Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Autor |
Wiadomość |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Jest to kilka uwag związanych z działaniem Ducha Świętego.
Bycie wyrocznią pańską czyli przemawianie głosem bożym to bardzo intratna funkcja i stanowisko z takiej pozycji sługa Boży mógł niemal swobodnie orzekać boską wolę - nawet jeśli byłaby sprzeczna z prawem bożym. (święte wojny, demaskowanie niszczenie - zabijanie ludzi posądzanych o kontakty z mrocznymi mocami )
Poddawanie w wątpliwość sądów Ducha Świętego jest chyba najgorszym możliwym bluźnierstwem. Z osądami Ducha Świętego należy się po prostu zgadzać, gdyż bluźnierstwa przeciw niemu nie będą wybaczone ani w życiu doczesnym ani w życiu wiecznym ( ale nie wszyscy gdzieś dalej idziemy ).
Stąd też natchnieni Duchem Świętym zakonnicy chętnie zagrzewali do boju chrześcijańskie rycerstwo niczym dowódcy i generałowie wojskowi. ( zabijanie też jest dobre ) Zagrzewali do boju wyjątkowo gorliwie, gdy walka toczyła się z armią o innym wyznaniu - przecież o ich święte skóry tam chodziło.
Duch Święty ustami swoich proroków i Świętych ochoczo obwieszczał rychłe nadejście końca świata, dnia sądu, wzywał do pokuty i nawrócenia się. Zsyłał swoim świętym liczne wizje nadchodzącej zagłady. ( i tak już od 2000 lat )
Duch święty jednak nie oświecił i nie przemówił ustami swoich proroków i świętych, gdy autorytety religijne (duchowieństwo) twierdziły z całą stanowczością, że ziemia jest płaskim, centrum świata. Dokonał tego Galileusz, Kopernik, Kolumb itd.
Niestety tchnięci duchem świętym ludzie ( a takich była olbrzymia rzesza w historii kościoła) milczeli i nie dostrzegali przykładowo: rozpustnego stylu życia duchowieństwo, lub ich życia w przepychu.
Duch święty natomiast chętnie wypowiadał się ustami swoich sług i świętych, prawych ludzi kościoła gdy przychodziło do: -polowania na czarownice -znajdowania, poskramiania, niszczenia diabelstwa i szatana wśród innych ludzi. -decydowania w sprawach politycznych ( wola Boga, objawienia, wizje religijne )
Podsumowując wielu chciałoby mówić głosem Ducha świętego i głosem Bożym.
Ale ponieważ Duch św nie lubi konkurentów stąd też uzasadniona wrogość i brak zrozumienia między różnymi wyroczniami pańskimi.
Ze swojej strony mogę dodać, że wszyscy chrześcijanie nie mogą mieć równocześnie naraz racji. Powiedziałbym wręcz, że większość chrześcijan - tak na drodze logiki jest w błędzie.
(kłótnia o "klucze do nieba" czyli władzę nad niebem, powstawanie w opozycji do siebie np. protestanci powstają w opozycji do katolików, wzajemne wyklinanie się katolicy z prawosławiem)
Co o tym myślicie?
|
So mar 23, 2013 12:07 |
|
|
|
 |
bojanowska
Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 14:55 Posty: 185
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Ojej, bardzo to interesujące... i żałosne, bo każdy normalny człowiek zdaje sobie chyba sprawę, że "polowanie na czarownice" nie jest wynikiem działania Ducha Świętego, od kiedy to Duch Święty zachęca do przekraczania dziesięciu przykazań (nie zabijaj)? A co do bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu, to jest to chyba najbardziej "niezrozumiały" grzech. Grzech przeciw Duchowi Świętemu to zamykanie się na Boże miłosierdzie, to odrzucenie Bożego miłosierdzia i działania przez rozpaczanie i niewiarę w to, że Bóg wszystko przebaczy, jeśli żałujesz, to grzech, w którym zuchwale robisz różne rzeczy, twierdząc, że "Bóg mi wybaczy", "pójdę się wyspowiadać"... Co do rozłamów w Kościele, to są one właśnie wynikiem niepodążania za wolą Ducha Świętego.
