Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 26, 2025 14:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Koniec świata, jaki będzie? 

Jaki będzie Twoim zdaniem koniec świata?
Piękny czas dla osób Zapisanych w Księdze Życia 41%  41%  [ 9 ]
`czarne wizje`- kataklizmy i te klimaty 9%  9%  [ 2 ]
`czarne wizje` z okresem przejściowym Kościoła Wyzwolonego 9%  9%  [ 2 ]
reinkarnacja 0%  0%  [ 0 ]
inne wizje 9%  9%  [ 2 ]
nie mam zdania 0%  0%  [ 0 ]
jestem sceptycznie nastawiony do końca świata kiedykolwiek 32%  32%  [ 7 ]
Liczba głosów : 22

 Koniec świata, jaki będzie? 
Autor Wiadomość
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Najlepszym dowodem na istnienie dylatacji czasu jest możliwość obserwacji na powierzchni ziemi silnego strumienia mionów, wytworzonych w górnych warstwach atmosfery. Bez dylatacji mion poruszający się z prędkością bliską prędkości światła powinien rozpadać się średnio po przebyciu drogi około 660 m. Tymczasem na Ziemi obserwujemy miony wyprodukowane na wysokości kilkudziesięciu kilometrów nad jej powierzchnią. Wynika to z relatywistycznego wydłużenia czasu życia szybko poruszającej się cząstki.

Problemem jest jednak rozpędzenie się do prędkości bliskiej prędkości światła. Jest to możliwe wyłącznie przy użyciu samego światła. Nie dysponujemy jednak tak wydajnym źródłem energii. Prawdę mówiąc, najwydajniejszym źródłem energii, jakie obecnie znamy jest czarna dziura. Zgniatanie materii w jej pobliżu pozwala na 40% przemianę masy w energię¹.

Jeżeli nawet użylibyśmy czarnej dziury do produkcji antymaterii, aby nią z kolei wypełnić zasobniki przyszłego międzygwiezdnego statku, pozostaje jeszcze problem lustra. Anihilacja daje tak gęsty strumień energii, że wszystko co stanie na jego drodze wyparuje w ułamku sekundy. Temperatura przemiany bezpośredniej jest wyższa niż w gwiazdach. Żadne chłodzenie nie pomoże.

Tak przy okazji. F. Dyson² zaprojektował swego czasu kosmolot o napędzie atomowym, który miał wystrzeliwać ładunki jądrowe, a ich eksplozje miały go popychać. Model tego statku (na szczęście napędzany po prostu trotylem) w czasie próby uniósł się na wysokość kilkuset metrów i wylądował bez problemu. Nie wiadomo dokładnie dlaczego właściwie zrezygnowano z jego konstrukcji. Może w tamtych czasach ludzie byli bardziej odpowiedzialni?
__________
  1. Stąd nieco obłędny pomysł wyhodowania na orbicie Ziemi czarnej dziury, która by dostarczała energii. Niby nikt go na razie nie realizuje, ale nie wiadomo, czy nie jest on schowany w jednym z wysokobudżetowych projektów badawczych, np. HAARP.
  2. Genialny umysł i do tego zbrodniarz wojenny. To właśnie on projektował burze ogniowe, za pomocą których alianci niszczyli miasta w czasie II wojny światowej. Paląc Drezno przyłożył rękę do zabicia ponad 400 tys. cywilów i zaprzepaszczenie bezcennych dóbr kultury. Straszliwa jest groza tego opisu.


