Może i wada... Trudno też to ocenić.
A to z księdzem o czym wspomniałeś to mnie trochę zaskoczyło

Owszem powinno się zwracać uwagę.
Nie jest to jednak jakies straszliwe nadużycie lub lekceważenie spraw istotnych....niektórzy ludzie mają wady wymowy i nigdy nic z tym nie robili. Jakos nie wyobrażam sobie by starsze osoby nagle zaczęły chodzic do logopedy.
Co do księdza to sprawa inna, ale może to akurat ja trafiłem na jego zły dzień (byłem wtedy na wakacjach). Ksiądz był starszą osobą być może miał niedopasowaną lub nową sztuczna szczękę. Dlatego to tak śmiesznie brzmiało, ale byłoby całkowitym usprawiedliwieniem. Napisałem to tylko jako ciekawostkę.

Gorsze natomiast jest to rozpaczliwe machanie łapami symulujace uczynienie znaku krzyża. To jest bardzo rażące zaniedbanie i wyraźne leceważenie ważnego gestu. Juz lepiej by taka osoba tylko skłoniła głowę i dała sobie spokój z taką żenującą gimnastyką.

A czy u takich nastolatków to czy mogą takie rzeczy wynikać z jakiegoś złego nauczenia danej modlitwy kiedyś, w sensie, że usłyszał kogoś kto może niewyraźnie powiedział czy coś?

Iwono

Od nastolatka należy wymagac by posługiwał sie rozumem i nie popełniał dziecięcych błedów. Co bowiem w przypadku zachowania 5 latka może być śmieszne i radosne, to gdy 15 latek zachowuje sie w ten sam sposób staje sie żenujące i godne politowania.

Tak tylko zapytałam bo słyszałam o pewnym nastolatku, który mówi "ale nazbaw ode złego. Ament". Takich osób oczywiście może być wiele, niestety