_________________ Powtarzanie rzeczy oczywistych jest obowiązkiem inteligentnych ludzi - G. Orwell
|
So mar 23, 2013 12:20 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
No właśnie. Mówiąc o Duchu Świętym zapewne masz na myśli Świętego Ducha Bożego w którym jest prawda, dobro, sprawiedliwość itd... Problem w tym, że takiego Ducha trudno jest ocenić i cokolwiek do tego dodać. Pisałem o ludziach lub autorytetach, którzy na takie natchnienia Duchem Świętym się powoływali.
"od kiedy to Duch Święty zachęca do przekraczania dziesięciu przykazań (nie zabijaj)?" A pamiętasz Mojżesza (np. wlewanie roztopionego złota w gardła przeciwników wiary itp...) Późniejsi słudzy Jezusa chętnie się na tym wzorowali.
"Co do rozłamów w Kościele, to są one właśnie wynikiem niepodążania za wolą Ducha Świętego." Piszesz o Duchu Świętym, który jest niezbadany. Co możesz zatem powiedzieć o ludziach? Który z kościołów chrześcijańskich(protestanci, katolicy, prawosławni) ma racje?
Zachęcam do przeczytania jeszcze raz tego co we wstępie.
|
So mar 23, 2013 12:40 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
marios8 napisał(a): Bycie wyrocznią pańską czyli przemawianie głosem bożym to bardzo intratna funkcja i stanowisko z takiej pozycji sługa Boży mógł niemal swobodnie orzekać boską wolę - nawet jeśli byłaby sprzeczna z prawem bożym. Jeśli była sprzeczna z Prawem Bożym, to mógł zostać stracony za bycie fałszywym prorokiem, a jeśli była zgodna z Prawem Bożym, to... też mógl zostać stracony, bo ludziom mogło nie podobać się, że prorok wzywa ich do nawrócenia. marios8 napisał(a): (święte wojny, demaskowanie niszczenie - zabijanie ludzi posądzanych o kontakty z mrocznymi mocami ) Tego typu dzialania były prędzej usprawiedliwiane posiadania władzy z boskiego mandatu niż bezpośredniego bycia boską wyrocznią. marios8 napisał(a): Poddawanie w wątpliwość sądów Ducha Świętego jest chyba najgorszym możliwym bluźnierstwem. Z osądami Ducha Świętego należy się po prostu zgadzać, gdyż bluźnierstwa przeciw niemu nie będą wybaczone ani w życiu doczesnym ani w życiu wiecznym ( ale nie wszyscy gdzieś dalej idziemy ).
Stąd też natchnieni Duchem Świętym zakonnicy chętnie zagrzewali do boju chrześcijańskie rycerstwo niczym dowódcy i generałowie wojskowi. ( zabijanie też jest dobre ) Zagrzewali do boju wyjątkowo gorliwie, gdy walka toczyła się z armią o innym wyznaniu - przecież o ich święte skóry tam chodziło. Zakonnicy nie byli traktowani jako zawsze natchnieni Duchem Świętym. marios8 napisał(a): Duch Święty ustami swoich proroków i Świętych ochoczo obwieszczał rychłe nadejście końca świata, dnia sądu, wzywał do pokuty i nawrócenia się. Zsyłał swoim świętym liczne wizje nadchodzącej zagłady. ( i tak już od 2000 lat ) I to Kościół mógłby przyznać. marios8 napisał(a): Duch święty jednak nie oświecił i nie przemówił ustami swoich proroków i świętych, gdy autorytety religijne (duchowieństwo) twierdziły z całą stanowczością, że ziemia jest płaskim, centrum świata. Dokonał tego Galileusz, Kopernik, Kolumb itd. Istnieją pewne przesłani do twierdzenia, że mógł wtedy przemówić: viewtopic.php?f=47&t=31282 - Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami marios8 napisał(a): Niestety tchnięci duchem świętym ludzie ( a takich była olbrzymia rzesza w historii kościoła) milczeli i nie dostrzegali przykładowo: rozpustnego stylu życia duchowieństwo, lub ich życia w przepychu. Nie jest prawdą, że wszyscy tchnięci duchem świętym ludzie milczeli i nie dostrzegali tego. marios8 napisał(a): Duch święty natomiast chętnie wypowiadał się ustami swoich sług i świętych, prawych ludzi kościoła gdy przychodziło do: -polowania na czarownice -znajdowania, poskramiania, niszczenia diabelstwa i szatana wśród innych ludzi. -decydowania w sprawach politycznych ( wola