Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 23:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Jak to o mnie swiadczy? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3842
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
equuleuss napisał(a):
Fuller...ależ porównanie...wez pod uwagę ból i strach tej kobiety, takie zastrzyki są bolesne i cała sytuacja bardzo nieprzyjemna, czasem zostawiając jakiś ślad, uraz. Pomagać zwierzakom, owszem, można, ale myślę że na pierwszym miejscu jednak innym ludziom. Słyszałem kiedyś o pewnym zdarzeniu - ciepłe mleczko dla bezpańskiego kotka a dla bezdomnego który chciał się schronić i ogrzać na klatce schodowej - wezwanie policji. No tak, kotek jest miły, puszysty i tak żałośnie miauczy a bezdomny śmierdzi i może okraść. Czasem zauważam że ktoś ma serce dla zwierząt a nie ma serca dla ludzi. Fakt, zwierzęta łatwiej jest kochać, ludzi trudniej, taka miłość wymaga czegoś od nas. .


Zgadzam sie. :razz: :razz:


So gru 22, 2012 21:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03
Posty: 383
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
Kiedyś w moim "poprzednim życiu" idąc po ulicy jednego z największych polskich miast z moją przyszłą żoną zostaliśmy przez pewną staruszkę poproszeni abyśmy zaprosili ją na herbatę. Ja odmówiłem. Co zrobiłbym dzisiaj?
Jak możemy w ogóle spokojnie zasypiać, wiedząc że w tej chwili ludzie umierają z głodu, umierają w samotności, jakiemuś dziecku śpiącemu na ulicy w biednych dzielnicach Indii, Brazylii nieleczony rak rozrywa wnętrzności. W Ameryce Południowej gdy dzieci proszą wieczorem matki o coś do jedzenia, te podobno mówią im że zaraz coś ugotują wstawiają garnek z wodą i gotują ją tak długo aż dzieci nie zasną (dokument "nakarmimy świat" jeśli się nie mylę). W Kazachstanie dzieci upośledzone w sierocińcu są zakuwane w dyby-krzesło z wyciętą dziurą na siedzeniu (J.H.Bader "W rajskiej dolinie wśród zielska"). Tak spędzają swoje życie. Całe. Jak możemy spokojnie żyć? Nie mam pojęcia a jednak tak właśnie żyję. Muszę coś z tym zrobić. Bóg się rodzi. Wiem że kiedyś za to odpowiemy, nie wystarczy te kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt i kilkaset złotych rzucanych ze swoich zbytków.


N gru 23, 2012 22:18
Zobacz profil
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
Ókaż napisał(a):
Kiedyś w moim "poprzednim życiu" idąc po ulicy jednego z największych polskich miast z moją przyszłą żoną zostaliśmy przez pewną staruszkę poproszeni abyśmy zaprosili ją na herbatę. Ja odmówiłem. Co zrobiłbym dzisiaj?
Jak możemy w ogóle spokojnie zasypiać, wiedząc że w tej chwili ludzie umierają z głodu, umierają w samotności, jakiemuś dziecku śpiącemu na ulicy w biednych dzielnicach Indii, Brazylii nieleczony rak rozrywa wnętrzności. W Ameryce Południowej gdy dzieci proszą wieczorem matki o coś do jedzenia, te podobno mówią im że zaraz coś ugotują wstawiają garnek z wodą i gotują ją tak długo aż dzieci nie zasną (dokument "nakarmimy świat" jeśli się nie mylę). W Kazachstanie dzieci upośledzone w sierocińcu są zakuwane w dyby-krzesło z wyciętą dziurą na siedzeniu (J.H.Bader "W rajskiej dolinie wśród zielska"). Tak spędzają swoje życie. Całe. Jak możemy spokojnie żyć? Nie mam pojęcia a jednak tak właśnie żyję. Muszę coś z tym zrobić. Bóg się rodzi. Wiem że kiedyś za to odpowiemy, nie wystarczy te kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt i kilkaset złotych rzucanych ze swoich zbytków.



W kontekście do dzisiejszych czytań liturgicznych, szczególnie Ewangelli - dajcie im jeść.
Co ja mogę zrobić? Jak mogę pomóc? Nie wiem...
Może ktos podpowie jak.


podkreślenie: M-M


N sie 03, 2014 21:32

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
Ókaż napisał(a):
Jak możemy spokojnie żyć?


Lepiej spytaj jak może z tym żyć Ten, który bez wysiłku mógłby to wszystko naprawić.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn sie 04, 2014 9:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3138
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
JedenPost napisał(a):
Ókaż napisał(a):
Jak możemy spokojnie żyć?


Lepiej spytaj jak może z tym żyć Ten, który bez wysiłku mógłby to wszystko naprawić.

To znaczy odebrać wolną wolę? Przymusić? Łamać ustanowione reguły?


Cz sie 07, 2014 19:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
Tak, łamać. Nazywacie to cudem, prawda?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sie 07, 2014 20:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3138
Post Re: Jak to o mnie swiadczy?
Wzruszające. Aże się popłakałem.
Pomocy należy udzielać. W miarę możliwości własnych, bo na miarę potrzeb, niestety, niemożliwe. Dobrze jest przewidywać konsekwencje udzielonej pomocy. Czy nie ino dla świętego spokoju?

A jeśli kogoś dręczy pytanie, jak dany postępek o nim świadczy, to informuję, że świadczy źle.
Jeśli dręczy, to znaczy, że wyrzuty sumienia masz. A te z kolei wywołane są dyskomfortem psychicznym sopwodowanym negatywną oceną czynu.
A jaki cel tych wynurzeń? Ktoś ma pogłaskać po główce i pochwalić. Utwierdzić, że lenistwo w danym momencie było wyższą wartością niż podanie ręki?

Pomyśl o konsekwencjach czynu, wzgl. zaniechania. Po owocach poznasz.


Pt sie 08, 2014 10:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL