Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Autor |
Wiadomość |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Kiedyś byłem święcie przekonany, że w kosmosie jest pełno rozwiniętych cywilizacji (pewnie pod wpływem Star Treka i innych filmów S.F.
Teraz dochodzę do wniosku, że tak nie jest - chyba, żeby uznać iż postacie duchowe (Bóg, anioły, demony) to tak jakby postaci z innej cywilizacji. Nie można jej jednak nazwać obcą, bo cały czas się z nami kontaktuje i ostatecznie wszyscy stajemy się po śmierci częścią tej "niebiańskiej cywilizacji"
Kiedyś ogrom wszechświata, wielość układów podobnych do słonecznego był dla mnie "dowodem" na istnienie sporego prawdopodobieństwa istnienie istot rozumnych. Teraz wiem, że sam ogrom wszechświata jest sprawą względna. Każdy z nas, każda istota a nawet przedmiot jest przecież rodzajem wszechświata składającego się z wielu atomów a każdy z nich składa się z mniejszych cząstek, pomiędzy którymi występują ogromne (proporcjonalnie oczywiście) przestrzenie.
Nie jest więc wykluczone, że ten ogrom materii, energii, który nas otacza, jest po prostu potrzebny dla naszej stabilnej (w miarę) egzystencji. Przyjmuje więc, że ta cała struktura została stworzona właśnie dla nas, choć jakieś formy życia bardziej od nas prymitywnego mogą istnieć gdzieś we wszechświecie i być może jesteśmy z nimi spokrewnieni (przy założeniu, że pierwotne formy życia spadły na ziemię wraz z asteroidami).
Uznaję za nieomal pewne, że gdyby istniały obce cywilizacje wiedzielibyśmy o tym, także w kontekście religijnym.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt gru 18, 2012 10:38 |
|
|
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
kropeczka_ns napisał(a): Vacarius mam pytanie do ciebie- takie bardzo konkretne: 1. uważasz że Jezus wogóle nie istniał czy że istniał ale kłamał we wszystkim czego nauczał? 2. Jeśli nie istniał to w jaki sposób tyle osób wymyśliło tak spójną a zarazem trudną do wymyślenia bajkę? W jaki sposób Ewangeliści nieależnie od siebie i w innym czasie napisali historię która zgadza się w wielu drobnych szczegółach? 3. A jeżeli istniał, nauczał tak jak jest napisane, to będąc oszustem nie mógłby uzdrawiać , wskrzeszać- czyli to wszystko bajka- znów spójna bajka w czterech Ewangeliach, Listach Apostolskich, Dziejach itp (mających poza wszelką wątpliwość róznych autorów). 3. Nie trzeba być Bogiem by uzdrawiać i wskrzeszać. To wszystko były sztuczki. Jezus to był taki Dawid Copperfield. A ze ludzie 2000 lat temu na terenach Jerozolimy byli ciemni. To myśleli ze te wszystkie sztuczki są naprawdę. Qwerty2011 napisał(a): Kiedyś byłem święcie przekonany, że w kosmosie jest pełno rozwiniętych cywilizacji (pewnie pod wpływem Star Treka i innych filmów S.F.
Teraz dochodzę do wniosku, że tak nie jest - chyba, żeby uznać iż postacie duchowe (Bóg, anioły, demony) to tak jakby postaci z innej cywilizacji. Nie można jej jednak nazwać obcą, bo cały czas się z nami kontaktuje i ostatecznie wszyscy stajemy się po śmierci częścią tej "niebiańskiej cywilizacji"
Kiedyś ogrom wszechświata, wielość układów podobnych do słonecznego był dla mnie "dowodem" na istnienie sporego prawdopodobieństwa istnienie istot rozumnych. Teraz wiem, że sam ogrom wszechświata jest sprawą względna. Każdy z nas, każda istota a nawet przedmiot jest przecież rodzajem wszechświata składającego się z wielu atomów a każdy z nich składa się z mniejszych cząstek, pomiędzy którymi występują ogromne (proporcjonalnie oczywiście) przestrzenie.
Nie jest więc wykluczone, że ten ogrom materii, energii, który nas otacza, jest po prostu potrzebny dla naszej stabilnej (w miarę) egzystencji. Przyjmuje więc, że ta cała struktura została stworzona właśnie dla nas, choć jakieś formy życia bardziej od nas prymitywnego mogą istnieć gdzieś we wszechświecie i być może jesteśmy z nimi spokrewnieni (przy założeniu, że pierwotne formy życia spadły na ziemię wraz z asteroidami).