Boga, objawienia, wizje religijne ) Trudno jest stwierdzać, czy Duch wypowiadał się w takich sytuacjach chętnie lub niechętnie, a jedynie policzyć, czy było to częstsze niż wypowiadanie się w innych sprawach. marios8 napisał(a): Podsumowując wielu chciałoby mówić głosem Ducha świętego i głosem Bożym. viewtopic.php?p=651322#p651322 - Wierzący przypisują Jezusowi własne poglądy marios8 napisał(a): Ale ponieważ Duch św nie lubi konkurentów stąd też uzasadniona wrogość i brak zrozumienia między różnymi wyroczniami pańskimi. Można mówić jedynie o wrogości wyroczni róznych bogów lub między wyroczniami Boga Prawdziwego i wyroczni fałszywych bożków. Bóg nigdy nie skłóca własnych proroków. marios8 napisał(a): Ze swojej strony mogę dodać, że wszyscy chrześcijanie nie mogą mieć równocześnie naraz racji. Powiedziałbym wręcz, że większość chrześcijan - tak na drodze logiki jest w błędzie. Były już o tym tematy. marios8 napisał(a): (kłótnia o "klucze do nieba" czyli władzę nad niebem, powstawanie w opozycji do siebie np. protestanci powstają w opozycji do katolików, wzajemne wyklinanie się katolicy z prawosławiem) O tym też było sporo tematów. marios8 napisał(a): A pamiętasz Mojżesza (np. wlewanie roztopionego złota w gardła przeciwników wiary itp...) Nie roztopionego złota tylko złota startego na proch. marios8 napisał(a): Który z kościołów chrześcijańskich(protestanci, katolicy, prawosławni) ma racje? Rację ma Kościół Katolicki.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So mar 23, 2013 13:42 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
bojanowska napisał(a): Ojej, bardzo to interesujące... i żałosne, bo każdy normalny człowiek zdaje sobie chyba sprawę, że "polowanie na czarownice" nie jest wynikiem działania Ducha Świętego, Rozumując w sposób pośredni można dojść do wniosku, że było to wynikiem działaniem Ducha Świętego, bo nie było to z jego wolą sprzeczne: viewtopic.php?p=608169#p608169 - Papieże a Inkwizycja Skoro niesprzeczne, to zgodne, a skoro zgodne, to Duch Święty się do tego przyczyniał, bo czynić woli Bożej nie można, jeśli najpierw nie otrzyma się od Niego potrzebnej łaski. bojanowska napisał(a): od kiedy to Duch Święty zachęca do przekraczania dziesięciu przykazań (nie zabijaj)? Bóg nigdy nie dał takiego przykazania jak 'nie zabijaj' (rozumianego w sposób bezwzględny): viewtopic.php?p=639154#p639154 - Kara smierci a nauka Kościoła (wypowiedź j. kaczyńskiego bojanowska napisał(a): A co do bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu, to jest to chyba najbardziej "niezrozumiały" grzech. Grzech przeciw Duchowi Świętemu to zamykanie się na Boże miłosierdzie, to odrzucenie Bożego miłosierdzia i działania przez rozpaczanie i niewiarę w to, że Bóg wszystko przebaczy, jeśli żałujesz, to grzech, w którym zuchwale robisz różne rzeczy, twierdząc, że "Bóg mi wybaczy", "pójdę się wyspowiadać"... Grzechem przeciwko Duchowi Świętemu (według wykładni katolickiej) jest również: - sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej, - mieć zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia. viewtopic.php?f=23&t=24675 - Grzechy przeciwko Duchowi Świętemu - proszę o pomoc
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So mar 23, 2013 13:57 |
|
|
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Elbrus napisał(a): Nie roztopionego złota tylko złota startego na proch.
W tej chwili ważniejszy jest fakt zabijania w imię Boga i wiary i to od najdawniejszych czasów przez ludzi będących autorytetami religijnymi, wyroczniami pańskimi. Krótko mówiąc przez ludzi uważanych za natchnionych Duchem Świętym, Duchem Boskim. "kłótnia o "klucze do nieba"(...) " "wszyscy chrześcijanie nie mogą mieć równocześnie racji(...)". Elbrus napisał(a): O tym też było sporo tematów. Były już o tym tematy.
