Takie przypadki sie zdarzaja, sa szybko likwidowane.
Skoro wszystko cacy, Lurker, ja rowniez, inne typy nie zabierajace glosu, nawet Jajko zadowoleni, to skad ten zamet? Skad twierdzenia o przewadze niestosownych wypowiedzi, niechcianych "gosci forum"? Wina wylaczna Panny_Funi i Mike29? W takim razie zapowiedz zaostrzenia rygoru wyglada na porachunki osobiste.

Daj spokój. Mike29 udziela się również, pod innym nickiem, na ateiście i wyrobił tam sobie identyczną reputację, jak tutaj. I oczywiście też zarobił bana, na trzy tygodnie. A tamtejsza Moderacja postanowiła założyć jeden wątek poświęcony homoseksualizmowi i teraz tylko w nim wolno pisać o homo. Bo nie dało sie już normalnie dyskutować.

A Panny_Funi bym do tego nie mieszał. Owszem, poleciało pod jej adresem trochę żartów ze strony naszego nowego moda, ale to były właśnie żarty i nic więcej.

Lurker->

Nie zapominaj Lurkerze, że nie wszyscy podzielają Twoje zdanie na temat Mike'a.


A mógłbyś napisać konkretnie, co takiego w wypowiedziach tego człowieka jest w Twoim mniemaniu żartem? Chętnie dowiem się na czym polega skrajnie odmienne od mojego, poczucie humoru...

Mogę Ci odpowiedzieć, jeśli chcesz. Długo ciągnące się kłótnie są faktem, podobnie jak to, że niejeden wierzący user miał dość i odszedł. A moje poglądy były znane dużo wcześniej zanim zostałem modem i wyrażałem je nie raz.

W sumie z mojej strony to chyba wszystko w tej kwestii. I nie łączyłbym całej przeszłości z funkcją moda teraz. Inna rzecz to podjąć dane zobowiązania, a inna nie mieć żadnych.

Ja, niestety, w tym momencie tylko zdaję raport z tego, co się działo i moja opinia o Mike'u nie ma tu nic do rzeczy. Opisuję stan obiektywny, nie podaję subiektywnych impresji do wierzenia.


Na przykład kawałek o Szatanie jako prywatnej pluszowej maskotce.

"Różowej"

Lurker->

Aaaa... bo dla Ciebie to tak wybiórczo. Wyciąłeś sobie jedno zdanie z całej dyskusji, która generalnie z żartem nie miała nic wspólnego. No faktycznie, bardzo zabawne...
Przypominam, że chodziło o to, iż autor ubzdurał sobie, że wszelkie odmienne i nie po linii chrześcijaństwa opinie, to trolling i prowokacje Dotyczyło to i kwestii postrzegania przeze mnie Szatana, i tego, że nie uznaję prywatnych gabinetów lekarskich, w których wiszą krzyże. To była ta jakże zabawna całość.
Jedynym żartem - i to raczej kiepskim - jest w tym wszystkim co najwyżej pogląd, że jak ktoś ma inne podejście niż chrześcijanin, i śmie je wyrazić, to trolluje albo prowokuje

No ale wiesz: to jest forum pod egidą Gościa Niedzielnego. Takiego pisma katolickiego. Raczej trudno oczekiwać, żeby satanistka była na takim forum przyjmowana z szeroko otwartymi ramionami. Tak samo, jak ciężko się spodziewać samych kudosów na forum satana, jeśli jawnie deklaruje się na nim chrześcijaństwo (pomijając, czy oni tam w ogóle wpuszczaja chrześcijan). No nie?

Kwestia dotyczy tego w jaki sposób użytkownik wyraża to swoje odmienne podejście, Panno_Funiu
Jak Ty np. nie biorąc udziału w danym wątku, wpadasz po to tylko aby napisać "Ja pozostawię temat bez komentarza. Nie nadaje się on do publikacji" - czyż to nie jest trolling?!

Funia, ja trolling identyfikuję przede wszystkim poprzez efekt, a nie intencje, których bezpośrednio nie obserwuję. Oczywiście czynnikiem usprawiedliwiającym może być nieświadomość, ale... no, nie wygłupiajmy się.