Uznaję za nieomal pewne, że gdyby istniały obce cywilizacje wiedzielibyśmy o tym, także w kontekście religijnym. Popadłeś ze skrajności w skrajność. Wpierw myślałeś ze w kosmosie istnieje pełno cywilizacji bo naoglądałeś się Star Treka. A teraz myślisz ze tam nic inteligentnego i świadomego nie ma bo nie pasuje to do twojej religii. Jeśli by to była prawdziwa religia to zapewne Bóg coś by wspomniał w Biblii o tym ze Ziemia jest tylko jedną z wielu planet. Ale niestety religie wymyślali ludzie 2000 lat temu a oni nie mieli pojęcia o tym ze ziemia jest planetą latającą w około jednej z biliardów gwiazd. Gdyby wtedy ludzie wiedzieli o czymś takim to całkiem inaczej by tą Biblie napisali. Czemu Bóg im nic o tym nie wspomniał?
|
Wt gru 18, 2012 11:44 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Vacarius napisał(a): Jeśli by to była prawdziwa religia to zapewne Bóg coś by wspomniał w Biblii o tym ze Ziemia jest tylko jedną z wielu planet. Ale niestety religie wymyślali ludzie 2000 lat temu a oni nie mieli pojęcia o tym ze ziemia jest planetą latającą w około jednej z biliardów gwiazd. Gdyby wtedy ludzie wiedzieli o czymś takim to całkiem inaczej by tą Biblie napisali. Czemu Bóg im nic o tym nie wspomniał? Bóg (np. w Piśmie Świętym) wspomina o tym, co jest konieczne do zbawienia. Objawienie więc jest m.in. "instrukcją" jak żyć, by osiągnąć doskonałość-zbawienie. Bóg nie mówi ani o wynalazkach, ani o kwarkach, ani o supernowych - to nie ma znaczenia dla zbawienia. Mówi zaś o Jezusie jako o jednorodzonym synu oraz o tym, że poniósł on ofiarę na krzyżu za ludzi (a nie za wszystkie istoty we wszechświecie) i to tylko jeden raz. Żadne też objawienia nigdy nie wskazywały na istnienie kosmitów. Z religijnego punktu widzenia wiec inne cywilizacje, obdarzone duszą, nie istnieją.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt gru 18, 2012 13:31 |
|
|
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Qwerty2011 napisał(a): Vacarius napisał(a): Jeśli by to była prawdziwa religia to zapewne Bóg coś by wspomniał w Biblii o tym ze Ziemia jest tylko jedną z wielu planet. Ale niestety religie wymyślali ludzie 2000 lat temu a oni nie mieli pojęcia o tym ze ziemia jest planetą latającą w około jednej z biliardów gwiazd. Gdyby wtedy ludzie wiedzieli o czymś takim to całkiem inaczej by tą Biblie napisali. Czemu Bóg im nic o tym nie wspomniał? Bóg (np. w Piśmie Świętym) wspomina o tym, co jest konieczne do zbawienia. Objawienie więc jest m.in. "instrukcją" jak żyć, by osiągnąć doskonałość-zbawienie. Bóg nie mówi ani o wynalazkach, ani o kwarkach, ani o supernowych - to nie ma znaczenia dla zbawienia. Mówi zaś o Jezusie jako o jednorodzonym synu oraz o tym, że poniósł on ofiarę na krzyżu za ludzi (a nie za wszystkie istoty we wszechświecie) i to tylko jeden raz. Żadne też objawienia nigdy nie wskazywały na istnienie kosmitów. Z religijnego punktu widzenia wiec inne cywilizacje, obdarzone duszą, nie istnieją. Na początku uczniowie Jezusa twierdzili ze Jezus poniósł ofiarę tylko za żydów. Potem gdy któryś z uczniów pojechał do Rzymu to tam zaczął mówić ze Jezus zbawił wszystkich. Skoro raz można było rozciągnąć zakres zbawienia to można będzie też i drugi raz. Załóżmy ze do Ziemi docierają pokojowo nastawieni obcy. Pomagają ludzkości we wszystkim w medycynie, energetyce, w ochronie środowiska. Wątpię by w takim przypadku Kościół trzymał się stanowiska ze ci obcy nie dostąpią zbawienia bo nie mają duszy.
|
Wt gru 18, 2012 16:40 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Vacarius napisał(a): Na początku uczniowie Jezusa twierdzili ze Jezus poniósł ofiarę tylko za żydów. Potem gdy któryś z uczniów pojechał do Rzymu to tam zaczął mówić ze Jezus zbawił wszystkich. Skoro raz można było rozciągnąć zakres zbawienia to można będzie też i drugi raz.