Fantastycznie, że to zauważyłeś. To, że były takie tematy to nie znaczy, że tematu nie ma, że temat znikł. Jak powiedziałem nie możecie mieć wszyscy (protestanci, katolicy, prawosławni) równocześnie racji, a każdy kościół rości sobie prawa do przemawiania w imieniu chrześcijańskiego Boga, bycia wyrocznią pańską, bycia natchnionym przez Ducha Świętego itp. Elbrus napisał(a): Rację ma Kościół Katolicki.
To twoje zdanie jako katolika. Dwa pozostałe odłamy chrześcijańskie twierdzą inaczej...
|
So mar 23, 2013 14:14 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Elbrus chciałbym nawiązać tutaj dyskusje, a nie wrzucać na potęgę linki do różnych miejsc nie zawsze związanych z sednem sprawy, które powodują także, że temat robi się zbyt rozległy.
Mógłbyś się bardziej skoncentrować na konwersacji?
|
So mar 23, 2013 14:19 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Elbrus napisał(a): Zakonnicy nie byli traktowani jako zawsze natchnieni Duchem Świętym.
A co jeśli do świętej wojny lub śmiertelnej walki z herezją nawołuje papież najwyższy autorytet w kościele katolickim? ( może nie był natchniony Duchem Świętym ?) Rycerstwo i ludzie niższego stanu przychodzą do zakonników i duchowieństwa po błogosławieństwa, odpuszczenie grzechów, udzielenie sakramentów, po radę jak do mędrców. - naprawdę nie byli traktowani przez ludzi jak natchnieni Duchem Świętym i nie przypisywali sobie (zakonnicy) duchowych darów? Wniosek końcowy, (bez konieczności rozwodzenia się nad całą historią kościoła katolickiego ) który z punktu widzenia tej dyskusji jest istotny, brzmi: Autorytety religijne uważane za natchnione przez Ducha Świętego często orzekały wbrew prawu religijnemu ( np. dekalog ) Prawda?
|
So mar 23, 2013 14:35 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
marios8 napisał(a): "kłótnia o "klucze do nieba"(...) " "wszyscy chrześcijanie nie mogą mieć równocześnie racji(...)". Elbrus napisał(a): O tym też było sporo tematów. Były już o tym tematy.
Fantastycznie, że to zauważyłeś. To, że były takie tematy to nie znaczy, że tematu nie ma, że temat znikł. Te tematy są aktualne, dlatego nie zostały zamknięte i nie trzeba zaczynać kolejnych o tym samym. marios8 napisał(a): Elbrus chciałbym nawiązać tutaj dyskusje, a nie wrzucać na potęgę linki do różnych miejsc nie zawsze związanych z sednem sprawy, które powodują także, że temat robi się zbyt rozległy. Wspominając o: - prorokach dawnych (żydowskich), - prorokach bardziej współczesnych (chrześcijańskich - np. świętych), - woli bożej, objawieniach i wizjach jako takich, - krucjatach, - inkwizycji, - wezwaniach do pokuty i obwieszczaniu końca świata (jako szczególnego przypadku objawień), - stanowiska wobec twierdzeń geograficznych i astronomicznych, - przepychu i rozpusty duchownych, - niezgodności zdań między chrześcijanami, czy - wrogości poszczególnych denominacji względem innych sam sprawiłeś, że temat zrobił się rozległy. marios8 napisał(a): Mógłbyś się bardziej skoncentrować na konwersacji? Rozdrobnienie tematu utrudnia to. marios8 napisał(a): Rycerstwo i ludzie niższego stanu przychodzą do zakonników i duchowieństwa po błogosławieństwa, odpuszczenie grzechów, udzielenie sakramentów, po radę jak do mędrców. Mylisz jednak posiadanie władzy odpuszczania grzechów z byciem natchnionym przez Ducha Bożego. marios8 napisał(a): A co jeśli do świętej wojny lub śmiertelnej walki z herezją nawołuje papież najwyższy autorytet w kościele katolickim? ( może nie był natchniony Duchem Świętym ?) Jeśli takie nawołanie zostało wyrażone