Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 15:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 502 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 34  Następna strona
 Argumenty za ateizmem. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Argumenty za ateizmem.
A jakie inne rzeczy na tym forum?
Ja wierzę że istnieje Bóg, choć moja wiara jest słaba i chwiejna,
w rodzaju:
Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz
Jak raz wybuchł mój bunt wobec Boga, to teraz z łatwością może wybuchać na nowo.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 31, 2013 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Andy72->
Cytuj:
A jakie inne rzeczy na tym forum?

No jak to? Przecież tyle jest tematów... Przejrzyj. O wszystkim można gadać, nie tylko o jednym :)

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


Cz sty 31, 2013 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Andy72 napisał(a):
Ja wierzę że istnieje Bóg, choć moja wiara jest słaba i chwiejna

Aha - rzeczywiście. O krok dalej jest:

Przed nikim czoła nie chylę
Odrzucam te chwile
I wszystkie słowa, którymi
Złamali, opętali
Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje
Odrzucam pustą poezję
Wszystkie ich oczy puste
Ich nigdy, nigdy nie było, nigdy nie było, nigdy nie było

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 31, 2013 19:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Argumenty za ateizmem.
czyli głos człowieka złamanego

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 31, 2013 19:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Albo wkurzonego. Jest jeszcze taki kawałek:

Sp... sk...wielu, okradłeś mnie!

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2013 19:38 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz



Cz sty 31, 2013 19:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Lurker->
Cytuj:
Przed nikim czoła nie chylę
Odrzucam te chwile
I wszystkie słowa, którymi
Złamali, opętali
Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje
Odrzucam pustą poezję
Wszystkie ich oczy puste
Ich nigdy, nigdy nie było, nigdy nie było, nigdy nie było

Świetny kawałek! I teledysk też bardzo lubię :)
http://www.youtube.com/watch?v=_HwiMDcn2po

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


Cz sty 31, 2013 19:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Argumenty za ateizmem.
A ja muzycznie wolę jednak to, co zapodał Andy. Ale gusta... no cóż.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Cz sty 31, 2013 19:40
Zobacz profil
Post Re: Argumenty za ateizmem.
alret napisał(a):
Ty chyba jesteś nieprzemakalny. Tak, to jest teoria, bo nie możemy przedstawić dowodów na którąkolwiek z epistemologii. Wiesz dlaczego? Bo kiedy próbujemy to zrobić wpadamy w błędnokołowość. Nie możesz przedstawić dowodu na zasadność logiki nie używając przy tym logiki. To jest przesłanka. I zgadnij co? Bóg też jest przesłanką. Czy mógłbyś mi wytłumaczyć jakąkolwiek wyższość jednej przesłanki nad drugą?

Nie, Bóg nie jest żadną przesłanką, bynajmniej nie wg. tutejszych katolików. Oni twierdzą kategorycznie, że on istnieje. Czy filozofia to wg. Ciebie to samo co logika?

alret napisał(a):
Nie możesz stwierdzić tego co obiektywne, bo musiałbyś przestać być podmiotem. Możesz (i to właśnie robi nauka) zweryfikować twoje doświadczenia empiryczne wraz z innymi podmiotami (i co ciekawe niekoniecznie musisz przyjmować ich ontologiczne istnienie) i na tej podstawie obiektywizować to co postrzegasz. I tutaj masz rację, nie ma najlepszego nurtu filozoficznego. I to od samego początku chcę Ci przekazać jak również to, że nawet jeśli nie jesteś świadom to przyjmujesz myśl jednego z nurtów filozoficznych czy Ci się to podoba czy nie.

Już wiem, Ty rozmawiasz sam ze sobą :|

alret napisał(a):
Nauka nie może wyciągać faktów przeciwko bytowi ontologicznemu, ponieważ nauka nie zajmuje się ontologią. Nie może postulować istnienia czy nieistnienia Boga. Nauka jest neutralna w stosunku do ontologii. Nauka nie postuluje istnienia Ciebie, mnie, Boga, świata materialnego itd. itd. Nauka to związki między doświadczeniami empirycznymi i logiczne rozumowanie od nich wyprowadzone.