Śr gru 19, 2012 14:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Problem napędu zostałby rozwiązany gdy ktoś skonstruuje sztuczną grawitacje. Ale czy to w ogóle możliwe?
Jakby tak dało się zrobić małe czarne dziury które znikają po pewnym czasie. Może w jakiś sposób szłoby wykorzystać sztuczne czarne dziury do napędu statku.
To by mogło być coś jak wybuchy atomowe do napędzania statku. Tylko ze czarne dziury wystrzeliwano by nie za statek tylko przed. Te małe czarne dziury wciągałyby statek ale zanim by całkiem go wciągały to by znikały i nadawałby mu tylko prędkość.
Może nawet w ten sposób szłoby lecieć niby szybciej od światła. Bo czarne dziury zaginałby przestrzeń skracając odległość którą mamy do pokonania. :)
Hehe chyba wymyśliłem jak oszukać prędkość światła i poruszać się szybciej od światła.
Trzeba tylko wymyślić jak stworzyć czarną dziurę, która nie wciągnie całej Ziemi. Jak zrobić czarną dziurę która w odpowiednim momencie zniknie i jak czarną dziurę wystrzelić, albo jak ja tworzyć na odległość. Dobrze by było jakby udało się zrobić czarną dziurę, której moc grawitacyjna najpierw się zwiększa a potem raptownie znika całkiem. Jeśli takie manipulowanie czarnymi dziurami jest możliwe to będzie to napęd w przyszłości.


Śr gru 19, 2012 16:41
Zobacz profil
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Tak, dylatacja czasu istnieje, jestem tego świadomy, ale interesuje mnie jak to by wyglądało w praktyce, to znaczy przy rzeczywistym poruszaniu się z prędkością światła. Ile moglibyśmy ,,zyskać,, i czy rzeczywiście to mógłby być zysk ? Mówiłem o różnej percepcji postrzegania zjawiska czasu. Jeżeliby zaistniała taka sytuacja że docieramy do jakieś gwiazdy lub galaktyki i wracamy na ziemię. Na ziemi upłynęło mnóstwo lat, czy mogłaby zaistnieć sytuacja że zaczęlibyśmy się mimo wszystko w ciągu bardzo krótkiego czasu starzeć i wyniszczać. Czy czas by nas jednak dopadł czy tez odbyłoby się to na zasadzie - oszukaliśmy czas. Podobno LHC jest w stanie produkować mikroskopijne czarne dziury jednak nie jestem pewien czy rzeczywiście ktoś był w stanie zaobserwować taki fenomen. Więcej, ktoś wysnuł przypuszczenie że również może tworzyć tunele czasoprzestrzenne, taki tunel jest powiązany z istnieniem czarnej dziury. To hipoteza ale takich jest wiele, nie mamy możliwości naocznie, namacalnie sprawdzić wielu rzeczy, zjawisk które dzieją się w kosmosie. Możemy tylko wysuwać przypuszczenia, teorie, tak jak z istnieniem ciemnej materii lub ciemnej energii. Powiem dość odważnie - myślę że istnieje prędkość większa niż światło, może kiedyś to odkryjemy, ostatnio czytałem takie rewelacje że prawdopodobnie w LHC zarejestrowano takie zjawisko ale nie jestem pewien czy to prawdziwa informacja. Cała ta niesamowita maszyna jest nakierowana na poszukiwanie bozonu Higgsa, dzięki temu mamy materię, jednak, jeśli nie istnieje to co wtedy ? Cała fizyka na nowo ? Wtedy trzeba by przewartościować wszystko co poznaliśmy, wszelkie teorie, jakby na nowo układać, odkrywać, niezły zamęt...to pokazuje jak nietrwałe są nasze założenia w tej dziedzinie i być może świat jest całkiem inny niż pokazuje to nauka i odkrycia. Vacarius, trzeba by jeszcze pokonać tę ogromną chęć czarnej dziury na połykanie wszystkiego, to pole grawitacyjne, żeby nas czarna dziura nie wciągnęła nosem ;-)


Śr gru 19, 2012 17:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Oj, chyba się nie da polecieć szybciej niż światło. To znaczy: byłoby fajnie. Ale nawet napęd warp, teoretycznie umożliwiający lot z prędkością nadświetlną, ma ten feler: front odkształcenia przestrzeni nie może przesuwać się szybciej niż światło... Gdybyśmy wydrążyli warpem wormhole do sąsiedniej gwiazdy, moglibyśmy polecieć na skróty, ale znów, drążenie mogłoby się odbywać najwyżej z prędkością światła. I tak dalej.