w dokumencie Magisterium Kościoła, to tak - można powiedzieć, że był wtedy natchniony Duchem Świętym. viewtopic.php?f=2&t=31634&p=682829#p682829 - Ciemne karty historii Kościoła marios8 napisał(a): - naprawdę nie byli traktowani przez ludzi jak natchnieni Duchem Świętym i nie przypisywali sobie (zakonnicy) duchowych darów? Nie wiem, czy zakonnicy mieli duchowe dary, czy sobie je przypisywali, bo nie można tego obiektywnie zweryfikować, ale taka mogła być opinia w stosunku do nich (że jednak te dary mieli). Proszę jednak o konkretny przykład tego, że zakonnicy byli uważani za ludzi natchnionych Duchem Świętym (nie chodzi o pojedyncze osoby, takie jak święci, ale o zakonników w ogólności). marios8 napisał(a): "od kiedy to Duch Święty zachęca do przekraczania dziesięciu przykazań (nie zabijaj)?" A pamiętasz Mojżesza (np. wlewanie roztopionego złota w gardła przeciwników wiary itp...) Późniejsi słudzy Jezusa chętnie się na tym wzorowali. marios8 napisał(a): Autorytety religijne uważane za natchnione przez Ducha Świętego często orzekały wbrew prawu religijnemu ( np. dekalog )
Prawda? Wskazałem to już wyżej bojanowskiej - nie ma takiego przykazania jak 'nie zabijaj' (mimo że - myląco - polskie przekłady tak podają). marios8 napisał(a): Jak powiedziałem nie możecie mieć wszyscy (protestanci, katolicy, prawosławni) równocześnie racji, a każdy kościół rości sobie prawa do przemawiania w imieniu chrześcijańskiego Boga, bycia wyrocznią pańską, bycia natchnionym przez Ducha Świętego itp. Znaczna większość wspólnot protestanckich nie uważa się za wyrocznie Pańskie w tym sensie, w jakim to przedstawiasz, tzn. jeśli ktoś się z nami nie zgadza w każdej sprawie, to będzie potępiony. Protestantyzm nie jest monolitem, ale wątpię, żeby ilość denominacji tzw. protestanckich, które uczą o jedynozbawczości ich wspólnot była większa od marginalnej. marios8 napisał(a): Elbrus napisał(a): Rację ma Kościół Katolicki. To twoje zdanie jako katolika. Dwa pozostałe odłamy chrześcijańskie twierdzą inaczej... Nie jestem katolikiem, ale jedynie taką odpowiedź katolik mógłby dać. Spodziewałeś się innej na katolickim forum? Prawosławny napisałby ci, że Cerkiew ma rację. Może napisz, w jakim celu zadałeś pytanie postawione w ten sposób.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So mar 23, 2013 14:51 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Elbrus napisał(a): "Rację ma Kościół Katolicki."
Elbrus napisał(a): "Nie jestem katolikiem, ale jedynie taką odpowiedź katolik mógłby dać. Spodziewałeś się innej?"
Coś Ci się pomieszało... Jeśli nie jesteś katolikiem nie powinieneś mówić w ich imieniu i za nich. Nie jesteś ich reprezentantem - nie wypowiadaj się za katolików. Mogą nie podzielać twoich poglądów np. w sprawie zabijania "Wskazałem to już wyżej bojanowskiej - nie ma takiego przykazania jak 'nie zabijaj'" a ty mówisz, że nie ma takiego przykazania zabijania - to także nie chrześcijańskie. Ciekawa postawa. Naprawdę racje ma kościół katolicki?(Niekatoliku?) A skąd ten pomysł "wyrocznio Salomona"? Nie wrzucaj tu wszystkiego co wiesz na temat chrześcijaństwa i katolicyzmu. Naprowadzę Cie trochę na temat dyskusji. - Skąd różnice w zdaniu natchnionych duchem świętych mediów, a naukowcami odkrywającymi prawa natury? - Dlaczego sprzeciwianie się ze zdaniem autorytetów natchnionych duchem to bluźnierstwa? - Autorytety natchnione Duchem często orzekają wbrew prawu religijnemu. Prawda? - Dlaczego święci i media widzą zło w innych, a nie dostrzegają przykładowo zepsucia w duchowieństwie?
|
So mar 23, 2013 15:21 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
marios8 napisał(a): Duch święty jednak nie oświecił i nie przemówił ustami swoich proroków i świętych, gdy autorytety religijne (duchowieństwo) twierdziły z całą stanowczością, że ziemia jest płaskim, centrum świata. Dokonał tego Galileusz, Kopernik, Kolumb itd. Elbrus napisał(a): Istnieją pewne przesłani do twierdzenia, że mógł wtedy przemówić: viewtopic.php?f=47&t=31282 - Sprawa Galileusza, czyli: Wszyscy jesteśmy heretykami Dzięki za link. Nie czytałem całego tematu tylko wstęp. Zauważyłem potępienie teorii Galileusza przez papieża. Okryć naukowych, które stały w sprzeczności z kościelnym biblijnym nauczaniem było więcej: - pochodzenie człowieka teoria Darwina - wiek ziemi wg biblii ok 10000 lat itp. - Okres stworzenia świata - nie 7 dni tylko kilka miliardów lat. Co jest istotne z punktu widzenia tej dyskusji? To, że praw natury nie odkrywają autorytety religijne(z całą stanowczością zwalczające inne postępowe poglądy), prorocy, natchnione duchem święte media - tylko naukowcy, badacze. Prawda?
|
So mar 23, 2013 15:31 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
marios8 napisał(a): Elbrus napisał(a): "Rację ma Kościół Katolicki."
Elbrus napisał(a): "Nie jestem katolikiem, ale jedynie taką odpowiedź katolik mógłby dać. Spodziewałeś się innej?"
Coś Ci się pomieszało... Jeśli nie jesteś katolikiem nie powinieneś mówić w ich imieniu i za nich. Nie jesteś ich reprezentantem - nie wypowiadaj się za katolików. Pisząc, że jedynie taką odpowiedź katolik mógłby dać, rozumiałem przez to to, że jedynie taka odpowiedź byłaby zgodna ze stanowiskiem ich Kościoła. Bo co jest warta opinia np. Świadka Jehowy, który z doktryną Świadków Jehowy się nie zgadza (może nawet jest poganinem)? Chyba nie o tego typu reprezentatywnośc cię chodzi, prawda? marios8 napisał(a): Mogą nie podzielać twoich poglądów np. w sprawie zabijania Mogą nie znać istanowiska swojego Kościoła. Mogą nawet je znać, a mime tego nim pogardzać, co będzie w pewien sposób wykluczało ich ze wspólnoty (wykluczało tym bardziej, im od bardziej fundamentalnej prawdy będą odchodzić. marios8 napisał(a): "Wskazałem to już wyżej bojanowskiej - nie ma takiego przykazania jak 'nie zabijaj'" a ty mówisz, że nie ma takiego przykazania zabijania - to także nie chrześcijańskie. W zalinowanym temacie wytłumaczono, że nie jest to niechrześcijańskie. marios8 napisał(a): Ciekawa postawa. Naprawdę racje ma kościół katolicki?(Niekatoliku?) A skąd ten pomysł "wyrocznio Salomona"? To stwierdznie wynika z wiary wierzących w asystencję Ducha Świętego właśnie nad tym Kościołem. marios8 napisał(a): Nie wrzucaj tu wszystkiego co wiesz na temat chrześcijaństwa i katolicyzmu. Wrzucam tu tylko to, co dotyczy przedstawionych zagadnień. marios8 napisał(a): To, że praw natury nie odkrywają autorytety religijne(z całą stanowczością zwalczające inne postępowe poglądy), prorocy, natchnione duchem święte media - tylko naukowcy, badacze.
Prawda? Nie ma sprzeczności (jak wierzą katolicy) pomiędzy byciem natchnionym przez Ducha/autorytetem religijnym a naukowcem. marios8 napisał(a): - Skąd różnice w zdaniu natchnionych duchem świętych mediów, a naukowcami odkrywającymi prawa natury? Możliwości są takie (odnosząc się jedynie do konkretnego przypadku - bez generalizacji): - naukowcy mają rację, a medium się myli (nie jest natchnione Duchem Świętym), - naukowcy są w błędzie, a medium ma rację, - zarówno naukowcy jak i medium się mylą, - zarówno naukowcy jak i medium mają rację, bo owe różnice obejmują inne sprawy. marios8 napisał(a): - Dlaczego sprzeciwianie się ze zdaniem autorytetów natchnionych duchem to bluźnierstwa? Odpowiedzi poszukaj w istniejących tematach o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. Rozwijanie tego wątku niepotrzebnie poszerza temat. marios8 napisał(a): - Autorytety natchnione Duchem często orzekają wbrew prawu religijnemu. Prawda? Podaj konkretny przykład (ten z Mojżeszem się nie nadaje). marios8 napisał(a): - Dlaczego święci i media widzą zło w innych, a nie dostrzegają przykładowo zepsucia w duchowieństwie? Sięgnij do żywotów świętych, a dowiesz się, że dostrzegają.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So mar 23, 2013 15:47 |
|
 |
patryk84
Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49 Posty: 994
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Ja może tylko powiem aby NIKT NIGDY NIE mówił bluźnierstw przeciwko Duchowi Świętemu! Bez Jego pomocy nie moglibyśmy nawet wypowiedzieć słowa Jezus!
_________________ http://www.pompejanka.info
|
So mar 23, 2013 16:08 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
Dyskusja z tobą przestaje być merytoryczna: Pisałem o konflikcie między chrześcijanami: - odpowiedziałeś, że już są takie tematy i że były przerabiane... Bo, wiesz. Konflikt między różnymi chrześcijanami nie ogranicza się tylko do tego forum internetowego i do kilku tematów, które już tutaj były przerabiane i w których zapewne brałeś waleczny udział (nie wiadomo po czyjej stronie - Ile jest strun świata?). Konflikt między chrześcijanami to coś co istnieje w chrześcijanach i z mojego punktu widzenia, dyskusji i argumentacji jaką prowadzę: ważne jest, że taki konflikt JEST. Nie wypowiadaj się za katolików jak nie jesteś katolikiem i masz odmienne poglądy... Nie pasuje ci przykład z Mojżeszem... ( i co jeszcze na poparcie dość znanej tezy, że zabijano w imię Boga ) -Dlaczego sprzeciwianie się Duchowi świętemu to bluźnierstwa? Jeśli nie chcesz wypowiadać się na temat bluźnierstw przeciw Duchowi Świętemu - to nie pisz. Nikt Ci nie rozkazuje wypowiadać się na ten temat. Inni mogą myśleć inaczej - zwłaszcza, że nie jesteś reprezentantem np. katolików. --- marios8 napisał(a): - Dlaczego święci i media widzą zło w innych, a nie dostrzegają przykładowo zepsucia w duchowieństwie? Elbrus napisał(a): Sięgnij do żywotów świętych, a dowiesz się, że dostrzegają.
Co z tego, że zdarzyli się jacyś święci natchnieni Duchem Bożym ludzie, którzy dostrzegli zepsucie w kościele ( nie trzeba było być do tego bardzo oświeconym i natchnionym Duchem Świętym żeby to zauważyć - wystarczyło na duchowieństwo pobieżnie zerknąć )... Co z tego, że znaleźli się jacyś święci ludzie, którzy przykładowo zrozumieli, że ziemia nie jest płaska tylko, że jest kulą. - Wyobrażasz to sobie? Średniowieczna Europa i nagle jakiś święty mąż, natchniony Duchem wykrzykuje: "Eureka!!! Hej ludzie natchnęło mnie, miałem wizje - Ziemia jest kulą" albo "Ten Biskup jest zły i współpracuje z mrocznymi mocami!!!" Co z tego, że byli jacyś święci i natchnieni. Skoro nic nie zrobili i nie mogli zrobić. Wrócimy jeszcze do tego.
|
So mar 23, 2013 16:19 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Odrobina światła na działanie Ducha Świętego...
patryk84 napisał(a): Ja może tylko powiem aby NIKT NIGDY NIE mówił bluźnierstw przeciwko Duchowi Świętemu! Bez Jego pomocy nie moglibyśmy nawet wypowiedzieć słowa Jezus! Właśnie prowadzimy na ten temat dyskusje... Chodzi o to, że takich co mówią w imieniu Ducha Świętego nie brakuje i nie brakowało. Między różnymi wyroczniami pańskimi przemawiającymi w imieniu Ducha Świętego zdarzają się też istotne różnice zdań... Wypisałem spostrzeżenia i zadałem pytania. Oczekuje odpowiedzi, a nie cytowania katechizmu lub innej natchnionej prawdy. Odsyłam do wstępu...
|
So mar 23, 2013 16:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|