Nauka nie może wyciągać faktów przeciwko bajkom, ponieważ nauka nie zajmuje się bajkami.

alret napisał(a):
Wikipedia:
Bóg lub bóstwo – istota nadprzyrodzona, której istnienie postuluje większość religii. Zajmuje się nim teologia i filozofia, gdzie jest ono uważane za zagadnienie metafizyczno-egzystencjalne.

Teologia jest częścią składową filozofii, tak dla jasności.

I ponawiam pytanie. Jeśli nie interesujesz się filozofią po co piszesz na temat filozoficzny? Czy jest to forma jakiegoś masochizmu?

To by się zgadzało. Dziedziny te zajmują się bajkami i bujaniem w obłokach :) Ten temat nie jest filozoficzny, to proste postawienie zagadnienia "argumenty za ateizmem". To nie muszą by argumenty, które Cię zaspokoją.

alret napisał(a):
Te ogólniki nie mają sensu, ponieważ ateizm jest wbudowywaniem kontekstu Boga w człowieka, który sobie tego absolutnie nie życzy. Omijam tą głupotę i proszę Cię o dowód na Twój światopogląd nie na byt, który wg Ciebie nie istnieje. Myślę, że już bardziej fair być nie mogę. No mogę jeszcze z mańki przyjąć, że masz rację, ale to chyba nie o to w tych sporach chodzi.

Ależ mi nie zależy na przyjmowaniu przez Ciebie racji dla tego co piszę. Co z tego, że Ty się nie zgodzisz? Argumenty moje już podawałem. Nauka jako nadrzędność ponad bujaniem w obłokach, przyjmowanie faktów dowodowych takimi jakie są. Rzeczywistość na dzisiaj jest taka, że Boga nie ma, zaś wiara w niego to wiara w bajki tak samo jak wiara w Boga Spaghetti.

alret napisał(a):
A o czym tu jest wogóle mowa? Rozmawiamy o argumentach za ateizmem. Jednak temat jest wysoce niezgodny z praktyką logiczną i filozoficzną, ponieważ jak wiemy nieistnienia się nie dowodzi. Proszę cię więc, abyś przybliżył mi swój światopogląd w którym Bóg nie istnieje i następnie razem stwierdzimy jak on się ma do teizmu. Jeśli masz dowody na jego poparcie to góruje on nad teizmem pod względem racjonalności, jeśli nie jest jemu równoważny. Popatrz jaką głupotę czynisz- zarzucasz mi stosowanie tricku, który ma polegać na dowodzeniu nieistnienia, a następnie masz wyrzut do mnie, że nie trzymam się tematu i nie każe Ci dowodzić nieistnienia, żebyś mógł mi powiedzieć, że się nieistnienia nie dowodzi. Absurd.

Nie o tym tricku pisałem. Jest on wytknięty przeze mnie i nie tylko na pierwszych 3 stronach tego tematu. Nieistnienie jak najbardziej można dowodzić i podawać na to argumenty naukowe. Oczywiście do momentu, w którym teista stwierdzi "Bóg jest wszechmogący i łamie wszelkie zasady praw fizyki itp", dokładnie tak samo jak Bóg Spaghetti.

alret napisał(a):
Co się samowyklucza? W jednej ontologii jest jeden byt, w drugiej setka więcej. Absolutnie żadnej różnicy.

Jedne zaprzeczają innym i na siebie zachodzą. To nie jest tak, że każda religia sobie oddzielnie funkcjonuje. Zapytaj tych samych katolików, którzy w tym temacie domagają się dowodó od ateistów. Zapytaj ich, co myślą o Bogach religii politeistycznych, co myślą o Bogu Spaghetti i czy przedstawili analogiczne dowody na ich nie istnienie, których tutaj oczekują od ateistów? No właśnie... :-)

alret napisał(a):
Nauki empiryczne są indukcyjne, więc wszystkie mają te same zasady. Filozofia jest nauką dedukcyjną. Nauki empiryczne są oparte na dedukowanych filozoficznych zasadach. Nauki empiryczne z natury swojej stoją poza ontologią, czyli nauką, która zajmuje się Bogiem.