Nie Jezus nigdy czegoś takiego nie głosił. Naród wybrany miał odegrać szczególną rolę, ale Jezus nigdy nie głosił, że zbawieni jest tylko dla nich...
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt gru 18, 2012 21:49 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Qwerty2011 napisał(a): Uznaję za nieomal pewne, że gdyby istniały obce cywilizacje wiedzielibyśmy o tym, także w kontekście religijnym. Na czym polega "wiedza w kontekście religijnym"? Cytuj: Mówi zaś o Jezusie jako o jednorodzonym synu oraz o tym, że poniósł on ofiarę na krzyżu za ludzi (a nie za wszystkie istoty we wszechświecie) i to tylko jeden raz. A jeżeli określenie " wszystkich ludzi" oznacza właśnie wszystkie inteligentne istoty we Wszechświecie? Cytuj: Żadne też objawienia nigdy nie wskazywały na istnienie kosmitów. A na istnienie Indian czy Aborygenów wskazywały? Cytuj: Z religijnego punktu widzenia wiec inne cywilizacje, obdarzone duszą, nie istnieją. Czyli Indianie i Aborygeni wg qwerty2011 nie istnieją, a przynajmniej nie mają duszy. Na szczęście zarówno nauka świecka, jak i nauka Kościoła twierdzą co innego niż qwerty. Indianie jak najbardziej istnieją i jak najbardziej posiadają dusze. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr gru 19, 2012 10:22 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
pilaster napisał(a): Na czym polega "wiedza w kontekście religijnym"? Inaczej - religie nic nie mówią o kosmitach pilaster napisał(a): A jeżeli określenie "wszystkich ludzi" oznacza właśnie wszystkie inteligentne istoty we Wszechświecie? To daleko idąca nadinterpretacja. Na marginesie - czym Ziemia zasłużyła sobie, żeby nosić Zbawiciela? Dlaczego nie stało to się na innej planecie? Dlaczego Jezus jest Bogiem-Człowiekiem a nie Bogiem-jakimś kosmitą (z planety X) pilaster napisał(a): A na istnienie Indian czy Aborygenów wskazywały? Ale Indianie to też ludzie, z tej samej planety, którzy czekali na ewangelizację 1,5 tys lat. Jak rozumiem, my - jako ziemianie, ze szczególną misją, powinniśmy ewangelizować też kosmitów, nawet jeśli spotkamy się z nimi dopiero za jakieś może 100 000 lat. Nie można założyć, że to oni (jeśli są bardziej cywilizowani) będą nas ewangelizować, tylko my ich, bo Zbawiciel umarł na krzyżu właśnie u nas. Mało to wszystko składne. A do tego nijak nie mogę wytłumaczyć faktu, że Bóg, Jezus, święci zatajają przed nami fakt istnienia wielu cywilizacji. Jakiś spisek (oj nie przystoi tak kłamać)?
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Śr gru 19, 2012 21:48 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Qwerty2011 napisał(a): czym Ziemia zasłużyła sobie, żeby nosić Zbawiciela? Jest najbardziej zdeprawowanym zad*piem Wszechświata. Nie do zdrowi potrzebują lekarza, ale chorzy... Cytuj: nijak nie mogę wytłumaczyć faktu, że Bóg, Jezus, święci zatajają przed nami fakt istnienia wielu cywilizacji. Jakiś spisek (oj nie przystoi tak kłamać)? A ta wiedza jest jakoś potrzebna do zbawienia duszy...?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Śr gru 19, 2012 21:54 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
A teorię względności lub np. istnienie Marsa też zataili? Po prostu nie mówią o wszystkim. Mówią natomiast o duszy i zbawieniu. edit: 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr gru 19, 2012 21:56 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Lurker napisał(a): A ta wiedza jest jakoś potrzebna do zbawienia duszy...? No to nawet zakładając, że nijak się ta wiedza do zbawienia nie przyda - jak wytłumaczyć fakt, że jednorodzony Syn, jednorazowo umarł za grzechy i to właśnie u nas i to za cały wszechświat! Czyli może jakaś cywilizacja 100 mln lat świetlnych stąd otrzymała przekaz - Jesteście zbawieni, Syn Boży odkupił was na niejakiej Ziemi. Tylko patrzeć jak zacznie się tutaj kosmiczny ruch pielgrzymkowy...
