Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 671 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 45  Następna strona
 Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco? 
Autor Wiadomość
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Kael napisał(a):
@Helenko, ja ty sobie wyobrazasz "praktykowac uparcie po polsku"?

Pominę szczegóły opisane przez Ciebie. Praktykować po polsku, to przechodząc obok kościoła, przeżegnać się na ulicy, to uklęknąć po Komunii św.(mam nadzieję, że na "Baranku Boży..." na zachodzie klękają wszyscy i na czas konsekracji). A zwrócić uwagę księdzu? A dlaczego nie? Ja w Polsce zwracam, jak coś mi nie pasuje. I mam w nosie, czy mnie ksiądz zlekceważy lub op....y, jak to zauważył humalog.
Zapraszasz mnie na zachód.... . Mnie tam wcale nie ciągnie i nigdy nie ciągnęło, chociaż przerabiałam już brak pracy i przysłowiowy chleb z wodą. Jakoś to przetrwałam nie siedząc z założonymi rękami i rozpaczając, ale działając, co poskutkowało zmiana warunków po 6 latach.
To nie to, że mam za złe tym co wyjechali. Często zmusiła ich do tego sytuacja: brak pracy, mieszkania, brak perspektyw itd. i ja to bardzo dobrze rozumiem i nie mam tego za złe.

Do reszty odniósł się humalog.


So sty 05, 2013 18:26
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
humalog napisał(a):
Osobiscie to Szafarki bym omijał (czego nie robie wobec Szafarzy), ale to moje prywatne spotrzeżenie i nie żądam by robiono tak samo. To sprawa prywatna.

I zapewne pogoniłbyś gdzie pieprz rośnie niewiasty krzyczące radośnie, że Pan zmartwychwstał.
Gdybyś leżał na łożu śmierci tez odmówiłbyś przyjęcia Komunii z rąk Szafarki?

Cytuj:
Praktykować po polsku, to przechodząc obok kościoła, przeżegnać się na ulicy, to uklęknąć po Komunii św.(mam nadzieję, że na "Baranku Boży..." na zachodzie klękają wszyscy i na czas konsekracji).

Mieszkam obok kościoła i przechodzę obok kilka razy dziennie - winnam za każdym razem przeżegnać się?
"Baranku Boży" w moim i znanych mi innych kościołach odmawiane lub odśpiewane jest w pozycji stojącej.

Cytuj:
A zwrócić uwagę księdzu? A dlaczego nie? Ja w Polsce zwracam, jak coś mi nie pasuje. I mam w nosie, czy mnie ksiądz zlekceważy lub op....y, jak to zauważył humalog.

Ja też zwracałam - bez żadnego efektu.
W moim parafialnym kościele emerytowany wykładowca seminarium ustanowiony architektem wnętrz, ustawił fotel księży w prezbiterium z boku ołtarza, ale w linii poziomej wysunięty przed ołtarz.
Usuwając z tego miejsca stojący tam od lat obraz "Jezu ufam Tobie, który trafił pod schody na chór.
Odnosiło się wrażenie, że najistotniejszy w prezbiterium podczas Mszy był ksiądz a nie ołtarz.
Wielu parafian, w tym ja, zwracało proboszczowi uwagę na niestosowność takiego ustawienia - bez efektu.
Dziwaczne ustawienie zmienione zostało po uroczystości konsekracji kościoła pod przewodnictwem prymasa Glempa.
Sądzimy, że na skutek jego uwagi lub zalecenia.


So sty 05, 2013 19:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:45
Posty: 390
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Sobór Nicejski zakazuje klęczenia w niedziele...


So sty 05, 2013 19:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Pobożnie, ze czcią należną Jezusowi, ale na stojąco.

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


So sty 05, 2013 20:06
Zobacz profil
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
pudlasz napisał(a):
Sobór Nicejski zakazuje klęczenia w niedziele...

I w dzień Pięćdziesiątnicy - Zesłania Ducha Świętego.


So sty 05, 2013 20:14
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Alus napisał(a):
Mieszkam obok kościoła i przechodzę obok kilka razy dziennie - winnam za każdym razem przeżegnać się?

A chociaż raz? :)
Alus napisał(a):
"Baranku Boży" w moim i znanych mi innych kościołach odmawiane lub odśpiewane jest w pozycji stojącej.

Oczywiście pomyliłam z "Oto Baranek Boży" :)
Alus napisał(a):
Ja też zwracałam - bez żadnego efektu.

Ni znaczy to, że masz zaniechać zwracania uwagi.
Alus napisał(a):
Dziwaczne ustawienie zmienione zostało po uroczystości konsekracji kościoła pod przewodnictwem prymasa Glempa.
Sądzimy, że na skutek jego uwagi lub zalecenia.

I dobrze, że posłuchał prymasa.
mareta napisał(a):
Pobożnie, ze czcią należną Jezusowi, ale na stojąco.

Postawa klęcząca wyraża uległość, cześć, uwiel­bienie, adorację, a także skruchę, upokorzenie przed Bogiem.
Postawa stojąca, linia pionowa, wyraża wznoszenie się ducha ku Bogu, a także czuwanie i radość z bliskości Boga. Człowiek stojący jest obrazem człowieka żyjącego, wyzwolonego, zmartwychwstałego.
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i- ... litwy.html
Jak wynika z powyższego, obie postawy są właściwe.
pudlasz napisał(a):
Sobór Nicejski zakazuje klęczenia w niedziele...

Św. Ireneusz mówi: zwyczaj nieklęczenia podczas dnia Pańskiego jest symbolem zmartwychwstania, przez które zostaliśmy uwolnieni przez Chrystusa od grzechów i śmierci.

Jak wynika ze słów św. Ireneusza (a przecież słowa Ojców Kościoła dla prawosławnych są pierwszorzędne nawet wobec Biblii), jest to zwyczaj, a nie dogmat. Zwyczaje mogą się zmienić, a więc zakazy zwyczajów mogą być zmienione w miarę głębszego rozumienia. Nie twierdzę, że brak przyklęknięcia/klęczenia w niedziele jest przestępstwem, tak jak nie jest przestępstwem klękanie w niedziele.

@ pudlasz i bracia prawosławni:
Z okazji świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wielu łask Bożych, samych radości i pełnej miłości.


Ostatnio edytowano So sty 05, 2013 20:38 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



So sty 05, 2013 20:21
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Cytuj:
A chociaż raz? ;)

Nie raz :) ...nawet gdy wstaję z łóżka robiąc znak krzyża robię to "obok" kościoła, położonego w odległości 120-150 m. od moich okien, balkonu.


So sty 05, 2013 20:26
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Alus napisał(a):
Nie raz :) ...nawet gdy wstaję z łóżka robiąc znak krzyża robię to "obok" kościoła, położonego w odległości 120-150 m. od moich okien, balkonu.

Wstajesz z łóżka w swoim domu, a nie obok kościoła. Żegnając się przechodząc obok kościoła oddajesz cześć Jezusowi ukrytemu w Najświętszym Sakramencie i ukazujesz światu swoją wiarę, ewangelizujesz :)


So sty 05, 2013 20:29
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Cytuj:
I zapewne pogoniłbyś gdzie pieprz rośnie niewiasty krzyczące radośnie, że Pan zmartwychwstał.


Gdyby się wydzierały przeszkadzając w uczestnictwie we Mszy św to owszem pogoniłbym.
Gdyby mi sie w nocy darły pod oknami to nawet bym gliniarzy wezwał :)

Cytuj:
Gdybyś leżał na łożu śmierci tez odmówiłbyś przyjęcia Komunii z rąk Szafarki?



Tutaj kłania się słownik i zrozumienie przydomku "Nadzwyczajny".
Własnie opisałas sytuacje "nadzwyczajną", która ma sie nijak do codziennosci i "zwyczajności".
Niby tylko trzy litery "nad", a róznica kolosalna.
Dokumenty o których piszesz i tak mi polecasz dokładnie to wyjasniają....wystarczy poczytać :)


So sty 05, 2013 20:35
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Helenka napisał(a):
Kael napisał(a):
@Helenko, ja ty sobie wyobrazasz "praktykowac uparcie po polsku"?

Pominę szczegóły opisane przez Ciebie. Praktykować po polsku, to przechodząc obok kościoła, przeżegnać się na ulicy, to uklęknąć po Komunii św.(mam nadzieję, że na "Baranku Boży..." na zachodzie klękają wszyscy i na czas konsekracji). A zwrócić uwagę księdzu? A dlaczego nie? Ja w Polsce zwracam, jak coś mi nie pasuje. I mam w nosie, czy mnie ksiądz zlekceważy lub op....y, jak to zauważył humalog.
Zapraszasz mnie na zachód.... . Mnie tam wcale nie ciągnie i nigdy nie ciągnęło, chociaż przerabiałam już brak pracy i przysłowiowy chleb z wodą. Jakoś to przetrwałam nie siedząc z założonymi rękami i rozpaczając, ale działając, co poskutkowało zmiana warunków po 6 latach.
To nie to, że mam za złe tym co wyjechali. Często zmusiła ich do tego sytuacja: brak pracy, mieszkania, brak perspektyw itd. i ja to bardzo dobrze rozumiem i nie mam tego za złe.

Do reszty odniósł się humalog.



Helenko: malo kto w Polsce zegna sie przed kosciolem na ulicy. Jak Alus pisala: musialby to robic co pare krokow, wiec nie ma co akurat tego wymagac od Polakow na zachodzie (jezeli juz w Polsce tego nie robili).

U nas kleczy sie od poczatku Epiklezy przed Konsekracja do konca Doskologii koncowej i na "Oto Baranek Bozy". Wystarczy? Czy "za malo poboznie"?

Jesli chodzi o zwracanie uwagi ksiedzu, to mam pewne zastrzezenia. Po pierwsze trzeba samemu dokladnie wiedziec jak jest "dobrze" ("Bo tak bylo u nas w parafii" jest, moim zdaniem, zadnym argumentem), po drugie ksiadz tez czlowiek i tak jak my nie lubi, kiedy mu "zwracac uwage". Lepiej jest po prostu zapytac, dlaczego robi tak a nie inaczej. Przy tej okazji samemu mozna sie douczyc ;) , a po trzecie wiem, ze wielu "poboznych" nawet tego nie probuje, tylko od razu donosy pisze do biskupa.

Moze ciebie na zachod za praca nie ciagnac, ale ktos musi glosic Ewangelie. A kto, jezeli nie "najpoprawniejsi na swiecie katolicy", czyli Polacy i polscy ksieza? Jezeli w Polsce jest parafia co 5 minut piechota i w kazdej minimum 2 ksiezy, a na zachodzie jest jak jest (jeden ksiadz na 5-8 parafii), to przeciez kto ma wiecej, powinien sie podzielic z tym, ktory nie ma, czyz nie? Jak to sw Jakub pouczal o pomaganiu glodnym i spragnionym?

@humalog, mam rozumiec, ze w Polsce wszyscy Nadzwyczajni Szafarze Komunii sw zawsze posluguja w albach? To chwalebne.
Jesli chodzi o polskich ksiezy to oni zawsze byli wrazliwi na swoim punkcie i juz 30 lat temu malo ktory potrafil przyznac sie do jakiegokolwiek bledu. A mimo trudnego dostepu do wiedzy liturgicznej, jednak pewne sprawy byly znane i powiedzenie kaplanowi, ze coc zrobil nie tak, badz jego kazanie ocieralo sie o herezje (a takie tez bywaly) oznaczalo najczesciej obraze smiertelna.
Polscy ksieza w Niemczech to temat na kolejny watek. W skrocie: nie przyjezdzaja tu ci najswietsi i najgorliwsi (z wyjatkami oczywiscie). wiekszosc i tak woli bezpieczenstwo i ciepelko w polskiej parafii niz przebijanie sie przez obce tradycje, mentalnosc i "badanie duchow" wedlug sw Pawla (czyli "co dobrego zachowujcie"). Najchetniej przerobiliby po prostu tutejsze parafie wedlug polskiej modly, tyle ze jest to z wielu wzgledow niewykonalne. Ludzie inni i parafia jakby wieksza. Albo pozwala sie na wspolprace swieckich w dozwolonych czy wrecz zalecanych obszarach, albo ksiadz sie zarzyna a ... ludzi nie przybywa. Jeden ksiadz nie da rady byc wszedzie i jeszcze animowac zycia w 5 parafiach rozsianych co 10 km.
Mam wrazenie, ze ten luksus ksiezy na wyciagniecie reki w Polsce za 10-20 lat tez zniknie i wtedy trzeba bedzie popatrzec na rozwiazania "zgnilego Zachodu", zeby ocalic to, co najwazniejsze. I samo "poczucie sacrum" nie wystarczy, zeby mlodzi ludzie masowo chcieli byc kaplanami.

Osobiscie uwazam, ze od pilnowania ksiezy jest .. biskup. Ja mam pilnowac siebie i wlasne dzieci. Za ksiezy to ja sie wole glownie modlic.


So sty 05, 2013 20:54
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Cytuj:
Dałbym ci parę przykładów tego wspaniałego zachodniego duszpasterstwa, ale by je wycięto.
Poszerz wiec swoja wiedzę, a potem komentuj. Zreszta o zachodnich przegieciach pisał nawet GN, poszukaj o ile nie boisz sie poszerzyc swa wiedzę.
Linki do pajaców za ołtarzem są tutaj usuwane.

Nie potrzebuje Twoich przykladow z zachodniego duszpastwa bo je dobrze znam.

Twoje wypowiedzi o pajacach stojacych za oltarzem i debilizmie kaplanow swiadcza bardzo dobitnie o Twoim poziomie, ktorego nie bede komentowal.

Pisales o przechowywaniu Eucharystii odpowiadajac na post Pudlasza.
Brano Komunie do domu, tam przechowywano aby np. udzielic jej pozniej jako wiatyku lub kiedy ktos poscil i przyjmowal Komunie kiedy post zakonczyl.

Cytuj:
„Niestety nie ma tam szafarek w garsonkach, ale opieram sie na tym co pisał koool i na tym co mozna znaleźć w internecie bez żadnych problemów. Trzeba tylko chcieć, a nie trabic o własnej wiedzy“.


A, to Ty poszerzasz swoj wiedze na podstawie tego co napisal kool? Gratuluje.

Filmiki z interntu to moga sobie ogladac gimnazjalisci. Mnie to nie interesuje i nie jest to zadna podstawa do dyskusji.
Tak sie ekscytowales tymi garsonkami ale jakos ich nie znalazles.

Cytuj:
„Obawiam sie ze szacowny bramin (tak mi sie wydaje, ze nawet ksiądz o nicku bramin), ma pewne kłopoty ze zrozumieniem co inni piszą“.


Tak, jestem ksiedzem. Tylko zadaje sobie pytanie kim Ty jestes kiedy piszesz o cyrkach, pajacach za oltarzem i debilizmie ksiezy.

Cytuj:
Ci co przyjmuja Komunie sw. do ust i na kleczaco nie sa wcale lepsi i swietsi od tych co przyjmuja na reke (kleczac lub stojac) i odwrotnie.
Jak na razie to sugestie o pełnych nienawisci i przyjmujacych na klęcząco Komunie nie padła z mojej strony. Jak i odwrotnie.
Prosze o uwazne czytanie.



To Ty czytaj uwaznie bo ja pierwsze dwa akapity pisalem do Ciebie. W nich zwracam sie do Ciebie. Potem odnosze sie ogolnie do tematu a nie do tego co napisales.

Cytuj:
Nie wiem więc skad ta sugestia o moim kwestionowaniu decyzji kościelnych? Ja tylko kwestionuje prawidłowośc i konieczną dbałość w ich wypełnianiu, co można łatwo udowodnić!



:D , kwestionujesz prawidlowosc i konieczna dbalosc w ich wypelnieniu??? Zastanowiles sie nad tym co napisales?


So sty 05, 2013 21:11
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
W znanych mi zakonach monastycznych jest wzrost Powołań. więc jest światełko w tunelu.


So sty 05, 2013 21:15
Zobacz profil
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Kael napisał(a):
Jesli chodzi o zwracanie uwagi ksiedzu, to mam pewne zastrzezenia. Po pierwsze trzeba samemu dokladnie wiedziec jak jest "dobrze" ("Bo tak bylo u nas w parafii" jest, moim zdaniem, zadnym argumentem), po drugie ksiadz tez czlowiek i tak jak my nie lubi, kiedy mu "zwracac uwage". Lepiej jest po prostu zapytac, dlaczego robi tak a nie inaczej. Przy tej okazji samemu mozna sie douczyc , a po trzecie wiem, ze wielu "poboznych" nawet tego nie probuje, tylko od razu donosy pisze do biskupa.

Zwracanie uwagi wcale nie musi zaczynać się od słów: "ksiądz źle robi to i to". Jeśli pytasz dlaczego robi tak a tak, czy nie powinno być inaczej, to też jest zwracanie uwagi. Może niejednemu księdzu nawet takie zwracanie uwagi przypadnie do "gustu", bo zobaczy, że jego parafianie rzeczywiście przeżywają Eucharystię, a nie tylko przychodzą z przyzwyczajenia? Może to spowoduje, że dostanie skrzydeł? Księża też przeżywają wypalenie zawodowe, jeśli nie widzą efektów swojej posługi. A co do wiedzy, czy to jest dobrze, to też: jeśli mam wątpliwość - można poszukać źródeł, które potwierdzą lub obalą wątpliwości.
Tak sobie myślę, że takie czy inne podejścia księdza do pewnych postaw/tematów wynika także z niezbyt wielkiego zainteresowania wiernych jego posługą, trudnościami, problemami na jakie napotyka. Kiedy człowiek (ksiądz jest też tylko człowiekiem) dźwiga ciężary zbyt długo, jest po prostu zmęczony nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, a zmęczenie powoduje, że zwyczajnie po ludzku nie chce się. jednak, jeśli wierni pomogą, zainteresują się, dostanie skrzydeł.
Nie bez powodu księża będący na misjach mają urlopy i przyjeżdżają do kraju na dłuższy okres. Zachód też jest teraz podobną misją jak Afryka, tyle, że przynajmniej z nędzą i analfabetyzmem nie trzeba walczyć.


So sty 05, 2013 21:42
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Cytuj:
@humalog, mam rozumiec, ze w Polsce wszyscy Nadzwyczajni Szafarze Komunii sw zawsze posluguja w albach?


Czy wszędzie tego nie wiem (nie twierdziłem nigdy, że Polska jest wybitnym wzorem i ideałem). Jeżeli jednak gdzieś jest inaczej to jest to sprzeczne z obowiązujacymi przepisami.
W mojej parafii stosuja alby...w sasiednich również.

Cytuj:
A kto, jezeli nie "najpoprawniejsi na swiecie katolicy", czyli Polacy i polscy ksieza?


Powtarzam. Nigdy nie twierdziłem, ze Polacy sa "najpoprawniejszymi katolikami", a księża "kapłańskimi ideałami". Takich nigdzie na swiecie nie ma, bo ideały nie istnieją w rzeczywistości :)

Cytuj:
Albo pozwala sie na wspolprace swieckich w dozwolonych czy wrecz zalecanych obszarach, albo ksiadz sie zarzyna a ... ludzi nie przybywa. Jeden ksiadz nie da rady byc wszedzie i jeszcze animowac zycia w 5 parafiach rozsianych co 10 km.


No i znów musze powtórzyc. Nie jestem "zadeklarowanym tradsem" i nie neguję obecnosci świeckich w miejscach i posługach, które do nie tak dawna były zastrzeżone tylko dla kapłanów. Taka jest obecnie koniecznośc, szczególnie własnie na zachodzie.
Staram sie równiez zrozumiec koniecznośc powoływania na "funkcję" Nadzwyczajnych szafarzy świeckie kobiety. Mam nadzieje, ze nie jest to zwykłe pójście na łatwizne, ale efekt braku chętnych wśród mężczyzn. Oby tylko nie przerodziło sie to w dążenie do wyświecania kobiet na kapłanów. Bo ta sprawa jest już definitywnie zakończona i wszelkie dyskusje sa zbędne.

Mam również ogromna nadzieję, że wszystkie te zmiany będą dokonywane w zgodzie z obowiazujacymi przepisami i ze nie doprowadzą do odarcia Koscioła z sacrum pozostawiając tylko profanum.
Co niestety, ale musisz sam przyznac, ze ma sie coraz lepiej na zachodzie, a do Polski ta zaraza tez czasem jest przywlekana.

Zarzuca mi sie tutaj, ze skrytykowałem te dwie panienki z zalinkowanego filmu. Odpowiem szczerze, ze tak samo bym skrytykował gdyby te panienki krygowały sie do kamer klecząc i przyjmując Komunię "do ust". Takie zachowanie jest naganne niezaleznie od postawy i swiadczy tylko o tym, że dana osoba nie ma najmniejszego pojecia przed kim stoi (lub klęczy)....i Kogo za chwile przyjmie "do ust" lub "na rękę".

Cytuj:
Po pierwsze trzeba samemu dokladnie wiedziec jak jest "dobrze" ("Bo tak bylo u nas w parafii" jest, moim zdaniem, zadnym argumentem), po drugie ksiadz tez czlowiek i tak jak my nie lubi, kiedy mu "zwracac uwage"


Po trzecie....W dzisiejszych czasach by wiedziec jak ma byc nie potrzeba sie nawet ruszac z domu. Dokumenty koscielne sa dostepne wirtualnie.
Po czwarte....Nie interesuje mnie co dany ksiadz lubi lub nie lubi, jeżeli chodzi o Mszę św. On ma wykonywac starannie swoje obowiązki, bo Msza nie jest jego prywatnym przedsięwzięciem.
Warto by każdy z nich o tym pamiętał, ajak zapomni to przypomniec np. tym:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR ... 41980.html

i fragment:
Cytuj:
Te pozytywne i napełniające otuchą aspekty nie mogą jednakże przytłumić niepokoju, z jakim obserwuje się najrozmaitsze i częste nadużycia, o których dowiadujemy się z różnych stron świata katolickiego; pomieszanie funkcji, zwłaszcza gdy chodzi o posługę kapłanów i o rolę świeckich (odmawianie razem z kapłanem Modlitw eucharystycznych, wygłaszanie homilii przez świeckich, rozdzielanie Komunii św. przez świeckich, gdy mogą to czynić kapłani); pogłębiające się zatracenie poczucia "sacrum" (zarzucanie stroju liturgicznego, sprawowanie Eucharystii bez uzasadnionej konieczności poza kościołem, brak czci i poszanowania wobec Najświętszego Sakramentu, itd.); uznawanie kościelnego charakteru liturgii (używanie tekstów prywatnych, mnożenie Modlitw eucharystycznych bez aprobaty kościelnej, wykorzystywanie tekstów liturgicznych do celów społeczno - politycznych). W tych przypadkach mamy do czynienia z rzeczywistym fałszowaniem liturgii katolickiej: "fałszerzem byłby, kto by w imieniu Kościoła sprawował Kult Boży wbrew sposobowi ustanowionemu powagą Bożą przez Kościół i uświęconemu zwyczajowi".

Otóż wszystko to nie może wydać dobrych owoców. Następstwem tego są - i nie mogą nie być - pęknięcia w budowli jedności wiary i kultu w Kościele, niepewność w dziedzinie doktryny, zgorszenia i zakłopotania Ludu Bożego i niemalże nieuniknione gwałtowne reakcje.

Wierni mają prawo do prawdziwej Liturgii, czyli do takiej, jakiej chciał i jaką ustanowił Kościół, którzy przewidział także ewentualne możliwości przystosowania jej do potrzeb duszpasterskich różnych miejsc i różnych grup ludzkich. Niestosowne eksperymentowanie, zmiany i pomysły dezorientują wiernych. Używanie tekstów nie zatwierdzonych prowadzi z kolei do zrywania koniecznej spójni między lex orandi i lex credendi. W związku z tym należy przypomnieć ostrzeżenie Soboru Watykańskiego II: "Nikomu innemu, choćby nawet był kapłanem, nie wolno na własną rękę niczego dodawać, ujmować lub zmieniać w liturgii". A świętej pamięci Papież Paweł VI przypomniał, że "Kto wykorzystuje reformę do przeprowadzania samowolnych eksperymentów, ten trwoni energię i obraża zmysł kościelny"


To tyle...


Bramin
Nie unos sie tak w swoim "świetym" oburzeniu.
Przeczytaj powyższy dokument, a potem blablaj o "dbałości"
Jaw widac powyżej ta "niedbałośc" nie została tylko przeze mnie zauważona....ale ty dalej brnij w swoj wymyslony swiat.

No własnie dałes przykład wszystkim na to co wczesniej opisali....Przykład zacietrzewienia i zachowania księzy w momencie gdy świecki zwraca im jakąs uwagę.

Meliski braminie sie napij....bo nerwy szkodzą.

Cytuj:
Filmiki z interntu to moga sobie ogladac gimnazjalisci. Mnie to nie interesuje i nie jest to zadna podstawa do dyskusji.


No tak....mogłyby cie za bardzo zaboleć te filmiki. Dlatego wolisz je lekceważyć, gdyz wyraźnie ukazuja pajaców w sutannach
No i dobrze wiesz, że na tym forum sa one momentalnie cenzurowane dla "spokoju ducha" pewnych siebie kapłanów. Mogli by sie zbytnio zdenerwowac poczynaniami swoich kolegów, a cięzko sie krytykuje "kumpli z korporacji"


So sty 05, 2013 21:49
Post Re: Komunia Św. Na stojąco czy klęcząco?
Ojojojojoj

Bramin w swoim "świetym oburzeniu" poleciał na skargę :D

Skarżypyty te księża.....

No więc nie bede pisał o "pajacach" i "debilach", ale zgodnie z "INAESTIMABILE DONUM" o "trwoniących energie i obrażających zmysł koscielny" - fałszerzach

Teraz lepiej? Tak ci bardziej pasuje?


So sty 05, 2013 21:54
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 671 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 45  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL