dzięki za wtrącenie .
A dlaczego ja tego nie widziałam, to nie mam pojęcia. Łoślepła natynczas

Ojjj ale obciach!!!
Nareszcie przyłapałem cie na błędzie

Ja się nie "wtrącam" tylko "wtrancam"

jeśli się wtancasz, to insza inszość. Ja sie nigdy nie wtancam, ale zawsze się wtrącam (i to jest po polsku)

Nie pierwszy raz Uwagi między użytkownikami mylą się z Uwagami do moderacji. Hmm..Być może należałoby je przenieść z działu moderacji np. do Hyde Parku i przykleić u góry strony, albo cuś...

Oj tam, oj tam. Znalazła się jedna czy druga gapa, to nie musicie od razu przestawiać forum .

Ty już sobie tak nie ubliżaj Są większe gapy, nie bój nic. Mnie się zdarzyło jechać środkiem komunikacji publicznej ponad 40 min mając za sąsiada kuzyna mojego męża i nie poznać go. Na drugi dzień mój małżonek pyta się z przekąsem: "Czym sobie zasłużyliśmy z moją rodziną, że nas nie raczysz zauważać?"

Zdarza się , ale z tego kuzyna to niezła "ofiara", skoro Cie poznał i nie zaczepił

Rzekłaś Widocznie coś takiego w sobie mam, że strach się do mnie odezwać

Ja się nie boję, chociaż modem jesteś, to chyba nie jesteś taka straszna

Może bał się, że dostanie bana

Kurczę, utwórzcie możliwość polubienia na wzór fb . Monitor wtedy pozostanie czysty

Dlaczego o tym nie pomyślałam

To prosta odpowiedź - Rutyna

Val->
Odpisuję w wątku, który z założenia chyba jest na tego typu wypowiedzi.


Szczerze mówiąc, opinię którą miała Pani potrzebę wyrazić, to ja mam w ... – niektórzy nazywają to poważaniem. Totalnie, ale to totalnie mnie nie obchodzi co sobie Pani tam testuje, jakie kryteria do tego stosuje i jakie wnioski wyciąga.
Ja tu po prostu widzę wycieczkę osobistą.


Zapewniam Panią, że wiecznie agresywny i napastliwy ton, to nie jest żaden sposób na poznawanie ludzi. Jeszcze kilka takich postów jak Pani względem mojej osoby ciągle praktykuje, i straci Pani jakąkolwiek okazję by dowiedzieć się bezpośrednio ode mnie czegokolwiek. Nie mam lat 5, nie siedzę w piaskownicy i nie rozglądam się komu by tu specjalnie przywalić wiaderkiem czy łopatką, a jeszcze lepiej sypnąć piaskiem po oczach. Siedzę na forum po to by rozmawiać. I Pani też niech do poziomu forum dorośnie. Póki co zaczynam mieć dość Pani personalnych wycieczek oraz użerania się z awanturnicą, i lada moment położę Pani na to definitywnie szlaban.
Dziękuję.

Przyroda nie znosi próżni, odeszła -Vi- witamy Pannę_Funię
Inna osoba, inny nick, ale na forum liczą się przede wszystkim posty