Zapraszam http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3081

alret napisał(a):
Czy możesz mi wyjaśnić skąd się wzięły te obowiązujące zasady?? Wyczarowałeś je? Może naukowcy je wyczarowali??

Naukowcy tworzą w oparciu o metodologicznie zweryfikowane badania, nie filozofię, chyba, że mówimy o filozofii właśnie jakiej? Ujęcia ogólnego, zupełnych prymitywnych podstaw, czy Twoją filozofię, a może kogoś innego? Filozofia jak widać może mieć wiele znaczeń :-)


Cz sty 31, 2013 20:14
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Andy72 napisał(a):
A nie będzie żałował że przez całe życie nie szukał Boga?

Nie szukam czegoś czego nie ma. Nawet gdyby było nie ma powodu tego szukać "dla samego szukania", tak samo jak nie szuka się innych rzeczy, które nas nie interesują, a nawet mogą istnieć, tylko co z tego dla mnie miałoby wynikać? To coś mnie o to nie prosiło. Jak się do mnie zgłosi poinformuję Cię o tym fakcie powiem Ci, czy lubi gejów, pójdziesz do papieża celem wyprowadzenia go z błędu, żeby uaktualnił doktryny na właściwą wersję :-)


Cz sty 31, 2013 20:22

Dołączył(a): Pn sty 28, 2013 23:53
Posty: 77
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Mike'u z niecierpliwością czekam aż przedstawisz mi dowód na potwierdzenie Twoje tezy jakoby (przynajmniej jeden) światopogląd ateistyczny miał być bardziej racjonalny od teizmu. Rozochociłeś mnie do granic możliwości, więc myślę, że czas na nasz kochany dowód. Jeśli nie chcesz mi go przedstawić z przykrością muszę nazwać Cię bajkopisarzem, a robię to na podstawie Twoich własnych kryteriów.

Cytuj:
Naukowcy tworzą w oparciu o metodologicznie zweryfikowane badania


Oparte na przesłankach epistemologicznych. E-P-I-S-T-E-M-O-L-O-G-I-C-Z-N-Y-C-H
Jeśli nie przyjmiesz żadnej nie możesz prowadzić badań. Czy wiesz na jakich podstawach opiera się cała nauka?? Tak, masz rację, logicznych. Czy wiesz na jakim gruncie powstała logika? Zgadłeś. filozoficznym. Zagadnienie nr2 Jak myślisz jak nauka bada świat?? Znowu brawo, za pomocą zmysłów. Wiesz co zajmuje się zasadnością uznania zmysłów jako odbioru świata? I znowu dobrze, filozofia. Czy wiesz jaka dziedzina filozofii zajmuje się percepcją? I znowu bingo, zaczynasz mnie zaskakiwać swoją erudycją, epistemologia. Czy potrafimy udowodnić zasadność traktowania zmysłów jako odbicia rzeczywistości? No i milion jest twój, oczywiście, że nie. Nie możemy, więc udowodnić, że jakakolwiek nauka jest jakąkolwiek Prawdą. Więc albo mi przedstawisz na to dowód, że fakty naukowe oddają Prawdę albo dalej karmij się swoimi pseudoracjonalistycznymi bajeczkami

_________________
"Młody człowiek, który chce być wytrwałym ateistą, musi bardzo starannie dobierać lektury. Pułapki są bowiem wszędzie (...) Bóg jest - jeśli wolno mi tak powiedzieć - zupełnie pozbawiony skrupułów." C.S.Lewis i Ja


Cz sty 31, 2013 20:58
Zobacz profil
Post Re: Argumenty za ateizmem.
...


Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2013 21:26 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Cz sty 31, 2013 21:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Ka-pi-tal-ne.

Fuller, do cholery, nie pierwszy raz już wycinasz taki numer. Wstydzisz się jak dziewica spłoniona, czy Administracja Cię przycina i nakazuje kasację posta?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2013 21:31 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz



Cz sty 31, 2013 21:20
Zobacz profil
Post Re: Argumenty za ateizmem.
@alret
O filozofii mam do powiedzenia mniej więcej tyle co jest zawarte w przytozonym linki do racjonalisty ;) Uznaję filozoficzne podstawy myśli naukowej, ale tylko podstawy. Nigdy nie to czym jest nauka dzisiaj, a już szzególnie poszzególne dziedziny naukowe, które własnie miały swoje założenia w prymitywnych podsstawa filozoficznych, jednak dawno już z nich wyewoluowały. Tymczasem Ty masz to w tyłku i dla Ciebie filozofia (na Twoją modłę filozofia) zjada wszystko :D Pisałem Ci ze mną się w ten sposób nie zabawisz. W dodatku po raz kolejny uniknąłeś kluczowe aspekty moich argumentów, które padały co najmniej dwukrotnie w dyskusji z Tobą. Chodzi tu przykłady samo-wykluczających się założeń katolików domagających się z jednej strony od ateistów dowodów na nieistnienie Boga, z drugiej strony wykluczających istnienie innych Bogów innych religii, w tym politeistycznych (i jednoczesny brak jakichkolwiek dowodów na to) oraz w końcu z trzeciej strony nie przedstawiających żadnych dowodów na ich jedynie słusznego Boga.


Ostatnio edytowano Cz sty 31, 2013 21:35 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



Cz sty 31, 2013 21:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Alret:
Cytuj:
Kartezjusz na przyklad uwazal, ze nauka nie daje nam zadnego ogladu na rzeczywistosc,

Kartezjusz watpil nawet w istnienie krzesla na ktorym siedzial, coz mial swoje wzloty i upadki. :P
Jak myslisz, co my ulomni ludzie powinnismy przyjac za bardziej przekonywujace; istnienie kartezjanskiego boga, ktorego byt wywnioskowal z faktu wlasnej ulomnosci, czy krzeselko? Wzrok, sluch, smak, wech sa zmyslami na ktorych opiera sie prawda nauki. Filozoficzna Prawda, co najwyzej na proprjocepcji filozofa, kiedy mysli o "niebieskich migdalach". Juz tu zostajesz pobity, jesli nie jakoscia, to iloscia. :)
Pozostaje przy Bogu chrzescijan, uwazam dolaczanie Bogini Natki Pietruszki za rozwadnianie i tak trudnego tematu.
Gdyby istnial Bog, folozofia, i inne dziedziny nauki stracilyby sens bytu (diably i szpilka moze nie). Bo po co one? W Biblii juz wszystko powiedziane, a papiez nosi tiare. Jak na razie istnieja i czuja sie coraz lepiej.
Tutaj ktos wspomnial bozon Higgsa. Jestem na tyle bezczelny, wierze tak bardzo w nauke, ze ofiarowuje sie zjesc wlasna skarpete jesli "zlapany" okaze sie byc dojna krowa rasy nizinnej. Ty bys chyba sie nie odwazyl, przeciez pewnosci nie ma. :)


Cz sty 31, 2013 21:30
Zobacz profil
Post Re: Argumenty za ateizmem.
Lurker napisał(a):

Fuller, do cholery, nie pierwszy raz już wycinasz taki numer. Wstydzisz się jak dziewica spłoniona, czy Administracja Cię przycina i nakazuje kasację posta?


A bo przeczytałem przed chwilą, że jestem chrześcijanożercą i to wyjatkowo perfidnym więc postanowiłem się w tym przypadku autocenzurować, zwłaszcza ze wyskoczyłem z tym tekstem niczym Filip z konopi :D
Nic nie wnosił a byłby znowu odebrany jako przejaw jakies mojej niecheci czy coś podobnego.


Cz sty 31, 2013 21:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 502 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 34  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL