Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wiara to logika
Wierzę, że będziesz. I pewno będziesz z tego nawet dumna! Wierzę...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 26, 2012 20:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara to logika
No cóż ...duma nic wspólnego z tym nie ma.
|
Śr gru 26, 2012 20:23 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wiara to logika
To w jakim celu rozpowszechniasz ten - jak to ustaliliśmy - bełkot, skoro nawet nie napawa Cię to dumą?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 26, 2012 22:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara to logika
Ty ustaliłeś .
Cel - Miłość
|
Śr gru 26, 2012 22:09 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wiara to logika
Jak ustaliłem, Ty potwierdziłaś. Od bełkotu przybywa miłości? Człowiek się uczy całe życie...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 26, 2012 22:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara to logika
Acro napisał(a): Pytanie o miłość do kogoś to pytanie o uczucia - a te nie podlegają dyskusji, jako całkowicie subiektywne. Ty zaś wyjeżdżasz coś z "przemyśleniami" (które nie sa uczuciami), więc pytam się grzecznie po raz kolejny: skąd takie wnioski. Bo wiesz, argumentowanie, ze za stwierdzeniem Bóg jest prawdą stoi prawda, to, nazywając delikatnie, bełkot. Ty ustaliłeś. Nie potwierdziłam,przytaknęłam ( kiwnięciem głowy ku Twojemu zadowoleniu)
|
Śr gru 26, 2012 22:49 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wiara to logika
To taka nowa forma ucieczki przed dyskusją? W tłumaczeniu: nie potrafię wybronić tego, co piszę, przytaknę, to może mnie zostawią w spokoju, a jakby ktoś się pytał, to przecież nie przyznałam się do błędu, tylko przytaknęłam, a przytaknięcie przecież (sic!) nie oznacza zgody.
To może choć odpowiedz, jak bezmyślne rzucanie poetyckimi acz pozbawionymi sensu hasełkami krzewi miłość?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 26, 2012 23:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara to logika
Acro napisał(a): To taka nowa forma ucieczki przed dyskusją? W tłumaczeniu: nie potrafię wybronić tego, co piszę, przytaknę, to może mnie zostawią w spokoju, a jakby ktoś się pytał, to przecież nie przyznałam się do błędu, tylko przytaknęłam, a przytaknięcie przecież (sic!) nie oznacza zgody.
To może choć odpowiedz, jak bezmyślne rzucanie poetyckimi acz pozbawionymi sensu hasełkami krzewi miłość? Zaraz , jaka forma ucieczki? Przecież to dla Ciebie rozmowa ze mną jest bezsensowna , więc dziwi mnie do tej pory fakt że jeszcze masz na tyle sił by ten " bełkot" ciągnąć. Niczego sensownego i logicznego z tej rozmowy nie wyciągasz poza bezmyślnymi poetyckimi pozbawionymi sensu hasełkami. Nie zafunduje Ci twardych jak skała argumentów ponieważ takowych nie posiadam. Nic nie poradzę też na to , że odbierasz Miłość jako ślizgawkę po której można kilka razy się " przelecieć" Ja mam inne spojrzenie na życie i Ty masz inne spojrzenie na życie - to że moje spojrzenie na życie jest dla Ciebie śmieszne , nie zmieni mojego spojrzenia. Jeśli nadal mach ochotę pstrykać komuś w nos , najpierw pstryknij sobie .
|
Śr gru 26, 2012 23:17 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wiara to logika
Oceniałem Twoją argumentację, nie rozmową z Tobą (choć faktycznie, i ta staje się bezsensowna).
Nie domagam się twardych argumentów, ale chociaż poszlak, ścieżki rozumowania czy czegokolwiek, co trzyma się kupy. Na pewno nie spełnia tych warunków poezja, którą się posiłkujesz.
Skąd wniosek, że traktuję miłość, a zwłaszcza Miłość, jak ślizgawkę? Pytam tylko, jak pisanie farmazonów ma ją wzmacniać? No, może jeśli chodzi o miłośc do poezji, to trochę...