Najfajniej byłoby, gdyby dało się "oszukać" mechanikę kwantową i manipulować gęstościami prawdopodobieństwa. W końcu funkcje falowe cząstek rozciągają się na cały Wszechświat... tylko że w większości miejsc mają przyzerową wartość. Gdyby możliwe było zdalne zwiększenie amplitudy funkcji falowych cząstek statku, nagle mogłoby się okazać, że znalezienie statku na orbicie Ziemi jest zupełnie nieprawdopodobne, za to najprawdopodobniej znajduje się on przy Proximie Centauri. : ) Niestety, wzmacniacze prawdopodobieństwa to tylko sci-fi.

A wracając do tematu końca świata: otóż w przypadku LHC istniało (istnieje?) ryzyko, że będzie on produkował dziwadełka, cząstki zbudowane (o ile dobrze pamiętam) z dwóch kwarków dziwnych i jednego innego. Dziwadełka mają tę felerną właściwość - przynajmniej w teorii, żadnego jeszcze nie zaobserwowano - że oddziałując z inną cząstką przerabiają ją również na dziwadełko. Wystarczyłaby więc jedna taka cząstka, żeby zrobić z Ziemi gwiazdę kwarkową... na szczęście wyliczono, że prawdopodobieństwo wyprodukowania dziwadełka w LHC jest grubo mniejsze niż prawdopodobieństwo spontanicznego powstania takiej cząstki. Możemy więc, poniekąd, spać spokojnie.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Śr gru 19, 2012 20:55
Zobacz profil
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Bodajże Andrzej Pilipiuk w którymś ze swoich utworów stawia tezę, że nasz świat jest czasem zwyrodniałym, a tuż za nim nadchodzi i wypełnia się czas prawdziwy, w którym pewne zdarzenia (np. rosyjski komunizm) nie zdominowały świata. Jeśli ten czas nas dopadnie 21 grudnia, to zmiany będą zależały od głębokości pierwotnej przemiany. Pilipiuk (jak się zdaje) uważa, że chodzi tu o wycofanie się Polski z Moskwy. Ja zaś, że o Quo Vadis. Jeżeli wyjdzie na moje, to współczesna cywilizacja rozwieje się jak dym, a ci którzy zostaną nie będą mieli tutaj czego szukać... no bo co można znaleźć pod kilkudziesięciometrową pokrywą lodu?


Cz gru 20, 2012 15:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Jaki koniec świata może nastąpić o 12:12?
Jeśli miałaby to być meteoryt to raczej już by go zauważono.
Rozbłysk słoneczny raczej też już by musiał nastąpić i skierować się ku ziemi.
Atomowy holokaust? Rekiety mogą dolecieć w kilka minut, ale nie widać by sytuacja pomiędzy mocarstwami atomowymi była napięta.
Stworzenie czarnej dziury w reaktorze. Na dziś chyba nie były planowane jakieś nieprzeprowadzane wcześniej eksperymenty.
Pandemia jakiegoś wirusa. Już by się musiała zacząć kilka dni temu by do 12:12 zabić wszystkich.


Pt gru 21, 2012 7:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Jak już stary świat przeminie i znajdziemy się w Nowym Lepszym to życzę wszystkim rodzinnych radosnych i wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia w pełnej zażyłości z Świętą Rodzinką oraz jej po trzykroć Świętym Synem. Pa pa muszę spadać - rzeczywistość schyłku wieków mnie wzywa. :-D :-D :-D

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Pt gru 21, 2012 9:15
Zobacz profil
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Z historii końców świata:
  • 992 r. uczony Bernard Turyngii spowodował wielki alarm w Europie, ogłosił że jego obliczenia dały światu zaledwie trzydzieści dwa lata życia.
  • 31 grudnia 999 - ze względu na powszechnie uznawany millenaryzm uważano, że koniec świata nastąpi 31 grudnia w roku 999. Gdy nie nastąpił, lud w Rzymie zaczął świętować, co zapoczątkowało tradycję zabaw sylwestrowych.
  • Wrzesień 1186 w tym roku według astrologa Jana Toledo miał nastąpić koniec świata.
  • 1260 Joaquim z Flore wydumał ze w tym roku nadejdzie nieuchronny KS. Swoje twierdzenia poparł wieloma obliczeniami.
  • 01 luty 1524, to był jeden z najbardziej rozpowszechnionych końców świata w historii. W Londynie 20.000 osób opuściło swoje domy, a przeor św Bartłomiej zbudował fortecę, w której zaopatrzony w wystarczającą ilości żywności i wody czekał dwa miesiące na POTOP. W odpowiedzi na proroctwa w Niemczech, ludzie przystąpili do budowy łodzi, a hrabia von Iggleheim zbudował sobie dwupiętrową arkę. Do podobnej psychozy dochodziło we Francji. Faktycznie rok w jakim miał nastapić potop, był bardzo suchy.
  • Po niewypale z rokiem 1524 ci sami prorocy podali datę nowego nieuchronnego potopu, na rok 1528.
  • Rok 1532, biskupowi Wiednia, Frederickowi naoczni świadkowie donosili o licznych dziwnych zdarzeniach. Powiedziano mu, że krwawe krzyże widziano na niebie wraz z kometą, to czarny chleb spadł z chmur, i że trzy słońca i płonący zamek zostały widziane w niebiosach. W końcu biskup zadeklarował ze tego roku nastąpi koniec świata.
  • Następna data 3 października 1533, tego dnia ósmej rano według matematyka Stifeliusa miał nadejść koniec. Stifelius obliczył dokładną datę i godzinę dla KŚ w. po naukowej lekturze Księgi Objawienia. Niestety tym razem majaczenia nie skończyły się dobrze dla autora. Biedaczysko został wychłostany i stracony.
  • 1533 Melchior Hoffmann zapowiedział w Strasburgu, we Francji, w miejscowości, która została wybrana przez niego jako Nowego Jeruzalem, że świat tego dnia zostanie strawiony przez ogień. Ocaleni mieli pozostać biedni i bogaci, ale tylko ci którzy rozdadzą swój majątkiem biednym.
  • Lista przepowiedni astrologa Pierrea Turreli 1537 , 1544, 1801 i 1814 . Przekładaniec, potopów i globalnych pożarów :)
  • 1584 Astrolog Cyprian Leowitz , kolejny globalny potop.
  • 1648 Rabbi sabbati Zevi - zejście mesjasza z niebios, sąd i powrót do Jerozolimy.
  • 1665 Quaker Solomon Eccles swoimi proroctwami terroryzował obywateli Londynu. Został aresztowany i osadzony w więzieniu. Po odsiedzeniu kilku lat w puszce ustabilizował się psychicznie.
  • 1704 - na ten rok definitywny KŚ ogłosił Kardynał Nicholas de Kuzy.
  • 19 maja 1719 Jacques Bernoulliegi - uderzenie komety miało rozerwać ziemię na pół.
  • 1757 - potop
  • 05 kwietnia 1761 - globalne trzęsienie ziemi,
  • 1874 data KŚ obliczona przez Charles Taze Russell (świadek jehowy)
  • 1881 KS obliczony na podstawie pomiarów Wielkiej Piramidy w Gizie,
  • 1914 data KS według świadkow jehowy, następne to: 1874 , 1975, 1947, 1975.
  • John Ballou Newbrough, powiedział, że KŚ nastąpi bankowo w 1947 roku
    [May, forum katolik.pl.]

Z ostatniej chwili - koniec świata w 2012 odwołano. To była pomyłka interpretacyjna:
    Dawniej uważano, że wymieniona w inskrypcji data - w naszym kalendarzu byłby to 21 grudnia 2012 r. - może się łączyć ze zstąpieniem na Ziemię bóstw. Po powtórnej weryfikacji tekstu badacze doszli jednak do wniosku, że jest to informacja znacznie bardziej prozaiczna - dotyczy daty powstania grobowca lub świątyni, który przyozdabiała. Jak tłumaczy badacz, na inskrypcji napisano, że dedykacja grobowca lub świątyni miała miejsce tyle a tyle lat przed rokiem 2012 n.e. kiedy upłynie 13 baktunów. Dwoje badaczy: Sven Gronemeyer i Barbara MacLeod uważa z kolei, że na końcu inskrypcji jest mowa o tym, że figura czy wyobrażenie bóstwa Bolon Yokte (lub osoby, która uosabiać będzie to bóstwo) zostanie przystrojona regaliami w kontekście celebracji 13 baktuna, a więc 2012 roku. Bolon Yokte patronował końcom ważnych cykli czasu.
    [PAP]

Jeżeli jest ci przykro, że koniec świata jeszcze nie nastąpi, nie przejmuj się. Może się załapiesz na któryś z najbliższych terminów:

  • 15 lutego 2013 r. ten obiekt może uderzyć w Ziemię! "Zagrożenie jest realne"
  • Epoka lodowcowa rozpocznie się w 2014 r.
  • ZAGŁADA ŚWIATA !!! W 2014 ROKU ASTRONOMOWIE SZYKUJĄ NAM KONIEC ŻYWOTA ZIEMI
    Nadchodzi armageddon.
  • Ten wirus w 2017 roku zdziesiątkuje ludzkość (jaką ludzkość, no chyba nie tę utopiona przez fale, zmiażdżoną przez meteoryt, zamrożoną i wchłoniętą przez czarną dziurę? - przyp. I¹.)
  • Koniec świata AD 2019 - 1 lutego 2012 uderzy asteroida
  • Koniec świata przesunięty! Majowie popełnili błąd (więc szybko kupuj ciuchy z Zary, bo po końcu świata ich nie będzie, teraz 70% taniej! - przyp. I.)
  • Tsunami 2022
  • 2023 Ostateczna przepowiednia
  • W roku 2024 Korea zaatakuje USA
  • Według przepowiedni Św Malachiasza koniec świata ma nastąpić w 2025 roku
  • III wojna światowa w 2027 r. Zginie 1/4 ludzkości!
  • Uwaga! Zbliża się Apophis! Czy Ziemi grozi zderzenie w 2029 lub 2036 r.?
  • Rok 2030: brak wody, głód, wojny...
  • Armagedon Świadków Jehowy, Koniec Świata, rok 2034
  • Koniec świata może nastąpić w 2036 roku
  • Armagedon nastąpi w 2040 roku? W kierunku ziemi pędzi asteroida
  • Chrystus wróci na Ziemię w 2050 roku. Co jeszcze nas czeka?
_____________
  1. Iza z forum katolik.pl, autorka drugiej części zestawienia.


Pt gru 21, 2012 9:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
ja schyłek czasu spędzam w pracy i mam właśnie chwilę przerwy. Niniejszym pozdrawiam, za oknem trochę wychodzi słoneczko, mróz jak to w grudniu bywa, święta tuż tuż....:)
a wszystkim polecam :)
http://www.mdede.pl/uwierzcie-koniec-sw ... -1151.html

_________________
Ania


Pt gru 21, 2012 10:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Cawilian napisał(a):
Jeżeli jest ci przykro, że koniec świata jeszcze nie nastąpi, nie przejmuj się. Może się załapiesz na któryś z najbliższych terminów:


Szczęśliwie każdy w tym pragnieniu zostanie zaspokojony, tak czy owak każdy ma swój termin końca świata (lub jak kto woli - życia) i jest on tak samo pewny jak podatki.

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pt gru 21, 2012 10:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Kolejne zwycięstwo nad końcem świata. Za każdym razem jak jakiś ogloszą, to świat jakby nigdy nic trwa dalej.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Pt gru 21, 2012 17:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
A gdy rzeczywiscie groził nam koniec świata. Podczas amerykańskich blokad Kuby przed rosyjskimi statkami. To media chyba nic o tym ze koniec świata wisi na włosku nie mówiły.


So gru 22, 2012 8:29
Zobacz profil
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Vacarius napisał(a):
Problem napędu zostałby rozwiązany gdy ktoś skonstruuje sztuczną grawitacje. Ale czy to w ogóle możliwe?
Jakby tak dało się zrobić małe czarne dziury które znikają po pewnym czasie. Może w jakiś sposób szłoby wykorzystać sztuczne czarne dziury do napędu statku.
To by mogło być coś jak wybuchy atomowe do napędzania statku. Tylko ze czarne dziury wystrzeliwano by nie za statek tylko przed. Te małe czarne dziury wciągałyby statek ale zanim by całkiem go wciągały to by znikały i nadawałby mu tylko prędkość.
Może nawet w ten sposób szłoby lecieć niby szybciej od światła. Bo czarne dziury zaginałby przestrzeń skracając odległość którą mamy do pokonania. :)
Hehe chyba wymyśliłem jak oszukać prędkość światła i poruszać się szybciej od światła.
Nie. Bo czarna dziura, która byłaby w stanie nadać statkowi odpowiednią prędkość upadku, musiałaby mieć jednocześnie odpowiednią masę, aby to ona ściągała statek, a nie statek ją. Taka czarna dziura jest już wystarczająco stabilna, żeby nie ulec zagładzie w dającej się przewidzieć przyszłości¹.

    Niestabilność czarnych dziur jest hipotezą związaną ze zjawiskiem parowania, które z kolei miałoby polegać na powolnym, lecz nieustannym kreowaniu na powierzchni horyzontu zdarzeń wirtualnych par cząstka–antycząstka pod wpływem pola grawitacyjnego. Z pewnym prawdopodobieństwem może zajść proces, w którym jedna z tych cząstek spadnie na czarną dziurę, druga zaś opuści obszar oddziaływania czarnej dziury, unosząc pewną skończoną energię i masę. Jeśli ten ubytek nie jest równoważony przez masę wpadającą do niej, to promieniowanie staje się coraz silniejsze, co może spowodować nawet całkowite wyparowanie czarnej dziury, przy czym ten proces może być szybki tylko dla czarnych dziur znacznie mniejszych, niż powstałe przez kolaps gwiazd. [Wikipedia]
    Takie małe czarne dziury powstawać mogą przy wysokoenergetycznych zderzeniach jąder atomowych. Istnieje wzór, który wiąże promień czarnej dziury z jej masą. Ponieważ nie może istnieć obiekt o promieniu mniejszym niż długość Plancka, można z tego wzoru wyliczyć minimalną masę czarnej dziury, poniżej której nie może ona powstać. Stąd masa korpuskuł biorących udział w takim wydarzeniu nie może być mniejsza niż masa owej minimalnej czarnej dziury. Na tej podstawie można m.in. oszacować zdolność utworzenia w danym akceleratorze czarnej dziury. Przykładowo najpotężniejszy akcelerator zbudowany przez człowieka nie posiada w ogóle takiej możliwości².

W każdym razie, do napędu statku potrzebne by były czarne dziury znacznie większe, o masie równej przynajmniej Księżycowi. Jednak, aby stworzyć taką czarną dziurę trzeba by było wziąć skądś odpowiednią masę. Z kolei wydatkowanie tej masy z samego statku spowodowałoby powstanie ciągu o zwrocie przeciwnym do pożądanego. Polski pisarz s-f, Konrad Fiałkowski, w opowiadaniu Wróble galaktyki (1963), sugerował że cywilizacje wysokorozwinięte mogą tworzyć pola grawitacyjne (nie czarne dziury) przed swoim statkiem. Jest to rozwiązanie bardziej eleganckie i jakby bezpieczniejsze. Cóż, jak na razie nie zaobserwowano tego rodzaju pól istniejących niezależnie od masy.
____________
  1. Dla czarnych dziur o masie gwiazdowej czy większej skala czasowa spadku masy jest dłuższa niż wiek Wszechświata.
  2. Za to można w nim tworzyć materię dziwną. Ale to już zupełnie inna historia.


So gru 22, 2012 16:34

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Izaak Newton 55 lat poświęcił na badaniach daty końca świata . wyszło mu w 2060 roku .


Śr gru 26, 2012 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41
Posty: 46
Post Re: Koniec świata, jaki będzie?
Najbardziej przekonuje mnie i powinno przekonywac wszystkich chrzescian Słowo Boże a szczegolnie fragment z Listu do Rzymian mówiący o nawróceniu wszystkich Żydów ( do czego daleko droga, ale kto wie...) " Przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci nieprawosci od Jakuba..."
tak więc modląc sie za nawrócenie zydów równoczesnie przyspieszamy "koniec świata"?


Pt gru 28, 2012 13:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL