Bóg nic nie robił gdy trwał holokaust, gdy ginęli niewinni. Ale za to ratuje życie kierowców, którzy sami się narażają.

Przepraszam, napisal autem. Auto moze byc na pedaly. Jedziesz po pochylosci, nie pedalujesz, przysnac mozna.
Bstmedia, moze tobie traktor przypisany? Glosny i podskakujacy na nierownosciach.
Jest przyslowie:"Do trzech razy sztuka, dla wybranych, do pieciu."
Zobaczymy ile jeszcze postow napiszesz.
(chyba tutaj bylem za okrutny).

zawsze kiedy się modlę, czuję jak Bóg wypełnia całe pomieszczenie. w kosciele szczegolnie widac jak ludzie kontaktuja sie z bogiem, wyciszaja.

To był Bóg. Możesz dalej jeździć bez odpoczynku, On czuwa.
P.S. Czy ja już gdzieś nie pisałem, że wiara religijna jest szkodliwa i niebezpieczna nie tylko dla samych wyznawców?

Heh, pamiętam z jednych wakacji takiego górala - kierowcę pekaesu. Miał na kierownicy wycięte BOŻE PROWADŹ, a jechał jak Szatan.

Wracając do pytania z tematu - ja za każdym razem, jak Bóg jest tak bliżej niż 10 metrów ode mnie, to czuję takie dziwne swędzenie...

W każdy sposób. Kiedy sie do Niego zwracam nie myślę, lecz wiem, iż jest koło mnie i słucha mnie uważnie.

Można też Rozmawiać z BOGIEM. Jeżeli dążycie do Świętości i staracie się żyć non stop w Stanie Łaski Uświęcającej i jesteście gorliwi w tym
np. skutecznie zwalczacie swoje nałogi to BÓG Daje Potężne Łaski BOŻE

Starajcie się rozwijać w Wierze, Miłości, Pokoju, Pokorze, Czystości, Nadziei i pracy w Służbie BOŻEJ i czyńcie to w pełnym Zaufaniu BOGU, a sami zobaczycie, że w Waszym życiu zaczną się dziać Prawdziwe namacalne Cuda BOŻE. Możecie nawet osiągnąć taki stan tu na tej upadłej ziemi, że będziecie Widzieć tamten Świat lub jego część i nie będziecie już musieli Wierzyć, że istnieje bo będziecie mieli naoczną wiedzę że Jest.

BÓG do każdego żyjącego w Stanie Łaski Uświęcającej Mówi. Pytanie jest tylko takie;

Czy umiemy Słuchać i Rozmawiać z BOGIEM?

Jak wzrastamy w tych Relacjach z naszym STWÓRCĄ to BÓG Może do nas zacząć mówić bardziej bezpośrednim głosem mocno fonicznym, a nawet możemy BOGA Widzieć.
Wydaje mi się, że w tym rozwoju ważne są czyste intencje i poświęcenie znacznej części czasu BOGU nie zaniedbując własnych obowiązków.

np. poświęcając na to swój czas wolny, czy Mówiąc do BOGA o różnych codziennych sprawach często podczas dnia.

Ważne też są wyrzeczenia i dobrowolna pokuta, post, jałmużna , Apostolstwo. Zawsze na pierwszym miejscu musi być Miłość i wszystko musi wypływać z Miłości.

np. dziś nie włączę kompa, czy TV dla Ciebie BOŻE bym mógł z TOBĄ Rozmawiać.
Albo idę na Adorację, by Widzieć Cię w TWEJ Widzialnej POSTACI,
albo wstąpiłem do tej Wspólnoty (np. OwDS) by być bliżej CIEBIE i doskonalić się w zwalczaniu także małych grzechów, by u schyłku mego życia ziemskiego moja Dusza była Czysta jak śnieg górski

"...i choćbym szedł ciemną doliną , zła się nie ulęknę , bo Ty Jesteś ze mną..."

W II Księdze Mojżeszowej 33.20, Bóg mówi: „Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu.”

Któryś z Was ściemnia...

W jaki sposób odczuwam obecność Boga? Wystarczy się rozejrzeć, spojrzeć na to co nas otacza, dotknąć trawy (teraz bardziej śniegu)...

Za radą Arhiza chciałem dotknąć tej trawy i faktycznie przekopując się do niej przez psie g.wna poczułem obecność Boga

(Lurker wzrusza ramionami) Uważasz się za muchę? Wow, mistycy z reguły miewają sensowniejsze doznania. Powyrywać Ci skrzydełka?