Autor |
Wiadomość |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Nie trzeba byłoby tych formalności gdybym nie był odpychany od przyjaciela przez urzędników państwowych, gdyż nie jestem z jego najbliższej rodziny.
|
Pn kwi 22, 2013 14:24 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
A nie mozesz tego zalatwic notarialnie?
|
Pn kwi 22, 2013 14:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): Nie trzeba byłoby tych formalności gdybym nie był odpychany od przyjaciela przez urzędników państwowych, gdyż nie jestem z jego najbliższej rodziny. Akt formalny jest środkiem do pozyskania przyjaciela?
|
Pn kwi 22, 2013 14:34 |
|
|
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
A czy notariusz jest w stanie prawnie zrobić abym ja i mój przyjaciel zostaliśmy Braćmi? Tak abym nie miał problemu być do niego wpuszczonym gdy wyląduje w szpitalu lub przez pomyłkę w wiezieniu? I zęby było to też ze wspólnota majątkową. Tak aby wszystko szło załatwić jednym podpisem, jedną wizytą jedną opłatą notarialną? Ja nie jestem miliarderem, nie stać mnie na to aby codziennie latać do notariusza kiedy coś kupie. Czy notariusz zrobi też ze będą mógł wziąć z przyjacielem wspólny kredyt mieszkaniowy? Czy będę mógł skorzystać kredytu "rodzina na swoim" po podpisaniu jakiegoś cudownego aktu notarialnego?
|
Pn kwi 22, 2013 14:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
A dowiadywales sie? Ja notariuszem nie jestem.
|
Pn kwi 22, 2013 14:44 |
|
|
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Ja nie miałem nigdy aż tak zaawansowanego związku bym chciał z kimś do końca życia żyć. Ale wiem ze ci którzy próbują żyć w związku homoseksualnym w tym kraju nie maja lekko. Muszą się sporo nakombinować by prawnie mieć namiastkę tego co ma każdy związek heteroseksualny. Biedroń więcej wie niż ja na ten temat bo 8 lat już jest w związku ze swoim chłopakiem. Poszukaj w internecie gdzieś On się wypowiadał na ten temat.
|
Pn kwi 22, 2013 14:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): A czy notariusz jest w stanie prawnie zrobić abym ja i mój przyjaciel zostaliśmy Braćmi? Tak abym nie miał problemu być do niego wpuszczonym gdy wyląduje w szpitalu lub przez pomyłkę w wiezieniu? I zęby było to też ze wspólnota majątkową. Tak aby wszystko szło załatwić jednym podpisem, jedną wizytą jedną opłatą notarialną? Ja nie jestem miliarderem, nie stać mnie na to aby codziennie latać do notariusza kiedy coś kupie. Czy notariusz zrobi też ze będą mógł wziąć z przyjacielem wspólny kredyt mieszkaniowy? Czy będę mógł skorzystać kredytu "rodzina na swoim" po podpisaniu jakiegoś cudownego aktu notarialnego? W każdej przychodni do systemu e-Wuś wpisywane są dane osoby, którą każdy wskazuje jako upoważnionego do informacji. Więc opowieści o nie wpuszczaniu do szpitali aktualnie są już przestarzałym mitem.
|
Pn kwi 22, 2013 14:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
No akurat posel Biedron nie jest dla mnie autorytetem. Problem mnie nie dotyczy, ale gdyby dotyczyl, to najpierw nalezy szukac u zrodla (czyli zasiegnac porady u notariusza - nie wierze, ze ciebie zrujnuje bardziej niz zawarcie zwiazku w USC), a potem wypisywac dyrdymaly o dyskryminacji za orientacje taka czy inna, bo "posel XY gdzies tam cos takiego powiedzial".
Naprawde wierzysz jeszcze w to, ze poslowie maja rzetelna wiedze o czymkolwiek?
Ostatnio edytowano Pn kwi 22, 2013 15:01 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn kwi 22, 2013 15:00 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Państwo Polskie toleruje tylko seks homoseksualny. Ale nie toleruje miłości i związku. Ja podziwiam tych homoseksualistów, którzy pomimo toru przeszkód żyją latami razem. Nie tylko rodzina jest problemem. Która nic gejom nie pomoże tak jak by pomogła związkowi heteroseksualnemu. Ale jeszcze Państwo nic nie pomoże a jeszcze przeszkadza. Związek homoseksualny jest zdany sam na siebie. Tu babcia nie odstąpi mieszkania. Mamusia nie przyjdzie z zakupami. Tato nie pomoże znaleźć pracy. Wszyscy by chcieli aby ich homoseksualny krewny jak już musi to uprawiał sam seks ale broń Boże żadnego związku homoseksualnego. Ale co jest gorsze seks czy miłość? Czemu Polacy potrafili zaakceptować seks homoseksualny a nie potrafią zaakceptować miłości homoseksualnej? Według mnie sam seks dla seksu jest zły. Jak seks to tylko w związku. A społeczeństwo zabrania mi związku zezwalając tylko na seks. Czy to jest normalne?
|
Pn kwi 22, 2013 15:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jestem homoseksualistą.
A Polacy potrafia zaakceptowac seks homoseksualny?
Naprawde ktos zabrania ci mieszkac z partnerem? Nie sadze, ze bardziej niz mieszkanie mezczyzny i kobiety bez slubu. A ze ludzie maja wlasne zdanie na temat zwiazkow homo, czy heteroseksualnych nie pasujacych do ich przekonan, to chyba jest dopuszczalne? W koncu kazdy ma prawo (jeszcze ) do wlasnych pogladow i nie ma obowiazku przyklaskiwania kazdym cudzym pomyslom na zycie.
|
Pn kwi 22, 2013 15:05 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Kael napisał(a): A Polacy potrafia zaakceptowac seks homoseksualny?
Seks homoseksualny jest w Polsce lageny. A związek homoseksualny nie jest legalny. A wiec wnioski są tylko jedne. Polacy akceptują seks ale nie akceptują związku. Kael napisał(a): Naprawde ktos zabrania ci mieszkac z partnerem? Wujek. Gdybym miał dziewczynę to powiedziałbym: Wujek daj klucze od pustego domu do Babci ja sobie tam będę mieszkał z dziewczyną. Tego samego nie mogę zrobić z chłopakiem. Bo wujek słucha radio Maryja i by mnie prędzej zabił niż pozwolił pederastom mieszkać w domu rodzinnym swojej matki. A na wynajmowanie mieszkania za 1200zł + czynsz + opłaty nie stać mnie przy zarobku 1200zł.
|
Pn kwi 22, 2013 15:25 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): A związek homoseksualny nie jenielegalnymraf czyni go st legalny.
Doprawdy? Który paragraf czyni go nielegalnym?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn kwi 22, 2013 16:15 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Jestem homoseksualistą.
A co rozumiesz przez pojęcie związek? Bo ja pod pojęciem związek widzę wspólnotę majątkową, dziedziczenie. A taki związek przedstawicieli tej samej płci jest nielegalny.
Ty pewnie związek widzisz inaczej. Czy dla ciebie związek to bycie tylko razem zameldowanymi pod jednym adresem?
Mieszkanie z kimś i uprawianie regularnego seksu to nie jest związek.
|
Pn kwi 22, 2013 22:12 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Jestem homoseksualistą.
Vacarius napisał(a): A taki związek przedstawicieli tej samej płci jest nielegalny.
Nie jest nielegalny, bo nielegalne jest coś, co jest sprzeczne z prawem. Prawo związkami homoseksualnymi po prostu się nie zajmuje, a to istotna różnica.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt kwi 23, 2013 5:15 |
|
|
Toclimb07
Dołączył(a): Wt wrz 20, 2011 8:58 Posty: 18
|
Re: Jestem homoseksualistą.
@Vacarius Władysław Bartoszewski mawia: "Nie pytaj, co Polska może zrobić dla ciebie. Pytaj, co ty możesz zrobić dla Polski". Małżeństwo mężczyzny i kobiety, z definicji, rodzi i wychowuje nowych obywateli, stąd w interesie państwa jest zadbać o ten szczególny związek, dając mu pewne przywileje, bo zapewnia on państwu trwanie. Życie razem, wychowywanie dzieci, wiąże się z poświęceniem, z ograniczeniem egoizmu, z ofiarą. Sprawiedliwe jest zatem, że państwo daje rodzinie pewne przywileje (co jak wiemy w Polsce i tak jest bardzo skąpe). Jeśli Ty ze swoim kolegą urodzicie dziecko, to sądzę, że nawet Twój wujek odstąpi Wam mieszkanie w domu babci. Ale obaj wiemy, że to niemożliwe. Nie należą się Wam zatem żadne szczególne prawa, bo cała społeczność nic nie ma z Waszego związku. Ty jednak chcesz, żeby Polska dała Ci to, co należy się małżeństwu, nie mogąc jej dać tego, co jest powodem szczególnego traktowania małżeństwa. Brutalne, ale prawdziwe.
A tak ogólnie... Myślę, że jest z tym jakiś problem. Wielu ludzi ze skłonnościami (ale nie tylko oni) nie chce uznać, że pewne rzeczy są po prostu nienormalne i szkodliwe. Cała medialna wrzawa nad dokumentem bioetycznym Episkopatu jest tego najlepszym dowodem. Nie inaczej jest z homoseksualizmem. Rozumiem chyba motywy, dla których podejmuje się decyzję o wejściu w związek z osobą tej samej płci. Perspektywa posiadania wreszcie jakiegoś mężczyzny tylko dla siebie, jego ciepła, bliskości, poczucia bezpieczeństwa, którego nigdy bądź prawie nigdy się nie zaznało. Ale to jest tak, jakby alkoholizm leczyć w barze. Wbrew temu co mówi APA, WHO i nasi różni krajowi eksperci, skłonności są nieuporządkowaniem i podążanie za nimi nie jest dobre. Myślę, że to jest fundament, zwłaszcza, że piszemy na katolickim forum. Wytworzyły się na braku, żywią się egoizmem i prowadzą do pustki.
|
Wt kwi 23, 2013 9:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|