Jeśli nie chcesz dyskutować, tylko zaprezentować swoje spojrzenie na świat - to czy na pewno forum (nomen omen dyskusyjne) jest do tego dobrym miejscem? Gniewasz się, bo chcę dyskutować na forum dyskusyjnym?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 26, 2012 23:35 |
|
 |
Osh_Maya
Dołączył(a): N gru 09, 2012 21:50 Posty: 44
|
 Re: Wiara to logika
Rutus napisał(a): Osh_Maya napisał(a): U mnie osobiście wiara jest na pierwszym miejscu i stanowi punkt wyjściowy rozwijania różnych aspektów wiedzy za pomocą logiki. Co ciekawe, można jednak wyobrazić sobie sytuację odwrotną, kiedy to rozszerzanie różnych aspektów wiedzy prowadzi do rozpoczęcia wyznawania pewnego kultu określonych wartości. W takiej sytuacji wiara wynika z wiedzy. A tu mamy podskórne wymieszanie pojęć paradygmat i dogmat. Drogą kontroli paradygmatów (logika) nie da się dojść do dogmatu. Dogmat jest treścią wymyśloną i niemożliwą do skontrolowania. Chodziło mi o to, że na bazie określonych przeżyć (stanowiących pewną formę wiedzy) skonfrontowanych z pewną (chociaż zazwyczaj zasugerowaną) logiką musi być w teorii możliwość dojścia do wiary w określone dogmaty. Gdyby tak nie było, żadna religia nie miałaby szans się rozpowszechnić. Nie miałaby również szans, gdyby człowiek nie miał swobodnej możliwości weryfikowania tych dogmatów w aspekcie intuicyjnym, bądź rozumowym, co musi się również wiązać z jakąś logiką.
|
Pt gru 28, 2012 19:12 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Wiara to logika
Zaaaraz. Katolicy podkreślają, że wiara jest łaską od Pana Boga płynącą. Czyli że jest irracjonalna, pochodzi spoza sfery władz rozumu. Ty zaś sugerujesz, że do wiary można dojść na drodze czysto racjonalnych operacji, omalże matematycznego wywodu? Chyba że intuicja jest dla Ciebie pozaracjonalna...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt gru 28, 2012 21:23 |
|
 |
Osh_Maya
Dołączył(a): N gru 09, 2012 21:50 Posty: 44
|
 Re: Wiara to logika
Lurker napisał(a): Ty zaś sugerujesz, że do wiary można dojść na drodze czysto racjonalnych operacji, omalże matematycznego wywodu? Rzeczywiście moim zdaniem katolicy dochodzą do wiary na drodze czysto racjonalnych operacji. Inaczej każdy by czuł tę łaskę od Pana Boga płynącą, czyż nie? Chyba, że Pan Bóg niektórych od urodzenia nie akceptuje... w zasadzie to nie wiem co na ten temat mówi Pismo Święte.
|
Pt gru 28, 2012 23:16 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Wiara to logika
Osh_Maya napisał(a): To co uznajemy za wiarę, zawsze jest jakąś logiką, opartą na tym, co czujemy wewnętrznie, że jest prawdziwe. Jednak to, co czujemy wewnętrznie, opiera się na pewnym porządku i również musiało zostać w pewien sposób wybudowane. Sam proces budowania musiał z kolei opierać się na pewnej logice - w przeciwnym wypadku zamiast porządku, powstałby chaos. Z logiką jest jednak ten problem, że w wielu przypadkach tego, co czujemy, lub przeczuwamy wewnętrznie, nie jesteśmy w stanie wyjaśnić w żaden logiczny sposób. Często nazywamy takie odczucie intuicją. . To tylko wymysły że cos czujemy intuicyjnie . wszystko mozna logicznie wytłumaczyc. A wiara oparta jest na wiedzy.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 06, 2013 18:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|