Lurker->

Regulamin dopuszcza (jeszcze) odmienne poglądy. A ja dyskutowałam na określony temat i przedstawiłam swoje podejście i stanowisko. Jest ono naprawdę właśnie takie i wyniknęło to z całej dyskusji. A nie polegało to na tym, że wpadłam sobie rzucić jakimś antychrześcijańskim hasłem po to by namieszać. A tu nagle wyskakuje jakiś facet, w ogóle niezaangażowany w tamtą dyskusję, i krzyczy że to trolling i prowokacje I o ile wtedy mogłam po prostu popukać się w głowę i napisać co o tym myślę, o tyle teraz taki gościu jest modem i będzie to, co sobie ubzdurał, wcielał w życie I szczerze mówiąc, z nim w roli moderatora, ja nie widzę siebie dłużej jako aktywnej forumowiczki. Pewnie albo ograniczę się do tematów o książkach i muzyce (jak będzie z kim powymieniać się tytułami, linkami i myślami, mój ulubiony forumowicz od tego typu pogawędek usunął na razie konto), albo tylko do czytania pewnych wątków. Muszę to jeszcze przemyśleć.
W każdym razie nie pisz mi więcej o żartach ze strony nowego pana moderatora, bo...! I na tym 'bo' z wykrzyknikiem lepiej zakończę

Asienkka->

No tak, raz zdarzył mi się taki komentarz. Ale nie o nim akurat mówimy. Mówimy o długich dyskusjach, w których brałam udział, które polegały na wymianie poglądów (były skrajnie odmienne), w kulturalny sposób. Zresztą żadnych zastrzeżeń moderacji do tych dyskusji nie było. To tylko pan, o którym ostatnio dużo się tu mówi, za trolling i prowokacje uważa same poglądy Zresztą już o tym powyżej napisałam i nie chce mi się ciągnąć tematu w nieskończoność. To już i tak bez większego znaczenia. Inni się będą co najwyżej z tym męczyć

Coś kręcisz. Wrzuciłem do wyszukiwarki query "trolling prowokacja Funia", autor Soul33 i znalazłem jeden (jeden!) post, w którym Soul wprost zarzuca Ci trollowanie. Więc?

Bo źle wpisujesz w wyszukiwarkę, Lurkerze. Tych postów, gdzie to pojawiało się w dyskusji, jest przynajmniej kilka, bo do tematu wracaliśmy. Chyba wszystkie wpisy są w tym wątku.
Ja powpisywałam różne słowa, każde z osobna, i mam znacznie więcej wyników.
Co ciekawe, wygląda na to, że słowo 'trolling' (i jego pochodne), staje się jednym z ulubionych pana S33. Stosowane nie tylko w odniesieniu do mnie.

Cóż mogę powiedzieć. Trafiłem na to forum po raz pierwszy jeszcze w zeszłej dekadzie, kiedy udzielał się na nim filippiarz, udzielali się rodzimowiercy i udzielało się takich dwóch wielbicieli antycznego pogaństwa. I muszę powiedzieć, że, moim zdaniem, atmosfera była czystsza, poziom wyższy, a rozmowy ciekawsze - i przede wszystkim nie było kłótni. W ogóle. Jeśli zaostrzenie kursu moderacji ma spowodować, że powrócą tamte dni chwały, mogę temu tylko przyklasnąć i wyrazić swoje poparcie. Bo mówiąc szczerze, forum w obecnym kształcie, z obecnym zestawem poruszanych tematów, mnie odrobinę rozczarowuje.

Lurker->

Zaostrzenie moderacji w wykonaniu tego pana, to kaganiec na poglądy sprzeczne z chrześcijańskimi. Ani to, ani ten człowiek (czy jako mod, czy zwykły forumowicz), na moje wsparcie czy przyklaśnięcie nie może w żaden sposób liczyć.

Natomiast to o czym piszesz, dyskusje ludzi o różnych poglądach, różnych wiarach, utożsamiających się z różnymi nurtami filozoficznymi itp., mnie jak najbardziej też interesują. To jest bardzo ciekawe. I znajduję to na innych forach, które czytam, nie tutaj. Mam porównanie. Tutaj za 'coś innego' można zarobić ostrzeżenie, bana, będziesz uznany za trolla (np. taki Fuller i Jego Thelema, o której ja bym bardzo chętnie z Nim pogadała, ale na tym forum otwarcie nie mogę tego zrobić, bo z jakiegoś powodu katolikom to zagraża, więc trzeba wycinać i udawać że nic takiego nie ma )
I wiesz, Ty możesz optować za zaostrzeniem działań moderacji, które jest zaostrzeniem pod kątem określonego światopoglądu, a ja wolę sobie pogadać tam, gdzie różni ludzie mogą otwarcie mówić o tym w co wierzą, i o swoich przekonaniach. To są dla mnie ciekawe dyskusje, a wspomniane zaostrzenie regulaminu w określony sposób, ani takich dyskusji tutaj nie umożliwi, ani nie sprawi że nie-katolicy zaczną lubić katolików. Takie jest moje zdanie. Nie musimy się zgadzać i możemy mieć też inne oczekiwania względem 'otwartego' forum.