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Śr gru 19, 2012 22:10 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
(Lurker wzrusza ramionami) Żydzi Kosmosu. Tak trudno to zaakceptować...?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Śr gru 19, 2012 22:16 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Obca cywilizacja która potrafi skonstruować statki kosmiczne i dolecieć do Ziemi. Byłaby inteligentniejsza od nas i posiadała większa wiedzę. Bardzo trudno ewangelizować kogoś takiego. Bo dla nich nasze wierzenia byłyby jak dla nas wierzenia aborygenów z Afryki czy Ameryki. Oni jedynie z ciekawości mogliby okazywać zainteresowanie, ale żaden z nich nie uwierzy. Tak jak żaden biały człowiek przybyły do Afryki nie uwierzył ze Czarna Puma jest Bogiem.
|
Cz gru 20, 2012 7:50 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
 no cóż:) umiesz uzdrawiać i wskrzeszać? no, no ..  Łazarz nie żył 4 dni. Ciało już się rozkładało. Jezus podchodzi do grobu i Łazarz wychodzi, jak najbardziej żywy. Widzi to cała rodzina, apostołowie, jest wielu świadków. Jasne, wszyscy kompletnie ciemni albo upośledzeni umysłowo  Łazarz żył tylko udawał. Przez 4 dni tak sobie leżał w grobie, dla jaj. Paralityk na noszach nie chodzi od wielu lat. Też dla jaj, tak sobie udaje, mógłby, ale nie chce  Po co chodzić jak się nie musi? Jezus nakazuje mu wstać i on wstaje, bierze swoje łoże i idzie. Jasne udawał. Tu świadków jest taki tłum że nie da się wejść do domu, ale wszyscy są oczwyiście ciemni i opóźnieni w rozwoju. św Mateusz był celnikiem. Miał na tamte czasy jakieś wykształcenie ekonomiczne, musiał znac przepisy, dobrze liczyć itp. Ma zdolności literackie i pisze Ewangelię. św Łukasz był lekarzem. Paweł wykształconym obywatelem rzymskim. Jego listy są dziełem literackim, proponuję przytoczyć tylko Hymn o Miłości. Same ciemnoty. Zrób taką sztuczkę Vacarius. Jeden raz w życiu, nie setki razy jak Jezus. Powiedz sparaliżowanemu po udarze mózgu albo po wypadku żeby wstał, i niech on wstanie. Please, zrób to albo pokaż kogoś kto to umie zrobić.
_________________ Ania
|
Cz gru 20, 2012 10:11 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
kropeczka_ns napisał(a): :roll: no cóż:) umiesz uzdrawiać i wskrzeszać? no, no ..  Łazarz nie żył 4 dni. Ciało już się rozkładało. Jezus podchodzi do grobu i Łazarz wychodzi, jak najbardziej żywy. Widzi to cała rodzina, apostołowie, jest wielu świadków. Jasne, wszyscy kompletnie ciemni albo upośledzeni umysłowo  Łazarz żył tylko udawał. Przez 4 dni tak sobie leżał w grobie, dla jaj. kropeczka_ns napisał(a): Zrób taką sztuczkę Vacarius. Jeden raz w życiu, nie setki razy jak Jezus. Powiedz sparaliżowanemu po udarze mózgu albo po wypadku żeby wstał, i niech on wstanie. Please, zrób to albo pokaż kogoś kto to umie zrobić. A jeśli zrobi to przedstawiciel inteligentniejszej rasy, to uznasz go za Jezusa i padniesz przed nim na kolana?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz gru 20, 2012 10:15 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
Qwerty2011 napisał(a): No to nawet zakładając, że nijak się ta wiedza do zbawienia nie przyda - jak wytłumaczyć fakt, że jednorodzony Syn, jednorazowo umarł za grzechy i to właśnie u nas i to za cały wszechświat!
To kosmici też grzeszą i potrzebują zbawienia? Pewnie jakaś kosmitka Ewa zerwała kosmiczne jabłko i teraz są obciążeni kosmicznym grzechem pierworodnym. Coś mi się jednak wydaje, że Jezus przyszedł do nas i tylko do nas, do ostatniej zacofanej cywilizacji, zagubionej gdzieś na peryferiach wszechświata. Nie dziwmy się że te wysokorozwinięte cywilizacje nam nie odpowiadają, a kto by chciał mieć do czynienia z takimi barbarzyńcami. Podobno nawet próbowali się z nami kontaktować, tylko, że my najpierw strzelamy, tak na wszelki wypadek a potem pytamy się kto tam. Nie dziwie się że trzymają w stosunku do nas dystans.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz gru 20, 2012 10:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|