Moze i nienawiscia nie jest, ale jest malo pozytywne.
Co ci z tego przychodzi, ze z akbarem wyszukujecie teksty negatywnie swiadczace o Mahomecie? Samozadowolenie, ze o Jezusie w Ewangeliach tego nie ma? Ale to zadna wasza zasluga, ze jestescie akurat katolikami.
Gdyby muzulmanie o Jezusie wypisywali takie roznosci, to bylibyscie slusznie oburzeni. Jezeli te teksty sa tak latwo dostepne, ze byle kto moze je znalezc, to zapewniam ciebie ze i muzulmanie je znaja. Przynajmniej ci z dostepnem do internetu. A jezeli sa prawdziwe, to jest to sprawa muzulmanow, czy im sie zalozyciel ich religii podoba, czy nie.

Na razie "owocem" islamu jest klotnia miedzy katolikami. A moze to owoc zle pojetego chrzescijanstwa?

Z punktu widzenia ateizmu każda religia to fałsz, a jedynym pozytywem jest efekt psychologicznego poczucia wiernych. Tak jak dzieciom się mówi, że istnieje św. Mikołaj. Jak widzisz fałsz to kwestia również perspektywy. Twoja religia również niesie w sobie zło, a ty jesteś modelowym przykładem uzurpowania sobie jedynie słusznej racji. Ludzie pozareligijni mogą na te religijne wojenki dwóch religii pełnych kłamstw i uzurpowaniu sobie prawa do lepszości jednej ponad drugą, patrzeć tylko z politowaniem. Niestety religie często służą jako maska dla nienawiści, gdzie jednostka wykorzystuje religie po to, by nie móc jemu/jej zarzucić nienawiści, tylko religii...

Wszystko zależy od` Poznania`. Im większe `Poznanie` tym większa poprzeczka po śmierci. Islamiści mają mniejszą poprzeczkę i mniejsze Poznanie jak i wyznawcy Religi Pierwotnych. I nawet jak jakaś Religia składa ofiary z ludzi, a ma mniejsze Poznanie to też i gradacja grzechu jest znacznie mniejsza.
Nie mylić z satanizmem - bo oni poznanie mają duże a mimo to jedzą ludzkie organy i robią inne okropności.

Jaka ich wina Wyznawców Islamu, że tam się urodzili? Żadna.

Natomiast my Katolicy należymy do Chóru Kapłańskiego i mamy największe Poznanie i za nasze życie dostaniemy, albo znacznie wyższą nagrodę, albo znacznie większą karę niż Muzułmanie. Zależy od tego czy będziemy się kierować w życiu Przykazaniami Miłości, czy nie.

Jak ktos jest z Poznania to jest wyzej od tego z Katowic, ale niżej od tego ze Szczecina.

Jade na biegun....będe najwyżej

P.S.
Paskudnie mają ci z Melbourne

Dlatego też trzeba uważać, by naszym życiem nie kierował faryzeizm bo konsekwencje tego mogą być katastrofalne. I drwinki tu nie pomogą.

A jak zweryfikować czyje Poznanie jest Najpoznańsze?

Sprawdzic czy jest z Poznania od dziada pradziada czy może dopiero co z Pigłasiewiczowa przyjechał ...

A widzisz na wszech_Polaka Humaloga zwsze możesz liczyć

frater->


Normalnie nie wierzę, że to czytam...

Szykuj się Panie frater... Pan będzie pierwszy!

Nie wiesz co mówisz. I dobrze, że nie wiesz.

A Pan w ogóle wie co wypisuje? Tam, w tym poście gdzie Pana zacytowałam

Tak. Mam tu bardzo dużą wiedzę. Ale przytłaczajecej ilości przytaczać mi tu nie wolno i nie przez juryzdykcjię Moderacji.

Wiedzę...
No to jak to jest ta wiedza, to tak jak napisałam - wskakuj Pan na talerz

No ręce nad Panem opadają...

O co chodzi z tym wszech_Polakiem?
Mógłbyś mnie uswiadomic, czy może góra wiedzą broni ci sie dzielić?

Znajomość geografii to sugeruje, a że skojarzenie nie tylko z tym związane jest to pozwoli Cię trzymać w przyszłości w ryzach, boś innej orientacji jest Waszmość i owe sprawy działają na Ciebie jak płachta na byka.
Aczkolwiek człowiek nie … , poglądy zmienia, więc niewykluczone, że po czkawkach PO i zwrot u Ciebie w radykalnie prawą stronę nastąpi .