznadziejnych sytuacjach i wtedy czasami zdarzają się cuda.

Wiec uszy do góry! :)

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


N gru 16, 2012 22:14
Zobacz profil
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
Nadal nie widzę sensu i celu w takim proteście.


N gru 16, 2012 22:47
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
Qwerty - ja już nie wiem jak mam tłumaczyć o co mi chodzi :D To, że nie popieram protestów nie wynika z faktu, że jestem zrezygnowany, zaszczuty, wystraszony (niby czym?). Uważam po prostu, że mamy obowiązek przyjmować "prześladowania" na klatę, ze spokojem i w dodatku dla mnie nie jest to jakieś uwłaczające ani ponad siły - takie incydenty utwierdzają mnie tylko w wierze bo wypełniają się słowa wypowiedziane niegdyś przez Jezusa i apostołów; m.in:

Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.

Poza tym - protesty mają jak najbardziej sens w małych wspólnotach religijnych. Tam ma być porządek bo jeśli wspólnota jest poświęcona Bogu to wprowadzanie pseudo tolerancji skończylo by się kuriozalnie. Tam można mówić o "wybrykach", nieprzemyślanych słowach czy żalu za grzech. Jeśli jednak łudzicie się, że takie same zasady można wprowadzać w 38 000 000 kraju (gdzie jeśli polityk partii, która na antyklerykalnych hasłach weszła do rządu, obraża Wiarę to wierzcie mi - wie co mówi i wie, że może to mówić bo to jest właśnie linia tej partii) to chyba pora zdjąć klapki z oczu - żyjemy w świecie i nie mamy z nim walczyć bo on i tak jest skazany na zagładę. Mamy go tylko przetrwać aby być godnym obietnic Boga i ew. doprowadzić innych do zbawienia (dobrym słowem i zachętą a nie wyrokami sądowymi). Może i zmusicie go do przeprosin ale... co z tego? Czy to sprawi, że będzie mu faktycznie przykro? Oczywiście, że nie - pewnie zebrał już pochwały od kolegów z partii, z którymi przy piwie ustalił, że wyjdzie przed kamerę i bąknie jakieś przeprosiny żeby mu skrzynki jakimiś bzdurnymi listami nie zasypywali.

Podleczycie swoją dumę... i nic poza tym :)



Aha - humalog stwierdził, że źle interpretuję słowa Jezusa. Poucz mnie zatem jak należy zinterpretowac to:

Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą

Faktycznie - słowa te są bardzo niejasne i tak naprawdę ile ludzi tyle opinii :)


N gru 16, 2012 23:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: "ten bohomaz" o obrazie jasnogórskim
Qwerty2011 napisał(a):
Mówicie, że pisanie listów do posłów Ruchu Palikota jest bez sensu.

A ja wam powiem, że warto spróbować!

Z treści twoich postów wynika że bardzo wierzysz w skuteczność demokratycznych metod. A czy nie zauważasz (np na przykładzie USA), że te metody działają tylko na początkach demokracji? Tak jakby na podpuchę, w ramach promocji. Później takie protesty, strajki tylko wykończają naród.

No chyba że protestujący ludzi są wystarczająco zgraną i świadomą swojej wartości grupą. Wtedy mogą stanowić zagrożenie dla rządzących i wtedy ci im "w ramach demokracji" ulegają. Dlatego warto dążyć do zgody z sąsiadem, ale to już są bardziej chrześcijańskie niż demokratyczne metody.

wloczykij napisał(a):
Jeśli jednak łudzicie się, że takie same zasady można wprowadzać w 38 000 000 kraju (gdzie jeśli polityk partii, która na antyklerykalnych hasłach weszła do rządu, obraża Wiarę to wierzcie mi - wie co mówi i wie, że może to mówić bo to jest właśnie linia tej partii) to chyba pora zdjąć klapki z oczu - żyjemy w świecie i nie mamy z nim walczyć bo on i tak jest skazany na zagładę. Mamy go tylko przetrwać aby być godnym obietnic Boga i ew. doprowadzić innych do zbawienia (dobrym słowem i zachętą a nie wyrokami sądowymi).

Bóg dopuścił zbezczeszczenie obrazu NMP, wyjątkowo czczonego i wyjątkowo drogiego dla wielu Polaków. Dlaczego? Jakie są metody chrześcijańskiej walki w takich przypadkach? Są to bardzo ważne pytania. Zgadzam się z Tobą (chyba częściowo) włóczykiju i tak czekam kiedy wreszcie napiszesz o chrześcijańskiej walce. A Ty piszesz "i nie mamy z nim walczyć" co nie wiem czy jest precyzyjnym z twojej strony określeniem. No chyba że uważasz że tak dosłownie należy robić.

Według mnie chrześcijańska walka ma trzy płaszczyzny: słowo, czyn, modlitwa. Nie zawsze słowo jest możliwe to wtedy zostają czyn, modlitwa. Nie zawsze czyn, słowo są możliwe to wtedy zostaje modlitwa. Naprawdę rzadko te wszystkie 3 możliwości są niemożliwe, jak było np u sw. Teresy od Dzieciątka Jezus ale to wyjątkowa sytuacja u tej świętej (wtedy zostaje sama podstawa wszystkiego: ufność).

Jednak mimo że sytuacja chrześcijan z ludzkiego punktu widzenia jest przygnębiająca to podstawową domeną chrześcijanina, wręcz cechą rozpoznawczą powinna być pogoda ducha. Dlaczego? Jezus raz tylko powiedział Dlaczego mnie bijesz? I to do pierwszego który go uderzył. Sam Jezus wiedział dlaczego i ten bijący też nie miał wątpliwości. Było to pytanie retoryczne dla bijącego, ale bardzo ważne dla tych którzy chcą zrozumieć mękę Jezusa i jego walkę ze złem.

Chrześcijaństwo u swoich początków odnosiło niewyobrażalne sukcesy w walce z szatańskim ówczesnym światem. Warto zauważyć jakie panowały relacje pomiędzy pierwszymi chrześcijanami. Była to wzajemna służba. I dlatego pierwsi chrześcijanie byli w stanie przeciwstawić się ówczesnemu światu. Obecnym chrześcijanom wiele brakuję do takiej postawy. Dlaczego?

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Pn gru 17, 2012 8:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL