Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona
 Konsekwencje ateizmu: wartości moralne 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
Pilaster, skąd Ty tych fi bierzesz? Czy fi mają uczyć etyki? Niby dlaczego?


No właśnie. Pilaster tez jakoś nie może się doczekać tego wyjaśnienia. :) Jednak jak na razie jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem etyki, jest właśnie to, aby absolwenci fi...fi mieli pracę :-(

Cytuj:
Nie trzeba być fi by uczyć etyki przecież.


A nawet nie można. Trzeba się po prostu na tym znać, czyli mieć odpowiedni zakres wiedzy z dziedziny biologii ewolucyjnej i zarazem teorii gier. Wątpię, czy w Polsce znajdzie się nawet dwustu ludzi, którzy mają odpowiednie kwalifikacje.

Żaden też z ujadających na szkolną katechezę antyklerykalnych ratlerków nie postuluje, aby te godziny przeznaczyć na matematykę, fizykę, chemię, biologię, geografię, czy choćby astronomię (był kiedyś taki przedmiot). Nie, zawsze tylko ta etyka i etyka, zresztą nie w pierwotnym tego słowa znaczeniu, ale jako fi...fia właśnie :-(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz kwi 04, 2013 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
pilaster napisał(a):
No właśnie. Pilaster tez jakoś nie może się doczekać tego wyjaśnienia. :) Jednak jak na razie jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem etyki, jest właśnie to, aby absolwenci fi...fi mieli pracę :-(


A CZYJ to argument??

pilaster napisał(a):

A nawet nie można. Trzeba się po prostu na tym znać, czyli mieć odpowiedni zakres wiedzy z dziedziny biologii ewolucyjnej i zarazem teorii gier. Wątpię, czy w Polsce znajdzie się nawet dwustu ludzi, którzy mają odpowiednie kwalifikacje.


Wydaje mi się, że to o czym piszesz jest zupełnie zbędne na etyce w podstawówce. Chodzi o przekazanie uniwersalnych norm moralnych i wzorców, a także o wskazanie różnic w ich pojmowaniu na przestrzeni dziejów i w różnych miejscach. Chodzi o próbę pokazania co to jest dobro i zło i dlaczego tak a nie inaczej je rozumiemy.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 04, 2013 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
pilaster napisał(a):
No właśnie. Pilaster tez jakoś nie może się doczekać tego wyjaśnienia. :) Jednak jak na razie jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem etyki, jest właśnie to, aby absolwenci fi...fi mieli pracę :-(


A CZYJ to argument??


Tzw "etyków"


Cytuj:
Chodzi o próbę pokazania co to jest dobro i zło


Co to jest zatem dobro i zło? (bez odniesień religijnych i bez odwoływania się do biologii ewolucyjnej)

Cytuj:
i dlaczego tak a nie inaczej je rozumiemy.


Dlaczego?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz kwi 04, 2013 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
pilaster napisał(a):

W jakiej ilości przypadków jest dziedziczona?


Czy gen odpowiedzialny za to zjawisko jest dominujący, czy recesywny?



:(


Żart z genem dobry, niemniej uściślam, ze dziedziczenie nie jest genetyczne ale społeczne (a jest to ważna różnica).
Dziedziczenie jest praktycznie w 100% przypadków, gdyż małe dziecko nie ma własnych poglądów na te sprawy. Własne refleksje mogą przyjść (albo i nie) z wiekiem i owocować odrzuceniem wiary albo jej świadomym przyjęciem.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz kwi 04, 2013 19:55
Zobacz profil
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Askadtowiesz napisał(a):
Dziedziczenie jest praktycznie w 100% przypadków

Na podstawie jakich badań?

Z tego co pamiętam, praktycznie każde badanie wykazało, że dziedziczenie społeczne wynosi mniej więcej 50% (Lykken, Bouchard, Tellegen).
To dość zaskakujące, że w przypadku wiary mamy do czynienia z ewenementem i dziedziczenie wynosi aż 100% wedle badań na których się opierasz.


Cz kwi 04, 2013 20:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Rakarz pilaster jak zwykle naciaga rzeczywistosc do wlasnego widzi mi sie. Tajne wprowadzenie katechezy do szkol, uwaza za rzecz normalna. Tu bulwersacji nie ma. Co z tego, ze Kosciol, w pospiechu, na nauczycielki nabral starych bab kwalifikujacych sie jedynie do sporzadzanuia wypiekow gospodarczych. Co z tego, ze te baby strasza dzieci diablami, filmami z polki horror. Dobrze jest! Fi, Wi-Fi, Hi-Fi nie ma prawa istnienia. :D


Cz kwi 04, 2013 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Askadtowiesz napisał(a):
Dziedziczenie jest praktycznie w 100% przypadków,


Coś takiego? A jaką wiarę odziedziczył w takim razie Askadtowiesz?

lokis

Cytuj:
Co z tego, ze Kosciol, w pospiechu, na nauczycielki nabral starych bab kwalifikujacych sie jedynie do sporzadzanuia wypiekow gospodarczych.


Czyli doskonale dostosował się do reszty "ciała gogicznego" :)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt kwi 05, 2013 8:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
pilaster napisał(a):

Cytuj:
Chodzi o próbę pokazania co to jest dobro i zło


Co to jest zatem dobro i zło? (bez odniesień religijnych i bez odwoływania się do biologii ewolucyjnej)

Cytuj:
i dlaczego tak a nie inaczej je rozumiemy.


Dlaczego?


No i właśnie to powinno być przedmiotem dyskusji. Dzieciaki instynktownie czują co to jest dobro, a co zło. I o tym trzeba z nimi, na odpowiednim poziomie, dyskutować. Ale ja specjalistą nie jestem.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt kwi 05, 2013 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
Dzieciaki instynktownie czują co to jest dobro, a co zło.


Instynktownie?

Cytuj:
I o tym trzeba z nimi, na odpowiednim poziomie, dyskutować. Ale ja specjalistą nie jestem
.

żaden z absolwentów fi...fi tez nie :-(

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pt kwi 05, 2013 10:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Instynktownie i przez wychowanie/doświadczenie.

A katecheci to niby są specjalistami od etyki, dobra i zła???

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt kwi 05, 2013 10:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Val napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Dziedziczenie jest praktycznie w 100% przypadków

Na podstawie jakich badań?

Z tego co pamiętam, praktycznie każde badanie wykazało, że dziedziczenie społeczne wynosi mniej więcej 50% (Lykken, Bouchard, Tellegen).
To dość zaskakujące, że w przypadku wiary mamy do czynienia z ewenementem i dziedziczenie wynosi aż 100% wedle badań na których się opierasz.


Wizdę, ze czasami warto udawać, iż się nie rozumie. Muszę łopatologicznie? Przecież napisałem, ze chodzi o małe dziecko. Jakie badania? Będziemy badać niemowlaków, 2-latków czy 4-latków?
Napisałem też, ze w późniejszym wieku moze sie to zmenić. Czy dojdzie do 50%? W przypadku wiary przypuszczalnie nie, z tym, ze musielibyśmy ustalić jakiego wieku osaobnika dotyczy. Najproścej byłoby przebadać np. 18-latków (a z kolei dla 40-latków otrzymamy znów inny wynik). Przypuszczalnie takie wyniki gdzieś są, ale mozna sobie daroweać, gdyz w całej tej sprawie nie o to chodziło- lecz o te 100% początkowe.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt kwi 05, 2013 20:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
pilaster napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Dziedziczenie jest praktycznie w 100% przypadków,


Coś takiego? A jaką wiarę odziedziczył w takim razie Askadtowiesz?

To pytanie pojawia się juz po raz drugi. Żadna tajemnica, ale co to ma do rzeczy?
Zajmujemy się chyba problemami a nie uczestnikami dyskusji.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt kwi 05, 2013 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Jajko napisał(a):
pilaster napisał(a):

Cytuj:
Chodzi o próbę pokazania co to jest dobro i zło


Co to jest zatem dobro i zło? (bez odniesień religijnych i bez odwoływania się do biologii ewolucyjnej)

Cytuj:
i dlaczego tak a nie inaczej je rozumiemy.


Dlaczego?


Dobro i zło to pojęcia abstrakcyjne, inaczej mówiąc- nie istnieją realnie, cieleśnie, podobnie jak (na przykład) długość, szerokość i wysokość. Podobnie jak te ostatnie, są miarami, w tym przypadku- miarami etycznymi. Pojęcia te wprowadziliśmy my, ludzie. Istnieją one tak jak je zdefiniujemy, nie istnieją zaś niezależnie od nas. Ewoluują zresztą na przestrzeni dziejów a nawet i dziś są nieco (a niekiedy- radykalnie) różne w różnych kulturach.
Na straży norm moralnych, obowiązujących w danym czasie i w danej społeczności stoją zwyczaje, a często także prawo. Również religie nakłaniają do przestrzegania norm, które ustanawiają.
Może chociaż jeden przykład. W czasach niewolnictwa pan mógł bez konsekwencji zabić swojego niewolnika; było to zgodne i ze zwyczajem i z prawem. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to nie do pomyślenia.
A- może jeszcze drugi. Jeszcze kilka wieków temu spalenie na stosie "czarownicy" było uważane za uczynek dobry, za zniszczenie zła. Z dzsiejszego punktu widzenia (również - duchowych spadkobierców tamtej szkoły myślenia) uważa się to za uczynek zły.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pt kwi 05, 2013 21:13
Zobacz profil
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Cytuj:
Muszę łopatologicznie?

Wyrażasz się niejasno. Piszesz o dziedziczeniu społecznym, ja prostuję, że badania mówią inaczej i spotykam się z taką reakcją, co jest dla mnie sygnałem, że nigdy o nich nie słyszałeś, a odsetek jest Twoim wyobrażeniem, niezgodnym z wiedzą naukową.

Cytuj:
Przecież napisałem, ze chodzi o małe dziecko. Jakie badania? Będziemy badać niemowlaków, 2-latków czy 4-latków?

Wymieniłam nazwiska różnych badaczy.

Cytuj:
W przypadku wiary przypuszczalnie nie, z tym, ze musielibyśmy ustalić jakiego wieku osaobnika dotyczy.

Badania wykazały, że odsetek 50% dotyczy ilorazu inteligencji, skłonności do uzależnień, przestępczości i religijności. Poruszamy się po przestrzeni zbadanej przez naukę.

Cytuj:
Przypuszczalnie takie wyniki gdzieś są, ale mozna sobie daroweać, gdyz w całej tej sprawie nie o to chodziło- lecz o te 100% początkowe.

Jeżeli piszesz o dziedziczeniu społecznym, to wyniki są jednoznaczne: 50%. Badania robi się w różnych przedziałach wiekowych i się uogólnia je.
Proces dojrzewania człowieka na początkowym etapie jest nieistotny pod tym względem, ponieważ dziecko nie ma wykształconych umiejętności krytycznego myślenia. Dopiero w okolicach wieku gimnazjalnego dziecko nabywa takiej umiejętności i jest w stanie się zastanowić nad różnymi rzeczami. Jest to okres buntu, refleksji.

Pisząc o 100% w pierwszych latach życia w kontekście dziedziczenia społecznego jest manipulacją, skoro badania czegoś takiego ze zrozumiałych względów nie uwzględniają.
No chyba, że myślisz kategoriami: 100% niemowlaków ma niskie IQ, ergo: jest upośledzona umysłowo w stopniu znacznym. Jednak jaki jest sens takiego stwierdzenia? tak jak nie określa się IQ niemowlaków tak nie określa się kryteriów dla dzieci przed gimnazjum, aby można było określić stopień dziedziczenia społecznego. Dlatego, trzeba poczekać aż wykształcą się odpowiednie obszary mózgu pozwalające zrobić pomiar.

Wcześniejsze pomiary wprowadzają w błąd, dlatego robi się je wtedy, gdy są miarodajne, bo kogo obchodzi, że noworodek jest upośledzony umysłowo? Przecież wiadomo, że jak podrośnie, będzie można zmierzyć jego IQ.


Pt kwi 05, 2013 21:22
Post Re: Konsekwencje ateizmu: wartości moralne
Pytałeś jaki wiek bierze się pod uwagę w badaniach. Lykken jako bazę do swoich badań brał dzieci do lat 15. Następnie tworzył kilka przedziałów wiekowych, aby stworzyć punkty porównawcze. O ile pamięć mnie nie myli kończyło się na przedziale do 70 lat.
Aby zbadać zasięg dziedziczenia społecznego trzeba taki punkt odniesienia utworzyć do którego będziemy porównywać różne okresy życiowe. Baza zawsze wynosi 100%. Tak samo jak przy badaniu skutków zdrowotnych picia alkoholu bazą będą abstynenci. Grupę porównawczą stanowić będą pijący alkohol. Chyba sam przyznasz, że dla wyników badań dotyczących skutków zdrowotnych picia alkoholu baza abstynentów (zakłada się, że ich zdrowie stanowi 100%) nie ma żadnego znaczenia dla wyników badań, interesować nas będą tylko różnice i na ich podstawie będziemy udowadniać jakąś zależność?

Wspomniane przez Ciebie 100% tylko w powyższym kontekście ma znaczenie. Tak samo 100% dzieci w pierwszych latach życia jest abstynentami. Tylko czy ma to znaczyć, że odziedziczyli abstynencję czy też może za wcześnie na pomiar?


Pt kwi 05, 2013 22:10
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL